obecnie posiadam astrę f w dieslu w niemieckim dtlu, jak na razie odpukać chodzi dobrze – pomimo że uważana za awaryjna jednostka, ale dbam o silnik to pewnie dlatego.
Nie narzekam, bo komfort jest (jedynie na dziurawych drogach głośno) koszt na 100km wychodzi mi około 26 zł, spalanie mierzone wczoraj 5,2litra na 5,14 ON.
Co mam w Astrze – to dla mnie przyjemne welurowe wnętrze, spasowane elementy, nic nie trzeszczy, nie stuka, nagłośnienie dobre, przy basach nic nie wibruje. Elektryka mnie nigy nie zawiodła, szyby, lusterka, światła, zapłon, i inne tego typu rzeczy, jak na 15 letnie auto jest ok.
Jednak silnik dtl 68 kM to dla mnie zdecydowanie mało szczególnie w kombi, max prędkosc to 110 – 120km później boje się go katowac, bo się robi głośno.
teraz moje pytanie odnośnie mazdy a dokładniej tej

czy to znajde również w mazdzie?
Awaryjność elektryka, silnik, zawieszenie? Jak myślicie? Elementy nie trzeszczące itd itp?
Zależy mi na większej mocy i oczywiście chciałbym zagazować – ta jednostka chodzi na gazie?
licze że spali mi na gazie z 10l to by było tak 27zł na 100 podobnie jak w dieslu – ale za to jakby sie fajnie jeżdziło:)
Dzięki za opinie!