Czyszczenie przepustnicy

Postprzez Piotr Raczkowski » 26 sty 2011, 10:14

kolego borys zapewne jakiś kawałeczek tego brudu przycina ci zawór ssania i taki efekt pewnie trza rozebrać
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=66336
co prawda to inny typ silnika ale podobny a może to coś podpowie
viewtopic.php?f=116&t=32195
pozdro
Forumowicz
 
Od: 23 kwi 2009, 18:25
Posty: 535
Skąd: Kłodzko
Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg

Postprzez Borys » 26 sty 2011, 10:22

Też tak myślę, dzięki.
Pojeżdżę trochę, a jak nie ustąpi, a ustąpią mrozy to rozbiorę i poczyszczę.
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez grzesiek1989cz » 9 maja 2011, 22:18

a ja mam 323f ba 20 v6 i nie ma zbyt wielkiego kopa mysle ze tez to bedzie przepustnica ale czy wyczysci to na tyle ze bedzie dobrze?z kolektora ssacego tez zejda te syfy?i czy warto ten syf przepuszczas przez silnik do wydechu?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2010, 15:19
Posty: 181
Skąd: łódź
Auto: była 323f 98 rok BA gaz 1.5 90KM
teraz 323F 2.0 V6 GT 144KM

Postprzez szuwar1978 » 16 maja 2011, 17:06

Możecie napisać o czyszczeniu jakiego czujnika temperatury była mowa??? Bo chyba nie cieczy bo nie za bardzo rozumie co miało by to zmienić <co?>
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2010, 21:23
Posty: 142
Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL

Postprzez decadent » 23 lut 2012, 11:23

Kupuję środek do czyszczenia dolotu i przepustnicy bez jej demontażu, analogiczny jak liqui moly, i mam pytania:
– w silniku ZL schemat postępowania będzie podobny jak przy FS ?
– czy silnik musi być rozgrzany ?
– odpalam silnik przed odłączeniem przepływomierza i rury dolotowej, czy po odłączeniu ?
– czy wyczyszczę tym sposobem także silnik krokowy bez jego odkręcania ?
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez szuwar1978 » 23 lut 2012, 12:57

Ja czyscilem ale demontujac przepustnice, nie ma duzo roboty a dokladnie wszystko wyczysvisz. Krokowca nie wyczyscisz jak go nie odkrecisz. Ja nie ruszalem tylko TPS'a bo pozniej jest cyrk z ustawieniem.
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2010, 21:23
Posty: 142
Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL

Postprzez decadent » 23 lut 2012, 13:39

Po pierwsze czyściłem już przepustnicę ręcznie, po drugie nie udało mi się odkręcić tych ch.. śrubek od krokowca (zastanawiam się co tam w nim jest do czyszczenia), a po trzecie w kolektorze dolotowym było tyle syfu, że jedyny sposób żeby to wyczyścić (a przy okazji okolice wtrysków) to ten środek.
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez szuwar1978 » 23 lut 2012, 13:51

Bo właśnie jak nie ściągniesz przepustnicy to nie odkręcisz krokowca bo tam jest strasznie mało miejsca... ja wymieniłem te torxy z dziurką na zwykłe imbusy. A do czyszczenia jest cały zawór z nagaru plus ja przesmarowałem cały ten grzybek żeby luźno chodził. Ja robiłem też tak że odkręciłem przepustnicę ale nie demontowałem węży – odchyliłem ją tylko i wtedy jest lepszy dostęp do krokowca.
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2010, 21:23
Posty: 142
Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL

Postprzez decadent » 23 lut 2012, 14:18

Ok, dzięki. Miałem przepustnicę zdemontowaną w ręku i nie udało mi się odkręcić krokowca.... Pomyślałem, ze ten środek użyty przy włączonym silniku dotrze także do krokowca i go przedmucha.

Kupię KENT one shot, ale dalej nie wiem, czy najpierw mam rozgrzać i włączyć silnik, czy uruchamiać jak już odłączę rurę i prze pływkę ? Proszę o info od kogoś kto czyścił przy włączonym silniku...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez decadent » 26 lut 2012, 23:11

Kupiłem środek KENT – dużo tańszy od liqui moly, ale działa podobnie. Odłączyłem rurę i przepływomierz na pracującym silniku, zapryskałem i przeczyściło nieźle kolektor. W trakcie pracy silnika podpiąłem przepływkę – nie uszkodziłem jej czasem ?? Na razie nic na to nie wskazuje, no ale... usłyszałem trrr i obroty podskoczyły (prawidłowo)..
W silniku ZL przepustnica składa się z 3 głównych modułów – przepustnica z kanałami, kanały dolotowe do krokowca, przykręcane na 4 śrubki, których za chiny nie da się odkręcić, oraz silnik krokowy na dwa torxy. Sam silniczek udało mi się odkręcić bez większego problemu mając odpowiedni klucz torx z dziurką – był dosyć czysty. Okazało się, że lejąc wcześniej środek KENT do kanałów dolotowych do silniczka krokowego (zarówno przy uruchomionym silniku, jak tez po wymontowaniu przepustnicy), udało się go wyczyścić bez odkręcania śrubek. Reasumując, żeby wyczyścić krokowca, nie koniecznie trzeba go odkręcać, nie musimy też odkręcać części przepustnicy na 4 śrubki krzyżaki – wystarczy zrobić porządną płukankę poprzez wszystkie wloty do silniczka jakimś mocnym środkiem, np. do czyszczenia gaźników...
Na pracującym silniku Kent'em albo liquui moly też trochę przeczyścimy krokowca.
Cały dolot mam teraz czyściutki, a i tak drgania na jałowym pozostały. Po wszystkich operacjach obroty na jałowym mam teraz troszkę wyższe, ale to można wyregulować...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez positif » 27 lut 2012, 14:45

Hm tez cos musze pomyslec, Liqui molly troche drogi, znalazlem tez Keen-Flo Air Intake Spray. Tylko nigdzie nie moge znalezc jak sie go stosuje. Są też STP Carb Spray.. do gaźników – zadnej wzmianki o przepustnicach.

Zastanawiam sie tez nad spalaniem tego syfu ktory splynie do silnika :/ czy kazdy srodek idealnie sie spali czy jednak zostawi syf w komorze spalania.
Była czerwona niunia 323F BG 1.6 16V ----> Jest srebrna Madzia 323F BJ 1.5 DOHC '99 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2007, 14:54
Posty: 38
Skąd: Rzeszów
Auto: Mazda 323F BJ 1.5 DOHC '99

Postprzez decadent » 27 lut 2012, 15:09

jeżeli środek jest przeznaczony do czyszczenia układu wtryskowego i dolotowego w czasie pracy silnika, to spali się szybki i nic nie zostanie, i taki trzeba kupić. Do czyszczenia gaźników to byłby dobry, ale do czyszczenia ręcznego po demontażu...
Dodam, że trzeba aplikować również do otworu przed przepustnicą, żeby wyczyściło doloty do krokowca...

Ten KENT kosztował 31 zł i myślę, że to dobra alternatywa dla liqui moly – nazywa się KENT one shot
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez bombel1991 » 3 mar 2012, 16:47

witam, ja odpiąłem wszystko na zgaszonym silniku, i tu był chyba błąd... Następnie obojętnie czy odłączyłem przepływkę czy nie to silnik gasł to postanowiłem spryskać, złożyć wszystko i odpalić. No i w tym momencie pojawił się problem bo silnik nie odpala :( co radzicie?
[edit]
Poradziłem sobie :D wystarczyło odpiąć aku :). Efekty czyszczenia zdumiewające:
1. Auto nie zamula
2. Czulszy pedał gazu
i po trzecie co mnie najbardziej zdziwiło przestał drżeć lewarek na biegu jałowym, macie na to jakieś sensowne wytłumaczenie?
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2011, 22:48
Posty: 112

Postprzez decadent » 3 mar 2012, 22:19

1. Przeczyściło Ci wtryski, no i nie tylko
2. Nie zacina się przepustnica
3. Na to nie ma sensownego wytłumaczenia... chyba, że.... nie no chyba niemożliwe...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez bombel1991 » 4 mar 2012, 13:11

decadent napisał(a):Na to nie ma sensownego wytłumaczenia... chyba, że.... nie no chyba niemożliwe...


no właśnie też tak sądzę, że to niemożliwe... no ale nie kryje, że bardzo mnie ten brak drgania :)
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2011, 22:48
Posty: 112

Postprzez decadent » 5 mar 2012, 00:05

Seryjnie ten drążek przestał wibrować ?? przecież jest połączony sztywno z silnikiem, a to by znaczyło, że silnik chodzi Tobie wyjątkowo równo – coś Ty przeczyścił ?? Przyznaj się...
Drżenie lewarka to typowa normalna sprawa w BJ... i nie jest to usterka...

Nie jest to czasem efekt placebo ??

I jeszcze jedno – czy wskazówka obrotomierza ani drgnie w takim przypadku, nawet o ułamek milimetra ? Bo jeśli lewarek nic nie drży, to musi to być widać na obrotomierzu...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez bombel1991 » 6 mar 2012, 00:10

decadent napisał(a):czy wskazówka obrotomierza ani drgnie w takim przypadku, nawet o ułamek milimetra ?


tak obrotomierz stoi w miejscu, a co się tyczy samego lewarka to powiem tak, gdy położę rękę na lewarku to czuję minimalne drgania, ale patrząc na lewarek nie widać aby on drgał, a wcześniej było to ewidentnie widać.
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2011, 22:48
Posty: 112

Postprzez decadent » 6 mar 2012, 01:04

A czy to nie czasem z powodu podwyższenia się obrotów biegu jałowego po czyszczeniu ? Zawsze po takim zabiegu idą trochę, po jakimś czasie się stabilizują....
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez bombel1991 » 6 mar 2012, 22:59

możliwe, dzisiaj rano jak odpalałem to też jeszcze był na ssaniu, a później to już się nie przyglądałem. Będę musiał to dokładnie zbadać :)
Forumowicz
 
Od: 8 lut 2011, 22:48
Posty: 112

Postprzez onbex » 11 mar 2012, 15:35

Borys napisał(a):Jeśli aplikujesz bezpośrednio na przepustnicę przy uruchomionym silniku, przy zdjętym dolocie, to wyjmij wtyczkę od przepływomierza bo będzie gasł.


no dobra która to wtyczka?? bo mnie to gaśnie za każdym razem – próbowałem już na różne sposoby i różne wtyczki;D

Obrazek
Obrazek

byłbym wdzięczny za pomoc, najwyżej popsikam na wyłączonym silniku i odpale i tak pare razy;D
Początkujący
 
Od: 24 kwi 2011, 13:45
Posty: 10

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323