Witam, mam problem z odpaleniem swojej mazdy.
Dokładnie było tak, było ponad -20 stopni odpaliłem auto o 16:40 pojechałem do pracy i auto chodziło sobie bez przerwy na wolnych obrotach na parkingu do 8:00. Skończyłem pracę o 15:00 wsiadam odpalam auto kręci aż miło a się nawet nie odezwie. Mam nowy akumulator (3 miesiące). Zaciągnąłem mazde do garażu wymieniłem świece i kablocewki i nic, wyciągnąłem świece podłączyłem do przewodów i przekręciłem kluczyk co się okazało tylko druga świeca miała cieniutką iskrę.
I tu moje pytanie gdzie mam szukać dalej przyczyn braku iskry. Proszę o pomoc.
Mazda 323 BJ 1.5 16v 99r. Nie ma iskry na świecach.
Strona 1 z 1
ale cewki też wymieniłeś ? napisałeś kablocewki jak to rozumieć . niestety układ zapłonowy jest elektroniczny i jeśli nie masz iskry to pozastaje naprawa sterownika silnika lub wymiana ale wtedy to do wymiany pozostaje też immo ze stacyjką .chyba że szukasz magika co ci kompa odblokuje i jeździsz bez immo .poczytaj tu o ECU: viewtopic.php?f=115&t=129960
xedos1972
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości