Hmmm, w x6 wydaje się to prostsze niż w 626. Trzeba zdemontować, porządnie odtłuścić i zaczynamy do frontu, tj. od najbardziej płaskiej powierzchni.

Żeby wyprofilować zagięcia podgrzewamy delikatnie laminat opalarką, zrobi się jak guma i naciągamy go z wyczuciem.

Nacinamy otwory z zakładką, którą wepchniemy do środka:

Ma to do siebie, że jak wyjdzie krzywo, to odklejamy i podgrzewamy, wtedy wróci do pierwotnego kształtu.

I tak po kawałku podgrzewamy i profilujemy wyciskając "na zewnątrz" przy płaskich elementach używamy rakla, chociaż wystarczy płaski kawałek np plastiku zawinięty w miękką szmatkę.

Laminat zaginamy pod spód, żeby uniknąć odrywania, chociaż wątpię, klej jest dobry:

Laminat jak wystygnie to dodatkowo twardnieje, zapobiega to odłażeniu naroży.
I tak mam dwie sztuki (poprawiłem swój błąd, bo wzór był w drugą stronę)
Jeżeli ktoś ma na jedną ochotę to oddam za 50pln z wysyłką
resztę można dorobićMożna z tego fotorelację zrobić, chociaż wystarczy poszukać na youtube
sylwo zmierz ile Ci potrzeba, dodaj trochę na testy i zamów, warto najpierw spróbować profilować mały kawałek laminatu na rogu kokpitu.
Jak masz czas wolny to zapraszam do siebie np w jakąś sobotę, podziałamy
