bicie kierownicy przy hamowaniu

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez rafal700 » 23 sie 2011, 11:42

Miałem drgania kierownicy przy różnych prędkościach. Przy delikatnym jak i mocniejszym hamowaniu. Wymieniłem tarcze + klocki (TRW) i przez ok 500 km był spokój. Do teraz... i z każdym km jest gorzej. Bardzo trzęsie mi kierownicą. Najbardziej jak delikatnie hamuje. Jak bardzo mocno to słychać klocki + większe pylenie ale nie trzęsie. Tarcze gorące ale to chyba normalne ? Felgi delikatnie ciepłe.

post pisze w imieniu kolegi ;)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2010, 17:39
Posty: 268 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2001r
1.6 98KM

Postprzez maxim_wawa » 23 sie 2011, 12:01

mozesz miec wysrane lozysko i wcisniety hamulec stabilizuje piaste

mi oba lozyska z przodu wlasnie tak umierały – zamiast sie zatrzec to dostawaly luzu
NAPRAWA / POGOTOWIE KOMPUTEROWE

PRANIE TAPICERKI SAMOCHODOWEJ I DYWANÓW, TRZEPANIE MECHANICZNE I USUWANIE SIERŚCI

KOMPLEKSOWE PROJEKTOWANE ARCHITEKTONICZNE I ARANŻACJA WNĘTRZ
http://WWW.AKDECOR.PL
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sie 2008, 15:28
Posty: 753 (0/1)
Skąd: Piaseczno
Auto: '03 VW Passat B5FL Vario 1.9 TDI 130KM Tiptronic Highline

Postprzez tadziomaru1 » 23 sie 2011, 17:31

Banalne pytanie: koła wyważone? Hamulce były wygrzewane przez te pierwsze 500km, czy katowane? Jeśli katowane, to zwichrowały się tarcze.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez lysek » 7 wrz 2011, 08:40

Przy walniętych łożyskach powinno być słychać chrupot bądź huczenie, ewentualnie luz na kole przy większym zużyciu. Tu nie wykluczone, że tarcze dostały po tyłku przy nieumiejętnym "docieraniu" a wtedy pozostaje je przetoczyć jeżeli jest taka możliwość. Zawsze można też sprawdzić je pod względem bicia by wyeliminować kolejną przyczynę.
Początkujący
 
Od: 6 wrz 2011, 15:23
Posty: 21 (0/1)
Auto: Mazda 626 GF/GW 2.0 + lpg 2000r.

Postprzez abrams » 7 wrz 2011, 09:17

a o jaki samochod w ogole tu chodzi?
lozyska hucza ,wibruja caly czas
toczenie zwichrowanych tarcz? ciekawy pomysl
a zaciski dobrze pracuja?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 lis 2010, 11:41
Posty: 54
Auto: MAZDA 626 GF 2.0 H.P

Postprzez lysek » 7 wrz 2011, 09:55

Owszem huczą ale nie hałasują w takim stopniu jak uszkodzone, jest to dość charakterystyczny dźwięk. Toczenie było stosowane już od X lat, same tarcze również są toczone, mówię tutaj oczywiście gdy zachodzi jeszcze taka możliwość np. odpowiednia grubość tarczy i idące za tym nieznaczne bicia. Bo raczej hebelki powyginane podczas ostrego hamowania to nie nadają się nawet do klepania. Toczenie również jest stosowane gdy dojdzie do rozhartowania tarczy (ono następuje miejscowo nie całościowo, wtedy struktura metalu jest inna, jedno miejsce jest twardsze a inne miększe i stąd również mogą pochodzić bicia w kierownicy), które raczej tyczy się już używanej przez dłuższy okres ale oczywiście nie jest to regułą.
Początkujący
 
Od: 6 wrz 2011, 15:23
Posty: 21 (0/1)
Auto: Mazda 626 GF/GW 2.0 + lpg 2000r.

Postprzez rafal700 » 8 wrz 2011, 07:31

Witam ponownie. Stare oryginalne tarcze miały grubość 23,7cm po przetoczeniu 23,4cm. Założyłem je do tego klocki te które miałem z nowymi tarczami i efektu bicia nie ma. Teraz dam te nowe tarcze do przetoczenia i będzie w zapasie :) Za przetoczenie 2 tarcz 20zł płaciłem u znajomego znajomego :)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2010, 17:39
Posty: 268 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2001r
1.6 98KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6