Skradziono Mazdę CX-7 – Warszawa 28-10-2011
Dlaczego? Przeciez dotyczny to tematu , czy nie ?
temat brzmi: Skradziono Mazdę CX-7 – Warszawa 28-10-2011 a rozmowa zbiega trochę już na ogólne tematy kradzieży i uzyskiwania odszkodowania, ale skoro nadal jest tak duże zainteresowanie tematem to niech jeszcze trochę powisi 
- Od: 26 lut 2008, 01:19
- Posty: 2749
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 323 BJ B3 '98
Mazda mx5 NB FL '02
No to jako autor tematu się wypowiem.
Dostałem jakiś czas temu 2 listy z Policji. Umorzenie dochodzenia (z tyłu pieczątka Prokuratury W-wa Żoliborz). Byłem wczoraj wyrejestrować mazdę. Załączyłem ten dokument do wniosku o wyrejestrowanie. Niestety okazało się że nie otrzymałem oryginału (widać że pieczątka to ksero) i nic z tego. Miałem oryginał zaświadczenia o złożonych zeznaniach i wg pani w okienku to mogło być. Ale nie mogło. Zły VIN (brak jednej cyferki). To teraz muszę jechać na komendę żeby ktoś poprawił VIN i dał parafkę komisariatu Policji. No ale skoro nie ma oryginału decyzji o umorzeniu dochodzenia to nie wiem co na to ubezpieczyciel...
A tak to Wesołych Świąt życzę
Dostałem jakiś czas temu 2 listy z Policji. Umorzenie dochodzenia (z tyłu pieczątka Prokuratury W-wa Żoliborz). Byłem wczoraj wyrejestrować mazdę. Załączyłem ten dokument do wniosku o wyrejestrowanie. Niestety okazało się że nie otrzymałem oryginału (widać że pieczątka to ksero) i nic z tego. Miałem oryginał zaświadczenia o złożonych zeznaniach i wg pani w okienku to mogło być. Ale nie mogło. Zły VIN (brak jednej cyferki). To teraz muszę jechać na komendę żeby ktoś poprawił VIN i dał parafkę komisariatu Policji. No ale skoro nie ma oryginału decyzji o umorzeniu dochodzenia to nie wiem co na to ubezpieczyciel...
A tak to Wesołych Świąt życzę
- Od: 19 paź 2008, 23:06
- Posty: 173
- Skąd: Warszawa
- Auto: 2007 CX-7 US
AndrzejCarpasja napisał(a):Czytam wątek i trochę się dziwię?Oddali 90% wartości auta po dwóch latach.Miałeś AC KILKULETNIE , CZY PŁACIŁEŚ ROCZNĄ SKŁADKĘ?. Piszesz o stałej wartości auta przez okres ubezpieczenia(tzw stała suma ubezpieczenia-wartość auta w dniu zawarcia umowy jest stała przez cały rok)To co , mam rozumieć , że przy zawarciu umowy nie wiedziałeś na jaką kwotę wyliczyli wartość samochodu?
A co tu trudnego do zrozumienia?
Od zakupu auta za kwotę X minęły 2 lata.
Po kradzieży właściciel dostał ubezpieczenie o wartości 90% kwoty ją zapłacił przy zakupie (90% z X).
Czyli to proste że kupując drugą umowę, ubezpieczenie wyliczyło wartość auta na 90% tego co za niego rok wcześniej zapłacił właściciel – przy stałej wartości, po kradzieży dostał 100% ubezpieczenia (będącego 90% wartości zakupowej).
Nie wiem co tu trudnego i to aż tak, że wymaga "nabijania" się z autora? Wrodzona złośliwość?
Witam
Pieniądze z AC dostałem tydzień temu, tydzień po wysłaniu do ubezpieczyciela wszystkich dokumentów.
Generalnie to ciągnęło się to z powodu błędów w dokumentach z Policji i Prokuratury (przez co m.in nie mogłem wyrejestrować samochodu), potem znowu po 2 tygodniach od dostarczenia dokumentów do placówki UNIQA w Warszawie, okazało się, że pracownik nie przesłał tych dokumentów do Łodzi...
Ostatecznie dostałem tyle na ile było ubezpieczone auto minus amortyzacja (nie miałem wykupionej tej opcji). Nie mam zastrzeżeń do ubezpieczyciela.
Po kradzieży kupiłem coś czym można wozić dziecko i wózek (i żonę
) – Renault Scenic II 1.9dCi – rakieta to to nie jest, ale też skromniej drenuje portfel. Mimo wszystko choruję na CX-7, ale strasznie teraz mały wybór (szukam Touring'a USA r. 2007-2008, bez nawigacji...)
Temat można zamknąć.
Pieniądze z AC dostałem tydzień temu, tydzień po wysłaniu do ubezpieczyciela wszystkich dokumentów.
Generalnie to ciągnęło się to z powodu błędów w dokumentach z Policji i Prokuratury (przez co m.in nie mogłem wyrejestrować samochodu), potem znowu po 2 tygodniach od dostarczenia dokumentów do placówki UNIQA w Warszawie, okazało się, że pracownik nie przesłał tych dokumentów do Łodzi...
Ostatecznie dostałem tyle na ile było ubezpieczone auto minus amortyzacja (nie miałem wykupionej tej opcji). Nie mam zastrzeżeń do ubezpieczyciela.
Po kradzieży kupiłem coś czym można wozić dziecko i wózek (i żonę
Temat można zamknąć.
- Od: 19 paź 2008, 23:06
- Posty: 173
- Skąd: Warszawa
- Auto: 2007 CX-7 US
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości