Jeśli planujesz powiększenie rodziny, to sedana raczej zostaw w spokoju (chociaż mi sedany się najbardziej podobają, w tym A4 B7). Mam "dzieciatych" znajomych i przynajmniej w pierwszym okresie (około 1 roku), kiedy wózek jest spory wiąże się to ze straszną upierdliwością – wózek trzeba rozkładać w drobny mak, bo nie mieści się w dziurze, podczas gdy ja dość szybko jestem w stanie umieścić taki wózek w bagażniku bez zbędnych kombinacji

.
PS. Na forum Mondeo czytałem, że mój silnik też potrafi brać olej. Oryginalny olej pełny syntetyk Forda kosztuje ca. 100 zł za 5 litrów, więc uznałem, że stać mnie na wymianę co ~10.000 km zamiast co 20.000

. Zobaczymy jak to będzie z biegiem lat – czy zyskam na kondycji silnika. Dam znać, jaki efekt przyniosła obrana strategia

.
PS 2. Ostatnio pod firmą zobaczyłem Alfa Romeo Brera. Jestem zakochany, ale to chyba mało rodzinne autko

. Za jakieś 10 lat, jak już nie będę potrzebował przestrzeni bagażowej jak w ciężarówce, to kupię autko tego typu. Chciałbym mieć coś stylowego wreszcie

.