Witam.
Ostatnio pojawił się u mnie problem z rozładowywaniem się akumulatora. Po kilkunastu minutach poszukiwań i kilku pomiarach, okazało się że w bagażniku ciągle się świeci światło, pomimo zamkniętej klapy. Doszedłem do tego że prawdopodobnie padł wyłącznik odcinający masę, zabudowany w zamku bagażnika. I teraz pytanko: Czy udało się komuś to naprawić i w jaki sposób? Ja na razie po prostu wyłączyłem światło wyłącznikiem przy lampce.
Nie gasnące światło w bagażniku 323F BJ Hatchback
Strona 1 z 1
Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.... i jazda autem Mazda....
To chyba tylko tak działa, że jak chcesz mieć światło w bagażniku to po prostu włączasz i potem świeci niezależnie czy klapę masz otwartą czy zamkniętą.
-
tommel
Z tego co sprawdziłem to w środku zamka, po prawej stronie jest taki plastik ( u mnie koloru niebieskiego) przy zamknięciu klapy , powinien być wciśnięty do środka i odciąć masę z żarówki. Niestety sam zamek chyba jest nierozbieralny, tak aby się dostać do tego wyłącznika, a przynajmniej ja nie ryzykowałem.
Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.... i jazda autem Mazda....
masz przeciez wlacznik przy zarowce wiec tak sobie mozesz wlaczac 
- Od: 26 wrz 2010, 12:12
- Posty: 2321 (4/1)
- Skąd: PUCK
- Auto: mazda 323f '99 2,0 ditd sport edition
viewtopic.php?f=312&t=106621&start=0
Nie zatrzask tylko coś w rodzaju suwaka, jest to wbudowane w części zamka znajdującej się w klapie.
To ten niebieski plastik.

A tak to wygląda na schemacie elektrycznym, niebieski wyłącznik zaznaczyłem w niebieskiej ramce, pierw on podaje albo odcina masę, następnie masa trafia na wyłącznik z lampką zaznaczony na czerwono.

Jeżeli wyłącznik w zamku jest zablokowany, to cały czas podaje masę na wyłącznik z lampką i wtedy ręcznie trzeba wyłączać światło. Aby to sprawdzić prawdopodobnie wystarczy przy otwartym bagażniku śrubokrętem popchnąć ten niebieski plastik i w tym momencie światło powinno zgasnąć.
To ten niebieski plastik.

A tak to wygląda na schemacie elektrycznym, niebieski wyłącznik zaznaczyłem w niebieskiej ramce, pierw on podaje albo odcina masę, następnie masa trafia na wyłącznik z lampką zaznaczony na czerwono.

Jeżeli wyłącznik w zamku jest zablokowany, to cały czas podaje masę na wyłącznik z lampką i wtedy ręcznie trzeba wyłączać światło. Aby to sprawdzić prawdopodobnie wystarczy przy otwartym bagażniku śrubokrętem popchnąć ten niebieski plastik i w tym momencie światło powinno zgasnąć.
Ostatnio edytowano 14 lis 2011, 20:51 przez Pangenitor, łącznie edytowano 1 raz
Nic tak nie cieszy jak seria z pepeszy.... i jazda autem Mazda....
Bart0n napisał(a):I powiadasz ,że w każdej BJ tak jest? Muszę kiedyś włączyć lampkę, złożyć siedzenia, zamknąć klapę i popatrzyć ze środka czy dalej świeci
moze ty sprawdzasz to swiatlo jak pijany franek w lodowce
- Od: 26 wrz 2010, 12:12
- Posty: 2321 (4/1)
- Skąd: PUCK
- Auto: mazda 323f '99 2,0 ditd sport edition
viewtopic.php?f=312&t=106621&start=0
Bart0n napisał(a):I powiadasz ,że w każdej BJ tak jest? Muszę kiedyś włączyć lampkę, złożyć siedzenia, zamknąć klapę i popatrzyć ze środka czy dalej świeci
Nie prościej ściągnąć tylną półkę na chwilę?
- Od: 8 kwi 2011, 08:34
- Posty: 116
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 323f Bj '98 1,8
surbannippal napisał(a):Nie prościej ściągnąć tylną półkę na chwilę?
No i popsułeś całą zabawę

Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości