Podobno lepiej pozno niz wcale.
Od 9 lat jestem jako drugi wlasciciel szczesliwym partnerem Mazdy 626 Cronos.
Madzia przyjechala jako nowa (urodzona w Detroit) do Polski z Kanady
– pierwszy posiadacz dbal o nia dobrze tako i ja staram sie z nia obchodzic.
Przez lata poza standardem eksploatacyjnym obylo sie bez wiekszych awarii – i tego sie trzymajmy.
Aczkolwiek ten standard ocenilbym na wiecej niz potrzebny.
Madzia zaczyna myslec czego sie dopominac – dostaje co potrzeba.
Nic nie stuka, nic nie dymi – tego sie trzymam, wizualnie coz ... praktycznie 100% serii
stad na zdjeciach nie ma czego szczerze mowiac co extra przedstawiac.
Naklady finansowe wole przeznaczyc na strone techniczna.
Z wiekszych historii : na 13 urodziny Madzia przeszla gruntowna konserwacje polaczona z liftingiem lakieru.
Nie zeby specjalnie tego wymagala ale chlodna kalkulacja pozostania przy niej jeszcze jakis czas pomogla w podjeciu tej decyzji.
W tym roku z wydatkow akurat wypadl sezon na poloski i przeguby, poza tym
Madzia dostala tez nowa elektrownie od Boscha
– profilaktycznie na ta zime za 7 letnia ktora w sumie ciagle sprawowala sie teoretycznie niezle,
swiece oraz glowne przewody – w sumie tez profilaktycznie bo swoje lata juz mialy.
Z wizualnych rzeczy Madzia otrzymala takze w tym sezonie nowe oczy od dobrych ludzi z korporacji Koito,
gdyz "europejskie" po przerobce w polowie lat 90 – zaczynaly czasem parowac.


Na fotce tyleczka po lewej stronie to tylko efekt swietny z pomaranczem na lampie (jak i z obrysowa czerwienia). Zdjecia z tabletu gdyz aparat jakos nie jest mi do szczescia potrzebny

Na chwile obecna na zegarach 230k z czego 130k juz w moim wykonaniu.
Silnik 2.0 , Manual , 115 pojony od zawsze 98-ka sprawuje sie bardzo dobrze i ciagle pare
bardziej krzykliwych marek potrafi sie zdziwic, gdy prawy pas na swiatlach okazuje sie szybszy od lewego.
Nie oszukujmy sie jednak – Cronos ma dostojnie sie przemieszczac, a nie brac udzialu w tego typu zawodach.
Jak pisalem wyzej pokazywac specjalnie extra nie ma czego : praktycznie 100% standard,
tutaj w wersji zimowej z plastkiem na gumach,
na sezon letni ubieramy bardzo przyjemne chromy ktore mam nadzieje sie pojawia w temacie.
Jest to niewatpliwie gatunek na wymarciu – w BB w miare regularnie tylko dwa Cronosy –
Morski oraz Bordo – serdeczne Pozdrowienia ...
... jak i dla calej Spolecznosci