Odpala i gaśnie – Problem – 323F BJ 2.0 DiTD '99
to prawda na schematach widać że to IDM wytwarza tak duże napięcie.
Dzisiaj przy -17 stopniach Mazda odpaliła...narazie czyszczenie styków pomogło, ale zobaczymy co będzie dalej 
.
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
- Od: 12 lis 2008, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Lublin
- Auto: jest: Mazda 6 GJ – 2.0 SKYACTIV-G (165KM) – 2014r.
była: Mazda 3 BK – 1.6 MZ-CD 2005r.
była: Mazda 323f BJ GLS 2.0 DITD 1999r.
kierownik napisał(a):w IDM'ie jest jakiś mnożnik napięcia czy coś, które daje te 150 V na SPV'a?
jest przetwornica napięcia
ale do rzeczy....
oto obiecane trzy zdjęcia próbki paliwa.może nie są idealne,ale widać po prawej stronie pojemnika ukośnie wytrąconą parafinę.
ostatnie foto,to próba przefiltrowania tego przez tkaninę....trochę przepłynęło i się zatkało.....
ktoś jeszcze wierzy w "dobre paliwo"

By tadziolc at 2012-02-01

By tadziolc at 2012-02-01

By tadziolc at 2012-02-01
tadziol napisał(a):ktoś jeszcze wierzy w "dobre paliwo"
Tadziu a na jakiej stacji tankowałeś i jakie paliwo ?
Ja do swojego leje dodatek, nie pamiętam jakiej firmy, ale na stacji paliw popytałem się TIRowców i to mi polecili
.
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
- Od: 12 lis 2008, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Lublin
- Auto: jest: Mazda 6 GJ – 2.0 SKYACTIV-G (165KM) – 2014r.
była: Mazda 3 BK – 1.6 MZ-CD 2005r.
była: Mazda 323f BJ GLS 2.0 DITD 1999r.
bg_wolf napisał(a):Tadziu a na jakiej stacji tankowałeś i jakie paliwo ?
to akurat paliwo forumowego klienta,jego pytaj....
ja Diesla już nie mam
ale kumpel dolewa to
http://www.hil.pl/-p-41.html
dzisiaj rano -18 i jego Toyota Dyna strzał,odpał i odjazd

tadziol napisał(a):bg_wolf napisał(a):Tadziu a na jakiej stacji tankowałeś i jakie paliwo ?
to akurat paliwo forumowego klienta,jego pytaj....
Dynamic, Adrenalina dla silnika, chyba raczej dla tego co się dał nabrać... do -32

- Od: 5 mar 2010, 23:08
- Posty: 74
- Skąd: Tychy/Ornontowice
- Auto: 626GW DiTD '00 101KM
Dzisiaj rano, -17 stopni, odpaliła, ale obroty max do 1,5. Wyjąłem przekaźniki i je wygrzałem na kaloryferze w domu...po montażu efekt ten sam.
Odłączyłem czujnik temperatury silnika...odpaliła i po podłączeniu odpala. Zaryzykuję i wymienię czujnik...zobaczymy czy sytuacja się poprawi
Odłączyłem czujnik temperatury silnika...odpaliła i po podłączeniu odpala. Zaryzykuję i wymienię czujnik...zobaczymy czy sytuacja się poprawi
.
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
- Od: 12 lis 2008, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Lublin
- Auto: jest: Mazda 6 GJ – 2.0 SKYACTIV-G (165KM) – 2014r.
była: Mazda 3 BK – 1.6 MZ-CD 2005r.
była: Mazda 323f BJ GLS 2.0 DITD 1999r.
No i się nie poprawiło, a wręcz pogorszyło :/
Wczoraj miałem problemy z odpaleniem, ale odłączenie czujnika pomogło.
Natomiast dzisiaj rano (-19 stopni, a przez noc to nie wiem już ile) samochód zakręcił raz i odpalił na 3 minuty. Potem nawet odpięcie czujnika i wygrzanie przekaźników nic nie dało.
Zapalał, wchodził na obroty 1000 i od razu gasł. Jak trzymałem cały czas przekręcony kluczyk to obroty trzymał a jak odpuściłem to gasł.
Wyjąłem filtr paliwa i tera grzeje się na kaloryferze...już nie wiem co jest nie tak, oprócz minusowych temperatur

Wczoraj miałem problemy z odpaleniem, ale odłączenie czujnika pomogło.
Natomiast dzisiaj rano (-19 stopni, a przez noc to nie wiem już ile) samochód zakręcił raz i odpalił na 3 minuty. Potem nawet odpięcie czujnika i wygrzanie przekaźników nic nie dało.
Zapalał, wchodził na obroty 1000 i od razu gasł. Jak trzymałem cały czas przekręcony kluczyk to obroty trzymał a jak odpuściłem to gasł.
Wyjąłem filtr paliwa i tera grzeje się na kaloryferze...już nie wiem co jest nie tak, oprócz minusowych temperatur
.
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
- Od: 12 lis 2008, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Lublin
- Auto: jest: Mazda 6 GJ – 2.0 SKYACTIV-G (165KM) – 2014r.
była: Mazda 3 BK – 1.6 MZ-CD 2005r.
była: Mazda 323f BJ GLS 2.0 DITD 1999r.
Witam trafiłem do ciebie bo mam ten sam co ty problem. viewtopic.php?f=89&t=64317&start=160
Myslalem ze juz jest po problemie ale jak jechalem do pracy 5 razy zdechl.Jutro jade wymienic filtr paliwa i zaleje do pelna moze to pomoze
PS zastanawia mie czemu po pracy po odpaleni i ruszeni do domu ani razu nie padla chodzila normalnie
Myslalem ze juz jest po problemie ale jak jechalem do pracy 5 razy zdechl.Jutro jade wymienic filtr paliwa i zaleje do pelna moze to pomoze
PS zastanawia mie czemu po pracy po odpaleni i ruszeni do domu ani razu nie padla chodzila normalnie
- Od: 19 mar 2011, 21:32
- Posty: 147
- Auto: mazda 323f 2.0 TDVI sydney
laminator napisał(a):zastanawia mie czemu po pracy po odpaleni i ruszeni do domu ani razu nie padla chodzila normalnie
Moim zdaniem jest już trochę zagrzana...teraz przy -7 bez problemu odpala. Poczekam na kolejne mrozy, a w czwartek jadę do mechanika.
.
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
- Od: 12 lis 2008, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Lublin
- Auto: jest: Mazda 6 GJ – 2.0 SKYACTIV-G (165KM) – 2014r.
była: Mazda 3 BK – 1.6 MZ-CD 2005r.
była: Mazda 323f BJ GLS 2.0 DITD 1999r.
W mojej kontrolka mruga już 2 lata. W warsztacie powiedzieli że robota będzie trwała 3 godziny i kosztowała 100-150 zł.
W sobotę miałem taki sam problem, też odpalała i gasła, a na wciśnietym gazie miała 1000 obr.
Przeszło samo. ale problem z odpalaniem lekki pozostał. Sprawdziłem że świece żarowe, pracują 2xdłużej niż pokazuje kontrolka. Podejrzewam jednak czujnik temperatury. Ale na tą chwilę zrobiłem sobie kontrolkę, prawdziwego czasu pracy świec i uruchamiam dopiero jak zgasną.
Mam ją od 6 lat i nie było problemów z odpalaniem przy -28, a teraz są przy -20.
W sobotę miałem taki sam problem, też odpalała i gasła, a na wciśnietym gazie miała 1000 obr.
Przeszło samo. ale problem z odpalaniem lekki pozostał. Sprawdziłem że świece żarowe, pracują 2xdłużej niż pokazuje kontrolka. Podejrzewam jednak czujnik temperatury. Ale na tą chwilę zrobiłem sobie kontrolkę, prawdziwego czasu pracy świec i uruchamiam dopiero jak zgasną.
Mam ją od 6 lat i nie było problemów z odpalaniem przy -28, a teraz są przy -20.
- Od: 8 lut 2012, 00:25
- Posty: 119
- Skąd: Lublin
- Auto: Mazda3 2.0 2004r
Aru15 napisał(a):Podejrzewam jednak czujnik temperatury.
Jak ja wymienię czujnik i będą mrozy...a będzie odpalała to dam Wam znać i będziecie wiedzieli co naprawiać
.
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/711][img]http://www.motostat.pl/user_images/711/icon1.png[/img][/url]
.
Niestety nie mogę ma MS zaprezentować swojej Madzi, to moja luba znajduje się tutaj: [url]http://www.jcf.com.pl/viewtopic.php?f=12&t=1109&p=25389#p25389[/url]
Mam trzy dziewczyny...Ilonke, Madzie i Efke :D
- Od: 12 lis 2008, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Lublin
- Auto: jest: Mazda 6 GJ – 2.0 SKYACTIV-G (165KM) – 2014r.
była: Mazda 3 BK – 1.6 MZ-CD 2005r.
była: Mazda 323f BJ GLS 2.0 DITD 1999r.
Jak wymienisz czujnik to koniecznie podziel się wrażeniami 
Wtrącę się, ja miałem też problemy z odpalaniem i jazda do 30 km/h. Więcej nie szła, winnym okazało się paliwo z totalnie zapchany filtr paliwa. Auto stało 5 godzin w ciepłym garażu, dzięki pomocy dobrego kolegi, opróżniliśmy bak i przewody. Zalałem paliwo ze Statoila, wcześniej tankowałem na bliskiej..(niby z orlenu paliwo mieszanka zimowa). W filtrze syf, cały czarny i jakaś dziwna zawiesina, oblepiony plastik od spodu i pływak od czujnika wody w filtrze. Umyłem głowicę z podgrzewaczem, korek dolny, na ciepły grzejnik i jeszcze raz mycie. Efekt pali od pierwszego strzała idzie 160, więcej się bałem bo zimowe opony.
- Od: 19 paź 2009, 08:07
- Posty: 16
- Skąd: Piotrków Trybunalski.
- Auto: Mazda 323f 2.0 ditd
Czytam i czytam o tych problemach...wymiany czujników itp., a przy mrozach jakie mamy teraz pierwszym winowajcą opisywanych objawów jest w 99% gęste paliwo i wytrącona parafina zapychająca układ paliwowy ...odpala gaśnie chodzi na luzie, obroty max 1000-1500...procedurę postępowania opisał już Agmus1, od tego trzeba zacząć.
tadziol pięknie pokazał jaka breja jest w baku. Przy wyższych temp. (rzędu -10 -15) podgrzewacz w filtrze jeszcze wyrabia ale im niższa temp tym gorzej.
tadziol pięknie pokazał jaka breja jest w baku. Przy wyższych temp. (rzędu -10 -15) podgrzewacz w filtrze jeszcze wyrabia ale im niższa temp tym gorzej.
Pozdrawiam
Witam
Przyglądam się waszej dyskusji i chciałbym się z wami podzielić moimi doświadczeniami z moją BeJotką DITD 2002 rok. Otórz przy pierwszym mrozie -12 samochód poległ tzn, kompletnie nie chciał odpalić. Po ogrzaniu go w garażu do ok +15 samochód odpalił i jeździł normalnie... do następnej nocy i mrozu. Ponowne próby uruchomienia nic nie dały, wymieniłem natychmiast filtr paliwa i dalej nic. Samochód zawioałem do warsztatu, gdzie po dwóch dniach mechanik rozłożył bezradnie ręce(nie wziął grosza, bo stwierdził że nic nie zrobił). Powiedział tylko że na jego nosa padła pompa wtryskowa. Po ok godzinie dłubania w garażu okazało się że winny był przekaźnik B5B4 a konkretnie jego gniazdo w skrzynce w którym były luźne styki. Podgiąłem styki i madzia śmiga jak marzenie. Koszt naprawy 0 zł i jedna godzina dłubania w garażu.
Moja rada : jak madzia nie chce wam zapalić zacznijcie od przekaźnika B5B4 i jego gniazda żeby samemu wyeliminować problem i nie dać się naciągać. POZDRAWIAM.
Przyglądam się waszej dyskusji i chciałbym się z wami podzielić moimi doświadczeniami z moją BeJotką DITD 2002 rok. Otórz przy pierwszym mrozie -12 samochód poległ tzn, kompletnie nie chciał odpalić. Po ogrzaniu go w garażu do ok +15 samochód odpalił i jeździł normalnie... do następnej nocy i mrozu. Ponowne próby uruchomienia nic nie dały, wymieniłem natychmiast filtr paliwa i dalej nic. Samochód zawioałem do warsztatu, gdzie po dwóch dniach mechanik rozłożył bezradnie ręce(nie wziął grosza, bo stwierdził że nic nie zrobił). Powiedział tylko że na jego nosa padła pompa wtryskowa. Po ok godzinie dłubania w garażu okazało się że winny był przekaźnik B5B4 a konkretnie jego gniazdo w skrzynce w którym były luźne styki. Podgiąłem styki i madzia śmiga jak marzenie. Koszt naprawy 0 zł i jedna godzina dłubania w garażu.
Moja rada : jak madzia nie chce wam zapalić zacznijcie od przekaźnika B5B4 i jego gniazda żeby samemu wyeliminować problem i nie dać się naciągać. POZDRAWIAM.
-
hipek7701
jednym pomoże przekaźnik, innym lepsze paliwo. ostatnio też próbowałem odpalić jedną 626 po dwóch tygodniach stania na mrozie i kręciła na początku ładnie, ale nic z tego nie było, aż aku zdechł. po paru dniach przyjechałem z kablami, narzędziami żeby ew. filtr wyciągać, ale z ciekawości przekręcam kluczyk i zapaliła. jeździ normalnie do tej pory 
podgrzewacza na filtrze brak
podgrzewacza na filtrze brak
nie potrafię odnaleźć wątku,ale pamiętam,że obiecywałem próbę zapalania DITD z rozszczelnionym układem powrotu paliwa z wtrysków.
odłączyłem wężyk od rurki przelewów,zostawiłem na noc i rano........zapaliła od strzału i obrzygała ropą co się dało,bo zapomniałem założyć tej cholernej rurki
odłączyłem wężyk od rurki przelewów,zostawiłem na noc i rano........zapaliła od strzału i obrzygała ropą co się dało,bo zapomniałem założyć tej cholernej rurki

Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości