Regulacja zaworów w 323 Bj 1.5 16V silnik ZL

Postprzez xedos1972 » 5 lut 2012, 15:00

śmigasz na gazie ,więc przy regulacji płytkowej bo taka jest wykonuję się sprawdzenie co 30 tyś i nie oznacza to koniecznej regulacji ( niestety uroki gazu) pewno był mały luz i zawory się upaliły. na gazie zawory to podstawa gaz ma trochę wyższą temperaturę spalania ale problemem jest czas spalania mieszanki gazowej jest dłuższy niż mieszanki benzynowej i może być tak że jak następuje już zamykanie zaworów wydechowych to jeszcze dostają ogniem i resztki się osadzają się na gniazdach i zaworach, dlatego ważny jest dobry montaż ,dobór części do danego silnika i dobra kalibracja całej instalki.
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez robczach » 5 lut 2012, 17:13

heh, nie rozumiem czasem tych mechaników. w mojej okolicy jest on raczej chwalony za swoją fachowość, ale skoro teraz ściemniał to.....jak już złoży mi silnik to mimo wszystko będę szukał innego specjalisty który sprawdzi mi luzy, co prawda nie słychać jakichś niepokojących dźwięków z silnika ale skoro już tyle kasy wydam na planowanie głowicy itd. to warto chyba jeszcze byłoby sprawdzić te luzy. czy jest ktoś tutaj z okolicy Iławy, Ostródy, Nowego Miasta Lubawskiego który mógłby polecić kogoś sprawdzonego?
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2011, 19:28
Posty: 39
Skąd: Lubawa
Auto: Mazda 323f BJ 1.5 16V+LPG Prins VSI

Postprzez xedos1972 » 5 lut 2012, 19:20

szczerze mówiąc to ta niewiedza dyskwalifikuje tego mechanika ściągnął głowice i co i nie wie jak wygląda hydrauliczny regulator luzu zaworowego czy cię po prostu okłamał , mam nadzieje że chociaż planowanie głowicy ci zrobi porządnie ze szlifowaniem gniazd zaworowych i ich dotarciem aby były szczelne , a luzy to on powinien ci ustawić jak ruszy zawory , chyba że tego niema zamiaru robić ??
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez robczach » 5 lut 2012, 20:38

szczerze mówiąc to ja za wiele się nie znam mechanice pojazdowej. on nie będzie planował głowicy, głowicę wysyła do Olsztyna do firmy która się w tym specjalizuje i oni mają też sprawdzić gniazda zaworowe, bo pewnie już są wypalone od gazu. Tak mi powiedział. a czy coś z zaworami będzie robił tego nie wiem...
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2011, 19:28
Posty: 39
Skąd: Lubawa
Auto: Mazda 323f BJ 1.5 16V+LPG Prins VSI

Postprzez xedos1972 » 5 lut 2012, 21:07

bo jeśli gniazda zaworowe będą robione i docierane , to luz zaworowy się zmieni więc szukaj mechanika który ogarnie regulacje płytkową ma płytki na podmianę i złoży ci silnik do kupy tak jak powinno być ,bo jak nie ustawisz luzu to znowu ci polecą zawory a one najbardziej dostają po pupie przy gazie i benzynie też .zresztą cały post o zaworach pewno czytałeś.daj znać co z tego będzie .
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez decadent » 6 lut 2012, 09:23

Co to w ogóle za pytanie – masz wyżej opisane krok po kroku jak reguluje się zawory, jak wymienia się płytki i jeszcze pytasz czy jest hydrauliczna.
Masz auto z gazem więc prawdopodobieństwo, że luzy zaworowe się rozjechały jest większe....
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez robczach » 14 lut 2012, 20:08

sprawa ma się tak – planowanie głowicy, frezowanie gniazd oraz szlifowanie i docieranie zaworów – tym zajęła się firma specjalizująca się "regeneracją" silników. mój mechanik tylko dał płytki do szlifowania, a następnie całość złożył i ustawił luz zaworowy. główne objawy ustąpiły, ale pozostał nadal jeden problem – auto się trochę dławi podczas przyspieszania i w ogóle jakby trochę brak mu mocy – corsa z silnikiem 75koni by objechała tą mazdę dwa razy. niestety muszę szukać rozwiązania dalej...
Forumowicz
 
Od: 1 paź 2011, 19:28
Posty: 39
Skąd: Lubawa
Auto: Mazda 323f BJ 1.5 16V+LPG Prins VSI

Postprzez decadent » 7 mar 2012, 10:30

To jest jednak zagadka, że u mnie luzy były za duże, a nie za małe.... Gdzie bym nie zadzwonił, to mówią, że nie mieli takiego przypadku, żeby luzy się zwiększyły, a nie zmniejszyły w takim silniku....

Świetnie – muszę sam sprawdzić te luzy – czy bez klucza i zdejmowania koła przekręcę wałem korbowym ? Wczoraj o 90 stopni przekręciłem koło pasowe wału korbowego kręcąc kołem od wspomagania – uda to się o cały obrót ?
Jaki jest rozmiar śruby wału koła pasowego wału korbowego ?
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez szuwar1978 » 7 mar 2012, 22:38

Jak chcesz obrócić wałem podnosisz auto od strony pasażera, wrzucasz piątkę i bez problemu kręcisz całym kołem – ja tak robiłem jak poprawiałem naciąg paska rozrządu....
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2010, 21:23
Posty: 142
Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL

Postprzez decadent » 7 mar 2012, 23:59

Muszę powiedzieć, że sposób bardzo dobry, ale w moim przypadku obeszło się bez podnoszenia – po prostu pożyczyłem nasadkę nr 22 i kręciłem śrubą/kołem pasowym...

Bez problemu (prawie, o czym dalej) sprawdziłem szczelinomierzem wszystkie zawory – okazuje się, że wszystko w normie, a więc mechanik zrobił regulację prawidłowo.
A już podejrzewałem, że mnie oszukał (jestem teraz bardzo nieufny), tymczasem w rzeczy samej miałem przed tamtą regulacją za duże luzy zaworowe...
Jak sobie sam teraz sprawdziłem, to w żadną szczelinę nie wszedł listek 0,35, natomiast w każdą wszedł 0,25. – tylko na czterech zaworach miałem luz większy niż 0,30, natomiast w pozostałych między 0,25, a 0,30. Czyli gitara...
Szkoda tylko, że przesadziłem z dokręcaniem jednej śruby pokrywy zaworów (prawy róg od chłodnicy) i urwałem ją.... na razie nic nie cieknie... a tak uważałem, żeby z wyczuciem przykręcać...
Jeżeli byłoby zainteresowanie to mogę zrobić dokładny opis sprawdzenia luzów zaworowych...

Zastanawiam się tylko nadal, jak to możliwe, że miałem za duże luzy – jak dla mnie, laika, jest to możliwe, ale dlaczego jest mało prawdopodobne zdaniem fachowców od Jaksy, Mazvagtech i aso ??
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez karmazyn33 » 8 mar 2012, 22:55

decadent jak możesz i chce Ci sie to wstaw opis regulacji , na pewno ktoś skorzysta , sam jestem ciekaw jak jest u mnie z tym dobrze by było sprawdzic samemu zanim podejmie sie decyzję o mechaniku.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2008, 19:53
Posty: 513 (0/1)
Skąd: Starachowice
Auto: mazda323f-'99(1.5-88KM)Pb-LPG

Postprzez decadent » 9 mar 2012, 00:08

Ok zrobi się ale nie dzisiaj, na weekendzie.
Od razu mówię, że potrzebny szczelinomierz, tylko nie jakiś chiński najtańszy, taki żebyśmy mieli do niego zaufanie – ja kupiłem jakiś polski za 25 zeta. Dokładność co najmniej 0,05 – takie sa najpopularniejsze. Można tez dostać 0,02 ale taka aptekarska dokładność w mierzeniu luzów nie jest potrzebna.
Klucz 10 będzie potrzebny, ale nasadowy i z przedłużką.
Poza tym klucz 22 nasadowy (chyba, że chcemy kręcić kołem), z tym że nasadka nie może być za krótka, ani za długa, jeżeli nie chcemy zdejmować koła, ani używać lewarka... Jeżeli mamy dosyć nową oryginalną uszczelkę pod pokrywą to nie musimy kupować nowej, natomiast jeżeli mamy nieoryginalną, albo starą, to 80 zeta za oryginalną uszczelkę trzeba wydać, np. fox, carspeed. Jeszcze kombinerki do odłączenia przewodu wentylacji silnika, silikon jakiś motoryzacyjny (czarny najlepiej) przyda się, no i jakiś środek do mycia silnika (np. z lidla), albo cos w ten deseń do przemycia uszczelki i miejsc jej stykania się. A i latarka wskazana, żeby poświecić na znaczki na kole pasowym.


czas- max godzina dla obeznanych nieco
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez Bo_Lo » 9 mar 2012, 20:50

mam BJ zl od niedawna,ma przejechane 168tys .nie wiem czy i kiedy byly regulowane zawory.po zakupie zauwazylem ze po odpaleniu na zimnym chwile klekocze(przy hydraulicznej reg zaworow to normalne),na cieplym juz nie ,ale po przegazowaniu jak schodzi z obrotow czasem ''kleknie'' przez chwile.ogolnie chodzi glosniej niz w BG(takze w kabinie podzczas dynamicznej jazdy),ale z tego sco slyszalem to BJtki sa dosc glosne.czy w Zl przy recznej reg. zaworow lekki klekot na zimnym to normalny objaw jakprzy HLA?czy sie martwic i jechac na regulacje zaworow?olej mam swiezy castrol magnatec 10w40(poprzednio byl mobil,przejechane na nim 16tys)
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez decadent » 9 mar 2012, 23:40

Akurat ten castrol to średni jest – czytałem, ze w hondach ludziom działo się coś z silnikami na tym oleju.

Ten klekot na zimnym to normalka, nic się nie przejmuj. Dopiero jak straci moc, będzie naprawdę głośny, straci kompresję, będzie drżał, itp. to możesz się tym zająć. U mnie też czasem przy gorącym silniku słychać było klekot, zanim wyregulowano mi te zawory, ale miałem przecież tylko lekko za duże luzy, a to nie jest groźne...

Sprawdzenie jest proste, ale po co zaglądać nie będąc przygotowanym od razu na regulację. Lepiej najpierw znaleźć dojście do "magnesówki". W sumie podmiana płytki też jest prosta... ale tego nie robiłem sam...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez xedos1972 » 9 mar 2012, 23:47

na zimnym silniku na początku a jeszcze jak dłużej postoi to normalne nim olej się dostanie do góry silnika
xedos1972
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 sty 2010, 00:15
Posty: 879 (0/15)
Skąd: Łódź
Auto: 323S/BJ/1.5 ZL/LPG/1999r.

Postprzez konradus99 » 10 mar 2012, 11:33

Na to klepanie na zimno powinien pomóc dobry olej (pomóc tzn. skrócić jego czas). Na castrolu silnik lubi hałasować (ale to tylko jedna z jego wad), po przesiadce na motula w innym aucie zrobiło się ciszej :) Z kolei mobil super coś tam 10W40 podobno lubi zapiekać pierścienie, a w Tesco aktualnie można go nabyć za jakieś grosze (ale to tak w ramach ciekawostki ;P )

W 1.6 ZM miałem sprawdzane luzy i na dwóch zaworach jest delikatnie luźniej niż powinno. I faktycznie, na zimno klepie po starcie, na ciepłym już mniej. Trzeba będzie o to zadbać. Bolo, ja bym sobie najpierw sprawdził luzy, a potem ewentualnie myślał co dalej. Tylko pamiętaj o wychłodzeniu silnika.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lut 2012, 13:24
Posty: 43
Skąd: TST/TKI
Auto: Była:
Mazda 323F BJ 2001' 1.6 16V ZM
Jest:
Lexus IS 200
Toyota Starlet EP81 1.3 16V DOHC

Postprzez Bo_Lo » 10 mar 2012, 15:17

co do oleju to jestem w szoku z tym castrolem jak mowicie ze kiepski.w 323f BG najbardziej zadowolony bylem z VALVOLINE max life nawet w mrozy nie klekotal na zimnym,jak zmienilem na MOBIL1 to zaczal momentalnie glosniej chodzic i pojawilo sie klekotanie,dlatego tym razem zdecydowalem sie na castrola.duzo dobrego slyszalem tez o midland.trudno ,przejade 10tys i zmienie na valvoline albo elf.najgorsze ze dzisiaj sprawdzilem stan pierwszy raz po wymianie i jest ciut za duzo-3mm ponad Full.drugi raz juz mi tak zrobili(przedtem w innym puncie wymiany oleju).trzeba bedzie spuscic troche-wezyk,strzykawka i przez begnet.
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez midlum2 » 10 mar 2012, 20:17

Kolego przyjedż do działdowa do Jebrama ktory ma warsztat w kisinach!!!1
Pozdrawiam Piotr!
Początkujący
 
Od: 25 lut 2012, 22:48
Posty: 6
Skąd: Działdowo , war-maz
Auto: Mazda 323F BJ 1.5 16V 1999r.

Postprzez Bo_Lo » 10 mar 2012, 20:47

midlum2 napisał(a):Kolego przyjedż do działdowa do Jebrama ktory ma warsztat w kisinach!!!1

what the f...???
o co kaman?
na wymiane oleju mam jechac do warminsko mazuskiego? <glupek2>
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Godzilla is coming...
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 5 lis 2007, 19:59
Posty: 4383 (423/201)
Skąd: Poznań
Auto: bylo:
BF,BG,BJ,subaru impreza,Premacy
jest:
Mazda 5,323f BA BP+T :D
MX5 NB

Postprzez decadent » 12 mar 2012, 00:43

Nie sądzę, żeby olej miał tu coś do rzeczy, u mnie na midlandzie 5w 40 tez słychać klekot jak jest zimny, no ale nie trwa to długo...

Ja też często mam za dużo oleju... zawsze mi wleją na full
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323