Pacjent: Mazda 626 GF FS 136KM 2000r. czyli już po liftingu.
Instalacja : komputer STAG 4, wtryski HANA 2000, reduktor AC R01, wielozawór Tomasetto, zbiornik Stako.
Na instalacji przejechałem ok.1200 km no i niestety mam z nią problemy. Na początku wyglądało to na klasyczny problem "zubożanie Mazda". Objawy mam jednak trochę inne niż Wy opisujecie na forum. U mnie jest efekt bujania, przód – tył. Poszarpywanie jest dość lekkie, ale strasznie wkurzające. Odczucie jest podobne jakby dostawało się podmuchy powietrza od przejeżdżajych ciężarówek. Występuje jak silnik jest pod obciążeniem tzn. jak się przyspiesza lub jedzie pod górkę. Na początku działo mi się to w zakresie 3000-4000obr niezależnie od biegu, no może poza jedynką której tak wysoko nie kręciłem. Po pierwszej regulacji efekt się trochę zawęził i przesunął w górę na 3500-4300obr. Niestety okolice 4000obr to jest ok. 140km/h na autostradzie, więc jest to zakres obrotów których jednak się używa. Auto szarpie niezależnie czy ja dodaję gazu czy tempomat. Oczywiście po przełączeniu na benzynę problem znika jak ręką odjął. Na drugą regulację połączona z przeglądem po 1000km pojechaliśmy już z komputerem na autostradę. Gazownik coś tam ustawiał, ale twierdził, że auto nie reaguje na zmianę ustawień zubożenia. Okazało się jednak, że reaguje, bo teraz jest jeszcze gorzej. Szarpie mocniej i w zakresie 2800-4200obr. Na obrotach poniżej 2700obr cały czas jest dobrze. Auto nie gaśnie, przyspiesza w miarę dynamicznie i dość szybko się przełącza na gaz. Świece i kable wymienione tuż przed założeniem gazu. Świece są jakieś zwykłe do Mazdy, chyba NGK, przerwa nie była zmniejszana. Trochę mnie też niepokoi spalanie. Benzyny pali mi ok. 9-10 litrów (raczej bliżej 9) przy jeżdzie 70% miasto 30% trasa. Gazu bierze ponad 12 litrów.
Czy ktoś z Was miał może podobny problem? W piątek jadę na kolejną regulację. Może macie jakieś pomysły co to może być? Gazownik sprawiał wrażenie kompetentnego i wiedział w czym jest problem z gazowaniem tego modelu. Przekonało mnie do niego to, że twierdził że Mazdy już robił i problemów generalnie nie miał a poza tym zaproponował instalację identyczną z tym co polecacie na forum. Wniosek jest taki, że albo się zna albo czyta mazdaspeed
Z góry dzięki i pozdrawiam.