Witam,
miesiąc temu kupiłem Mazdę 323BG 1,3 przebieg 215tys z instalacją gazową.
Od kupna marnie było z gazem, ciężko się przełączał, samochód gasł, miałem ze 3 wystrzały gazu.
Pojechałem do gaziarza, wymienili reduktor, parownik, wyregulowali, wszystko wydawało się super. Szybsze przełączenie na gaz, bez szarpania, gaśnięcia silnika ale znowu pojawił się wystrzał.
Wydaje mi się, że nic się nie stało, ale co dalej z tym zrobić aby nie strzelało ? To moje pierwsze auto z gazem więc mało się znam.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
dziuniek6.
Problem z gazem Mazda 323 BG 1,3 – duużo pali
Strona 1 z 1
dziuniek napisał(a):dziś rano znowu strzeliło i rozwaliło obudowę filtra
Rok temu miałem to samo -100 % przewody WN ,przy okazji wymien swieczki na Ngk lub Denso.
[color=#FF8040][/color]Dość rdzy ! -następny t-34 :D
Te 450 to było pewnie z wymianą reduktora ? Tak jak koledzy napisali zwykle głównym winowajcą strzałów jest zmęczony układ zapłonowy i źle wyregulowana instalacja. Zakładając że gazowniki wyregulowali instalkę to pierwsze co wymieniłbym świece jeśli jeszcze po kupnie auta nie zmieniałeś i sprawdził w nocy w jakimś naprawdę ciemnym miejscu czy po podniesieniu maski nie skaczą iskierki po przewodach WN, możesz delikatnie je zrosić wodą z odległości przy pomocy takiego zraszacza jak po płynie do mycia okien. Wtedy o wiele lepiej widać czy kable mają przebicie. Można zajrzeć też do kopułki rozdzielacza czy styki już nie są zajechane na amen.
No i jeszcze jedna sprawa, jak jest w okolicach zera to daj mu trochę na benzynie pochodzić chociaż tak ze 3-4 minutki.
No i jeszcze jedna sprawa, jak jest w okolicach zera to daj mu trochę na benzynie pochodzić chociaż tak ze 3-4 minutki.
- Od: 7 lip 2010, 13:13
- Posty: 165
- Skąd: Kędzierzyn Koźle
- Auto: 626 GE 1.8 105 KM 94r. + LPG II gen.
Cześć,
dziękuję za porady. Zmieniłem kable, świece i kopułkę.
Miałem jeszcze problem z przepływomierzem, także go zmieniłem.
450zł za regulację gazu + wymianę reduktora, parownika i czegoś tam jeszcze (filtr chyba) .
To drogo ?
Jak na razie nic nie strzela... Oby tak dalej.
dziuniek.
dziękuję za porady. Zmieniłem kable, świece i kopułkę.
Miałem jeszcze problem z przepływomierzem, także go zmieniłem.
450zł za regulację gazu + wymianę reduktora, parownika i czegoś tam jeszcze (filtr chyba) .
To drogo ?
Jak na razie nic nie strzela... Oby tak dalej.
dziuniek.
- Od: 9 lut 2012, 11:14
- Posty: 15
- Auto: Mazda 323 BG 1,3 16v B3-ME 1994r.
Siemka, śmigam na wyregulowanym gazie już drugi tydzień,
wszystko super, szybko się przełącza, nie szarpie, nie gaśnie,
tylko jak przejechałem 100km i zatankowałem do pełna to się przeraziłem ! Spaliła ponad 12litrów .
Czy to normalne ?? Te samochody tak palą ? Czy trzeba wyregulować porządnie gaz.
Benzyny spala z 8 – 9 litrów, więc także sporo.
dziuniek.
wszystko super, szybko się przełącza, nie szarpie, nie gaśnie,
tylko jak przejechałem 100km i zatankowałem do pełna to się przeraziłem ! Spaliła ponad 12litrów .
Czy to normalne ?? Te samochody tak palą ? Czy trzeba wyregulować porządnie gaz.
Benzyny spala z 8 – 9 litrów, więc także sporo.
dziuniek.
- Od: 9 lut 2012, 11:14
- Posty: 15
- Auto: Mazda 323 BG 1,3 16v B3-ME 1994r.
Moj 1.8 GT pali 10,8 litra (instalacja I generacji ) wiec mysle, ze wynik ponad 12 litrow to troche za duzo jak na 1.3 16V
Jesli masz instalacje 2 gen to sprawna sonda to podstawa.
Jesli masz instalacje 2 gen to sprawna sonda to podstawa.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości