Kody błędów Mazda 323f BJ – wszystkie wersje silnikowe
Pisałem Ci już poszukaj w dziale disel, błąd 1402, to pewnie coś z zaworem egr, nie wiem nie mam disela
Tu masz podobny temat widze że wszystko chcesz żeby Ci podać na tacy...
viewtopic.php?f=89&t=50021&p=839013&hilit=1402#p839013
Tu masz podobny temat widze że wszystko chcesz żeby Ci podać na tacy...
viewtopic.php?f=89&t=50021&p=839013&hilit=1402#p839013
ach to widze ze powodow moze byc duzo
a jak skasowac bledy czytalem ze odlaczyc trzeba minusowa kleme i wcisnac pedal hamulca na 20 sekund tak zrobilem i nic dalej to samo
a jak skasowac bledy czytalem ze odlaczyc trzeba minusowa kleme i wcisnac pedal hamulca na 20 sekund tak zrobilem i nic dalej to samo
- Od: 19 sie 2011, 22:48
- Posty: 323
- Skąd: Łódź; Widzew Wschód ; Sacharowa
- Auto: Mazda 6 GG
2.0 benzyna
147KM
po lifcie 2006r
karlo8 napisał(a):ach to widze ze powodow moze byc duzo
a jak skasowac bledy czytalem ze odlaczyc trzeba minusowa kleme i wcisnac pedal hamulca na 20 sekund tak zrobilem i nic dalej to samo
dobrze kasowałeś tylko jeśli wywala znów ten sam błąd to oznacza że problem nie jest rozwiązany. Sprawdź czy dochodzi podciśnienie do zaworu i czy w ogóle się rusza zawór.
tylko ze on wywala blad od razu po resecie nawet silnika nie wlaczam tylko zaplon wlacze i juz miga a podcisnienie jak sprawdzic zawor chodzi po z mechanikiem czyscilismy i ustami zaciagnal powietrze i sie ruszala wystarczy przytpac palcem i zobaczyc czy zassie ?
- Od: 19 sie 2011, 22:48
- Posty: 323
- Skąd: Łódź; Widzew Wschód ; Sacharowa
- Auto: Mazda 6 GG
2.0 benzyna
147KM
po lifcie 2006r
poczytaj o EGR w dziale DiTD bo nie ma potrzeby pisać czegoś co już jest napisane.
Witam. Mam u siebie problem ze świecącą się żółtą kontrolką silnika. W prawym dolnym rogu zegara. Chyba ze dwa lata temu pojechałem na komputer i gość zdiagnozował mi, że to "spadek wydajności katalizatora" Jakoś tak. Powiedział, że zaraz usunie mi ten błąd, ale on za parę dni znowu wyskoczy, także trzeba zrobić ten katalizator. No i faktycznie po paru dniach znowu zaczęła się świecić ta kontrolka, a że samochód pomimo tego zachowywał się normalnie, nie zauważyłem ani spadku mocy, ani żadnych innych niepokojących objawów więc jeździłem z tym, bo prawdę mówiąc miałem dość ograniczone finanse i zwlekałem z tą naprawą. Wreszcie na początku tego roku, jakoś tak w połowie stycznia zebrałem się w sobie i pojechałem do poleconego przez kolegę warsztatu żeby zrobić ten katalizator. Podnieśli mi samochód, mechanik mnie woła i mówi, że z katalizatorem wszystko jest OK, tylko ta rura z sondą lambda co idzie od kolektora jest już mocno skorodowana, jej mocowanie na dwie śruby z jednej strony się już przeżarło i trzyma się tylko na jednej śrubie. Przez to cały układ wydechowy w tym miejscu się rozszczelnił i wyskakuje błąd. Zaczęło się poszukiwanie rury od kolektora, bo oni nie mieli, ani nie sprowadzali części. Ja miałem znaleźć część, a oni tylko mi wymienić. I tu zaczęły się problemy, bo choć na allegro i na szrotach były podobne to jednak nie typowo pasujące do mojej BJ-ki, 1.6. W ASO Zaśpiewali mi 350zł za samą część, nie licząc robocizny. Koniec końców na ul. Polnej w Łodzi znalazłem warsztat specjalizujący się w układach wydechowych do wszystkich samochodów. Wjechałem na kanał, gość obejrzał i mówi że bez problemu mogą mi taką rurę dorobić (jest żeliwna), dwie godziny roboty i całość będzie mnie kosztowała 290zł. Błędu mi nie usuną, bo nie mają u siebie komputera, ale dosłownie następna ulica jest zakład diagnostyczny i tam mi wykasują. No OK. Jak powiedzieli tak zrobili. Dwie godzinki i gitara
Zszedłem do kanału obejrzałem sobie – byłem w niebo wzięty
Później prosto z warsztatu pojechałem przecznicę dalej, facet podpiął auto pod komputer, zdiagnozował: "niewłaściwa mieszanka", usunął błąd, 50zł i serwus. No, mówię, wreszcie uporałem się z problemem. I tak było przez 11 dni...do dzisiaj
Wracam z roboty do domu, a tu co się zapala??? żółta kontrolka od silnika. Myślałem, że cholera mnie weźmie
Miał ktoś z Was podobny problem? Ewentualnie orientujecie się co to może być???
Ja już głupi jestem 





- Od: 9 lut 2012, 20:28
- Posty: 6
- Auto: Mazda 323F, BJ, 1.6 benzyna, 98KM, grudzień 2000r. po lifcie.
A czy mógłby ktoś przybliżyć po krótce co z czym i gdzie zewrzeć aby odczytać o czym moja żółta kontrolka chce mnie poinformować?
- Od: 8 lut 2011, 22:48
- Posty: 112
jeżeli chodzi o P0421 to przeczytaj ten wątek viewtopic.php?f=115&t=109424Maro 76 napisał(a):Witam. Mam u siebie problem ze świecącą się żółtą kontrolką silnika. W prawym dolnym rogu zegara. Chyba ze dwa lata temu pojechałem na komputer i gość zdiagnozował mi, że to "spadek wydajności katalizatora" Jakoś tak. Powiedział, że zaraz usunie mi ten błąd, ale on za parę dni znowu wyskoczy, także trzeba zrobić ten katalizator. No i faktycznie po paru dniach znowu zaczęła się świecić ta kontrolka, a że samochód pomimo tego zachowywał się normalnie, nie zauważyłem ani spadku mocy, ani żadnych innych niepokojących objawów więc jeździłem z tym, bo prawdę mówiąc miałem dość ograniczone finanse i zwlekałem z tą naprawą. Wreszcie na początku tego roku, jakoś tak w połowie stycznia zebrałem się w sobie i pojechałem do poleconego przez kolegę warsztatu żeby zrobić ten katalizator. Podnieśli mi samochód, mechanik mnie woła i mówi, że z katalizatorem wszystko jest OK, tylko ta rura z sondą lambda co idzie od kolektora jest już mocno skorodowana, jej mocowanie na dwie śruby z jednej strony się już przeżarło i trzyma się tylko na jednej śrubie. Przez to cały układ wydechowy w tym miejscu się rozszczelnił i wyskakuje błąd. Zaczęło się poszukiwanie rury od kolektora, bo oni nie mieli, ani nie sprowadzali części. Ja miałem znaleźć część, a oni tylko mi wymienić. I tu zaczęły się problemy, bo choć na allegro i na szrotach były podobne to jednak nie typowo pasujące do mojej BJ-ki, 1.6. W ASO Zaśpiewali mi 350zł za samą część, nie licząc robocizny. Koniec końców na ul. Polnej w Łodzi znalazłem warsztat specjalizujący się w układach wydechowych do wszystkich samochodów. Wjechałem na kanał, gość obejrzał i mówi że bez problemu mogą mi taką rurę dorobić (jest żeliwna), dwie godziny roboty i całość będzie mnie kosztowała 290zł. Błędu mi nie usuną, bo nie mają u siebie komputera, ale dosłownie następna ulica jest zakład diagnostyczny i tam mi wykasują. No OK. Jak powiedzieli tak zrobili. Dwie godzinki i gitaraZszedłem do kanału obejrzałem sobie – byłem w niebo wzięty
Później prosto z warsztatu pojechałem przecznicę dalej, facet podpiął auto pod komputer, zdiagnozował: "niewłaściwa mieszanka", usunął błąd, 50zł i serwus. No, mówię, wreszcie uporałem się z problemem. I tak było przez 11 dni...do dzisiaj
Wracam z roboty do domu, a tu co się zapala??? żółta kontrolka od silnika. Myślałem, że cholera mnie weźmie
Miał ktoś z Was podobny problem? Ewentualnie orientujecie się co to może być???
Ja już głupi jestem
- Od: 12 kwi 2011, 14:58
- Posty: 63
- Skąd: Lublin
- Auto: M5 CR LF 2010r/LPG
Była 323f BJ 1.6 2002r/LPG
Dzis wymigałem kontrolnie stan silnika i dioda wymigała mi dwa błędy tj . błąd nr 11 i nr 17 , co to za błędy za co odpowiadają i jak je usunąć?
Czytałem ten wątek i jest opisane ale nic nie rozumiem z tego jakby ktos tak na chłopski rozum mi to przetłumaczył było by GIT
Czytałem ten wątek i jest opisane ale nic nie rozumiem z tego jakby ktos tak na chłopski rozum mi to przetłumaczył było by GIT
karmazyn33 napisał(a):Dzis wymigałem kontrolnie stan silnika i dioda wymigała mi dwa błędy tj . błąd nr 11 i nr 17 , co to za błędy za co odpowiadają i jak je usunąć?
To tak jak dzisiaj mi się wyświetliło
Jeżeli byłby ktoś chętny do sprawdzenia mnie czy dobrze odczytałem to poniżej jest link do testu:
http://www.youtube.com/watch?v=ZfzG4wHXbeM
Objawy u mnie to świecące kontrolki od abs, tcs, poduszki, które zapalają się chwilę po ruszeniu i gasną po przejechaniu kilku kilometrów. Dodatkowo brak mocy (na dwójce jedynie ładnie ciągnie od 4500) i gigantyczne spalanie przy dosyć oszczędnej jeździe.
- Od: 17 wrz 2009, 23:04
- Posty: 35
- Skąd: Stalowa Wola
- Auto: 323F BJ 1.5 99'
bylem dzis u diagnostyka i komputer wykazal mi bledy p0304 i p0328 mechanik powiedzial ze albo swieca albo cewka. wymienilem na 4 cylindrze swiece i samochod zaczol rowno pracowac ale niestety gdy jade znowu strasznie zamula i szarpie, cewki wygladaja na nowe. wiec czy jeszcze czyms te bledy moga byc spowodowane? 
Edit: czy zostaje tylko wymaina cewki??
Edit: czy zostaje tylko wymaina cewki??
- Od: 15 kwi 2012, 16:20
- Posty: 25
- Skąd: Włocławek
- Auto: MAZDA 323F 1.6 2001
Błąd P0403 to usterka na obwodzie zaworu EGR.... masz ten temat tutaj: http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=89&t=93947.
- Od: 14 kwi 2009, 14:10
- Posty: 137
- Skąd: Warszawa
- Auto: Citroen Xsara Picasso SX Pack, 1.6 16v, 2007r.
poprz. M 323F BJ, 2.0 DiTD, 2002 r.
Witam, po dość wyczerpującej jeździe autostradą silnik nagle zgasł. przy kolejnych próbach odpalania, dusił się i gasł co chwilę. Teraz już jeździ normalnie ale na pewno coś jest nie tak... ELM pokazał mi błąd P1345 ale nie bardzo wiem co on oznacza. Dodam, że mam trochę dziurawy tłumik, może to być przyczyną ?
- Od: 8 lut 2011, 22:48
- Posty: 112
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość