Problemy Z Obrotami, Szarpanie, Gaśnięcie itp.

[pawcio1017]

Lewy a ile Ci mniejwiecej pali?

[lewy323s]

Na trasie 6.5-7l. W mieście 8-10l.

[lewy323s]

Na trasie 6.5-7l. W mieście 8-10l.

[Bo_Lo]

po odpaleniu obroty ok1700-1800 ,czasem nawet przez chwile 2000.potem stopniowo 1500,1200 i tak az do temp. roboczej.tak mam od poczatku i kiedys juz meczylem temat i okazalo sie ze to norma..niestety ssanie w naszych madziach to porazka-za wysokie i za dlugie ,prze co spalanie 10-11l w miescie.w poprzednich autach ssanie mialem 1200-1300obr. i po chwili sie wylaczalo.

[pawcio1017]

A więc u mnie wychodzi na to, że chyba nie mam ssania wogóle bo po odpaleniu od razu trzyma niskie obroty (nawet za niskie). Co sprawdzić, wyregulować itp? Przy przepustnicy jeest zamontowana taka malutka puszeczka z trzpeniem wychodzącym do dołu, który opiera się o to, o co jest zachaczona linka od gazu. Czy to ma coś wspólnego z obrotami na ssaniu? Bo u mnie ten trzpień bardzo ciasno chodzi

[lukaszbroda]

za ssanie odpowiada zawor ktory jest zamontowany pod kolektorem ssącym.dochodzą do niego dwa weze z plynem chlodnicy o ile sie nie myle.dlugiemu ssaniu moze byc tez winny walniety termostat ktory sie nie zamyka i dlugo trwa nim silnik sie zagrzeje.termostat powinien sie otwierac dopiero gdy silnik zejdzie do wolnych obrotow.najlatwiej to sprawdzic dotykając gorny waz chlodnicy

[pawcio1017]

Czyli górny waż chłodnicy powinien zaczać się nagrzewać dopiero, gdy silnik się nagrzeje do odpowiedniej temperatury?

[patryk240]

A więc u mnie wychodzi na to, że chyba nie mam ssania wogóle bo po odpaleniu od razu trzyma niskie obroty (nawet za niskie). Co sprawdzić, wyregulować itp? Przy przepustnicy jeest zamontowana taka malutka puszeczka z trzpeniem wychodzącym do dołu, który opiera się o to, o co jest zachaczona linka od gazu. Czy to ma coś wspólnego z obrotami na ssaniu? Bo u mnie ten trzpień bardzo ciasno chodzi

Pawcio ta puszka to jest TPS masz go źle ustawionego jeżeli schodzi ci wtyczka w dół i on odpowiada też za ssanie Kiedyś nagle ssanie przestało mi działać okazało się że TPS się lekko przekręcił

[pawcio1017]

No ale ta puszecczka metalowa jest raczej nierozbieralna z tego co patrzyłem. Na tym bolcu który z niej wychodzi jest taka gumka która u mnie lekko jest pęknięta, jednak to nie powinno mieć wpływu na poruszanie się tego bolca. Chodzi w tym o to, że im bolec bardziej wysunięty tym obroty wyższe. Z tym jednak, że u mnie ten bolec chodzi tak, ze to o co jest zaczepiona linka od gazu wpycha go na maksa jak sie o nią oprze. A na jakiej zasadzie to ma działać? Żadnej kostki ani nic do tego nie dochodzi... Nie wiem czy mówimy o tym samym elemencie

[lukaszbroda]

gorny waz powinien sie robic cieply jak otworzy sie termostat i tzw duzy obieg czyli plyn idzie przez chlodnice

[Bo_Lo]

pawcio ta puszeczka u mnie chodzi tak samo i to chyba jest po prostu taki "chamulec"co wychamowuje motylka w przepustnicy jak puscisz gaz zeby obroty nie spadaly gwaltownie ,tylko plynnie schodzily. tak mi sie wydaje

[lukaszbroda]

zgadza sie bolo,fachowo nazywa sie to amortyzatorem przepustnicy

[pawcio1017]

O wielkie dzięki to teraz rozumiem zasade jego działania i sens A wiec od ssania jest TPS? Gdzie on jest i co z nim może być nie tak, bo u mnie ssania brak Wiem tylko, gdzie jest śruba od TPSu (ta przy przepustnicy na płasku śrubokręt) ale nie wiem jeszcze na czym te ustrojstwo polega?

[Bo_Lo]

NIE KREC TA SRUBA!!!chyba ze w trybie serwisowym , a i to tez po to zeby ustawic wolne obroty,ale nie ssanie.za ssanie odpowiada przede wszystkim ustrojstwo w kolektorze ssacym(okolice przepustnicy) do ktorego dochodzi wezyk z plynem chlodniczym .jest tam bimetal ktory po nagrzaniu sie odlacza ssanie ,jak wiadomo nasze autka swoje lata juz maja i moze on byc juz lekko sfatygowany. dodatkowo ssaniem i jego wylaczeniem steruje tez czujnik temp. koloru zielonego ktory znajduje sie bezp. na kolektorze ssacym ,jednak jego awaria z reguly objawia sie tym ze ssanie nie chce sie wylaczyc lub wlacza sie mimo cieplego silnika ,co skutkuje "zalaniem" .
koniec wywodu

[sudzin]

U mnie po odpaleniu ma ok.900 obr/min, za jakieś 30 sekund obroty wzrastają ,tak jak powinno być na ssaniu do ok. 1500. Tak jest na benzynie.Mam założony gaz.

[Bo_Lo]

musze sprawdzic termostat u siebie bo cos szybko mi benzynka ubywa(odpalam na pb i jade az do nagrzania silnika,wtedy przelaczam na LPG) na ostatnie 379 km spalil mi ok40 l gazu i az 5l benzyny!! (170km trasa 130-170 km/h.reszta miasto)

[pawcio1017]

(170km trasa 130-170 km/h.reszta miasto)

Ja nie wiem gdzie wy sie tak rozpedzacie i gdzie takie drogi macie. Jak przez pół roku posiadania max leciałem madzią 140, a raczej po emerycku nie jeżdże... Błedu Ecu sprawdź, może jakiś czujnik poleciał...?

[Bo_Lo]

bledy ecu niedawno sprawdzalem i nic.generalnie juz nie ma co wymienic-w przeciagu roku wszystko co mozliwe wymienione(w tym sonda lbd) i to na markowe czesci-NGK,BERU,itp.jedynie jeszcze regulacja gazu na analizatorze spalin,ale w dziale spalanie naszych mazd jest taki rozrzut ze glowa mala-od 8 do 12l.moja zawsze palila 10-12l w miescie,a wtrasie ok 9-10 lpg i mysle ze to norma.jedyne co to tej benzyny jak na moje oko ciut duzo idzie,stad moje podejrzenie na termostat.a co do predkosci-czesto latam do Słupcy autostradą i ciezko jechac mniej jak 120km/h,a ostatnio jak jechałem z tesciowa postanowilem sprawdzic ile fabryka jeszcze da stad ta predkosc 170km/h

[benq323]

(170km trasa 130-170 km/h.reszta miasto)

Ja nie wiem gdzie wy sie tak rozpedzacie i gdzie takie drogi macie. Jak przez pół roku posiadania max leciałem madzią 140, a raczej po emerycku nie jeżdże... Błedu Ecu sprawdź, może jakiś czujnik poleciał...?

Oj Pawcio uwierz że i w Ostródzie można 180km/h

[Bo_Lo]

no wiec dzisiaj rano sprawdzilem i po rannym odpaleniu i przejechaniu ok 2 kilometrow ,wskazowka byla w ok 1/4 skali ,czyli w polowie do pelnego nagrzania(nawet ciut mniej) sprawdzilem gorny waz od chlodnicy i byl juz cieply.czy to oznacza ze termostat czy jest mozliwe ze termostat jest zepsuty tylko w pewnym stopniu,tzn nie domyka sie?pytam bo z drugiej strony nawet w takie chlodne dni po ostrzejszej jezdzie czy staniu w korku iklad nagrzewa sie na tyle ze wlacza sie wentylator.