ps. czy to fabryczne ze aparat zaplonowy jest marki mitsubishi???
Problemy z rozruchem – Wątek wspólny BA (B3/Z5/BP/KF)
Ojjj – na upartego to można się umówić i chociażby na próbę z mojej "efki" wyjąć aby sprawdzić czy odpali.
Jak się chcesz napić piwa to przecież nie musisz kupować całego browaru
Odezwij się via PW
P.S. co do mechanika i diagnostyki "komputerowej" akurat tego modelu to można podyskutować bo nie słyszałem o możliwości podpięcia do kompa – trochę za stare auto na coś takiego.
Jak się chcesz napić piwa to przecież nie musisz kupować całego browaru

Odezwij się via PW
P.S. co do mechanika i diagnostyki "komputerowej" akurat tego modelu to można podyskutować bo nie słyszałem o możliwości podpięcia do kompa – trochę za stare auto na coś takiego.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
chodzilo mi o tak zwany tester "car-man" ktory czyta bledy majac w sobie wszystkie schematy
moj blad 
Dzisiaj prowadze autko do elektronikow zobaczymy co oni znajda
Marek 161BD081 dzieki za propozycje podmianki aparatu i ogolna pomoc 
Dzisiaj prowadze autko do elektronikow zobaczymy co oni znajda

- Od: 13 maja 2011, 09:27
- Posty: 44
- Skąd: Chelm
- Auto: Mazda 323f BA
1.5 Benzyna + Gaz
Rok Produkcji 1995
Spece od elektryki i elektroniki sprawdza mi madzie dopiero w poniedziałek
troszkę późno ale bardzo mnie ciekawi co ciekawego wymyśla i znajda
moje pomysły się skończyły, siły do jej odpalania tez wiec pozostaje mi tylko czekać...
P.S na co stawiacie?co może być przyczyna takich objawów
?
P.S na co stawiacie?co może być przyczyna takich objawów

- Od: 13 maja 2011, 09:27
- Posty: 44
- Skąd: Chelm
- Auto: Mazda 323f BA
1.5 Benzyna + Gaz
Rok Produkcji 1995
ostatnio kupiłem cronosa w salonowym stanie za małe pieniądze, bo nie można go było uruchomić. Od razu wiedziałem że to aparat, tylko nie chciałem kupować nowego, a założyć inny na podmiane czy to napewno to. Niestety nie udało się znaleźć a na tym nie ma iskry. Wysłałem do serwisu Mazdy w Toruniu i Pan elektryk stwierdził że, znaki były poprzestawiane, i uszkodzone coś tam dlatego raz dawała iskrę a raz nie. A poprzedni właściciel mówił że przed tym czasami paliła. Zrobił to za 70 zł i mam nadzieje że jutro przyjdzie ten aparat i założe. Również 2 przewody były uszkodzone i nie dawały iskry. Jak przyjdzie od razu napisze czy już jest dobrze. Więc może u Ciebie jest to samo z Tą płytką w aparacie.
Marcin
- Od: 23 wrz 2008, 17:58
- Posty: 155
- Skąd: Łomża
- Auto: Mazda 323f BA 1998r. Special Edition 1.5 16V
Wielkie dzieki za podpowiedz Marcin1990
mysle ze w mojej madzi jakas [tiiit] sie popsula/spalila i ze to dlatego nie pali
mam przynajmniej taka nadzieje...
jak juz sprawdzisz ten swoj aparacik to daj mi znac
pozdowionka
jak juz sprawdzisz ten swoj aparacik to daj mi znac
pozdowionka
- Od: 13 maja 2011, 09:27
- Posty: 44
- Skąd: Chelm
- Auto: Mazda 323f BA
1.5 Benzyna + Gaz
Rok Produkcji 1995
Pindurek napisał(a):Niech nikt nie odbierze tego negatywnie,bo nic nie mam do gazu ale... to są skutki zagazowania tak pięknego autka.Na gazie się gotuje a nie jezdzi Madzią
Masz rację co do tego, ale nie zawsze winny jest gaz, tylko właściciel bo każdy oszczędza i zakłada byle co. Chociaż nie wiem jaki kolega z problemem ma założony i nie wnikam że to przez to bo może okazać się co innego. Brat naprawia samochody i pewna rzecz mnie zaskoczyła. VW Bora przyjechał, na naprawe sprzęgła, i jak wjeźdzałem do garazu to zauważyłem że mimo ma sekwencje to obroty strasznie falowały, a silnik był strasznie słaby, ale to już chyba tak mam być bo na benzynie to samo. A faluje bo sekwencja najtańsza więc... Tak samo olej się wymienia raz na 10tkm i ciężko dać te 150zł, każdy zalewa błoto i później ma to samo. Więc trzeba mieć pretensje do siebie. Ja sam chcę teraz kupić Mazdę 3 GTA i jeśli będzie mi dużo palić to założe sekwencję która się sprawdza mimo że może być droga. Nie warto na tym oszczędzać bo później wkładamy więcej w naprawy, czas i nerwy. A wracając do tematu aparatu, tak odezwe się, i w razie czego dam CI numer:)
Marcin
- Od: 23 wrz 2008, 17:58
- Posty: 155
- Skąd: Łomża
- Auto: Mazda 323f BA 1998r. Special Edition 1.5 16V
Dokładnie, oczywiście zakładając gaz musisz się liczyć z częstrzymi wymianami różnych cześci np. filtr paliwa.
Dodam, ze gas wysusza i dlatego wiele elementów bedzie podlegała wymianie częściej...duzo częściej niż zwykle.
Prosty przykład.Kupiłem madzie dokładnie 9.10.11r. a mój kolega golfa (sekwencja-podobno firmowa jakas dobra) 15.10.11r. i do stycznia wsadził w nie około 1200zł,między innymi na jakieś sondy,czujniki,jakieś ciągnięcie elektryki,filtry,wtryski itp.
Teraz chodzi i klnie,bo wolał by te stracone pieniadze dolozyć i kupić coś lepszego wtedy.
Ale sa samochody (silniki) do ktorych gazu się poprostu nie pakuje
Ja od zakupu samochodu wymieniłem tylne teleskopy na sportowe monroe,bo szykuje się "przeróbka" Cetki w celu wyróżnienia jej z tlumu,oczywiście bez wiochy.
Dodam, ze gas wysusza i dlatego wiele elementów bedzie podlegała wymianie częściej...duzo częściej niż zwykle.
Prosty przykład.Kupiłem madzie dokładnie 9.10.11r. a mój kolega golfa (sekwencja-podobno firmowa jakas dobra) 15.10.11r. i do stycznia wsadził w nie około 1200zł,między innymi na jakieś sondy,czujniki,jakieś ciągnięcie elektryki,filtry,wtryski itp.
Teraz chodzi i klnie,bo wolał by te stracone pieniadze dolozyć i kupić coś lepszego wtedy.
Ale sa samochody (silniki) do ktorych gazu się poprostu nie pakuje
Ja od zakupu samochodu wymieniłem tylne teleskopy na sportowe monroe,bo szykuje się "przeróbka" Cetki w celu wyróżnienia jej z tlumu,oczywiście bez wiochy.
"Ale herbatka dobra" :)
- Od: 13 paź 2011, 23:14
- Posty: 84
- Skąd: Knurów
- Auto: Mazda 323C
1.5 PB
90KM
65kW
16V
1995r.
Odnośnie instalacji gazowych jak najbardziej się z Wami zgadzam
sam zakładając gaz do swojej laguny 3.0 V6 postawiłem na sekwencje IV generacji z porządnym osprzętem:) w Mazdzie mam zwykłą instalacje II generacji firmy stag...autko kupiłem z już założoną instalacja ale na wiosnę lub w lecie planuje przerobienie jej na sekwencyjny wtrysk gazu z nowym parownikiem, wtryskami firmy omyl reg fast oraz porządnym regulatorem i komputerem z staga IV
znajomy zakłada instalacje LPG I CNG wiec powiedział ze zrobi mi to w granicy 1000zl ale wtedy Madzia powinna ładnie śmigać na tej instalacji
Powiem jeszcze w roli wyjaśnienia ze w teraźniejszej maździe mam zmieniony silnik (stary kopcił a remont się nie opłacał ze względu na mocno zniszczone tłoki ) na taki sam tylko z przebiegiem 96 tys i na gazie śmigał tylko przez rok czasu wiec jest jeszcze w dobrym stanie
Ww poprzedniej Mazdzie miałem założoną instalacje BRC na której śmigała 5 lat zanim ja ją kupiłem i miała dużo mniej mocy i na gazie i na benzynie niż ta co mam teraz
co myślicie na temat staga IV z wyżej wymienionymi wtryskami?
Pozdrawiam
Powiem jeszcze w roli wyjaśnienia ze w teraźniejszej maździe mam zmieniony silnik (stary kopcił a remont się nie opłacał ze względu na mocno zniszczone tłoki ) na taki sam tylko z przebiegiem 96 tys i na gazie śmigał tylko przez rok czasu wiec jest jeszcze w dobrym stanie
Ww poprzedniej Mazdzie miałem założoną instalacje BRC na której śmigała 5 lat zanim ja ją kupiłem i miała dużo mniej mocy i na gazie i na benzynie niż ta co mam teraz
co myślicie na temat staga IV z wyżej wymienionymi wtryskami?
Pozdrawiam
- Od: 13 maja 2011, 09:27
- Posty: 44
- Skąd: Chelm
- Auto: Mazda 323f BA
1.5 Benzyna + Gaz
Rok Produkcji 1995
W instalacjach lpg ważny jest dobór osprzętu ale ważniejsze jej regulacja i końcowe wystojenie.
No i nie oszukujmy się – raz na jakiś czas warto zajechać do serwisu lpg (no chyba, że ma się samemu wiedzę na temat regulacji i potrafi się to zrobić).
Ale jeśli ktoś chce zrobić jazdę "oszczędniejszą" to niestety ale kończy się to wcześniejszym remontem silnika
Myślę, że na tych wtryskach napewno będzie lepiej pracować niż np. na czerwonych valtecach
Ja u siebie mam "magic'i" i też radzą sobie dobrze.
Proponuję lekturę Forum: http://lpg-forum.pl
No i nie oszukujmy się – raz na jakiś czas warto zajechać do serwisu lpg (no chyba, że ma się samemu wiedzę na temat regulacji i potrafi się to zrobić).
Ale jeśli ktoś chce zrobić jazdę "oszczędniejszą" to niestety ale kończy się to wcześniejszym remontem silnika
Myślę, że na tych wtryskach napewno będzie lepiej pracować niż np. na czerwonych valtecach
Ja u siebie mam "magic'i" i też radzą sobie dobrze.
Proponuję lekturę Forum: http://lpg-forum.pl
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dzieki serdeczne za nakierowanie na interesujące forum
na pewno zagłębie się w lekturze jak tylko znajdę chwilkę czasu
ja osobiście serwisowałem gaz 2-3 razy do roku, choć było to uzależnione od instalacji 
I powiem szczerze ze nigdy nie stawiałem na uboga dawkę gazu tylko po to żeby autko było bardziej oszczędne, wolałem żeby dawka była taka jak zalecana, a przy okazji i samochodzik miał większego "kopa" i był bardziej elastyczniejszy
Polecam wszystkim serwisowanie gazu co najmniej 2 razy w roku (po zimie i przed zima

I powiem szczerze ze nigdy nie stawiałem na uboga dawkę gazu tylko po to żeby autko było bardziej oszczędne, wolałem żeby dawka była taka jak zalecana, a przy okazji i samochodzik miał większego "kopa" i był bardziej elastyczniejszy
Polecam wszystkim serwisowanie gazu co najmniej 2 razy w roku (po zimie i przed zima
- Od: 13 maja 2011, 09:27
- Posty: 44
- Skąd: Chelm
- Auto: Mazda 323f BA
1.5 Benzyna + Gaz
Rok Produkcji 1995
Ja jakiś czas temu w swoim X9 jeździłem z pociągniętym kabelkiem od sterownika gazu do kabiny, gdzie raz na jakiś czas podłączałem się kompem robiąc korekty map.
Aż w końcu doszedłem do takiego etapu, ze nie było konieczności robienia korekt.
P.S. Gdzie autko odstawiłeś?
Aż w końcu doszedłem do takiego etapu, ze nie było konieczności robienia korekt.
P.S. Gdzie autko odstawiłeś?
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Mazdę chciałem ostawić do speców na ulicy bazylany (nie znam dokładnej nazwy zakładu ) ale ku mojemu zdziwieniu chłopaki przenieśli się na ulice metalową, a w sumie na mostową
Autka jeszcze nie wstawiłem, zrobię to dziś wieczorkiem, a dopiero w poniedziałek zaczną ją sprawdzać ...
Mam nadzieję że przynajmniej oni coś znajdą
Powiem szczerze że nigdy na nich nie narzekałem, każde autko które do nich wstawiałem było zdiagnozowane w ciągu kilku dni
Tylko ceny są dość WYSOKIE...niestety...
Autka jeszcze nie wstawiłem, zrobię to dziś wieczorkiem, a dopiero w poniedziałek zaczną ją sprawdzać ...
Mam nadzieję że przynajmniej oni coś znajdą
Powiem szczerze że nigdy na nich nie narzekałem, każde autko które do nich wstawiałem było zdiagnozowane w ciągu kilku dni
Tylko ceny są dość WYSOKIE...niestety...
- Od: 13 maja 2011, 09:27
- Posty: 44
- Skąd: Chelm
- Auto: Mazda 323f BA
1.5 Benzyna + Gaz
Rok Produkcji 1995
aparat mi jeszcze nie przyszedł więc pewnie jutro będzie...
Marcin
- Od: 23 wrz 2008, 17:58
- Posty: 155
- Skąd: Łomża
- Auto: Mazda 323f BA 1998r. Special Edition 1.5 16V
A u mnie problem występuje w ten sposób – jest mróz przekręcam kluczyk w stacyjce, słychać cyknięcie a rozrusznik zakęci dopiero po 5 do 30s o ile cały czas trzymam kluczyk w pozycji zapłonu, lub nie odpala wcale. Występuje to tylko przy ujemnej temp. a jak się rozgrzeje to odpala bezproblemowo za pierwszym razem. Jutro dzisiaj w dzień wyciągnę rozrusznik i zobaczę co jest grane...
bo chyba nie leżała by tu wina w luźnych przewodach stacyjki?
Napominając o przepływie prądu – czy miał ktoś problem z elektryką polegający na tym, że samochód gaśnie na luzie w momencie skręcania (nie zawsze) lub poślizgu (prawie zawsze) – ekstremalny przypadek – skęcasz, redukujesz bieg a samochód w tym momencie gaśnie. Dodam, że nawet stojąc i skręcając koła elektryka strasznie zostaje obciążona aż światła przygasają ( jest tu problem z obrotami na biegu jałowym gdy jest zimny).
Napominając o przepływie prądu – czy miał ktoś problem z elektryką polegający na tym, że samochód gaśnie na luzie w momencie skręcania (nie zawsze) lub poślizgu (prawie zawsze) – ekstremalny przypadek – skęcasz, redukujesz bieg a samochód w tym momencie gaśnie. Dodam, że nawet stojąc i skręcając koła elektryka strasznie zostaje obciążona aż światła przygasają ( jest tu problem z obrotami na biegu jałowym gdy jest zimny).
-
trener4
Witam wszystkich
Mazda "ponoć" zdiagnozowana
Dzisiaj zadzwoniła kobieta z biura elektryków i powiedziała że już jest po diagnozie i uszkodził się palec rozdzielacz który już zamówili
Podobno Palec był tak skomplikowanie uszkodzony ze ciężko było do tego dojść ale się udało
W poniedziałek po południo mam odebrać samochód wiec dokładnie napisze czego się dowiedziałem
Zastanawiam się tylko czy to jest jedyny powód nie palenia madzi czy jeszcze coś znajda po drodze...
Mazda "ponoć" zdiagnozowana
Dzisiaj zadzwoniła kobieta z biura elektryków i powiedziała że już jest po diagnozie i uszkodził się palec rozdzielacz który już zamówili
Podobno Palec był tak skomplikowanie uszkodzony ze ciężko było do tego dojść ale się udało
W poniedziałek po południo mam odebrać samochód wiec dokładnie napisze czego się dowiedziałem
Zastanawiam się tylko czy to jest jedyny powód nie palenia madzi czy jeszcze coś znajda po drodze...
- Od: 13 maja 2011, 09:27
- Posty: 44
- Skąd: Chelm
- Auto: Mazda 323f BA
1.5 Benzyna + Gaz
Rok Produkcji 1995
kanex93 napisał(a):Witam wszystkich![]()
Mazda "ponoć" zdiagnozowana![]()
Dzisiaj zadzwoniła kobieta z biura elektryków i powiedziała że już jest po diagnozie i uszkodził się palec rozdzielacz który już zamówili
Podobno Palec był tak skomplikowanie uszkodzony ze ciężko było do tego dojść ale się udało
W poniedziałek po południo mam odebrać samochód wiec dokładnie napisze czego się dowiedziałem
Zastanawiam się tylko czy to jest jedyny powód nie palenia madzi czy jeszcze coś znajda po drodze...
hmmmmmmmmmmmm ja bym obstawiał że palec był żle założony ew przekręcony o 180stopni ale popsuty hmmmmm no może byc tak.....
scrabi
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości