MariuS napisał(a):jest twardsze niż seria rzecz jasna, ale komfort na gwincie w porównaniu ze sprężynami obniżającymi (testowane na Vogtland i MTS) + seryjny amorek gazowy jest o wiele wyższy, nie ma typowego "jeps" po wpadnięciu w dziurę jak to było na sprężynach.
To tak samo ja miałem po przesiadce z seryjnych amorków KYB + sprężyny MTS na sprężyny H&R + amory KONI. Niebo a ziemia. Na tym drugim zestawie komfort nie odbiega wiele od serii a na sprężynach MTS po każdym wpadnięciu w dołek było jeeeeeeb jakby właśnie samochód pękł na pół
