Zwichrowane tarcze hamulcowe – Toczenie tarcz i wymiana klocków

[Sebal]

Ale jeżeli się rozpędzę a potem wciskam stopniowo aż do maxa, to nic się nie przyblokuje, nawet nie piśnie.

To bardzo dobrze że w ten sposób działa układ hamulcowy. Znaczy że wszystko jest ok i działa jak najbardziej sprawnie. Gdyby było tak jak Ty chcesz tzn. zaczynał działać ABS przy stopniowym wciskaniu hamulca to znaczyłoby że masz albo łyse opony, albo do wymiany amortyzatory, albo jedziesz właśnie na lodzie ... .
Właśnie tak jak opisujesz powinien działać dobry system hamulcowy w połączeniu z dobrymi oponami.

[leho]

ale jemu (Mike54) chyba chodzi o to, ze nie mozna zahamowac w pelni (zablokowac kół) powoli naciskajac hamulec, a kwestia ABSu to dodatek, nie myle sie? To by znaczylo, ze ten zestaw klockow i tarcz jest chyba za slaby na ta mase samochodu.

Ja testuje (500km) klocki EBC + oryginalne przetoczone tarcze i narazie wyglada ok.

[domin1979]

Pojawiły się na Allegro kolejne tarcze do CX-7. Znane za oceanem Raybestos. Ktoś ma doświadczenia z marką? Podobno wzmocniona, cena 700 PLN za szt.
http://allegro.pl/tarcza-tarcze-przod-m ... 41977.html

[tv200]

Leho słuszny wniosek wysnuł. Układ hamulcowy CX7 fabrycznie nie jest dostosowany do masy auta więc pojawiają się problemy. Co prawda dziwię się, że w europejskich wersjach mimo większej średnicy tarcz, też występuje ten sam problem ale jak na razie u mnie jest przewalczony. SP performance tanie nie są ale spełniają swoje zadanie.

[Sebal]

Sorry chłopaki ale mam wrażenie że zbyt wiele to wy nie jeździcie samochodami. Naciskając pomału hamulec bardzo trudno na suchym asfalcie zblokować koła. Chyba że to wasze pomału trwa jedną sekundę. Przy dobrych oponach samochód szybciej się zatrzyma niż zblokują sie koła ( czyli stracą przyczepność)

[leho]

Troche jezdzimy Ale tak naprawde to zalezy z jakiej predkosci hamujesz, jesli z np 160km to nawet powoli (kilka sek) naciskajac hamulec w koncu powinienes zablokowac kola (ABS).

TV200, dobrze piszesz, choc w temacie rozmawialismy wlasnie o tarczach SP Performance, gdyz Mike54 twierdzi, ze wlasnie na tym komplecie nie moze zablokowac kol, wiec jesli ty nie masz tego problemu, to rozumiem, ze problem nie lezy w tym zestawie hamulcowym (chyba, ze zalezy od klockow, bo ty masz TRW, a Mike54 ma Hawk).

[domin1979]

Nareszcie pojawiło się coś znanego. ATE wypuściło tarcze 320mm, cena ok 400 PLN /szt.
Kupiłem już klocki EBC green stuff jutro kupię te tarcze ATE i zobaczymy jak to będzie śmigać...
Ktoś musi sprawdzić
Symbol tarczy 24.0128-0233.1

Tarcze da się znaleźć za ok. 300 PLN/szt. Zamówiłem i będę testował.
Mam nadzieję, że ATE, które tłucze dla Audi, VW, Skody i innych chwilę wytrzyma. W sumie nie ma tam aż tak wielu krzyków o bicie tarcz. Chyba, że CX jest źle zaprojektowany i za dużo hamowania idzie na przód i obciąża masakrycznie przednie tarcze. Czas pokaże. Tu chociaż kwota do przełknięcia

[leho]

a ja przejechalem juz ponad 2000km na oryginalnych przetoczonych tarczach Mazdy + klocki EBC Green Staff i wyglada ok, zadnych bić narazie, więc podtrzymuje teze (z forum CX-7 w USA), ze wina nie leży po stronie tarcz, tylko klocków ASO.

[leho]

Choc klocki EBC niezle pylą

[domin1979]

Choc klocki EBC niezle pylą

Pylenie mi raczej nie będzie przeszkadzać o ile tarcze będą proste Jak się pokrzywią to wtedy porażka na całej linii.

[jarecki946]

witam
kilka miesiecy temu jak juz pisalem tutaj przetaczałem tarcze (na gwarancji), ale po paru dosłownie tys. km problem powrócił, więc pod koniec sierpnia znów zawitałem do ASO i tym razem wymienili mi na nowe tarcze, a po 2 tygodniach dostalem telefon "wzywający" mnie do 'akcji naprawczej' związanej z tym biciem, zmieniono mi dodatkowo klocki, na "jakies ze specjalymi blaszkami" – nie wnikałem co to, podobno to źle dobrane klocki powodowały zużywanie sie tarcz. Od tego czasu zrobilem jakies 7tys km i nic sie nie dzieje, zero bicia.

[domin1979]

Dziś wymieniłem tarcze na komplet ATE/EBC green stuff. Pomierzyłem przy okazji piasty i tu jest OK.
Koszt 630 za tarcze + 320 klocki + 100 wymiana.
Niestety na efekty poczekamy bo nie jeżdżę za wiele...

[Mike54]

Sorry chłopaki ale mam wrażenie że zbyt wiele to wy nie jeździcie samochodami. Naciskając pomału hamulec bardzo trudno na suchym asfalcie zblokować koła. Chyba że to wasze pomału trwa jedną sekundę. Przy dobrych oponach samochód szybciej się zatrzyma niż zblokują sie koła ( czyli stracą przyczepność)

To od czego Twoim zdaniem zostają czarne ślady po hamowaniu? Tylko od niesprawnych gruchotów?
Przez łagodne wciskanie rozumiem takie, które nie powoduje zaskoczenia EBA.
Żeby uściślić, chodzi o prędkość typu 100-120km\k gdzie od około 60 mam pedał wciśnięty tyle ile mam siły w nodze. Nie chodzi mi o czarne ślady, tylko załapanie ABS, wtedy będę wiedział że hamulce wycisnęły wszystko z opon. Mam wrażenie, że teraz jest nieco lepiej ale mam zimowe opony i drogi już nie takie czyste więc ABS łapie.

Tarcze na razie pracują równo, żadnego bicia. Są głośne.

[domin1979]

Z moich doświadczeń przy ostrym hamowaniu nawet z 60 km/h jak testowałem to spokojnie blokuje koła i zrywa asfalt. Sprawdzałem na fabrycznym zestawie. Oczywiście załącza się ABS ale to nie eliminuje poślizgu w 100%, jakby tak miał działać czujnik to droga hamowania prawdopodobnie wydłużyłaby się 2x. Hamowanie to dalej tarcie opon jedynie przerywane pulsacyjnie dla zachowania manewrów.
Praw fizyki się nie oszuka.

Po 500 km na nowym zestawie tarcz i klocków ATE/EBC green stuff.
Z pozytywów: dobrze biorą, tarcze są gładkie i "srebrno -lśniące", oczywiście bicia nie ma na razie.
W porównaniu do poprzednich mazdowskich – ciemnych i chropowatych, jest poprawa.

Z wad: tak jak pisał kolega powyżej klocki EBC pylą. Nie ma problemu jak się przed myciem pojedzie środkiem do felg ale przy samym myciu raczej nie zejdzie.
Są pewnie klocki TRW i Brembo więc można testować, tarcze na razie się sprawdzają.

[mimuch]

watek troszke ucichl. ja zblizam sie do konca gwarancji i przy 40kkm nie wystapily zadne objawy z biciem. Ale zastanawiam sie czy gdyby teraz to wysapilo przy takim przebiegu jest sens przycisnac pedal i postarac sie tarcze lekko zwichrowac zeby wymienic na gwarancji? Czy ktos znalazl juz jakies zamienniki, ktore sa w stanie wytrzymac mase tego samochodu.
pozdros

[Alph]

Witam,

Ja właśnie jestem po wymianie na gwarancji tarcz i klocków z przodu. Wszystko odbyło się bezgotówkowo, jedynie że zajmuje to okolo 3 tygodni bo najpierw serwis robi zdjęcia opisuje i idzie to do mazdy. Oni podejmują decyzję i dopiero zapraszają Cię na wymianę. Gwarancja konczy mi się za pół roku i przebieg to 55 000 km. U mnie drgania na kierownicy pojawiły się przy przebiegu około 50 000 km i były coraz mocniejsze. Najpierw serwis chciał mnie wyśmiać, ale nalegałem i okazało się że mam dużą różnicę pomiędzy lewą a prawą tarczą w zużyciu i dlatego mazda nie protestowała.

[Mike54]

Alph – no to jakiś wyjątkowo Ci się udało. Standardowa odpowiedź serwisu w przypadku tarcz, sprzęgła, filtrów DPF jest taka, że to części eksploatacyjne i gwarancja zużycia nie obejmuje. Bicie to nie zużycie, a nieprawidłowe działanie... ale mi się mimo wszystko nie udało wymienić na gwarancji – fakt, że odpuściłem za pierwszym razem.

[Sebal]

Wymiana gwarancyjna tarcz czy klocków odbywa się tylko przy niskich przebiegach samochodu. Przy wysokich przebiegach serwis zrzuci wszystko na karb zużycia eksploatacyjnego. poza tym jak wiadomo żaden serwis z własnej woli nie będzie robił darmowych napraw. Trzeba ich mocno naciskać. U mnie wymiana tarcz już nie wchodziła w rachubę. Ale przy 80 tys. km skończyły mi się klocki (oryginalne od nowości) i nastąpiła ich wymiana. Klocki wymieniono i jak się dowiedziałem mazda daje już inne klocki niż kiedyś. Te nowe miały już nie powodować przegrzewania się tarcz. I jak narazie przejechałem na nich 15 tys. km i rzeczywiście muszę powiedzieć że drgania ustały całkowicie.

[jarecki946]

Alph – no to jakiś wyjątkowo Ci się udało. Standardowa odpowiedź serwisu w przypadku tarcz, sprzęgła, filtrów DPF jest taka, że to części eksploatacyjne i gwarancja zużycia nie obejmuje. Bicie to nie zużycie, a nieprawidłowe działanie... ale mi się mimo wszystko nie udało wymienić na gwarancji – fakt, że odpuściłem za pierwszym razem.

w jakim serwisie ?
W moim serwisie to nie jest standard, w moim przypadku pojechałem raz do serwisu to mi od ręki przetoczyli, a za kilka miesięcy telefonicznie zgłosiłem że nadal bije i od razu umówilismy sie na wymianę za jakiś tydzień (bo musieli zamówić) – wszystko oczywiście w ramach gwarancji.

dodam że przejechałem od tego czasu ok 20kkm i wszystko jest jak najbardziej w porządku

Dopisano 03 wrz 2012 11:49:

jak wiadomo żaden serwis z własnej woli nie będzie robił darmowych napraw. Trzeba ich mocno naciskać..

Darmowych ? Serwis w każdym przypadku to oddzielna firma od Mazdy związana tylko umową i dostaje kase w przypadku napraw gwarancyjnych, nikt nie robi niczego ZA DARMO, tylko zamiast klienta płaci w takim wypadku Mazda Polska

[Sebal]

Owszem tylko Mazda płaci serwisom śmieszne pieniądze za naprawy gwarancyjne. Zapytaj się w u siebie to pewnie ci powiedzą że jakby mogli to w ogóle nie robili by napraw gwarancyjnych.