Wycięcie precat'a bez zmiany kolektora

Postprzez jacobs » 11 kwi 2012, 22:47

W związku z tym, że precat – czyli pierwszy katalizator w moim aucie przez problemy z losowym brakiem zapłonu wypalił się, zastanawiam się nad jego całkowitym wycięciem. Strasznie drogi jest ten katalizator, poza tym moje auto śmiga na LPG co nie wpływa pozytywnie na jego żywotność, dlatego myślę o wstawieniu jednego kata – metalowego.

I tutaj moje pytanie – czy ktoś już wycinał pierwszy katalizator? Średnica otworu w górnej flanszy jest dużo większa niż pozostała część wydechu. Czy zastąpienie tego odcinka rurą o średnicy wydechu z odpowiednim "stożkowym" zejściem od średnicy otworu w flanszy do średnicy rury będzie odpowiednim rozwiązaniem? Czy wydech nie rozluźni się za bardzo?

Trudno znaleźć jakiekolwiek sprawdzone rozwiązanie poza zmianą kolektora na jakiś aftermarketowy. Może kolektor od FS'a z 626GE (czyli bez precata) by pasował?
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez didusiek » 11 kwi 2012, 23:17

A nie lepiej wdłubać środek i tak zostawić. Ja tak zrobiłem.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lip 2008, 21:27
Posty: 321 (0/2)
Skąd: Opolskie (Głogówek)
Auto: 323f bj 1.6 16v DOHC Sportive

Postprzez jacobs » 11 kwi 2012, 23:22

didusiek napisał(a):A nie lepiej wdłubać środek i tak zostawić. Ja tak zrobiłem.

Pozostaje problem rozluźnionego wydechu ;)
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Forumowicz
 
Od: 20 lis 2005, 13:31
Posty: 3108 (6/27)
Skąd: WWA

Postprzez adi3335 » 15 kwi 2012, 01:31

myslę że wyrzucenie tej puszki nie zaszkodzi
jak byś miał problemy to kolektor z 626GE do głownicy powinien pasować
reszte jakoś zmontujesz jakby co mam sportowego kata magnaflow z metalowym wkładem 200cpsi śr 57mm
YTS vvt-i
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 wrz 2010, 00:35
Posty: 76
Auto: YTS

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323