Witam.
Właśnie jestem po zmianie paska alternatora w mazdzie z A/C, żaden problem, robiłem to sam. Jedynie co to potrzebna druga osoba do napięcia rolki albpo do odadzenia paska, resztę robisz sam, 2 godz;–)
Wymiana paska alternatora
1, 2
i stało się dzisiaj w trakcie jazdy pękł pasek alternatora ;/
A był oryginalny miał dopiero 1,5 roku i był naciągnięty tylko raz jak go założyłem ;/
Da się gdzieś kupić oryginalny pasek poza salonem bo tak to muszę go zamawiać i pewnie z tydzień będzie szedł
A był oryginalny miał dopiero 1,5 roku i był naciągnięty tylko raz jak go założyłem ;/
Da się gdzieś kupić oryginalny pasek poza salonem bo tak to muszę go zamawiać i pewnie z tydzień będzie szedł
- Od: 20 sie 2009, 20:53
- Posty: 112
- Skąd: Jasło
- Auto: Mazda 626, 2.0 Comprex, 96 rok
"carspeed" deklaruje 3 dni robocze...zadzwoń, pogadaj..
W innym przypadku tylko zamienniki.
W innym przypadku tylko zamienniki.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Skończone
Właśnie wymienienilem (pod blokiem 2h) z przerwa na
kasztelana 
W zeszłym tyg dostałem paczkę z serwisu (wawa)koszt paska 61zl + kurier
Żadnemu mechanikowi za 70zl u mnie w Płocku nie chciało sie wymieniać w sob. Więc postanowiłem sam i sie udało
Właśnie wymienienilem (pod blokiem 2h) z przerwa na
W zeszłym tyg dostałem paczkę z serwisu (wawa)koszt paska 61zl + kurier
Żadnemu mechanikowi za 70zl u mnie w Płocku nie chciało sie wymieniać w sob. Więc postanowiłem sam i sie udało
Pozdro żelo
- Od: 4 sty 2013, 17:20
- Posty: 40
- Skąd: Płock
- Auto: 1992–1997 2.0 l Diesel ↑ 8/OHC Comprex 75 KM RF-CX
Pogratulować mężnego serca.
Musiało być już bardzo źle,skoro chciało Ci się pod blokiem w środku syberyjskiej zimy wymieniać.
Grunt,że zrobione -mam nadzieję,że nie napiąłeś sprężyny na maxa. Ja nie napinałem na maxa i się nie ślizga,a jest w razie czego co dokręcić.
Musiało być już bardzo źle,skoro chciało Ci się pod blokiem w środku syberyjskiej zimy wymieniać.
Grunt,że zrobione -mam nadzieję,że nie napiąłeś sprężyny na maxa. Ja nie napinałem na maxa i się nie ślizga,a jest w razie czego co dokręcić.
Ostatnio edytowano 27 mar 2013, 00:01 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Nooo .....
Radia włączyć nie mogłem ogrzewania tez tzn tylko na 1 bo piskal jakbym swiniaka zarzynal !:)i tak jakby sie dlawila jak piskal trzeba bylo pogazowac zeby przestal i bylo ok dojechalem do swiatel 100m i od nowa cała sob jeździłem i szukałem kogoś kto wymieni ale nikomu nie chciało sie i dobrze pare ziarek jestem na plus
Naciag tak na oko zeby było ok ale nie na maxa.
Radia włączyć nie mogłem ogrzewania tez tzn tylko na 1 bo piskal jakbym swiniaka zarzynal !:)i tak jakby sie dlawila jak piskal trzeba bylo pogazowac zeby przestal i bylo ok dojechalem do swiatel 100m i od nowa cała sob jeździłem i szukałem kogoś kto wymieni ale nikomu nie chciało sie i dobrze pare ziarek jestem na plus
Naciag tak na oko zeby było ok ale nie na maxa.
Pozdro żelo
- Od: 4 sty 2013, 17:20
- Posty: 40
- Skąd: Płock
- Auto: 1992–1997 2.0 l Diesel ↑ 8/OHC Comprex 75 KM RF-CX
Witam
Wczoraj pękł mi pasek po raz drugi w ciągu tygodnia. Założony był nowy conti. Wiem ze powinien być oryginał, ale w serwisie ASO akurat nie mieli.
