Lekki spadek mocy – wilgoć ?

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez mis_zlo » 22 mar 2012, 23:17

Cześć,
chciałbym prosić o Wasze uwagi/rady co do objawów jakie obserwuje.
Zaobserwowałem w swojej mazdzie lekki, krótkotrwały spadek mocy (mniej więcej przy ~3k obrotach) przy przyśpieszaniu i czasem przy ruszaniu.
Przy próbie gwałtownego ruszania auto czasami nie przyśpiesza (pomimo dodawania gazu jedzie tak jakby ze stałą prędkością – jakby była "przytkana") a przy próbie przyśpieszania przy około 3k obrotach na kilka sekund brakuje mocy i nagle przyśpiesza dalej.
Na biegu jałowym jak gwałtownie dodam gazu to na krótką chwile spadają obroty i nagle rosną do prawidłowych.
Z moich obserwacji wynika jeszcze, że najbardziej uciążliwe to się staje przy deszczu/wodzie (myjnia). Po przejechaniu większej ilości km staje się to mniej zauważalne.
Czy mógłbym prosić o jakieś wskazówki/uwagi co do rozwiązania tego problemu ? Czasami jest to denerwujące i chciałbym się tego pozbyć. :)
Pozdrawiam !
mis_zlo
 

Postprzez duh » 26 mar 2012, 09:39

Cześć,
niestety pomóc nie potrafię, ale mam identyczny problem – można cisnąć do dechy a auto rozpędza się jak maluszek. Do tego przy puszczeniu gazu i powtórnym dodaniu na niższych obrotach szarpie niemiłosiernie. Zero zrywu, jak na silnik 1.5, a spalanie w zimie sięgnęło 9 litrów! Jeśli ktoś potrafi wskazać usterkę będziemy wdzięczni za pomoc.
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2012, 09:32
Posty: 29
Skąd: Bielsko - Biała
Auto: Mazda 323F BJ 1999

Postprzez alimantado » 26 mar 2012, 15:14

Mam podobny problem ale nie zauważyłem związku z wilgotnością powietrza. Natomiast problem nasila się wraz ze wzrostem temperatury silnika chociaż czasami na ciepłym silniku nie ma tego efektu.
Najbardziej uwidacznia się to przy ruszaniu podobnie jak u przedmówców auto pomimo dodawania gazu rusza powoli i dopiero po chwili dostaje mocy. Podobnie jest przy zmianie biegów z 1 na 2 i 3. Czasami też przy jeździe daje się odczuć jakby auto traciło moc, pomimo stałej pozycji pedału gazu. Co może być tego przyczyną?

Wymieniłem świece i przeczyściłem przepustnice lecz dalej to samo głównie przy ciepłym silniku.


Dziś zaobserwowałem jeszcze jedna rzecz: mianowicie przy szybkim wciśnięciu gazu, silnik jakby się przydusza a po chwili obroty rosną. Czy może to być przepływomierz?

Udało się zażegnać problemy. Wyczyściłem przepływomierz (był zapaćkany nagarem) i Mazda rusza jak trzeba.
Ostatnio edytowano 13 kwi 2012, 15:16 przez alimantado, łącznie edytowano 2 razy
alimantado
 

Postprzez grisham83 » 26 mar 2012, 15:56

Miałem podobnie ,ale nie aż tak dramatycznie jak w waszych opisach. Wykryłem nieszczelność w układzie dolotowym polegającą na wytarciu łączenia kolanka ( swoistej uszczelki) i w związku z tym braku odpowiedniego ciśnienia (łapaniu powietrza bokiem). Póki co zrobiłem prowizorkę, uszczelniłem taśmą izolacyjną.I auto wróciło do normy.
Początkujący
 
Od: 12 lip 2009, 08:08
Posty: 22
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 323 f BJ 1.8B

Postprzez Bo_Lo » 26 mar 2012, 18:11

wydaje mi sie ze mam podobny problem tylko w mniejszej skali,tzn.czasem czuje ze madzia jedzie lepiej raz gorzej.poprzednio mialem ten sam problem w astrze i okazalo sie ze bklokowala sie klapka zimne/cieple powietrze w dolocie i na cieplym silniku zamulalo.widze ze w bj tez jest jakies ustrojstwo(nd chlodnicami0 do dolotu moze to samo sie dzieje co w astrze?tylko nie jestem pewien czy nie jest to tylko ''komora rezonansowa'' jak w BG co nie ma wplywu na cieple/zimne powietrze tylko inna funkcje..wlasnie ide czyscic przepustnice i szczelnosc dolotu to wymontuje ten wihajster i zobacze jak sie jezdzi bez niego.(i tak planuje stozek wiec by wyjechal)
no wiec przepustnica z grubsza przeczyszczona(bez demontazu ,zbraklo czasu),dolot dokrecone obejmy-byly luzne :| :| ,to pudlo zostawilem,bo tam w srodku raczej nic nie ma.przy okazji uszczelnilem puszke filtra powietrza bo byla zle zlozona(fajnie buczalo przy przegazowaniu ;P )czy jest lepiej...co do mocy to musze troche pojezdzic,myslalem ze obroty sie troszke podniosa(sa ok 650-700) ale poza tym ok.co mnie trapi to ze czuc co jakis czas jakby lekko wypadajacy zaplon(swiece i kable WN nowe).ogolnie silnik ciut drzy na wolnych ale mysle ze to wina delikatnie zbyt niskich wolnych obrotow.czasem (raz na kilka-kilkanascie dni)zdaza sie ze szarpnie przy przyspieszaniu i potelepie chwilke ale przegazowka zalatwia sprawe.ogolnie za tydzien jade na zabiegi przed montazem gazu-regulacja zaworow,porzadne czyszczenie przep.krokowca,filtr powietrza i paliwa,rozrzad i uszczelka pod kapa.zobaczymy jak po tym bedzie chodzic
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez mrużyoczko » 27 mar 2012, 11:19

mis_zlo sprawdź świece zapłonowe bo prawdopodobnie są zużyte
(u mnie objawy były podobne, podczas przyspieszania na 1 i 2 biegu
obroty wzrastały do ok. 2200 i wskazówka obrotomierza
się zatrzymywała a mazda przestawała przyspieszać.
Po rozgrzaniu silnika objawy ustępowały), po wymianie świec problemy ustąpiły.
mrużyoczko
 

Postprzez Bo_Lo » 27 mar 2012, 17:39

po dokreceniu obejm na dolocie problem raczej zniknal.w zwiazku z tym ze z autem dostalem druga uszk.puszke filtra pow.,a sam filter jest zajechany ,dodatkowo w norauto wyprzedaz stozkow jacky(29zl)dzisiaj zakladam stozek :P i tu mam pytanie czy taki nowy w opakowaniu jest juz nasiakniety tym olejkiem??
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez duh » 2 kwi 2012, 09:19

Rozebrałem układ dolotowy, wyczyściłem przepustnicę (fotorelacja) i przepływkę, auto odzyskało sprawność. Myślę że warto to zrobić – niewiele czasu (ok 2 godziny) a efekt duży. ktoś może wie, w jaki sposób wyregulować obroty po czyszczeniu krokowca?
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2012, 09:32
Posty: 29
Skąd: Bielsko - Biała
Auto: Mazda 323F BJ 1999

Postprzez xedos1972 » 2 kwi 2012, 10:03

zworka TEN+GND czyli tryb serwisowy , włączyć światła , dmuchawa jest powyżej 1 biegu,wentylator pracuje, włączone ogrzewanie tylnej szyby , obroty ustawiamy śrubą na przepustnicy i powinny mieścić się w przedziale 650-750rpm
info z manuala-
Idle Speed Adjustment-Headlight is on, Fan switch is above 1st, Cooling fan is operating, Rear window defroster is on.Idle-up speed (rpm) 650-750rpm
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez decadent » 2 kwi 2012, 21:02

Xedos – nie wprowadzaj w błąd – to z manuala to odnośnie sprawdzania, czy obroty mieszczą się we właściwych granicach przy uruchomionych odbiornikach. Obroty biegu jałowego ustawia się w trybie serwisowym przy wyłączonych wszystkich bez wyjątku odbiornikach...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez duh » 5 kwi 2012, 22:49

To w końcu jak? <glupek2> Na włączonych wszystkich odbiornikach czy wyłączonych wszystkich odbiornikach?
Forumowicz
 
Od: 26 mar 2012, 09:32
Posty: 29
Skąd: Bielsko - Biała
Auto: Mazda 323F BJ 1999

Postprzez decadent » 5 kwi 2012, 23:56

Nie chce się poszukać ?

A tak: viewtopic.php?f=115&t=75424
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323