Co jecie dziś na obiad ?
Ja dzisiaj dla odmiany jadłem kurczaka z makaronem, sosem pieczarkowym i sałatką "colesław" z biedronki 
Radex napisał(a):Grzyby napisał(a):rosołu się raczej nie spożywa.
nie jecie na Kieleczczyźnie rosołu?
Przez jedno "czy"
Też mnie to zdziwiło, zwłaszcza, że Grzybek sporo czasu w wawie spędził, a "u nas" ta potrawa raczej dobrze znana
Rosołek pyszny i fajnie rozgrzewa brzuchola
Siw-y napisał(a):Przez jedno "czy"
A guzik. Kielecczyzna jak już "ccz"
Panowie, rosół znam doskonale. Chodziło mi o to, że w naszym domu jada się go baaaaardzo rzadko.
Jeśli już, to musi być na mięsku wołowym, kurcoku i kaczce (żadnych kostek "rosołowych"). Dopiero wtedy ma smak i zapach (o włoszczyźnie nie wspominam bo to oczywiste rzeczy).
Grzyby napisał(a):A guzik. Kielecczyzna jak już "ccz"
To miałem na myśli pisząc jedno "czy"
Grzyby napisał(a):Jeśli już, to musi być na mięsku wołowym, kurcoku i kaczce (żadnych kostek "rosołowych").
To, że bez kostek to oczywiste
Takiej mieszanki to nie jadłem, przeważnie jest tylko na wole a czasem na kurze, ale takiej prawdziwej wiejskiej a nie kurczaku z marketu
--
Dziś będzie to samo co wczoraj czyli krokieciki z dudami, kapustą i grzybami oraz prawdziwym czerwonym barszczykiem
Z wyglądu coś w ten deseń

Ostatnio edytowano 15 lis 2011, 18:44 przez Siw-y, łącznie edytowano 1 raz
Grzyby napisał(a):Jeśli już, to musi być na mięsku wołowym, kurcoku i kaczce (żadnych kostek "rosołowych")
no ja też zawsze gotuje na kuraku, bądź kaczce (najlepszy) ale kostke rosołową zawsze wrzucam żeby dopełnić bukiet smakowy
A ja dziś jadłam zupe kremową z dyni.
Życie jest jak rejs i choć istotne dokąd gnasz, to najważniejsze być w odpowiedniej załodze.
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
Prawdziwa miłość nie wyczerpuje się nigdy. Im więcej dajesz, tym więcej Ci jej zostaje.
Ja zas
wtryniłem makaron z serkiem wiejskim 
Radex napisał(a):nikt mnie dzisiaj nie przebije![]()
![]()
![]()
z okazji pokonania Węgrów przez naszych biegaczo-kopaczy placek po Węgiersku w moim wykonaniu![]()
Wrrrr... A ja musiałem kebaba zjeść bo mi mamusia do pracy dziś nic nie zrobiła
Btw. Z jednego takiego placuszka się najesz ?
- Od: 9 maja 2011, 15:04
- Posty: 807
- Skąd: Cieszyn
- Auto: 3 BK 2.0 150km '06
MR2 SW20 '92
WRX STI '11
dbam o linię
ale materiału zostało jeszcze na jutro 
poza tym ten placuszek nie jest wcale taki mały bo prawie na cały duzy talerz.
nie był zbyt gruby ale oczywiście głodomory mogą sobie zrobić gruby albo kilka placków zależy jak kto woli
poza tym ten placuszek nie jest wcale taki mały bo prawie na cały duzy talerz.
nie był zbyt gruby ale oczywiście głodomory mogą sobie zrobić gruby albo kilka placków zależy jak kto woli
u mnie dzis wątróbka wieprzowa z cebulka, ziemniakami i kalafiorem.
a pod wieczor mam zamiar zrobic zupe pomidorowa
ale nie z niedzielnego rosolu 
- Od: 26 wrz 2010, 12:12
- Posty: 2321 (4/1)
- Skąd: PUCK
- Auto: mazda 323f '99 2,0 ditd sport edition
viewtopic.php?f=312&t=106621&start=0
Radex napisał(a):boczek86 napisał(a): a pod wieczor mam zamiar zrobic zupe pomidorowa ale nie z niedzielnego rosolu
szkoda, tak to byś miał do tego jeszcze grzyby gratis![]()
pomidorowa z grzybami


- Od: 26 wrz 2010, 12:12
- Posty: 2321 (4/1)
- Skąd: PUCK
- Auto: mazda 323f '99 2,0 ditd sport edition
viewtopic.php?f=312&t=106621&start=0
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości