Pomoc w wyborze auta
Ja za HC swojego w zeszłym roku zapłaciłem 12,5 tyś , krajowy z historią, małym przebiegiem. Pakiet startowy, plus wymiana opon na obu kompletach bo były od nowości, padło teraz całe zawieszanie bo nie było robione. Auto okazała się być przegrzane, padły pierścienie na tłokach, zrobiłem remont, rozrząd po raz drugi, zostawiłem auto w garażu na wyjazd wakacyjny, po 9 dniach wróciłem otworzyłem maskę a tam dziura w pokrywie rozrządu i przegryziony pasek, rozrząd po raz trzeci...... no a podobno to auto się nie psuje :–). Teraz z kasą jaką włożyłem w to auto starczyło by mi na CLK którego wyeliminowałem bo byłby na styk z kasą jaką miałem na auto :–).
Pewnych rzeczy nie przewidzisz, a jeśli chcesz aby auto jeździło, musisz mieć kasę.
Pewnych rzeczy nie przewidzisz, a jeśli chcesz aby auto jeździło, musisz mieć kasę.
..::Born To Rise Hell::..
Kurde no masz dużo racji, ja chyba zaślepiony jestem tym autem po prostu, nie dość ,że tego mało to pewnie nie idzie znaleźć w ładnym stanie. Tak przy okazji to HC super auto ale 2 gen , chyba od 2004 roku co nie? Ale z fajnym silnikiem to też od 20k....
Kurde szkoda mi to mówić ale na pewno macie dużo racji, tak wmawiam sobie dobre strony auta ale fakt tych złych albo nie widać do końca, albo ja nie chce widzieć, może faktycznie ktoś kto miesięcznie zarabia z żoną 10k to może i mieć lexusa, my niestety mamy 5k miesięcznie z czego wiadomo ,że 3000zł idą na opłaty w sumie stałe związane z życiem.
Heheh, ale łapiesz za słówka, ale w sumie racja nawet jak rozkminie te 20k i kupie auto za 19, to 1k może być mało jak jednak coś wyjdzie, a na pewno coś wyjdzie.
Wiesz co jest ciekawego , na forum seata odradzali 1.8 w leonach, mówili ,że silnik padaka bo pali dużo więcej niż 1.6 a jest ledwo ledwo szybszy, już bardziej polecali 1.6, i bądź tu mądry i pisz wiersze...
ps
co to jest pakiet SGI
Kurde szkoda mi to mówić ale na pewno macie dużo racji, tak wmawiam sobie dobre strony auta ale fakt tych złych albo nie widać do końca, albo ja nie chce widzieć, może faktycznie ktoś kto miesięcznie zarabia z żoną 10k to może i mieć lexusa, my niestety mamy 5k miesięcznie z czego wiadomo ,że 3000zł idą na opłaty w sumie stałe związane z życiem.
loockas napisał(a):jarekrk napisał(a):Co do lexa to nie przesadzajcie, najdroższy teraz na allegro z 99 roku jest za 19800zł
Przecież chciałeś 2001-2002![]()
Co do dwumasu to to nie jest takie chop siup zgrzyta mi, to oleje. Skutki awarii koła mogą, na szczęście nie muszą być opłakane. Ryzyko jest jednak nieekonomiczne. Warto doczytać na ten temat.Ale jak już pisałem w jednym temacie, jestem jakiś po#@$ny. ;–)
Nie jesteś. Ja miałem ok 19k na zakup i opłacenie auta. Kupiłem auto za 13k po opłacie akzyzy. Tak wiec z ubezpieczeniem auto wyszło mnie 14,5kzł. Myślisz, że zostało coś z tych 19k? Poszło w SGI i pakiet startowy i w sumie jeszcze trochę dołożyłem
Heheh, ale łapiesz za słówka, ale w sumie racja nawet jak rozkminie te 20k i kupie auto za 19, to 1k może być mało jak jednak coś wyjdzie, a na pewno coś wyjdzie.
Wiesz co jest ciekawego , na forum seata odradzali 1.8 w leonach, mówili ,że silnik padaka bo pali dużo więcej niż 1.6 a jest ledwo ledwo szybszy, już bardziej polecali 1.6, i bądź tu mądry i pisz wiersze...
ps
co to jest pakiet SGI
Ostatnio edytowano 25 paź 2011, 22:45 przez jarekrk, łącznie edytowano 1 raz
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Sekwencyjna instalacja gazowa :–),
Wreszcie zaczynasz rozsądnie podchodzić do tematu. Budżet jest jednocześnie duży jednocześnie mały, niestety musisz wykalkulować sobie, czy liczysz na "osiągi" , czy "komfort" . Jeśli chcesz mieć jedno i drugie, to zmień kryteria przynajmniej wiekowe.
Jeśli chcesz Seata 1,6 to już chyba wolałbym Skodę Octavię w tym motorze. 102 KM, szału nie robi ale się odpycha. Ja jeśli bym miał brać motor 1,8 to tylko z turbiną. Ten wolnossący nie wykazuje jakichkolwiek dodatkowych emocji, poza tym że ma pięć garów, co o ile skusisz się na LPG, będzie cię kosztowało znacznie więcej.
Może ten Accord nie jest taki zły :–) .
Jeśli myślałeś kiedykolwiek o dieslu z rozsądnym poziomem osiągów, w dawno temu luksusowym aucie to pomyśl o starociu w124 :–) 3.0TD. Na pewno trwałe i bedzie się odpychać. Albo o ile znajdziesz nie przeżartą rdzą, to E klasę w210 w motorach 2.5 2.9 3.0 Turbodiesel. Może nie trafia w twoje gusta, ale wozidła porządne.
Moje HC to pierwsza generacja zwana potocznie RD1.
Wpadło mi jeszcze jedno auto, ale nie wiem dokłądnie wjakich jest kwotach. Wyposażone jest naprawdę dobrze. Mówie o Hyundai Sonata 2.0 . Silnik przy normalnej jeździe da radę utrzmać średnie spalanie na poziomie 8,5 litra a do setki ma mniej wiecej 9,5-10 sekund. W środku skóra, klima i sporo miejsca. A silnik jest dosć prosty do zagazowania. Mam ten sam motor.
mówie o czymś takim, tutaj akurat silnik 2,7 v6, ale można szukać w wersji 2.0. Aukcja poglądowa nie analizowałem tematu i nie wiem ile dokłądnie kosztuje.
http://motoallegro.pl/hyundai-sonata-20 ... 09299.html
Wreszcie zaczynasz rozsądnie podchodzić do tematu. Budżet jest jednocześnie duży jednocześnie mały, niestety musisz wykalkulować sobie, czy liczysz na "osiągi" , czy "komfort" . Jeśli chcesz mieć jedno i drugie, to zmień kryteria przynajmniej wiekowe.
Jeśli chcesz Seata 1,6 to już chyba wolałbym Skodę Octavię w tym motorze. 102 KM, szału nie robi ale się odpycha. Ja jeśli bym miał brać motor 1,8 to tylko z turbiną. Ten wolnossący nie wykazuje jakichkolwiek dodatkowych emocji, poza tym że ma pięć garów, co o ile skusisz się na LPG, będzie cię kosztowało znacznie więcej.
Może ten Accord nie jest taki zły :–) .
Jeśli myślałeś kiedykolwiek o dieslu z rozsądnym poziomem osiągów, w dawno temu luksusowym aucie to pomyśl o starociu w124 :–) 3.0TD. Na pewno trwałe i bedzie się odpychać. Albo o ile znajdziesz nie przeżartą rdzą, to E klasę w210 w motorach 2.5 2.9 3.0 Turbodiesel. Może nie trafia w twoje gusta, ale wozidła porządne.
Moje HC to pierwsza generacja zwana potocznie RD1.
Wpadło mi jeszcze jedno auto, ale nie wiem dokłądnie wjakich jest kwotach. Wyposażone jest naprawdę dobrze. Mówie o Hyundai Sonata 2.0 . Silnik przy normalnej jeździe da radę utrzmać średnie spalanie na poziomie 8,5 litra a do setki ma mniej wiecej 9,5-10 sekund. W środku skóra, klima i sporo miejsca. A silnik jest dosć prosty do zagazowania. Mam ten sam motor.
mówie o czymś takim, tutaj akurat silnik 2,7 v6, ale można szukać w wersji 2.0. Aukcja poglądowa nie analizowałem tematu i nie wiem ile dokłądnie kosztuje.

Ostatnio edytowano 25 paź 2011, 23:05 przez JohnnyB, łącznie edytowano 1 raz
..::Born To Rise Hell::..
aż takiej limuzyny nie potrzebuje jak ten hyundai, niestety KRK ma to do siebie ,że często tu jest ciasno i nie chciałbym aby te auta były jakieś mega duże. Tutaj mamy do czynienia z typową limuzyną.
Diesel..hmm nie ma sensu chyba dla mnie bo ja jeżdżę 80% po mieście , czyli odcinki po 7-9km , bez sensu chyba jest wtedy silnik wysokoprężny co nie ?
Skoda jest okropna odpada na pewno, już wolałbym golfa :
Seat w 1.6 motorni ma ok 11.2 do 100 to i tak o 0.7 sec. szybciej niż moja teraźniejsza 323f z Z5, więc jeden warunek jest spełniony, klime ma i min. 2000 rok,Więc wszystkie 3 warunki spełnione
Można i cenowo kupić taniej niż zakładam spokojnie i mieć na pakiet startowy i to SGI spokojnie:)
Może to i by było najrozsądniejsze wyjście,
No i tak jak piszesz ,może i ten accord to nie taki głupi pomysł...
na pewno ma sporo wyższą ocenę od leona od ludzi...http://www.autocentrum.pl/oceny/honda/accord/vi/ a tu leon-->
http://www.autocentrum.pl/oceny/seat/le ... 1999-2001/
Z drugiej strony leon ma jako awarie same takie pierdoły->
http://www.autocentrum.pl/autorentgen/seat/leon/i/
Diesel..hmm nie ma sensu chyba dla mnie bo ja jeżdżę 80% po mieście , czyli odcinki po 7-9km , bez sensu chyba jest wtedy silnik wysokoprężny co nie ?
Skoda jest okropna odpada na pewno, już wolałbym golfa :

Seat w 1.6 motorni ma ok 11.2 do 100 to i tak o 0.7 sec. szybciej niż moja teraźniejsza 323f z Z5, więc jeden warunek jest spełniony, klime ma i min. 2000 rok,Więc wszystkie 3 warunki spełnione
Można i cenowo kupić taniej niż zakładam spokojnie i mieć na pakiet startowy i to SGI spokojnie:)
Może to i by było najrozsądniejsze wyjście,
No i tak jak piszesz ,może i ten accord to nie taki głupi pomysł...
na pewno ma sporo wyższą ocenę od leona od ludzi...http://www.autocentrum.pl/oceny/honda/accord/vi/ a tu leon-->
http://www.autocentrum.pl/oceny/seat/le ... 1999-2001/
Z drugiej strony leon ma jako awarie same takie pierdoły->
http://www.autocentrum.pl/autorentgen/seat/leon/i/
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Seat i Skoda to to samo, na plus Skody jest zawieszenie, Octavia I miała najlepsze zawieszenie ze wszystkich VW, pod względem wytrzymałości. Seat jest nieco twardszy, przez to będzie szybciej się niszczył.
W motorze 1,6 to aż szkoda brać Leona, poza tym te wersje były naprawdę biedne w środku, zatem Octavia w Liftback byłaby na pewno praktyczna i częściami problem żaden. Jedak osiągami nie powali, poza w miarę komfortowym podróżowaniem na dwóch pierwszych siedzeniach.
Audi A3 ? W motorze 1,6 też będzie.
Co do Sonaty, nie będzie większa od Accorda, a w zakupie będzie chyba najmłodsza i dobrze wyposażona ;–).
Jeśli będziesz jeździł na trasach 7-9 km, to nie potrzebny Ci bolid. A na trasie da radę. Ja zrobiłem kilka tras micrą 1.0 w 4 osoby i dało się.
W motorze 1,6 to aż szkoda brać Leona, poza tym te wersje były naprawdę biedne w środku, zatem Octavia w Liftback byłaby na pewno praktyczna i częściami problem żaden. Jedak osiągami nie powali, poza w miarę komfortowym podróżowaniem na dwóch pierwszych siedzeniach.
Audi A3 ? W motorze 1,6 też będzie.
Co do Sonaty, nie będzie większa od Accorda, a w zakupie będzie chyba najmłodsza i dobrze wyposażona ;–).
Jeśli będziesz jeździł na trasach 7-9 km, to nie potrzebny Ci bolid. A na trasie da radę. Ja zrobiłem kilka tras micrą 1.0 w 4 osoby i dało się.
..::Born To Rise Hell::..
Skoda stanowczo nie, środek tego auta to dramat, nie mógłbym tam siedzieć, a Audi odpada bo wg. mnie to przereklamowane i przewartościowane auto jak dla mnie.
Faktycznie leon jak pisał kolega lockas ma wyposażenie biedniejsze, w takim Toledo i climatronic można znaleźć, oraz zawieszenia nie ma takiego twardego jak leon.
W sumie jeszcze zostaję corolla z silnikiem 1.6 , ale to jak audi przewartościowane auto z tego co widać na allegro, poniżej 15k nie ma szans kupić z 1.6.
Faktycznie leon jak pisał kolega lockas ma wyposażenie biedniejsze, w takim Toledo i climatronic można znaleźć, oraz zawieszenia nie ma takiego twardego jak leon.
W sumie jeszcze zostaję corolla z silnikiem 1.6 , ale to jak audi przewartościowane auto z tego co widać na allegro, poniżej 15k nie ma szans kupić z 1.6.
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Co do Corolii nie upierałbym się chyba przy 1,6. 1,4 też pojedzie, miałem kiedyś firmową Corolle 1,4. Dawała radę. Toledo jak Toledo, chyba wolałbym Audi A3. Cenowo podobnie, wyposażenie na korzyść Audi, zwłaszcza fotele. Poza tym to to samo (Seat – Audi brand group – jeszcze wtedy :-P).
W przypadku i Toledo i Audi A3 w granicy 15 tyś można już się poruszać, a w razie czego znajdziesz jakieś 3 kafle na serwis.
Wsiądź, przejedź się i sprawdź czy motor 1,6 spełnia twoje oczekiwania, bo nie ma co gdybać, jeśli masz być niezadowolony.
W przypadku i Toledo i Audi A3 w granicy 15 tyś można już się poruszać, a w razie czego znajdziesz jakieś 3 kafle na serwis.
Wsiądź, przejedź się i sprawdź czy motor 1,6 spełnia twoje oczekiwania, bo nie ma co gdybać, jeśli masz być niezadowolony.
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):Cenowo podobnie
Niestety. Audi będzie starsze. Toledo jest tańsze nawet od Leona, bo jest mniej "młodzieżowe". I ja bym A3 bardziej z Leonem porównał. Fotele to też kwestia wersji. Te zwykłe w seatach to porażka, ale te niby pół kubły są już znacznie lepsze. Niestety dostać takie w 1.6 to będzie problem. Podobnie jak z resztą wyposażenia. A wyposażenie to był główny dla mnie atut seata. Jak miałbym kupić golasa i to w 1.6 to wolałbym chyba Mazde 323 BJ.
Bo chyba widać różnicę między tym:


A tym:


Wersje od 1.8 można spotkać częściej z bogatym wyposażeniem.
Ale np też można coś ciekawego wynaleźć jak np.:
http://otomoto.pl/seat-toledo-gaz-sekwe ... 03647.html
fajny jasny środek i clomatronik
http://otomoto.pl/seat-toledo-salon-pol ... 24609.html
http://otomoto.pl/seat-toledo-1-6-16v-2 ... 50071.html
Tu też climatronic dostępny, jakbym miał szukać 1.6 to tylko ta opcja by mnie przekonywała.
Wiesz Lockas wyposażenie to jedno a eksploatacja to drugie, 1.8 jest tylko pół sekundy szybszy od 1.6 , i teraz rodzi się pytanie czy dla tej 0.5 sec jest sens wydawać przy zakupie na auto więcej, gaz wtedy też nie kosztuje 2200 tylko ok 3k.
No i pewnie łatwiej będzie kupić zadbany egzemplarz
Johny , własnie 1.4 to to samo co moja mazda , a warunek musi być taki ,że to auto już musi być mocniejsze ,nie dużo ale mocniejsze.
Jeździłem 1.4 corollką i własnie nie czułem prawie różnicy, musiałaby być 1.6 ale za tą kase nie realne

fajny jasny środek i clomatronik


Tu też climatronic dostępny, jakbym miał szukać 1.6 to tylko ta opcja by mnie przekonywała.
Wiesz Lockas wyposażenie to jedno a eksploatacja to drugie, 1.8 jest tylko pół sekundy szybszy od 1.6 , i teraz rodzi się pytanie czy dla tej 0.5 sec jest sens wydawać przy zakupie na auto więcej, gaz wtedy też nie kosztuje 2200 tylko ok 3k.
No i pewnie łatwiej będzie kupić zadbany egzemplarz
Johny , własnie 1.4 to to samo co moja mazda , a warunek musi być taki ,że to auto już musi być mocniejsze ,nie dużo ale mocniejsze.
Jeździłem 1.4 corollką i własnie nie czułem prawie różnicy, musiałaby być 1.6 ale za tą kase nie realne
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Dla mnie te fotele są paskudne 
Wg mnie nie odczujesz różnicy między Z5 a tym 1.6. Chciałeś auto nietuzinkowe, a wybór zszedł na opcję najbardziej ekonomiczną
Może wrócisz do Accorda 1.8 lub 2.0? Na pewno będzie sprawniej się poruszał niż Z5.
Wg mnie nie odczujesz różnicy między Z5 a tym 1.6. Chciałeś auto nietuzinkowe, a wybór zszedł na opcję najbardziej ekonomiczną
loockas napisał(a):Dla mnie te fotele są paskudne
Wg mnie nie odczujesz różnicy między Z5 a tym 1.6. Chciałeś auto nietuzinkowe, a wybór zszedł na opcję najbardziej ekonomicznąMoże wrócisz do Accorda 1.8 lub 2.0? Na pewno będzie sprawniej się poruszał niż Z5.
Właśnie wiem niestety, ale każde mocniejsze ma jakieś wady których nie mogę przeboleć.
Loockas jeździłeś tym acco? Bo w twoim temacie też bardzo za tym się rozglądałeś z tego co widzę.
ps
nie chcesz toledo sprzedać




można i do 15k kupić takiego toledo...hmmm
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
Szukając V5 w godnym stanie ,wartego uwagi ,po dwóch tygodniach zaczniesz rzygać allegro i będziesz miał dosyć oglądania tych samych egzemplarzy stojących tam pół roku i więcej 
jarekrk napisał(a):loockas napisał(a):Dla mnie te fotele są paskudne
Wg mnie nie odczujesz różnicy między Z5 a tym 1.6. Chciałeś auto nietuzinkowe, a wybór zszedł na opcję najbardziej ekonomicznąMoże wrócisz do Accorda 1.8 lub 2.0? Na pewno będzie sprawniej się poruszał niż Z5.
Właśnie wiem niestety, ale każde mocniejsze ma jakieś wady których nie mogę przeboleć.
Loockas jeździłeś tym acco? Bo w twoim temacie też bardzo za tym się rozglądałeś z tego co widzę.
ps
nie chcesz toledo sprzedać/
http://otomoto.pl/seat-toledo-2-3-v5-C21248711.html
http://otomoto.pl/seat-toledo-v5-C21218787.html
http://moto.allegro.pl/seat-toledo-2-3- ... 07746.html
można i do 15k kupić takiego toledo...hmmm
Porównaj stan kierownicy aut z linku 1 i 3
To teraz chyba rozumiesz skad biora sie takie rodzynki...
- Od: 29 lis 2005, 16:30
- Posty: 581
- Skąd: Łomianki
- Auto: była mazda 323f BG 1.6 1991r
jest toyota avensis T25 2.0 2003r
ej no to już na poważnie co mam kupić, co oglądać ?Konkretne przykłady podajcie
auto ok 10-10.5 do 100
klimatyzacja
min. 2000 rok
bo Ja już nie mam sił chyba więcej

auto ok 10-10.5 do 100
klimatyzacja
min. 2000 rok
bo Ja już nie mam sił chyba więcej
Została sama mazda żony i bmw.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
Nissana z avatara już nie mam ale zostawiłem sobie avatara jako pamiątkę starych dobrych czasów.
- Od: 13 lis 2008, 09:30
- Posty: 237
- Skąd: Kraków
- Auto: bmw 323 e46
nemi napisał(a):Nietuzinkowy, w miarę szybki, z bajerem i pewnie niezbyt drogi w utrzymaniu. W wersji 2.0 < 9 s. do 100 km/h, klima automatyczna chyba w standardzie. Rocznik... w miarę – młodszy niż chcesz.http://moto.allegro.pl/peugeot-206-cc-s ... 45627.html
męskich nie było?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości