Oleje silnikowe
Moje zdanie jest takie, silnik ma swoje lata, swoje nieszczelności itd. Zostań przy 10w40, chociaż sporo ci zjada nie powiem. Pamiętaj też o tym, że po zmianie na 15w będzie gęstszy na mrozie i słabiej będzie smarował silnik, a w Polsce nie nalezą do najlżejszych i po paru takich siarczystych nocach odpalisz i wtedy może być nie miła niespodzianka. Do tego z tego co się orientuje im większa druga liczba tym spalanie wzrośnie oraz pobór oleju również, z tym akurat nie chce przekłamać.
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
A mi nikt nie podpowie
? zwlaszcza 3'kowicze..
http://fightrankings.files.wordpress.com/2011/05/ztjfx2.gif
viewtopic.php?f=332&t=127106 <<>> moja M3
When we were kids,belonging felt good,But having respect,that feels even better..
2 DIE 4
viewtopic.php?f=332&t=127106 <<>> moja M3
When we were kids,belonging felt good,But having respect,that feels even better..
2 DIE 4
Proszę bardzo
Lej 5w30 i najlepiej zalecana Dexelie, jeżeli już nie to, to proponuje Mobil'a bądź Valvoline'a.
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
Kupując Mobila na 90% kupujesz Lotosa ( Castrol też jest podrabiany), więc ja bym raczej napisał Valvolin, Motul bądź Amsoil.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
całe życie jeździłem na mobilu 1 i było ok, ale odkąd dowiedziałem się że jest to olej rozlewany w Lotosie
to stosuje tylko to co jest dedykowane do danej marki
obecnie dexiella będzie stosowana przez okres gwarancyjny a później może coś lepszego
to stosuje tylko to co jest dedykowane do danej marki
obecnie dexiella będzie stosowana przez okres gwarancyjny a później może coś lepszego

Motula to też już często podrabiają, więc nie byłbym taki pewien, valvolina wydaje mi się, że jeszcze nie wzięli na tapetętadziomaru1 napisał(a):Kupując Mobila na 90% kupujesz Lotosa ( Castrol też jest podrabiany), więc ja bym raczej napisał Valvolin, Motul bądź Amsoil.

Oleje można dobrać tu:
http://liqui-moly.pl/serwis/katalog-wymiany-oleju
http://www.olejemidland.pl/sklep/dobierz-olej
.
- Od: 23 sie 2010, 23:30
- Posty: 411
- Skąd: Luboń
- Auto: szkoda tej Mazdy.. wyżej
MAZDA 323F 1.5-16V (99r)
Ok,wielkie dzieki Panowie...w takim razie jade na zakup i wymiane 
http://fightrankings.files.wordpress.com/2011/05/ztjfx2.gif
viewtopic.php?f=332&t=127106 <<>> moja M3
When we were kids,belonging felt good,But having respect,that feels even better..
2 DIE 4
viewtopic.php?f=332&t=127106 <<>> moja M3
When we were kids,belonging felt good,But having respect,that feels even better..
2 DIE 4
-Walu$– lej 5w30 dobrej marki.
wiosna82 lej 10w40, kolega dobrze ci radzi. syntetyk odpada, na minerał szkoda silnika jak po remoncie. tylko półsyntetyk bez zwiększonych poziomów lepkości, standardowy 10w40. Z olejem więcej tu możliwości nie masz. pozostałe, nazwijmy to, wady, są wynikiem błędnych decyzji podczas remontu
. Olejem tu nic nie wykombinujesz już.
wiosna82 lej 10w40, kolega dobrze ci radzi. syntetyk odpada, na minerał szkoda silnika jak po remoncie. tylko półsyntetyk bez zwiększonych poziomów lepkości, standardowy 10w40. Z olejem więcej tu możliwości nie masz. pozostałe, nazwijmy to, wady, są wynikiem błędnych decyzji podczas remontu

