Chrobotanie na zimnym silniku z okolic skrzyni biegow
Strona 1 z 1
Przy porannym rozruchu, przez ok 2 min slychac charakterystyczne chrobotanie / szuranie / obcieranie z okolic obudowy skrzyni biegow. Dzieje sie tak tylko po nocnym postoju, badz dluzszym oraz tylko przy temperaturze ponizej 0. Po ostaniej nocy przykladowo byla cisza . Po wcisnieciu sprzegla chrobotanie ustaje.. Lozysko w skrzyni pada? Pytam, poniewaz zastanawiam sie, czy nie zmienic oleju w skrzyni, tylko kwestia, czy jest sens.
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Moja 323C
- Od: 16 maja 2007, 15:02
- Posty: 787
- Skąd: Nowy Dwor Maz.
- Auto: Mazda MX-3 white V6
andrzej-w napisał(a):Przy porannym rozruchu, przez ok 2 min slychac charakterystyczne chrobotanie / szuranie / obcieranie z okolic obudowy skrzyni biegow. Dzieje sie tak tylko po nocnym postoju, badz dluzszym oraz tylko przy temperaturze ponizej 0. Po ostaniej nocy przykladowo byla cisza . Po wcisnieciu sprzegla chrobotanie ustaje.. Lozysko w skrzyni pada? Pytam, poniewaz zastanawiam sie, czy nie zmienic oleju w skrzyni, tylko kwestia, czy jest sens.
łożysko oporowe... widocznie już zaniemogło... obejrzyj skrzynie czy wycieków nie masz nigdzie ale szykuj już kase na zestaw sprzęgła bo samego łożyska nie opyla się wymieniać... jak już to tylko kplet...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
puznies0 napisał(a):łożysko oporowe... widocznie już zaniemogło... obejrzyj skrzynie czy wycieków nie masz nigdzie ale szykuj już kase na zestaw sprzęgła bo samego łożyska nie opyla się wymieniać... jak już to tylko kplet...
a czy wtakim przypadkowu chrobotanie nie powinno wystepowac non stop? u mnie tylko przy rozruchu, przy temp ponizej 0
Hope for the best, prepare for the worst
Moja 323C
Moja 323C
- Od: 16 maja 2007, 15:02
- Posty: 787
- Skąd: Nowy Dwor Maz.
- Auto: Mazda MX-3 white V6
andrzej-w napisał(a):puznies0 napisał(a):łożysko oporowe... widocznie już zaniemogło... obejrzyj skrzynie czy wycieków nie masz nigdzie ale szykuj już kase na zestaw sprzęgła bo samego łożyska nie opyla się wymieniać... jak już to tylko kplet...
a czy wtakim przypadkowu chrobotanie nie powinno wystepowac non stop? u mnie tylko przy rozruchu, przy temp ponizej 0
bardzo prawdopodobne że po prostu łożysko nie ma już smarowania przez ten pył który jest ze sprzęgła i do tego łapie luzy... jak się rozrusza i ustawi w odpowiedniej pozycji to przestaje chrobotać... lub ewentualnie na tarczy te sprężynki się wyrobiły i latają luźno... a jak docisk dociśnie tarczę to idzie jakieś naprężenie i przestają... wiesz nikt nie jest Kaszpiroski i nie powie ci na 100% co to ci brzęczy... dopiero jak zdejmiesz skrzynie to się dowiesz co to za dźwięki i z czego się dobywają.....
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
andrzej-w napisał(a):czyli trzeba dopisac do listy najblizszych wydatkow wymiane sprzegla, porazka
coz, dzieki za info!
niestety nie możesz wykluczyć tej opcji... z drugiej strony to niestety nieuniknione jeśli auto ma już tyle lat i nie było w międzyczasie nic przy tym robione... to tzw łańcuszek... i lepiej nie bagatelizować takich symptomów bo można sobie jeszcze większego problemu narobić i kosztów...
- Od: 14 cze 2008, 16:44
- Posty: 456
- Skąd: stąd
- Auto: Mazda
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość