Wymiana końcówki drążka kierowniczego (626 GE)
1, 2
O.K. Dzięki za info, dzisiaj przywiozłem końcówkę, w najbliższym terminie zamierzam wymienić, tylko muszę trochę czasu znaleźć.. Co do regulacji pochylenia koła w GE to pomijam bo ja mam BG (323 ), poprostu podpiąłem się do tematu bo sądzę że sama technika wymiany i zbieżności niewiele się różni więc po co zakładać nowy temat.
PRAWDZIWA JAZDA,TO MUSI BYć MAZDA!!!
od lat ustawiam zbieżność na kolek z zamontowana suwmiarką ustawiam zawsze:
(1-2mm) /\ mniej z przodu w stosunku do tylu kierownica ustawiona zawsze prosto, a kasiora w kieszeni i przeglądy bez zastrzeżeń
pozdrawiam!
(1-2mm) /\ mniej z przodu w stosunku do tylu kierownica ustawiona zawsze prosto, a kasiora w kieszeni i przeglądy bez zastrzeżeń
Akcja dzisiaj przeprowadzona z powodzeniem, myślałem że będzie gorzej, a poszło gładziutko. zbieżność sprawdzona za pomocą prędzej opisanego przyrządu(chciałem wstawić zdjęcie ale nie umie..)tyle że nie tak jak pisałem mierzy się nim na zewn. koła tylko w środku, ale działa O.K. Między przodem a tyłem około 2 mm różnicy tak jak pisaliście, kierownica prawie na wprost (delikatnie w lewo, ogólnie przedtem była tak samo). Końcówkę wkręcałem na suwmiarkę, na drążku założyłem zwykłą opaskę do węża, stanowiła ona bazę do jednego końca suwmiarki, potem wyznaczyłem środek(oś) starej i nowej końcówki i dopasowałem ilość obrotów nowej pod wymiar starej, praktycznie było bez poprawiania. Ilość obrotów była trochę oszukana, starą wykręciłem 20 obr a nową wkręciłem 18.
PRAWDZIWA JAZDA,TO MUSI BYć MAZDA!!!
Potrzebuję pomocy.
Na przestrzenie ok 5500km od momentu wymiany tulejek w przednich wahaczach doszczętnie starłem wewnętrzną krawędź prawej przedniej opony(spodziewałem się kłopotów więc mam założone opony na granicy ich sprawności).
Domyślam się,że przy zdezelowanych tulejkach opona dostosowywała się do podłoża w taki sposób,że nie ścinało krawędzi, teraz, gdy jest wszystko usztywnione "wyszło szydło z worka".
Lewa opona jest ok.
Chciałem w domowych warunkach poprawić zbieżność.
Czy mogę przyjąć,że lewe koło jest ustawione prawidłowo i ustawić prawe koło względem lewego?
Kolejne pytanie.
Czy jeśli tylne zawieszenie ma zużyte tuleje w wahaczach to mogę bez obawy jechać na zbieżność i liczyć,że ustawienie będzie poprawne?
Chodzi mi o to,że "chorągiewki znacznikowe" mocowane są do tylnych kół, a te przy zużytym zawieszeniu mogą być "rozjechane".
Czy powinienem przyspieszyć naprawę tylnego zawiasu i dopiero wówczas jechać na ustawienie zbieżności?
Na przestrzenie ok 5500km od momentu wymiany tulejek w przednich wahaczach doszczętnie starłem wewnętrzną krawędź prawej przedniej opony(spodziewałem się kłopotów więc mam założone opony na granicy ich sprawności).
Domyślam się,że przy zdezelowanych tulejkach opona dostosowywała się do podłoża w taki sposób,że nie ścinało krawędzi, teraz, gdy jest wszystko usztywnione "wyszło szydło z worka".
Lewa opona jest ok.
Chciałem w domowych warunkach poprawić zbieżność.
Czy mogę przyjąć,że lewe koło jest ustawione prawidłowo i ustawić prawe koło względem lewego?
Kolejne pytanie.
Czy jeśli tylne zawieszenie ma zużyte tuleje w wahaczach to mogę bez obawy jechać na zbieżność i liczyć,że ustawienie będzie poprawne?
Chodzi mi o to,że "chorągiewki znacznikowe" mocowane są do tylnych kół, a te przy zużytym zawieszeniu mogą być "rozjechane".
Czy powinienem przyspieszyć naprawę tylnego zawiasu i dopiero wówczas jechać na ustawienie zbieżności?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
ja powiem tak:P wewnetrzne krawiedzie opon mam starte
co do zawieszenia wymieniam calosc
. przod tyl i wtedy na geometrie. bo ciezko bedzie ustawic geo jak tyl jest zly tak jak i przod . wiesz te 2mm luzu z tylu daje kilak mm wiecje z przodu
tyle ze ja mowie o powaznych luzach w zawieszeniu nie wiem jak u biebei barrdzo . ogolnie zbierznosc polega na ustawieniu 4 kol
wiec jak ustawisz 4 kolka w miare to powinno byc ok jak masz dobra zawieche . jak kiepska to inwestycja w nowe wahacze i tulejki:)
. przod tyl i wtedy na geometrie. bo ciezko bedzie ustawic geo jak tyl jest zly tak jak i przod . wiesz te 2mm luzu z tylu daje kilak mm wiecje z przodu
inwestycja w nowe wahacze i tulejki:)
Właśnie nad tym pracuję.. przód jest OK (tulejki a nie zbieżność) a tył musze robić głównie ze względu na przód..
Zrobienie tyłu zajmie mi ze 2 miesiące z różnych powodów – nie pytaj jakich, a auto chcę mieć gotowe "na w razie czego" do czasu wymiany tyłu.
Dlatego właśnie pytałem o ustawienie przodu domowym sposobem – chyba nie będę miał wyjścia.. muszę założyć kolejne gumy na przód i choć nie będą to "dobre" gumy, to i tak nie chciałbym ich zniszczyć w ciągu miesiąca.
Generalnie to i tak muszę coś porobić, bo ostatnio postawiło mnie w poprzek drogi na wirażu w prawo na mokrym i nie chciałbym pogłębiać doświadczeń z wychodzenia z jazdy bokiem pomiędzy drogowymi barierami mając za sobą sapiącego TIR'a...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
jeśli ustawiasz sobie zbieżność w domu to zrób sobie koła zbieżne. Jak zrobisz rozbieżne to nie najeździsz.
Jak to zrobić? Wjeżdżasz samochodem na kanał, ustawiasz koła prosto i mierzysz odległość pomiędzy kołami od strony drązków(robiąc znaki przy tym na oponach). Przetaczasz samochód tak aby znaki były z przodu- koło zrobi poł obrotu i znów mierzysz odległość pomiędzy kołami od strony drążków. I masz zrobić tak żeby ta druga odległość była większa od pierwszej o kilka mm.
Jak to zrobić? Wjeżdżasz samochodem na kanał, ustawiasz koła prosto i mierzysz odległość pomiędzy kołami od strony drązków(robiąc znaki przy tym na oponach). Przetaczasz samochód tak aby znaki były z przodu- koło zrobi poł obrotu i znów mierzysz odległość pomiędzy kołami od strony drążków. I masz zrobić tak żeby ta druga odległość była większa od pierwszej o kilka mm.
Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Już mu wcześniej napisałem to na PW.
Muunek trochę, źe rozumujesz bo z przodu tak naprawdę to czy będziesz kręcił z lewej czy z prawej strony to to i tak idzie równomiernie na 2 koła (z tym, że może kierownica być krzywo jeżeli nie będziesz odpowiednio kręcił
.
Muunek trochę, źe rozumujesz bo z przodu tak naprawdę to czy będziesz kręcił z lewej czy z prawej strony to to i tak idzie równomiernie na 2 koła (z tym, że może kierownica być krzywo jeżeli nie będziesz odpowiednio kręcił
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
kamilspider napisał(a): tak naprawdę to czy będziesz kręcił z lewej czy z prawej strony to to i tak idzie równomiernie na 2 koła
I będzie miał w którąś stronę większą średnicę zawracania

Sprzedam części;
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Mazda xedos 6 v6
Mazda 626 1.8-2.0
Nom, ale opon nie powinno drzeć
dlatego trzeba ustawiać z 2 stron proporcjonalnie.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
Wczoraj trochę pokręciłem – "na pałę" na podnośniku – nie mam kanału.
Dzisiaj skoczyłem do ASO na zbieżność dla kontroli i "wytrzepać" przednie amory, bo mi jeden podpadł (jakaś tłusta plama).
Zbieżność +8 mm a amory OK (ponad 50% obydwa).
Gdy wkręcę po obrocie na stronę to powinno być już dobrze.
Kiera patrzy lekko w prawo – jak wkręcę lewy drążek, to się wyprostuje mam rację?
Czyli lewe koło 1,5 obr, prawe 0,5 obr i będzie git.
Dzisiaj skoczyłem do ASO na zbieżność dla kontroli i "wytrzepać" przednie amory, bo mi jeden podpadł (jakaś tłusta plama).
Zbieżność +8 mm a amory OK (ponad 50% obydwa).
Gdy wkręcę po obrocie na stronę to powinno być już dobrze.
Kiera patrzy lekko w prawo – jak wkręcę lewy drążek, to się wyprostuje mam rację?
Czyli lewe koło 1,5 obr, prawe 0,5 obr i będzie git.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
NIE. Musisz wkręcić, ale prawy drążek. (wkręcasz tzn w końcówkę)
Na + to jest zbieżny /\ czy rozbieżny \/?
8 to za dużo, zrób na 0-3.
Na + to jest zbieżny /\ czy rozbieżny \/?
8 to za dużo, zrób na 0-3.
"Samochody to nie wszystko, ale bez nich wszystko jest niczym..."
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
---> JBC to mam trochę części do MX-6 KLDE <---
NIE. Musisz wkręcić, ale prawy drążek. (wkręcasz tzn w końcówkę)
Na + to jest zbieżny /\ czy rozbieżny \/?
8 to za dużo, zrób na 0-3.
Na + to jest rozbieżny \/ wychodzi na to,że jeśli wkręcę po obrocie każdy drążek (zakładając,że jeden obrót to 5mm (ro)zbieżności) to powinienem uzyskać 0-2 "zbieżne /\ .
wkręcić, ale prawy drążek
w takim razie prawy o 1,5obr, a lewy o 0,5 obr i kiera powinna być prosta.
W piątek/sobotę wymieniam wahacze na tyle, więc pobawię się może nawet w pomiary i na kanale poprawię. A później jakieś stare kapcie na testy i będzie pewność,że jest dobrze/niedobrze..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6