kierownik – dzięki ,
jak ktoś zna dobry warsztat od Klimy w Lublinie , to poproszę
dzięki
Czy włącza się klimatyzacja gdy na zewnątrz zimno?
1, 2
Teraz wolniej bo jest zimno, wlaczenie sie klimatyzacji jest uzaleznione od temp. silnika (cieczy chlodzacej), wcisniecie przycisku AC w obecych, porannych, temperaturach nie oznacza, ze klima od razu chodzi. Warto tez sprawdzic poziom czynnika, co rok powinno sie to robicmarcin711 napisał(a):A mi w lecie odparowywała expresem, a teraz zdecydowanie wolniej, czyżby czynnik tak szybko zniknął? generalnie w ciepłe dni działa i chłodzi
Pozdrawiam
say napisał(a):wlaczenie sie klimatyzacji jest uzaleznione od temp. silnika (cieczy chlodzacej)
say napisał(a):wcisniecie przycisku AC w obecych, porannych, temperaturach nie oznacza, ze klima od razu chodzi.
raczej chodzi
na forum już było kilka tematów a'propos klimatyzacji i włączania się jej w niskich temperaturach. ja nawet w zimie używałem klimy do odparowywania szyb i jakoś to działało – ja mam spieprzone? może. aczkolwiek w domu też mam klimatyzację ze sprężarką na zewnątrz i przy -10 dawała radę
Ja rowniez uzywam klimatyzacji zima, wlasnie do odparowywania szyb. Twierdze jedynie, ze zima (lub inna pora roku gdy temp jest okolo 0 rano), po odpaleniu zimnego silnika rano, mija zauwazalnie wiecej czasu nim zacznie 'osuszac' szyby. Nie liczylem tego nigdy ale szacuje ok 1-2 min pozniej. Gdy jest cieplej robi to natychmiast.kierownik napisał(a):ja nawet w zimie używałem klimy do odparowywania szyb i jakoś to działało – ja mam spieprzone? może
say napisał(a):po odpaleniu zimnego silnika rano, mija zauwazalnie wiecej czasu nim zacznie 'osuszac' szyby
może to kwestia wilgotności?? nie wiem, ale nie wiem jaki miałby mieć wpływ stan temperatury silnika. jedynie temperatura na zewnątrz chyba wpływa na sprężarkę – przy minus tam iluś się nie włącza podobno wcale (choć u mnie nie zauważyłem)...
Witam,
Byłem dziś u mechanika i ten twierdzi iż klima powinna nawet zimą załączyć sprężarkę i mimo tego co przeczytałem na forum, że na minusowych temp. się nie załącza stanowczo twierdzi że to nie prawda. Mówię tutaj o klimie manualnej. To jak to jest w końcu.
Byłem dziś u mechanika i ten twierdzi iż klima powinna nawet zimą załączyć sprężarkę i mimo tego co przeczytałem na forum, że na minusowych temp. się nie załącza stanowczo twierdzi że to nie prawda. Mówię tutaj o klimie manualnej. To jak to jest w końcu.
- Od: 12 wrz 2011, 20:03
- Posty: 6
- Skąd: Praszka
- Auto: Mazda Premacy 2002 1.8 b
Każdą klimę powinno dać włączyć nawet zimą służy to do szybkiego odparowania szyb w pojeździe. A u mnie szlak trafił przewód gumowo-aluminiowy łączący pompę z chłodnicą, z pękał z niedowierzaniem jakby ze starości a przecież madzia jest z 2004r. Idę go odkręcić jutro ma przyjechać ,,nowy". Wracając do używania klimy zimą sam włączałem ale z ciekawości czy się załączy kompresor no i się załączał. Jak by nie patrzeć 8lat bez żadnego dziwnego dobijania, jest to układ zamknięty jeśli ktoś dobija co roku to znaczy są jakieś nieszczelności i bym raczej postawił na wyeliminowanie przyczyny niż ładował czynnik i płacił tyle kasy.
- Od: 6 lip 2010, 10:19
- Posty: 62
- Skąd: Strzelce Kraj.
- Auto: Premacy 2004r. DITD
U mnie manualna klima jak jest zimno to się niezałącza, jak jest powyżej zera (ale ile powyżej to niewiem) to działa bez problemu.
Do darek74 ty masz raczej automatyczną a nie manualną. Wg tego co wyczytałem na forum to automatyczna działa przy każdej temp. zewmętrznej a manualna zdaje się powyżej 4 stopni
Do darek74 ty masz raczej automatyczną a nie manualną. Wg tego co wyczytałem na forum to automatyczna działa przy każdej temp. zewmętrznej a manualna zdaje się powyżej 4 stopni
- Od: 22 wrz 2010, 17:27
- Posty: 20
- Skąd: Gdańsk
- Auto: Premacy 2.0 DiTD 90KM '99
darek74 napisał(a): Jak by nie patrzeć 8lat bez żadnego dziwnego dobijania, jest to układ zamknięty jeśli ktoś dobija co roku to znaczy są jakieś nieszczelności
A tu się mylisz, bo to jest właściwość czynnika, używanego w motoryzacji od pewnego czasu.
Stary R12 miał bardzo duże molekuły i nawet po 10 latach nie ubywało za wiele z układu. Nowy czynnik niestety "przesiąka" przez wszelkie uszczelnienia i giętkie połączenia. W układzie jest olej, który nie tylko smaruje sprężarkę ale również doszczelnia uszczelki. Nieużywana klima "odparuje" szybciej niż używana.
Jeśli masz pytanie o cokolwiek to najpierw poszukaj TUTAJ (PORADNIK) – pewnie ktoś już zadał to pytanie i odpowiedzi są już gotowe.
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
z przyczyn niezależnych bardzo ograniczony w dostępie – :(
Po dłuższej rozmowie z fachowcami od klim zauważyłem iż sprawdzanie szczelności nabijane jest gazem obojętny i przy pomocy bardzo dokładnego manometru sprawdza się szczelność która, jest prawie trzy krotnie wyższe od tego co jest nabijane w fazie końcowej przez automat. Wymieniłem oringi i ciśnienie 18bar trzymało ponad godzinę więc postanowiliśmy iż jest ok sprzęt mają dobry wklepali mazda premacy 2.0DiTD a na wyświetlaczu pojawiło się iż do tego modelu wchodzi 650gr czynnika. Oczywiście zanim został zatankowany układ maszyna wykonała odsysanie próżniowe, jeszcze raz sprawdzenie szczelności i na końcu nabija czynnik. Teraz mogę mrożonki przewozić w aucie.
- Od: 6 lip 2010, 10:19
- Posty: 62
- Skąd: Strzelce Kraj.
- Auto: Premacy 2004r. DITD
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość