Problemy z rozruchem – Wątek wspólny BA (B3/Z5/BP/KF)
Witam w ten niedzielny... ekhm...
Zaczne od poczatku...
Po dwudniowym postoju o godz. 7:40 mazda nie odpalila... Kilkukrotnie probowalem ja zapalic ale nie dala rady, rozrusznik krecil, zadne niepokojace objawy sie wczesniej nie ujawnily.
W ten sam dzien wracam o godz 16, PALI! No dobra, i sie zaczelo, nastepne dni to samo tylko z lepszym skutkiem, trzeba bylo dlugo krecic ale autko odpalalo i jezdzilo...
Pojawil sie problem z SZARPANIEM w zakresie obrotow od samego dolu do ok 1800-2000 rpm auto nie chcialo jechac przy mocno dodanym gazie, rzucalo silnikiem, zachowywalo sie tak jakby brakowalo wachy. Powyzej tej granicy obrotow kop i normalna jazda bez uszczerbku na mocy.
Mowie dobra, www.mazdaspeed.pl i szukam... Poczytalem i doszedlem do tematu resetu komputera (teraz juz nie moge znalezc linku ale) i z opisu wynikalo ze trzeba przekrecic kluczyk na ACC i na 20sek. wyjac bezpieczniki (jakies 2) teraz juz nie pamietam oznaczen. Mialo to zresetowac bledy kompa (ktore (jak wynikalo z tematu) moga byc przyczyna tego problemu palenia i obrotow) bez potrzeby ponownej adaptacji auta.
No i dokonalem tego oto czynu, jaki efekt?
Przekrecam kluczyc do odpalenia, slychac pompe, kreci RAZ – 3sek, przerwy, DRUGI RAZ – 3 sek. przerwy – TRZECI RAZ – 2 sek. przerwy – DODAJE GAZU – jeszcze pokreci kilka razy i odpala. Fuks, mysle moze tak musi byc pierwszy raz ale nie...
Kolejne proby takie same a nawet gorsze. Teraz gdy odpale ja musi wystygnac i stac jakies 2-3 godzinki zanim ponownie odpali.
Fakty:
1. Odpali na pych zawsze.
2. Przed resetem kompa po dlugim kreceniu ALE ODPALALA!
3. Nie pojawiaja sie inne niepokojace objawy
Co mogloby się stać? I co moglo by jej pomoc...?
ps. uzywalem szukajki, sa tematy "podobne" ale nie ma takiego przypadku wiec prosze o jakies wskazowki/rady.
Dzieki i milej niedzieli.
Zaczne od poczatku...
Po dwudniowym postoju o godz. 7:40 mazda nie odpalila... Kilkukrotnie probowalem ja zapalic ale nie dala rady, rozrusznik krecil, zadne niepokojace objawy sie wczesniej nie ujawnily.
W ten sam dzien wracam o godz 16, PALI! No dobra, i sie zaczelo, nastepne dni to samo tylko z lepszym skutkiem, trzeba bylo dlugo krecic ale autko odpalalo i jezdzilo...
Pojawil sie problem z SZARPANIEM w zakresie obrotow od samego dolu do ok 1800-2000 rpm auto nie chcialo jechac przy mocno dodanym gazie, rzucalo silnikiem, zachowywalo sie tak jakby brakowalo wachy. Powyzej tej granicy obrotow kop i normalna jazda bez uszczerbku na mocy.
Mowie dobra, www.mazdaspeed.pl i szukam... Poczytalem i doszedlem do tematu resetu komputera (teraz juz nie moge znalezc linku ale) i z opisu wynikalo ze trzeba przekrecic kluczyk na ACC i na 20sek. wyjac bezpieczniki (jakies 2) teraz juz nie pamietam oznaczen. Mialo to zresetowac bledy kompa (ktore (jak wynikalo z tematu) moga byc przyczyna tego problemu palenia i obrotow) bez potrzeby ponownej adaptacji auta.
No i dokonalem tego oto czynu, jaki efekt?
Przekrecam kluczyc do odpalenia, slychac pompe, kreci RAZ – 3sek, przerwy, DRUGI RAZ – 3 sek. przerwy – TRZECI RAZ – 2 sek. przerwy – DODAJE GAZU – jeszcze pokreci kilka razy i odpala. Fuks, mysle moze tak musi byc pierwszy raz ale nie...
Kolejne proby takie same a nawet gorsze. Teraz gdy odpale ja musi wystygnac i stac jakies 2-3 godzinki zanim ponownie odpali.
Fakty:
1. Odpali na pych zawsze.
2. Przed resetem kompa po dlugim kreceniu ALE ODPALALA!
3. Nie pojawiaja sie inne niepokojace objawy
Co mogloby się stać? I co moglo by jej pomoc...?
ps. uzywalem szukajki, sa tematy "podobne" ale nie ma takiego przypadku wiec prosze o jakies wskazowki/rady.
Dzieki i milej niedzieli.
- Od: 2 mar 2012, 10:07
- Posty: 4
- Auto: mazda 323f ba
Skoro na pych odpala, a z rozrusznika nie, to może akumulator masz już słaby ?
Co do szarpania, to najprawdopodobniej kable WN.
Spróbuj odłączyć aku i poczekać około minuty, po czym ponownie podpiąć. Jeśli odpali to potrzymaj go na 2 tyś obrotów przez około 20-30 sec – komputer powinien się zaprogramować.
Co do szarpania, to najprawdopodobniej kable WN.
Spróbuj odłączyć aku i poczekać około minuty, po czym ponownie podpiąć. Jeśli odpali to potrzymaj go na 2 tyś obrotów przez około 20-30 sec – komputer powinien się zaprogramować.
- Od: 16 lis 2011, 20:26
- Posty: 230
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 323F BA 97' – była :<
Ppaciek dzieki za szybka odpowiedz. Myslalem wlasnie nad Twoim sposobem, bo juz w sumie gorzej byc chyba nie moze... Dzisiaj niedziela a przykazania trzeba szanowac wiec jutro patrzymy pod maska...
Dodam moze jeszcze jeden fakt... Zamontowalem sobie zestaw xenonow swiatel mijania. Czy po resecie kompa moglo to miec wplyw na takie odpalanie?
Dodam moze jeszcze jeden fakt... Zamontowalem sobie zestaw xenonow swiatel mijania. Czy po resecie kompa moglo to miec wplyw na takie odpalanie?
- Od: 2 mar 2012, 10:07
- Posty: 4
- Auto: mazda 323f ba
pierw to sprawdź bezpieczniki bo mogłeś opalić je poprzez takie wyjmowanie
co do resetu Kompa to się odłącza klemu AKU i trzyma przez 30sek hamulec
co do ciężkiego odpalania t może masz walnięty czujnik położenia wału
co do resetu Kompa to się odłącza klemu AKU i trzyma przez 30sek hamulec
co do ciężkiego odpalania t może masz walnięty czujnik położenia wału
dobrze napisałeś, flywin mówi o resecie kompa a to się robi wciskając hamulec, a "programuje" go trzymając 2k rpm po resecie choć ja różnicy nie widzę "programując" go takim sposobem po resecie i bez tego.
- Od: 15 lut 2009, 18:00
- Posty: 1196
- Skąd: Katowice
- Auto: była 323F BA BP 95r.
jest Mondeo MK4
obejrzyj uszczelke od kopułki w aparacie zapłonowym, może jest przerwana, nieszczelna i wilgoć się dostaje do środka dlatego ciężko odpala a później się dusi
- Od: 12 paź 2007, 17:38
- Posty: 123
- Auto: 323F BA 1.8 16v DOHC 1995
Toyota Celica VII – 2ZZ-GE – 2001
Witam wszystkich
Mam mały problem a mianowicie wracając wczoraj do domu na światłach moja madzia podczas ruszania najzwyczajniej zgasła, po próbie uruchomienia poczułem tylko zapach benzyny i zauważyłem ze świeci się kontrolka immo (samochód z kluczykiem). Zepchnąłem samochód maska w górę bezpieczniki jedne i drugie wszystko ok.Wyczytałem kiedyś ze kontrolka immo sygnalizuje zły obwód masy sprawdziłem klemę ale tez wyglądało ze wszystko jest ok. Miałem kiedyś takie zdarzenie ale wtedy nie kręcił rozrusznik przyczyną był kabel na rozruszniku po naprawie wszystko wróciło do normy. Teraz mam pytanie gdzie szukać przyczyny obecnej sytuacji??? W ostatnim czasie wymieniłem cewkę i moduł w aparacie w polecanej na forum firmie Yakuza kable,świece itd. wymienione (NGK) teraz nie ma iskry tak jak by immo odcięło zapłon kontrolka immo po włożeniu do stacyjki kluczyka w ogóle się nie zapala. Jedyna sprawą która miałem się zająć był alternator mam zakłócenia na radiu i przygasanie świateł jak włączałem ogrzewanie tylnej szyby, podnoszę szyby włączam nawiew
Może ktoś miał coś takiego czekam na propozycje i pomoc
Mam mały problem a mianowicie wracając wczoraj do domu na światłach moja madzia podczas ruszania najzwyczajniej zgasła, po próbie uruchomienia poczułem tylko zapach benzyny i zauważyłem ze świeci się kontrolka immo (samochód z kluczykiem). Zepchnąłem samochód maska w górę bezpieczniki jedne i drugie wszystko ok.Wyczytałem kiedyś ze kontrolka immo sygnalizuje zły obwód masy sprawdziłem klemę ale tez wyglądało ze wszystko jest ok. Miałem kiedyś takie zdarzenie ale wtedy nie kręcił rozrusznik przyczyną był kabel na rozruszniku po naprawie wszystko wróciło do normy. Teraz mam pytanie gdzie szukać przyczyny obecnej sytuacji??? W ostatnim czasie wymieniłem cewkę i moduł w aparacie w polecanej na forum firmie Yakuza kable,świece itd. wymienione (NGK) teraz nie ma iskry tak jak by immo odcięło zapłon kontrolka immo po włożeniu do stacyjki kluczyka w ogóle się nie zapala. Jedyna sprawą która miałem się zająć był alternator mam zakłócenia na radiu i przygasanie świateł jak włączałem ogrzewanie tylnej szyby, podnoszę szyby włączam nawiew
Może ktoś miał coś takiego czekam na propozycje i pomoc
- Od: 13 mar 2010, 17:06
- Posty: 5
- Skąd: Wysokie Mazowieckie/Pruszków
- Auto: Mazda 323f BA 1,8 16v 114KM
zasilanie PB+LPG stag, 626 2.0 115km,
Obecnie mazda 6 rf7j
Masz drugi kluczyk z kodem
Spróbuj nim odpalić.
Jeśli nie odpali. to prawdopodobnie immo uległ uszkodzeniu.
Jeśli nie odpali. to prawdopodobnie immo uległ uszkodzeniu.
- Od: 12 paź 2008, 22:43
- Posty: 478 (0/4)
- Skąd: Garwolin
- Auto: 323f BA 1.8 TURBO '96
Próbowałem nic z tego, nie chce mi się wierzyć że immo by w taki sposób skończył żywot choć biorę to pod uwagę.Jutro wróci mój znajomy który posiada taką samą mazdę podmienię aparat zapłonowy może padł nowy moduł wtedy odeśle go na gwarancje chyba że to nie to
- Od: 13 mar 2010, 17:06
- Posty: 5
- Skąd: Wysokie Mazowieckie/Pruszków
- Auto: Mazda 323f BA 1,8 16v 114KM
zasilanie PB+LPG stag, 626 2.0 115km,
Obecnie mazda 6 rf7j
A jak krecisz silnikiem to immo sie zaswieca i po skonczeniu krecenia gasnie?? jesli tak to masz aparat uszkodzony napisalem w takim temacie o immo ze mialem taki przypadek.
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Właśnie o to chodzi że nie zapala mi się nic nawet jak kręcę wczoraj pożyczyłem aparat od kumpla na jego aparacie iskry tak samo brak kontrolka immo nawet nie mrugnie, samochód stoi u znajomego elektro-mechanika ma zobaczyć co zobaczyć co zabolało mojego niezawodnego do tej pory cukiereczka
Mam nadzieje tylko że to jakaś błahostka i nie dopatrzenie z mojej strony
- Od: 13 mar 2010, 17:06
- Posty: 5
- Skąd: Wysokie Mazowieckie/Pruszków
- Auto: Mazda 323f BA 1,8 16v 114KM
zasilanie PB+LPG stag, 626 2.0 115km,
Obecnie mazda 6 rf7j
A zrob jej reset kompa, i wtedy podmien aparat:) Albo jeszcze inaczej mozna sprawdzic immo:)
W zlaczu dignostycznym zepnij TEN i GND, po wlozeniu i przekreceniu kluczyka ,ale nie krec silnikiem musi sie zaswiecic immo. chyba ze naprawde sie cos zepsulo, ale sprobuj:)
W zlaczu dignostycznym zepnij TEN i GND, po wlozeniu i przekreceniu kluczyka ,ale nie krec silnikiem musi sie zaswiecic immo. chyba ze naprawde sie cos zepsulo, ale sprobuj:)
- Od: 8 mar 2010, 19:20
- Posty: 7406 (216/46)
- Skąd: RLE 0...0 RLE 4..91
- Auto: Mazda BA 323f 97' Z5 PB+LPG
