Dzięki wszystkim za informację.
Termostat wykluczyłem, bo gdyby był cały czas otwarty to samochód nie wygrzewałby w czasie jazdy, a gdyby był zamknięty to przegrzewałby się.
Po zbadaniu problemu doszedłem do wniosku, że nagrzewnica odbiera za dużo ciepła, a wpisy na forum mi to potwierdziły. Wystarczy wyłączyć ogrzewanie albo zamknąć obieg powietrza w kabinie i jest dużo lepiej.
Spada temperatura na wolnych obrotach
tak dal śmiechu
Perpetuum mobile II rodzaju
Perpetuum mobile drugiego rodzaju, to cykliczna maszyna, która zamienia energię cieplną na pracę mechaniczną bez wzrostu całkowitej entropii. Taką maszyną byłby np. silnik cieplny pobierający z otoczenia ciepło, które następnie zamieniane byłoby całkowicie na pracę. Silnik taki nie oddawałby ciepła do otoczenia, a jego sprawność wynosiłaby 100%.
Jednym słowem nasz silnik jest prawie idealny
Perpetuum mobile II rodzaju
Perpetuum mobile drugiego rodzaju, to cykliczna maszyna, która zamienia energię cieplną na pracę mechaniczną bez wzrostu całkowitej entropii. Taką maszyną byłby np. silnik cieplny pobierający z otoczenia ciepło, które następnie zamieniane byłoby całkowicie na pracę. Silnik taki nie oddawałby ciepła do otoczenia, a jego sprawność wynosiłaby 100%.
Jednym słowem nasz silnik jest prawie idealny

Nie perpetum mobile II rodzaju tylko nagrzewnica w maździe jest na tyle wydajna, że przy ujemnych temperaturach zbyt mocno wychładza płyn w silniku, działa jak chłodnica. Ot normalny wymiennik ciepła. Jeżeli w rurki z ciepłym płynem uderzy powietrze z zewnątrz o temperaturze około +5; +10 nie odbierze tyle energii na sposób ciepła co powietrze o temperaturze -15. Przy +5 na zewnątrz silnik pracując na wolnych obrotach wytwarza tyle ciepła, że daje radę ogrzać samego siebie i powietrze do kabiny. Przy -15 na zewnątrz całe ciepło silnika jest odbierane przez lodowate powietrze wdmuchiwane do samochodu przez nagrzewnicę.
-
Gregor384
przed chwilą zrobiłem test, u mnie -12 stopni, od uruchomienia silnika do początku podnoszenia się kreski temperatury to jakieś 3 km przy wyłączonym ogrzewaniu.
Neonixos666 napisał(a):przed chwilą zrobiłem test, u mnie -12 stopni, od uruchomienia silnika do początku podnoszenia się kreski temperatury to jakieś 3 km przy wyłączonym ogrzewaniu.
Ot dlaczego nowoczesne diesle mają montowane dodatkowe ogrzewanie (takie "webasto" działające podczas jazdy) oraz, coraz częściej, wykorzystują sprężarkę klimy do pracy w pompie ciepła, choć przy -15 i niżej to już nie ma wystarczającej sprawności.
- Od: 24 lis 2011, 17:16
- Posty: 36
- Auto: 323F BJ 2,0 DiTD 2003
6 2,0 GY RF-7J DPF 2006
Gregor384 napisał(a):nagrzewnica w maździe jest na tyle wydajna, że przy ujemnych temperaturach zbyt mocno wychładza płyn w silniku
nie tylko w maździe – w niejednym diesel'u (nowym, starym) taki objaw widziałem, oczywiście przy większych mrozach – a w benzynie za to nie
kierownik napisał(a):nie tylko w maździe – w niejednym diesel'u (nowym, starym) taki objaw widziałem, oczywiście przy większych mrozach – a w benzynie za to nie
Ja wczoraj coś takiego też zaobserwowałem w swoim X9.
Wracałem od rodzinki wieczorkiem a na zewnątrz było coś około -13'C i po przejechaniu ok. 8 km silnik jeszcze nie doszedł do swojej temp. pracy.
Więc nawiew przełączyłem z AUTO na najniższy bieg i dosłownie prawie w oczach wskazówka temperatury po krótkim czasie poszła do góry.
Tak więc nie powiem ale też się zdziwiłem jak mocno może sama nagrzewnica wychładzać silnik.
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości