Ustawienie zaworu IAC na problemy z obrotami 1,8 FP

Postprzez lucas83 » 18 maja 2012, 13:42

ok czyli reasumujac to ze po czyszceniu przepustnicy obroty wariuja i trzeba sie pobawic zeby je ustawic to jest norma? Taki jest prawidlowy objaw tego zabiegu?


Tak, ponieważ jak Koledzy napisali wyżej, wyczyściłeś zatkane kanały i tym samym więcej powietrza zaczęło krążyć po przepustnicy.

na cieplym obroty spadaja na 750 i trzeba przykrecic i ustawic znow na ten sam poziom?


Zapewne coś z IAC jest, więc ja bym się jemu przyjrzał. Jak za bardzo go wykręcisz, to wtedy tak się zachowuje, czyli schodząc z obrotów zaczyna przytrzymywać wysoko i po chwili opada na 750.

Za mna bylo bialo strasznie, kopcila jak stara, zyzyta lokomotywa. Dym bialy

kleby bialego dymu jakby ktos palil gume na dobrej szperze. Jeden z objawow czyszczenia przepustnicy?


Zdecydowanie NIE.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez Mieczyslaw » 18 maja 2012, 21:16

Ok czyli jest winowajca, szkoda ze gosc sam mi tego od razu nei wyregulowal skoro zawsze sie tak powinno robic. Obroty sa spore i nie wiem czy to tez w parze idzie z tym bo podczas ruszania mam straszne spalanie chwilowe, nawet pod 60 litrow, po wyregulowaniu krokowca bedzie ono mniejsze?
Jakas fote tej kostki bym poprosil
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez tadziomaru1 » 18 maja 2012, 22:42

Mieciu, to jest ta kostka na IAC, wiesz że nie opanowałem wklejania fotek... :D
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez Gregory » 19 maja 2012, 00:10

Oczywiście IAC znajduje się na przepustnicy, przepustnica jest montowana do kolektora dolotowego ... itd. :)
Nie w tym rzecz, to jest ta sama sprawa co w innych tematach, których jest chyba z cztery <płacze>
Regulacja bypass, IAC, czyszczenie przepustnicy, brak łapania lewego powietrza( na odcinku od przepływomierza do głowicy, łącznie z oringami pod wtryski) Te wszystkie rzeczy są ze sobą ściśle powiązane i zależne od siebie. Zależnie gdzie przykładowo dostaje się jakieś lewe powietrze, tak różnie silnik może pracować( mogą występować różne obroty).

Ja mam przepustnice na samym silikonie skręconą, bo gdzie bym czekał na uszczelkę, miałem czyszczenie przepustnicy, wymiana IAC, i troszkę lewego powietrza szło na oringu pod wtryskiem.
Regulacja zrobiona powiedzmy na raz i działa prawidło, ale nie wiem, może ja innego klucza używałem, śrubokręt do bypassu miałem płaski z czerwoną rączką :D

A tu jest foto przepustnicy na którym jest zamontowany IAC
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=125&t=133871&start=20
edit
Z resztą, chwila strachu i zrobione, będzie dla potomności ;) Gdzie się znajduje przepustnica to już chyba nie trzeba rysować.
Mieczysław powodzenia, sam nie raz robiłem auto w trasie, najgorzej za granicą, jak się nie chce dużo kasy płacić po warsztatach. Często straszne rzemiosło robiłem, ale zdawało egzamin, książkę mógł bym o tym napisać :> Koniec OT

Obrazek
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Forumowicz
 
Od: 29 lut 2012, 12:11
Posty: 356 (0/2)
Skąd: Krzeszów nad Sanem/Rzeszów/Paris
Auto: 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM+LPG
Mondeo MK3 2004 2.0 145KM+LPG
było: 323F 1990r. BG 1.6+LPG 88KM
Scudo 1999r. 1.9TD 92KM
Laguna 1995r. 1.8+LPG 90KM

Postprzez Szyna » 19 maja 2012, 10:33

A ustawienie TPSa ?
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 20 lut 2008, 21:59
Posty: 3366 (90/160)
Skąd: Krotoszyn
Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG

Postprzez Mieczyslaw » 19 maja 2012, 14:33

Widze poprawiony temat, pewnie Szyna macal kola w tym ;)

Stwierdzile mze nie ma co z siebie robic dziada. Wypialem kostke od IAC (chyba do choroby dobra bo tylko jedna jest tuz obok sruby do regulacji), wzialem krzyzaka i heja. Krecilem, krecilem, nie wiem ile pelnych obrotow zrobilem ale duzo duzo, 4 5 min mi sie wydaje. Chcialem krecic dotad az zacznie przygasac a tu dupa. Wkrecilem ja do konca ze sie srubokret zaczal wypinac to mowie wystarczy bo sie urobi sruba i jej nie wykrece. Obroty zatrzymaly sie na pierwszej kresce i dalej nie poszly, nie wiem ile tam jest, 500obr? Zaczalem odkrecac i po dwoch mniej wiecej obrotach wskoczylo na 750 (druga kreska). Wpialem kostke, lekko zafalowalo i sie uspokoilo. Przejechale msie troche, obroty malina. Staje, luz, obr 1100 i za chwile spadaja na 750 i sie tak trzymaja, super.

Spalanie chwilowe w momencie ruszania nadal jest duze, nikt nie napisal czy tak ma byc czy nie. Druga sprawa, powyzej 4tys. obr. auto sie dusi, nie wiem czemu i czy wiazac to z ta nieszczesna przepustnica. Druga sprawa slyszalem lekkie syczenie spod, a raczej z samego zamkniecia obudowy filtra powietrza. Jak go przycisnalem to przestalo, mozliwe zeby lapal lewe powietrze przez filtr? Czy to taka moja fantazja i nic nieznaczacy szczegol? Nie wiem czy to bylo bo w sumie od 4 lat zagladalem pod maske tylko ja kwymienialem przewody i swiece no i sprawdzenie stanu oleju, wiecej nie bylo potrzeby.

Druga sprawa, pisalem wczesniej ze wali baki tak ok 15sec na bialo. Dzisiaj mala zmiana, zamiast bialego byl malutki niebieski. Stan plynu sie zgadza (chyba go nawet niegdy nie dolewalem, caly czas jest ful i zielony ze prawie swieci), a olej byl wymieniany. Tez to wiazac z ta przepustnica?

pozdro :D

PS. po tym zabiegu tez resetowac kompa?
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez har7ok » 19 maja 2012, 19:45

Przez obudowę mi też trochę zasysa, ale nie przejmuj się tym, przed przepływomierzem to jest.
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2012, 21:59
Posty: 71
Skąd: Zielona Góra
Auto: 626 GW 116KM 98r

Postprzez umcyk » 20 maja 2012, 08:41

Mieciu spalaniem chwilowym podczas ruszania sie nie przejmuj. Zona moja wyciagnela 107L <lol>
co do duszenia powyzej 4tysi to moze za malo paliwa dostaje. Moze jak ustawiles mala dawke powietrza i daje malo wachy. Albo jak to mialem przy dezodorancie LPG ze zalewal przy 4 tys i dlatego go troche dusilo
SZUKAM DODATKOWEJ PRACY – KAT "B" I "C" KURS NA PRZEWOZ RZECZY. POMOC W REMONTACH !! MEBLE NA WYMIAR !!
Moja wola jest by w wypadku nagłej śmierci, moje tkanki i narządy zostały przekazane do transplantacji ratując życie innym. Informuję także, że o swej decyzji powiadomiłem moją rodzinę i najbliższych, którzy w krytycznym momencie winni ją uszanować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 paź 2007, 21:44
Posty: 659 (0/10)
Skąd:
Auto: umcykowoz:)
626 GF 2.0 115KM rok 2000
Pb + LPG

Postprzez Gregory » 20 maja 2012, 11:01

Mieczyslaw napisał(a):
Spalanie chwilowe w momencie ruszania nadal jest duze, nikt nie napisal czy tak ma byc czy nie. Druga sprawa, powyzej 4tys. obr. auto sie dusi, nie wiem czemu i czy wiazac to z ta nieszczesna przepustnica.

Druga sprawa, pisalem wczesniej ze wali baki tak ok 15sec na bialo. Dzisiaj mala zmiana, zamiast bialego byl malutki niebieski. Stan plynu sie zgadza (chyba go nawet niegdy nie dolewalem, caly czas jest ful i zielony ze prawie swieci), a olej byl wymieniany. Tez to wiazac z ta przepustnica?


To na potwierdzenie jeszcze ja napisze:
– spalanie chwilowe ma być( czytaj może być) duże szczególnie na pierwszym, drugim biegu i nasilać się będzie na zimno na ssaniu, u mnie nie jest problemem 60-90 litry, na ciepło do 30-60?(ps mam ciężką noge)
– przepustnica i dymienie, nie wiązać tego, jak kolega pisał
– dymienie to bardziej zmęczony silnik, lub po wymianie oleju, jeśli wlałeś inny od poprzedniego, ale od tego sa inne tematy :D , zresztą wiesz o tym :)
W uszach świst, w oczach mgła, a na liczniku 22
A to moja MAZDA 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM + LPG "Szampański"
Forumowicz
 
Od: 29 lut 2012, 12:11
Posty: 356 (0/2)
Skąd: Krzeszów nad Sanem/Rzeszów/Paris
Auto: 626 GF 1997 2.0 FS HP 136KM+LPG
Mondeo MK3 2004 2.0 145KM+LPG
było: 323F 1990r. BG 1.6+LPG 88KM
Scudo 1999r. 1.9TD 92KM
Laguna 1995r. 1.8+LPG 90KM

Postprzez Mieczyslaw » 20 maja 2012, 16:13

umcyk napisał(a):Mieciu spalaniem chwilowym podczas ruszania sie nie przejmuj. Zona moja wyciagnela 107L <lol>

Wiesz, wczensiej an to nie zwracalem uwagi, teeraz jestem wyczulony na wszystko i nawet jak mi srak naptaka to mysle ze to wina przepustnicy :D a Twoja zona ma chyba betonowe buty, mi sie to nigdy nie udalo :P max na postoju 999,9 po resecie kompa :D ale z wlaczona klima non stop dzisiaj jezdzilem i roznica w spalaniu jesli byla to bardzo nieznaczna, ja jej n ie zauwazylem wiec jest git.

umcyk napisał(a):co do duszenia powyzej 4tysi to moze za malo paliwa dostaje. Moze jak ustawiles mala dawke powietrza i daje malo wachy. Albo jak to mialem przy dezodorancie LPG ze zalewal przy 4 tys i dlatego go troche dusilo

Nie wiem o co chodzi z tym, dzisiaj jak juz bylem sam w aucie to depnalem na pierwszych dwoch biegach. Obrotami machnelo na 5500 i to bez problemu. Moze potrzeba bylo czasu :|

Gregory napisał(a):To na potwierdzenie jeszcze ja napisze:
– spalanie chwilowe ma być( czytaj może być) duże szczególnie na pierwszym, drugim biegu i nasilać się będzie na zimno na ssaniu, u mnie nie jest problemem 60-90 litry, na ciepło do 30-60?(ps mam ciężką noge)

patrz wyzej. Moze jestem przerwazliwiony na kazdym punkcie w tym momencie i czepiam sie wszystkiego.
Gregory napisał(a):– przepustnica i dymienie, nie wiązać tego, jak kolega pisał
– dymienie to bardziej zmęczony silnik, lub po wymianie oleju, jeśli wlałeś inny od poprzedniego, ale od tego sa inne tematy :D , zresztą wiesz o tym :)
[/quote]
wiem wiem ze sa inne tematy, myslalem ze to jakos moze sie wiazac ale jesli nie to trudno, zapytac musialem :) Olej wymienialem na ten sam jakies 2tys temu juz w sumie (2 tygodnie temu) wiec moze przez to. Silnik jest w dobrej kondycji pomimo niecalych 200kkm na liczniku.
Generalnie jesli spalanie bedzie ok i nie bedzie szarpania, ktore dzisiaj nie wystapilo temat mozna zamknac ;)
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez Mieczyslaw » 20 maja 2012, 21:01

kolo_00 napisał(a):Hej,

Mieciu mam pytanie takj z ciekawosci. Czy kreciles tą srubą bypasu na maxa i potem 2 obroty odkręciles? Czy tez na IAC tym malym imbusowym kluczykiem 2,5? Czy IAc wogore regulowales??

Pozdro.


kolo_00 nie moge wyslac Ci PW bo masz zablokowane nie wiem czemu wiec pisze tutaj. Sruba od bypasu krecilem do oporu az dalej nie chciala pojsc. Odkrecilem ja na mniej wiecej 2obr, nie wiem dokladnie bo krecilem pomalu :P na 750 i podpialem kostke od IAC. Imbusem nic nie majstrowalem
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez har7ok » 20 maja 2012, 23:17

Czyli, że nie ważne czy podpięty czy odpięty IAC – masz 750?
Ustawiałeś to pod jakimś obciążeniem – światła, klima, radio?
Pozdro
Forumowicz
 
Od: 12 kwi 2012, 21:59
Posty: 71
Skąd: Zielona Góra
Auto: 626 GW 116KM 98r

Postprzez Mieczyslaw » 21 maja 2012, 18:04

powiem Ci ze tego nie wiem. Jak wypialem na poczatku kostke to obroty jakby podskoczyly ale jak ustawilem na 750 i wpialem to lekko zafalowalo i wrocilo na 750.
Nic nie bylo wlaczone bo im wieksze obciazenie tym obroty beda inne. Nawiew chyba chodzil ale tez nie jestem pewien
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez VeryCoolMan » 28 maja 2012, 16:10

Witam "szczęśliwych posiadaczy gf-ek" <lol> :P
Mam do Was sprawę zabrałem się za regulacje przepustnicy.. z racji falowania obrotów z wł. klimą
Odpiąłem IAC następnie bypass wkręciłem aż 8 pełnych obrotów! "chciałem wkręcić do końca tak jak jest to opisane w instr. i wykręcić go o max 3 obroty" i lipa szedł by dalej żadnego oporu na śrubie.. silnik oczywiście telepał prawie gasł, więcej już nie próbowałem wkręcać.
Te 3 ostatnie obroty śrubą to tak jak by kręciła się w miejscu nie wchodziła głębiej dziwne.. podłączyłem IAC zero reakcji.. Jeszcze go nie regulowałem, powróciłem do wyjściowych ustawień bypass-u

Co jest grane kręcić dalej? w ogóle wpadłem na taki dziwny pomysł jeśli by ktoś z tych szczęśliwców którym udała się regulacja mógł zmierzyć suwmiarką na jaką głębokość mają wkręcony bypass było by pomocne :)
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez rumunn95 » 28 maja 2012, 20:49

moze gwint zwalony
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 16:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez Mieczyslaw » 28 maja 2012, 22:33

VeryCoolMan napisał(a): Odpiąłem IAC następnie bypass wkręciłem aż 8 pełnych obrotów! "chciałem wkręcić do końca tak jak jest to opisane w instr. i wykręcić go o max 3 obroty" i lipa szedł by dalej żadnego oporu na śrubie.. silnik oczywiście telepał prawie gasł, więcej już nie próbowałem wkręcać.

Ja tak jak pisalem wyzej tez krecilem i krecilem i konca nie bylo widac, oczywiscie na odpietym IAC. Silnikiem nawet nie ruszylo a mozliwosci sie skonczyly wiec zaczalem odkrecac i ustawilem na 750obr i jest git

VeryCoolMan napisał(a): Co jest grane kręcić dalej?

Tadek napisal zeby krecic do momentu az silnik prawie zgasnie i poten odkrecajac ustawic na 750, zrob tak samo po prostu

PS. czytaj wczesniejsze posty :P
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez VeryCoolMan » 29 maja 2012, 00:06

Mieczyslaw napisał(a):Tadek napisal zeby krecic do momentu az silnik prawie zgasnie i poten odkrecajac ustawic na 750, zrob tak samo po prostu

PS. czytaj wczesniejsze posty :P

A myślisz że nie przestudiowałem? od poczatku przerobiłem temat <lol>
Ale nikt nie miał takiej sytuacji jak u mnie nawet Ty pisałeś że:
Mieczyslaw napisał(a):wzialem krzyzaka i heja. Krecilem, krecilem, nie wiem ile pelnych obrotow zrobilem ale duzo duzo, 4 5 min mi sie wydaje. Chcialem krecic dotad az zacznie przygasac a tu dupa. Wkrecilem ja do konca ze sie srubokret zaczal wypinac to mowie wystarczy bo sie urobi sruba i jej nie wykrece.

Czyli jednak dokręciłeś do końca i się już śruba blokowała :P

A w ogóle nie pomieszałeś coś trochu? :D Tadziol pisał że bypass na minimum a później regulować IAC


tadziomaru1 napisał(a): zdejmij kostkę z zaworu IAC. Silnik powinien chodzić, jeśli się tak nie dzieje, to będziemy myśleć. Na tym linku co ktoś podesłał to ja nie widzę takiej śruby na bajpasie jak w naszych, więc piszę Ci że jest ona w przepustnicy, w zagłębieniu. Jak włożysz w nią śrubokręt krzyżakowy, to jego koniec będzie prawie dotykał kostki od zaworu IAC, a śrubokręt będzie w pionie. Jak silnik chodzi to wkręcaj tą śrubę zgodnie z ruchem wskazówek zegara aż silnik omal nie zgaśnie. Musisz wyczuć ten moment że prawie gaśnie, ale jeszcze się będzie ledwo toczył i nie zgaśnie. W tym momencie zakładasz kostkę na zawór IAC i regulujesz nim obroty żeby były na 750

rumunn95 napisał(a):moze gwint zwalony

<oczy> raczej nie bo jeśli wykręcam to śruba idzie w górę no nic wkręcę ją z 15 obrotów może się zablokuje <lol> ach ta kochana madzia ciekawe co następne... <lol>
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez Mieczyslaw » 29 maja 2012, 19:05

no to masz czarne na bialym, krecisz az zacznie dlawic, wpinasz kostke i odkrecasz, tyle :)
Faktycznie ja zrobilem inaczej hahaha wypiolem, skrecilem (u mnie do konca) wykrecilem na 750 i dopiero wpiolem hahaha wazne ze dziala :D nie bede tego robil drugi raz raczej :P
hahaha po co mi to mowiles, teraz bede sie zastanawial czy czegos nie popsulem hahaha
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Postprzez VeryCoolMan » 29 maja 2012, 19:34

Poczekaj Poczekaj :D wybacz ale jednak muszę zakłócić Twój spokój duchowy <lol>
w takim razie zrobiłeś źle miałeś odpiąć IAC, bypass skręcić aż silnik będzie ledwo tykał po czym podpiąć kostkę IAC i na nim kluczykiem imbusowym regulować "podnieść" tak aby obroty wskoczyły na 750 a Ty po prostu wkręciłeś bypass po czym wykręciłeś do momentu aż obroty ustawiły się na 750? :D nie regulowałeś nic na IAC? <lol> w takim wypadku generalnie to nic nie wyregulowałeś, ale nic się nie przejmuj jak Ci działa hehheh <lol> :P
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez Mieczyslaw » 29 maja 2012, 20:38

kurde, ja jestem slepy czy Ty? :P
tadziomaru1 napisał(a): Jak silnik chodzi to wkręcaj tą śrubę zgodnie z ruchem wskazówek zegara aż silnik omal nie zgaśnie. Musisz wyczuć ten moment że prawie gaśnie, ale jeszcze się będzie ledwo toczył i nie zgaśnie. W tym momencie zakładasz kostkę na zawór IAC i regulujesz nim obroty żeby były na 750, czyli druga kreska. To jest prawidłowa procedura regulacji w naszych.


Gdzie tu masz cos o imbusie? :P Fakt, chyba sie pomylilem aczkolwiek powiem Ci szczerze ze teraz zglupialem do reszty. Albo zrobilem jak jest napisane albo wpialem kostke dopiero po ustawieniu obrotow, reki sobie nie dam uciac bo nie pamietam :| a obroty ustawiesz nie w zaworze tyko ta sruba baypasu :P
Obrazek
Darnok - chlopak na opak
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lut 2008, 16:38
Posty: 4703 (5/32)
Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6