Kapitalny remont silnika Mazda 626 GF 1999, 2.0 DOHC 116 KM

Postprzez Floyd » 19 lut 2012, 23:55

Nie no luzik <faja>

Szczerze mówiąc to ja bym chciał żeby to był taki filmik, że wszystko filmuję i na bieżąco komentuję, tłumacząc każdy krok.

Kiedyś nagrywałem płytę ze swoją kapelą to właśnie tak zrobiliśmy filmik, wszystko po kolei sfilmowane, jak wygląda dzień w studio, wytłumaczone z odrobiną humoru i zdaję sobie sprawę, że coś takiego fajniej się ogląda i więcej można wynieść.

Ale tak...ja nie pracuję w zasadzie tylko kiedy śpię, do jednego warsztatu mam 20 km....do maszynowni , gdzie robili wszystkie szlify 85 km, nie dałbym rady.

Jestem otwarty na krytykę i komentarze, udzielam się na różnych forach i wiem jak jest. :)

Wiem, że jak to skończę i napiszę koszty to pojawią się komentarze typu:

można było taniej
-lepiej było szukać drugiego silnika
-trzeba było sprzedać to i kupić inne auto itd. itd.

no ale wybrałem taką drogę i już <ok>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez lucas83 » 20 lut 2012, 08:34

Każdy robi wg własnego uznania i pojemności portfela ;) Jeden będzie wymieniał silniki, drugi będzie je remontował. Najważniejszy w tym wszystkim jest zapał do roboty i chęć zwalczenia problemu nie przez sprzedaż auta, a przez jego naprawę ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2008, 19:17
Posty: 810
Skąd: Tomaszów Mazowiecki
Auto: Mazda 626 GF 2.0 '97 115 KM – była.

Postprzez bajer0 » 20 lut 2012, 10:06

Ja właśnie wczoraj po mini remocie wróciłem swoim FS`em do domu (400km)
90% części miałem już kupione, więc cały remont trwał....... 2,5 dnia :) Wyrobili byśmy się w 2, ale skubany nie odpalił (jak się póżniej okazało najprawdopodobniej czujnik położenia wału złapał jakieś opiłki + 3 ząbki na koronce wału korbowego się lekko zgieły) – nasz błąd – za szybko chcieliśmy skończyć.

Koniec koncow w moim przypadku wygladalo to tak:

Wymiana pierscieni (tlokami w cylindrach mozna bylo ruszac – taki mialy luz) Pomiar specjalnym urzadzeniem nie wykazal zjajowacen cylindrow.

wymiana uszczelniaczy zaworowych – niektore stare podczas wyciagania wrecz pekaly – tak twarde sie zrobily

wymiana simeringow walu korbowego (nie wiem kiedy byly wymieniane – zal bylo ich nie wymienic.

Wymiana simeringow walkow rozrzadu (Riki polecil – walki trzeba bylo demontowac do odkrecenia glowicy). Stare nie wygladaly zle, ale j.w. – zal bylo nie wymienic

Kompletny orginalny rozrzad (by RIKI)

Po wyjeciu silnika okazalo sie, ze tarcza sprzegla nadaje sie do wymiany (zgubila dwa amortyzatorki + byla juz dosc cienka) + wymiana lozyska oporowego (przepuszczalo czasami)

Skladajac spowrotem doszly nowe uszczelki (pod glowice elring – polecam), pod dekiel ori mazdy.

Cos wiecej opisze w odrebnym temacie ( viewtopic.php?f=125&t=129271&start=20 ) jak troszke posmigam i zdam relacje jak auto zachowuje sie po zabiegu.
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2004, 13:11
Posty: 1134 (0/3)
Skąd: Lodz
Auto: 626 GF FS `98

Postprzez Floyd » 20 lut 2012, 16:16

No to fajowo a jak się zachowywała Madzia przez te 400 kilosó
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez bajer0 » 20 lut 2012, 18:38

bardzo poprawnie. Jedynie na początku trochę obroty falowały, ale może komputer musiał sobie mapy potworzyć (aku był odłączony przez dwie doby). Oczywiscie wracałem powoli i jej ni deptałem (80 – 90 rzadko kiedy doszedłem do 100km/h), a ostatnie 60km to wręcz 30 – 60 (gołoledź). Komputer przez całą drogę pokazywał spalanie 6,0 – 6,1 l/100km. Przejadę jeszcze 100 – 150km i wymienię olej (zawsze moga po remoncie jakieś opiłki, syfki pozostać. Zastanawiam się nad zalanie Valvoline Maxlife 5w40.

P.S. Valvoline Maxlife polecam, elegancko zaczął wypłukiwać nagar z mojego silnika (po 3k km olej wręcz czarny)
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2004, 13:11
Posty: 1134 (0/3)
Skąd: Lodz
Auto: 626 GF FS `98

Postprzez Floyd » 2 mar 2012, 22:48

Witam

mały update

Niestety wszystko wydłuża się w czasie, a to przez brakującą część, a to bo kurier nie dojechał, a to błąd w wysyłce. Ale wszystko jest na dobrej drodze ;) Mam nadzieję, że logistyczne problemy już mam za sobą.

Zregenerowany blok i głowicę już mam u siebie, i od przyszłego tygodnia już bankowo ostateczny montaż.

Pomyślałem, że napiszę trochę o kosztach prac jakie zostały wykonane w maszynowni.

Prace dotyczące bloku:

1. Szlifowanie bloku 243zł
2. Mycie korbowodów 32zł
3. Szlif wału korbowego 215zł
4. Kątowani korbowodów 35zł
5. Planowanie płaszcza bloku 120zł
6. Mycie bloku 40zł
7. Regeneracja łóż głównych 285zł
8. Weryfikacja korbowodów 58 złoty
9. Montaż tłoków-korbowodów na gorąco 112zł
10. Złożenie układu korbowo tłokowego 210 zł

Po drodze pomyślałem, że jak już ten blok taki zregenerowany i wszystko tam jest praktycznie nowe...to głowicę też oddam do kompletnej regeneracji

Prace dotyczące głowicy:

1. Polerowanie wałków rozrządu 94 zł
2. Planowanie płaszcza głowicy 63 zł
3. Regeneracja gniazd zaworowych 250 zł
4. Wymiana uszczelniaczy 45 zł
5. Docieranie zaworów 160 zł
6. Montaż zaworów 45 zł
7. Regulacja luzów zaworowych 150 zł
8. Sprawdzenie szczelności głowicy 65 zł
9. Mycie i czyszczenie głowicy 45zł

druga część filmiku, reszta kosztów- wkrótce

Pozdrawiam

ps

a co tam wrzucę jedną fotkę (reszta później) :P

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez Areksko » 2 mar 2012, 23:35

Wygląda to perfekcyjnie cudownie:) naprawde fajna sprawa – przyznam szczerze że można pozazdrościć – jakby nie było – po takim remoncie kolejne 500 tysięcy kilometrów przed Tobą a 300 tysięcy to myślę że bezawaryjnie i tego Ci życzę.
Oczywiście oczekuje kolejnych sprawozdań i fotek – myślę że nie tylko ja:)
Pozdrawiam i dzięki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2010, 18:01
Posty: 164
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GF liftback 1.8 Pb + LPG

Postprzez motylek322 » 3 mar 2012, 10:25

Z fotki wygląda jak nówka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 sty 2008, 11:41
Posty: 533 (1/15)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: 626 GW 1999 1,8 kat

Postprzez Floyd » 3 mar 2012, 23:25

to jeszcze głowica <serduszka>

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez rumunn95 » 4 mar 2012, 21:15

szybciej zgnije niz silnik poleci :)
Historia;) --->323F 1.6 16v 91r.-->323F 1.8 16v 92r.-->626 2.0 FS 16v GW 98r.;–)-->w przyszłosci ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2009, 16:53
Posty: 901 (20/6)
Skąd: Biała Podlaska
Auto: MONDEO MK4 2.0TDCI GHIA ;) , Sachs Herkules i Sparta

Postprzez Areksko » 5 mar 2012, 10:27

Floyd mam prośbe. A mógłbyś wstawić fotkę pustej komory silnikowej (lub wysłać na maila skokam@wp.pl)? Chciałbym taką fotkę bo interesuje mnie czy silnik 2.0 ma te same i czy w tym samym poduszki i uchwyty co 1.8.
Byłbym wdzięczny, dzięki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2010, 18:01
Posty: 164
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GF liftback 1.8 Pb + LPG

Postprzez iktorn75 » 5 mar 2012, 20:52

Komora silnikowa bez silnika to dobra okazja żeby za małe pieniądze zrobić sobie wygłuszenie ściany grodziowej matami z aluminium. Akurat jest dobry dostęp.
Początkujący
 
Od: 8 sty 2012, 16:34
Posty: 14

Postprzez Floyd » 6 mar 2012, 01:06

Witam

Może być problem z tą fotografią komory silnika bo już zawiozłem wszystko do mechanika i teraz wyjeżdżam na parę dni, pewnie jak wrócę to silnik już będzie w aucie.

Ale z tego co wiem to na forum przewijał się kilka razy temat swapu silników może tam będzie informacja na ten temat.

Tymczasem wrzucam drugą fotorelację z prac nad silnikiem

kolejna część mam nadzieję nie będzie już fotorelacją zdjęciową tylko filmem prezentującym pracujący silnik.


http://vimeo.com/37982899

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez grzech_z » 6 mar 2012, 09:37

Areksko napisał(a):Floyd mam prośbe. A mógłbyś wstawić fotkę pustej komory silnikowej (lub wysłać na maila skokam@wp.pl)? Chciałbym taką fotkę bo interesuje mnie czy silnik 2.0 ma te same i czy w tym samym poduszki i uchwyty co 1.8.
Byłbym wdzięczny, dzięki.


Jest tak samo. Robiłem swapa właśnie z 1.8 na 2.0 i wszystko pasuje:)
Autko śmiga aż miło :D
szerokości
grzech
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2011, 11:08
Posty: 903 (2/28)
Skąd: Kanie
Auto: 626; 99r; 2.0; 136KM

Postprzez Areksko » 7 mar 2012, 14:16

grzech_z dzięki za odpowiedź.
Floyd – jestem pod coraz większym wrażeniem i coraz bardziej mi się to podoba.
Odnośnie twojej końcowej wypowiedzi w filmiku – zgadzam się w pełni z Tobą co do tego że kupno używki to połowiczne rozwiązanie a twoje rozwiązanie można krótko skwitować – miłość do autka. Ja tego inaczej bym nie wytłumaczył. Dla wielu autko to transport z punktu A do punktu B a dla Ciebie (mnie i innych) to coś więcej niż tylko środek transportu.
Trzymam kciuki aby wszystko grało jak trzeba. Byłbym wdzięczny gdybyś ładnie jakiś kosztorys po zakończeniu prac przedstawił – aby człowiek wiedział ile musi uzbierać by dokonać tego samego:)
Dzięki. Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2010, 18:01
Posty: 164
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 GF liftback 1.8 Pb + LPG

Postprzez Floyd » 8 mar 2012, 12:16

Czy to miłość to nie wiem :D Moja żonka i tak się ironicznie uśmiecha jak na Mazdę mówię Madzia.
Chyba za dużo naoglądałem się w młodości programów typu "A car is born" albo "A car is reborn" czy chociażby "Wheelers dealers" aka Fani czterech kółek. Zawsze chciałem odrestaurować jakieś auto...tylko, że zawsze myślałem, że będzie to coś bardziej klasycznego a nie japońska mydelniczka :D

Na Wakacje planuję polakierować mazdę od listew w dół, z tym, że listwy chyba pod kolor nadwozia.
Sam zamierzam przygotować auto do lakierowania (zaoszczędzę dzięki temu kilka stówek)

Koszty napiszę, nie ma problemu, już teraz mogę powiedzieć, że 5 kafli spokojnie to razem wszystko wyjdzie...ale należy od tego odjąć ze 2 tysiące, bo tyle mniej więcej kosztowało zrobienie rzeczy, które nie były konieczne a były tylko moim widzimisię.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez mazda.jg » 8 mar 2012, 20:44

Witam posiadam Mazde 626 1999r,2,0 116KM i mam pytanie czy ten silnik jest Bezkolizyjny?
mam podejrzenia ze zerwał sie pasek,ale dokładnie nie jest to zweryfikowane prosze o podpowiedz!!
Początkujący
 
Od: 10 lut 2012, 11:10
Posty: 4
Auto: mazda626,1999r;2,0DiTD,101KM

Postprzez Floyd » 8 mar 2012, 21:08

hmm tzn nie do końca chyba Cię rozumiem. Pytasz czy po zerwaniu paska zawory mogły się spotkać z tłokami? mogły.

Ale zerwanie paska jest dość proste do sprawdzenia więc od tego najlepiej zacząć.
Tak na odległość to można sobie gdybać.

Opisz może dokładniej co się stało, w jakich okolicznościach i co się dzieje teraz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 gru 2010, 16:50
Posty: 111
Skąd: Zachodnia Polska
Auto: Mazda 626 GF dohc 2.0 116KM 99'

Postprzez nynuch76 » 8 mar 2012, 21:39

mazda.jg napisał(a):Witam posiadam Mazde 626 1999r,2,0 116KM i mam pytanie czy ten silnik jest Bezkolizyjny?
mam podejrzenia ze zerwał sie pasek,ale dokładnie nie jest to zweryfikowane prosze o podpowiedz!!

Tak ten silnik jest bezkolizyjny <ok>
Nic! Żadnej roboty nie wezmę, nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem! ;–)Obrazek
Kto wymyślił downsizing ?
Forumowicz
CUP 2011 miejsce 1
 
Od: 31 sie 2005, 12:42
Posty: 632 (24/26)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: Mazda 6 sportkombi 2.2 diesel
Mazda wy"Miata" 2.5 benzyna

Postprzez mazda.jg » 8 mar 2012, 21:54

Ruszalem ze swiatel i nagle zgasl silnik,byl to dziwny odglos
nastepnie probowalem uruchomic i ledwo zakrecil dalej nieprobowalem jutro sprawdze pasek.
Chcialem wiedziec czy zawory mogly spotkac sie z tlokami juz wiem dziekuje
Początkujący
 
Od: 10 lut 2012, 11:10
Posty: 4
Auto: mazda626,1999r;2,0DiTD,101KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6