Ford Focus 11' 1.6 tdci Titanium
Zrobię tak niestety nie swoimi rekami gdyż w niedziele musiałem wracać do pracy a pracuje ze tak to nazwę w delegacji mój znajomy u którego znajduje się samochód sprawdzi to zanim zacznie szukać przyczyny głębiej jak coś się dowiem napisze
Dzwonił do mnie mój mechanik poinformował mnie ze podłączył kompa i niestety wieści są takie że komputer sterujący nie odpowiadał tak jak by miał brak zasilania ma dogrzebać się do kompa i sprawdzić czy dochodzi do niego prąd
Dzwonił do mnie mój mechanik poinformował mnie ze podłączył kompa i niestety wieści są takie że komputer sterujący nie odpowiadał tak jak by miał brak zasilania ma dogrzebać się do kompa i sprawdzić czy dochodzi do niego prąd
- Od: 13 mar 2010, 17:06
- Posty: 5
- Skąd: Wysokie Mazowieckie/Pruszków
- Auto: Mazda 323f BA 1,8 16v 114KM
zasilanie PB+LPG stag, 626 2.0 115km,
Obecnie mazda 6 rf7j
Witam.
Mam spory problem z odpalaniem samochodu po krótkiej pracy silnika czyli w sytuacji kiedy nie zdąży się nagrzać. Przykładowo: Podjeżdzam sobie z garażu pod blok ( jakieś 100m) zostawiam samochód np. na noc i rano nie chce zapalić. Przekręcam kluczyk, rozrusznik kręci ale silnik nie pali. I tak muszę z 4-5 razy próbować aż w końcu zaskoczy. Na początku tak jakby na jeden albo dwa cylindry pracował, przerywa, szarpie i nie reaguje na wciskanie pedału gazu. Dopiero po chwili zaczyna pracować na wszystkie gary. Ktoś miał podobny przypadek? Objawy występują tylko w sytuacji którą opisałem czyli jak silnik pracował krótko i nie zdążył się nagrzać.
Poza tym jest też problem przy odpalaniu nagrzanego silnika po krótkim postoju. Auto zapala co prawda za 1wszym razem ale po odpaleniu obroty spadają prawie do zera i dopiero po chwili są takie jak być powinny. Ktoś ma jakieś pomysły co to może być? Sam nie za bardzo mam czas grzebać przy aucie z racji trybu pracy i chciałbym go oddać do mechanika najlepiej już z trafną diagnozą. Wymieniłem w nim narazie tylko kable wn, świece, palec i kopułkę więc to chyba można wykluczyć. Innych objawów typu kopcenie czy spadek mocy nie zauważyłem.
Z góry dzięki za rady.
Mam spory problem z odpalaniem samochodu po krótkiej pracy silnika czyli w sytuacji kiedy nie zdąży się nagrzać. Przykładowo: Podjeżdzam sobie z garażu pod blok ( jakieś 100m) zostawiam samochód np. na noc i rano nie chce zapalić. Przekręcam kluczyk, rozrusznik kręci ale silnik nie pali. I tak muszę z 4-5 razy próbować aż w końcu zaskoczy. Na początku tak jakby na jeden albo dwa cylindry pracował, przerywa, szarpie i nie reaguje na wciskanie pedału gazu. Dopiero po chwili zaczyna pracować na wszystkie gary. Ktoś miał podobny przypadek? Objawy występują tylko w sytuacji którą opisałem czyli jak silnik pracował krótko i nie zdążył się nagrzać.
Poza tym jest też problem przy odpalaniu nagrzanego silnika po krótkim postoju. Auto zapala co prawda za 1wszym razem ale po odpaleniu obroty spadają prawie do zera i dopiero po chwili są takie jak być powinny. Ktoś ma jakieś pomysły co to może być? Sam nie za bardzo mam czas grzebać przy aucie z racji trybu pracy i chciałbym go oddać do mechanika najlepiej już z trafną diagnozą. Wymieniłem w nim narazie tylko kable wn, świece, palec i kopułkę więc to chyba można wykluczyć. Innych objawów typu kopcenie czy spadek mocy nie zauważyłem.
Z góry dzięki za rady.
- Od: 4 cze 2010, 11:56
- Posty: 8
- Skąd: Gdańsk
- Auto: mazda 323f BA 1.5 16v '97
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości