Gasną kontrolki – rozrusznik nie kręci

Postprzez ad_a » 18 lis 2005, 16:17

akumulator nowy, swiece nowe
a po przekreceniu kluczyka, przygasaja kontrolki i cisza..
ponowna proba, to samo.. tak moze byc 4-5 razy
i nagle bez niczego zapala
bez znaczenia czy zimny czy cieply slinik
bywa tez tak ze odpali za pierwszym razem..
stukanie w rozrusznik, nie zmienilo tego.

macie pomysl co moze byc przyczna ze tak dziwnie odpala?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2004, 21:34
Posty: 62
Skąd: Białystok/Wrocław
Auto: 626 Comprex 97'

Postprzez Grzyby » 18 lis 2005, 17:02

obstawiam szczotki

ad_a napisał(a):stukanie w rozrusznik, nie zmienilo tego.

to nie zawsze skutkuje :P
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Briareos » 18 lis 2005, 17:39

Jak przygasa ale nie kręci, to ja bym obstawiał tuleje albo zwarcie na wirniku. W obu przypadkach wypadałoby wymontować rozrusznik.
Forumowicz
 
Od: 21 lip 2005, 16:26
Posty: 906 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: Mazda 323F BA 1.8 '95

Postprzez piotrek25 » 18 lis 2005, 18:38

u mnie takie objawy tez były...niestety na samych tulejach sie nie skonczyło..
a teraz znowmu walcze z rozrusznikiem...dzis odpaliłem na 'pych'...niestety..
Forumowicz
 
Od: 14 lut 2004, 12:10
Posty: 142
Skąd: warszawa
Auto: mazda626,1991,2.0 benz. GD 12v

Postprzez hubal » 18 lis 2005, 19:27

mam rozrusznik do mazdy 626 GE do sprzedania jak co to piszcie slavko501@tlen.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 gru 2003, 18:01
Posty: 196
Skąd: POZNAŃ
Auto: mazda xedos 2,0 V6

Postprzez nemi » 18 lis 2005, 20:51

ad_a napisał(a):akumulator nowy, swiece nowe

wcześniej też tak było?
Jeśli nie, to oczyść dokładnie klemy. Ja miałem tak, że potrafił mi zgasnąć na środku skrzyżowania, kontrolki świeciły, dopóki nie chciałem odpalić. Jedyną przyczyną były właśnie zaśniedziałe klemy. Poza tym objawy miałem identyczne.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7485 (100/271)

Postprzez ad_a » 19 lis 2005, 00:17

klemy oczyszczone, akumulator nowy
zastanawiajace jest ze 3-4 razy kontrolki przygasaja , a za 5 odpala jakby nigdy nic...
wczesniej tego nie bylo..
chyba trzeba dobrac sie do rozrusznika
a moze jakis przekaznik pada? ewentalnie cos z elektryki?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2004, 21:34
Posty: 62
Skąd: Białystok/Wrocław
Auto: 626 Comprex 97'

Postprzez JACU626 » 19 lis 2005, 09:45

A może kostka w stacyjce??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 mar 2004, 18:03
Posty: 555
Skąd: NIENAMIERZALNE TSA I RTA

Postprzez mayer » 22 lis 2005, 11:03

fachura napisał(a):pytanie do kolegi MAYERA ty pracujesz w biuże jako krawaciasz czy może dokarmiasz małpy w zoo dowciapny koleś z ciebie!

odpowiedź dl kolegi "fachura":
1. Jeśli masz warsztat to poczytaj wypowiedzi Jaksy – oprócz tego że zarobkowo czytaj " nic za darmo" naprawia auta kolegom z forum to zawsze służy radą podpowiedzią , pomocą...
2. Wiem co jest ale nie powiem- przypomina wypowiedzi dzieci w piaskownicy.
3. Krawatów nie noszę i owszem pracuje w biurze.
4. Jak naprawiałem samochody to mówiłeś na chleb "Beb" a do kota "proszę pana"
5. Forum z założenia służy wymianie wiedzy i rozwiązywaniu problemów a nie do wypisywania tekstów w stylu ( o ile można mówić o stylu) "mazdy to kondony" to jak bazgranie po murach... głupie i żałosne.
6. "przyjedź do mojego warsztatu..." chcesz się reklamować wykup sobie baner czy inna reklamę..
mayer
W124 300TD automat
mazda 626 GE 2,0 16V
W oczekiwaniu na małego Mayerka...:))))))
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 mar 2005, 16:36
Posty: 490 (0/1)
Skąd: poznań
Auto: Mercedes W124 300TD /mazda 626

Postprzez zulek » 22 lis 2005, 11:40

Witam
ad_a miałem to samo – stawiam na szczotki w rozruszniku ew. tuleje wirnika.(w obu przypadkach wirnik rozrusznika się nie kręci) – robota prosta i niedroga. To, że przekręcasz kluczyk i przygasają kontrolki świadczy o tym, że obwód el. jest w porządku i się zamyka a prąd dochodzi do rozrusznika.
pozdro :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 wrz 2005, 11:16
Posty: 169
Skąd: Białystok (Wasilków)
Auto: Mazda 626 GE(GLX) 1,8l 16V '95

Postprzez ad_a » 24 gru 2005, 01:41

juz po naprawie..
przyczyna byl elektrowlacznik, szczotki w stanie dobrym..
koszt 64 zl czesci + 60 za robote :|

dzieki za pomoc
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 paź 2004, 21:34
Posty: 62
Skąd: Białystok/Wrocław
Auto: 626 Comprex 97'

Postprzez bucz » 15 cze 2006, 09:36

ad_a napisał(a):juz po naprawie..
przyczyna byl elektrowlacznik, szczotki w stanie dobrym..
koszt 64 zl czesci + 60 za robote :|

dzieki za pomoc



gdzie znajduje sie ten elektrowlacznik?
pojemność silnika (cm^2)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2006, 01:17
Posty: 107 (0/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: 626 1.8 16V LPG – 96r.

Postprzez SzUrEk » 19 cze 2006, 16:39

witam

przyłączam sie do pytania: gdzie znajduje sie ten elektowłącznik ??
pozdro
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2005, 17:43
Posty: 162
Skąd: Gorzów Wlkp.
Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.

www.akant.dit.pl

Postprzez es » 19 cze 2006, 16:57

SzUrEk napisał(a):witam

przyłączam sie do pytania: gdzie znajduje sie ten elektowłącznik ??
pozdro


Rozrusznik to dwie rury. Gruba to wirnik, przekladnia i kolko zembate z mechanizmem wpinania w wieniec kola zamachowego. Cienka to wlasnie elektromagnes rozrusznika, ktory, jak przekaznik, zalacza 12V prosciutko z akumulatora do szczotek rozrusznika oraz steruje praca tego kola, ktore napedza kolo zamachowe.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez Grzyby » 19 cze 2006, 17:22

bucz, SzUrEk – zanim dobierzecie się do rozrusznika, zajrzyjcie/sprawdźcie kostkę stacyjki – jak proponował Jacu626. To najczęstsza przyczyna problemów z odpaleniem w GE (objawy w zasadzie identyczne z opisanymi tutaj).
Duuuuuuuuużo mniej roboty.
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez SzUrEk » 19 cze 2006, 21:00

:) :)
robiłem juz 2 rozruszniki ( wymieniałem szczotki) i wiem na jakiej zasadzie to działa :) ale nie wiedziałem ze to jest elektrowłacznik ( wg fachowego nazewnictwa – jestem amatorem i właśnie skończyłem wymieniać łącznik stabilizatora) haha :)

pozdro:)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 21 gru 2005, 17:43
Posty: 162
Skąd: Gorzów Wlkp.
Auto: .
Mazda 6 L3 200 2r.
Mazda 626 GE FP 2004 r.

www.akant.dit.pl

Postprzez es » 19 cze 2006, 22:23

Kto pyta nie bladzi.

Wlasnie skonczylem skladac moj rozrusznik. Poszly szczotki i jedna tulejka. Kreci jak przeciag. Spokojnie oczekuje zimy :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 13 sie 2004, 13:17
Posty: 398
Skąd: Warszawa
Auto: 626 2,2 i GV 95, chevy s10 02

Postprzez bucz » 20 cze 2006, 00:56

Grzyby napisał(a):bucz, SzUrEk – zanim dobierzecie się do rozrusznika, zajrzyjcie/sprawdźcie kostkę stacyjki – jak proponował Jacu626. To najczęstsza przyczyna problemów z odpaleniem w GE (objawy w zasadzie identyczne z opisanymi tutaj).
Duuuuuuuuużo mniej roboty.


u mnie to bedzie sam rozrusznik, bo jak nie chce odpalic to biore pol metrowego preta wkladam miedzy szpary kolektora i uderzam lekko 2 razy w rozrusznik... drut dziala jak magiczna rozdzka!
pojemność silnika (cm^2)
------------------------------------------------- x 200 = IQ posiadacza pojazdu
średnica wydechu (mm) x głośność (dB)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2006, 01:17
Posty: 107 (0/1)
Skąd: Rzeszów
Auto: 626 1.8 16V LPG – 96r.

Postprzez Gibson » 18 lip 2006, 23:54

Cześć wszystkim. Ja natomiast od dziś mam podobny problem co w temacie. Mianowicie dziś jeżdżąć postanowiłem zatankować troszke paliwka. Próbuję odpalić autko a tu nic. Jak przekręcam kluczyk to zero odzewu z rozrusznika. Kontrolki w zasadzie nie przygasają albo minimalnie przygasają, natomiast przygasa zegarek i podświetlenie nawiewów.Autko na pycha zapala bez problemów. Czy to też wina stacyjki czy raczej wyciągać rozrusznik i w nim doszukiwać się uchybień. Pomóżcie...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 08:36
Posty: 29
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 626 1.8 GE+Mx-3 1.8 V6

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6