Jestem już po wymianie paska klinowego.
Uzbrojony w podstawowe klucze, tzn 14 oczkową i samoróbkę 14 nasadową przystąpiłem do jego wymiany pod blokiem.
Założenie zajęło mi około 40 minut.
Procedura:
1. Luzujesz maksymalnie rolkę napinacza.
2. Odkręcasz śruby trzymające napinacz. Dokładnie to nie do końca, tak aby się trzymały.
3. Odsuwasz napinacz od silnika na poluzowanych śrubach jak na prowadnicach. Jest na tyle miejsca aby założyć pasek na koło napinacza.
4. Przykręcasz napinacz.
5. Zakładasz pasek na koła. Najpierw na alternator. Jest ciasno, ale da się.
6. Naciągasz napinacz. Nie za słabo nie za mocno.
Z poduszką silnika to przesada. Można odkręcić, ale to sporo dodatkowej roboty.
Ciasno i mało miejsca. Odkąd naprawiam mazdy nauczyłem sie pracować w rękawiczkach. Mniejsze szanse na obtarcia.
Pozdrawiam
Wczoraj pękł mi pasek po raz drugi w ciągu tygodnia. Założony był nowy conti. Wiem ze powinien być oryginał, ale w serwisie ASO akurat nie mieli.
Jestem już po wymianie paska klinowego.
Uzbrojony w podstawowe klucze, tzn 14 oczkową i samoróbkę 14 nasadową przystąpiłem do jego wymiany pod blokiem.
Założenie zajęło mi około 40 minut.
Procedura:
1. Luzujesz maksymalnie rolkę napinacza.
2. Odkręcasz śruby trzymające napinacz. Dokładnie to nie do końca, tak aby się trzymały.
3. Odsuwasz napinacz od silnika na poluzowanych śrubach jak na prowadnicach. Jest na tyle miejsca aby założyć pasek na koło napinacza.
4. Przykręcasz napinacz.
5. Zakładasz pasek na koła. Najpierw na alternator. Jest ciasno, ale da się.
6. Naciągasz napinacz. Nie za słabo nie za mocno.
Z poduszką silnika to przesada. Można odkręcić, ale to sporo dodatkowej roboty.
Ciasno i mało miejsca. Odkąd naprawiam mazdy nauczyłem sie pracować w rękawiczkach. Mniejsze szanse na obtarcia.
Pozdrawiam
-
kmicic25
Witam
Zastosowałem sposób Kmicica25 z jedną modyfikacją, a mianowicie całkowicie odkręciłem napinacz. Tak było łatwiej założyć pasek. (Przy przykręcaniu napinacza maksymalnie opuściłem rolkę, żeby pasek nie był naciągnięty i łatwiej było przykręcić napinacz)
Przyznam że miejsca mało, ale ja temat załatwiłem oczkową 14 i dało się, aczkolwiek nasadowa samoróbka byłaby lepsza.
Poniżej moja procedura:
1. Odkręcasz napinacz (2 śruby 14).
2. Zakładasz pasek.
3. Luzujesz maksymalnie rolkę napinacza na którą zakładasz pasek. Przykręcasz napinacz.
4. Naciągasz napinacz. Nie za słabo nie za mocno.
Zastosowałem sposób Kmicica25 z jedną modyfikacją, a mianowicie całkowicie odkręciłem napinacz. Tak było łatwiej założyć pasek. (Przy przykręcaniu napinacza maksymalnie opuściłem rolkę, żeby pasek nie był naciągnięty i łatwiej było przykręcić napinacz)
Przyznam że miejsca mało, ale ja temat załatwiłem oczkową 14 i dało się, aczkolwiek nasadowa samoróbka byłaby lepsza.
Poniżej moja procedura:
1. Odkręcasz napinacz (2 śruby 14).
2. Zakładasz pasek.
3. Luzujesz maksymalnie rolkę napinacza na którą zakładasz pasek. Przykręcasz napinacz.
4. Naciągasz napinacz. Nie za słabo nie za mocno.
- Od: 5 mar 2007, 09:13
- Posty: 27
- Skąd: PTB
- Auto: Mazda 626 GE 2.0D Comprex 94r.
chyba bez zębów jest
z tymi zębami, to jest różnie – mój pierwszy oryginał był bez zębów, a drugi oryginał już z zębami...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6