-
323BJ 2.0DVTD ÚLTIMA
A napiszę coś na szybko o Amsoilu ASL 5W30, którego właśnie wymieniłem na świeże smarowidło:
Przejechano 11,5 tyś. km, z tego jakieś 600-700 km autostradą (w granicach 140 km/h), pozostała jazda w trasie raczej średnio dynamiczna, z rzadka powyżej 120 km/h, w mieście bardziej w kierunku eko.
Mimo niezłych warunków eksploatacji imponuje małe zużycie oleju, a konkretnie – jego całkowity brak
.
Przejechano 11,5 tyś. km, z tego jakieś 600-700 km autostradą (w granicach 140 km/h), pozostała jazda w trasie raczej średnio dynamiczna, z rzadka powyżej 120 km/h, w mieście bardziej w kierunku eko.
Mimo niezłych warunków eksploatacji imponuje małe zużycie oleju, a konkretnie – jego całkowity brak
Pankuba napisał(a):siemek55 napisał(a):Przy 8kkm zrobię UOA (...) i zobaczymy ile jest wart.
Przekonasz się, ile jest wart, sprawdzając w dalszym ciągu stan na bagnecie. Chociaż od razu wiadomo, że jeśli będzie zżerało Amsoila, zeżre (jeszcze więcej) na innym.
UOA bym sobie spokojnie odpuścił. Chyba, że chcesz sprawdzić, jak spasowane są elementy silnika i/lub szykujesz auto na Mazda SuperCup ...
No to szkoda że nie zrobiłeś. Można by porównac wyniki. A poza tym tylko AMS

Daj znać na PW gdzie kupujesz
Cześć, pytanie mam może z czapy, ale czy ktoś z Was czuł jakąkolwiek różnice w użytkowaniu silnika na oleju A w porównaniu do oleju B ?
Oczywiście mam na myśli tą samą klasę oleju..
Dlaczego w planach Agip? Musisz uzbierać na niego pieniądze
, czy o co kaman?
Serio pytam..
Oczywiście mam na myśli tą samą klasę oleju..
Pankuba napisał(a):U mnie niekoniecznie. Co prawda teraz znowu Amsoil, ale potem w planach Agip 5W30.
Dlaczego w planach Agip? Musisz uzbierać na niego pieniądze
Serio pytam..
- Od: 24 mar 2008, 21:54
- Posty: 260
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 6 GG 2004 MZR-CD 136km
Mazda 6 GH 2011 2.2 Kirei 163km
@mikolaj
Kiedyś już tu pisałem, że jeśli silnik jest w dobrej kondycji i nie jest jakoś specjalnie obciążany, to nie powinieneś zauważyć różnicy pomiędzy olejem A i B tej samej klasy.
Amsoil zalałem na 2 cykle po to, by sprawdzić, czy faktycznie to amerykańskie cudo robi jakąś różnicę.
No i na razie w moim przypadku nie widzę żadnej istotnej przewagi Amsoila na Agipem, który już wcześniej był w silniku. Agipa przez 10 tyś. km ubyło może 2 mm na bagnecie (czyli w granicach błędu pomiarowego). Nie zauważyłem też, żeby Amsoil dawał większe oszczędności paliwa. Wydaje mi się, że silnik na Amsoilu przy rozruchu w niskich temperaturach minimalnie ciszej pracował.
Kiedyś już tu pisałem, że jeśli silnik jest w dobrej kondycji i nie jest jakoś specjalnie obciążany, to nie powinieneś zauważyć różnicy pomiędzy olejem A i B tej samej klasy.
Amsoil zalałem na 2 cykle po to, by sprawdzić, czy faktycznie to amerykańskie cudo robi jakąś różnicę.
No i na razie w moim przypadku nie widzę żadnej istotnej przewagi Amsoila na Agipem, który już wcześniej był w silniku. Agipa przez 10 tyś. km ubyło może 2 mm na bagnecie (czyli w granicach błędu pomiarowego). Nie zauważyłem też, żeby Amsoil dawał większe oszczędności paliwa. Wydaje mi się, że silnik na Amsoilu przy rozruchu w niskich temperaturach minimalnie ciszej pracował.
mikolaj napisał(a):Cześć, pytanie mam może z czapy, ale czy ktoś z Was czuł jakąkolwiek różnice w użytkowaniu silnika na oleju A w porównaniu do oleju B ?
Oczywiście mam na myśli tą samą klasę oleju..
Poprzednio Mobil, teraz AMS... i jest ciszej
Potwierdził to nawet kolega który dojeżdża ze mną do pracy (sam, bez moich sugestii)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy Opinie i Poradniki