Telefony komórkowe
Zyg napisał(a):JohnnyB napisał(a):Kusi mnie Galaxy Pro.
miałeś to w rękach? kształt i wykonanie błeeeee. Sam się na niego nastawiałem jako alternatywę dla E-serii Nokii, jednak nie przekonał mnie..
właśnie nie, podejrzewałem ze to jakaś lipa, ale ogólnie spełnia większość moich potrzeb, no cóź, nie moze być idealnie.
We wrześniu moja żona przechodzi do Play i powinna dostać jakiś rozsądny telefon, wezmę coś co jest najciekawsze na rynku sprzedam a potem pomyślę co i jak.
..::Born To Rise Hell::..
nemi napisał(a):Czytanie PDFów to już naprawdę mistrzostwo świata, świetne odtwarzanie filmów, nieźle przegląda się strony. Android ma naprawdę dużo zalet...
Łojezu – masochizm w najczystszej postaci – czytanie PDFów na tak doskonałym ekranie jak LCD doprowadza mnie do szału. Nawet na SAMOLED nie wyrabiam dłużej niż 5 minut (telewizorem z SAMOLED bym nie pogardził
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):Łojezu – masochizm w najczystszej postaci – czytanie PDFów na tak doskonałym ekranie jak LCD doprowadza mnie do szału.
A mnie nie
loockas napisał(a):Ekrany w tych urządzeniach są świetne i w pełni zgadzam się z tym co piszę Brii.
Każdy kij ma dwa końce... Mi zdarza się poczytać po ciemku – na Andku przełączam tryb wyświetlania na negatywowy (czyli czytam białe litery na czarnym tle) i... da się. Przydaje mi się, jak czekam, aż córka zaśnie
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Czytniki e-booków faktycznie są fajne, ale potrzeba dodatkowego urządzenia. Gdybym miał zastąpić telefon urządzeniami dedykowanymi do danej tylko funkcji, to nie dość, że wydałbym kupę forsy, to musiałbym chodzić objuczony tym wszystkim.
Adamos napisał(a):310?! za e63?! gdzie jest haczyk?
Nie wiem, nie spodziewałem się takiej ceny. W dodatku nie dotrwałem do końca aukcji, tylko zakończyłem przed czasem
Może ludzi kusił stan (brak śladów użytkowania) oraz 13-miesięczna gwarancja.
nemi napisał(a):Adamos napisał(a):
310?! za e63?! gdzie jest haczyk?
Nie wiem, nie spodziewałem się takiej ceny. W dodatku nie dotrwałem do końca aukcji, tylko zakończyłem przed czasem . Potem do mnie napisał jeszcze jakiś koleś, że szkoda, że sprzedałem, bo chciał dolicytować do 300 zł.
Może ludzi kusił stan (brak śladów użytkowania) oraz 13-miesięczna gwarancja.
aaaa... no mój ma dwa lata, po gwarancji i jakiś tam ślad jest
nemi napisał(a):Każdy kij ma dwa końce... Mi zdarza się poczytać po ciemku – na Andku przełączam tryb wyświetlania na negatywowy (czyli czytam białe litery na czarnym tle) i... da się. Przydaje mi się, jak czekam, aż córka zaśnie .Czytniki e-booków faktycznie są fajne, ale potrzeba dodatkowego urządzenia. Gdybym miał zastąpić telefon urządzeniami dedykowanymi do danej tylko funkcji, to nie dość, że wydałbym kupę forsy, to musiałbym chodzić objuczony tym wszystkim.
Wygodny i porządny czytnik e-booków kosztuje ~450zł w okładce ma oświetlenie, jest cieńszy i lżejszy od najmniejszego telefonu, na jednym ładowaniu działa miesiąc. Do tego telefon który działa swobodnie tydzień bez ładowania i jest mniejszy niż dotykowiec też nie kosztuje dużo, w sumie pewnie nie wyjdzie taki komplet ani drożej niż all-in-one ani nie będzie się bardziej objuczonym, a komfort znacznie lepszy
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Zgadza się – do gierek powinienem mieć PlayStation (to malutkie), do czytania czytnik e-booków, do słuchania muzyki odtwarzacz MP3 lub MP4, bo filmy też zdarza mi się oglądać... W internecie o wiele swobodniej surfuje się na tablecie, nie wspominając o jakimś netbooku...
Ale już dawno odrzuciłem takie rozwiązanie (może pamiętasz jak rok temu zastanawiałem się nad zmianą telefonu, kiedy wybór padł na E63?). W tej chwili, za 550 zł, mam urządzenie, które zapewnia mi wszystko, co jest mi potrzebne:
1) e-mail
2) internet
3) muzyka
4) film
5) czytnik e-booków
6) GPS – rozglądamy się teraz za żłobkiem dla dziecka i przydaje się rejestracja trasy – wiemy jak jest daleko jedną drogą, ile bliżej/dalej jest inną, ile czasu to zajmuje). Przy oddawaniu dziecka do żłobka cenna jest każda minuta... Gdybym jeździł na rowerze, to pewnie też bym używał tej funkcji do śledzenia tras
.
Na pewno mam gorszy komfort w obcowaniu z Galaxy (czy innym telefonem) zamiast z dedykowanym urządzeniem, ale mam przynajmniej dostęp do wszystkich funkcji zawsze, bo zawsze mam telefon: jak lekarz ma opóźnienie, jest kolejka na poczcie, stoję w metrze (mogę słuchać muzyki), siedzę w metrze (mogę czytać). Próbowałem kiedyś nosić, bardzo dobrą skądinąd, empetrójkę, ale to się kompletnie nie sprawdziło. Nie używałem jej.
Ale już dawno odrzuciłem takie rozwiązanie (może pamiętasz jak rok temu zastanawiałem się nad zmianą telefonu, kiedy wybór padł na E63?). W tej chwili, za 550 zł, mam urządzenie, które zapewnia mi wszystko, co jest mi potrzebne:
1) e-mail
2) internet
3) muzyka
4) film
5) czytnik e-booków
6) GPS – rozglądamy się teraz za żłobkiem dla dziecka i przydaje się rejestracja trasy – wiemy jak jest daleko jedną drogą, ile bliżej/dalej jest inną, ile czasu to zajmuje). Przy oddawaniu dziecka do żłobka cenna jest każda minuta... Gdybym jeździł na rowerze, to pewnie też bym używał tej funkcji do śledzenia tras
Na pewno mam gorszy komfort w obcowaniu z Galaxy (czy innym telefonem) zamiast z dedykowanym urządzeniem, ale mam przynajmniej dostęp do wszystkich funkcji zawsze, bo zawsze mam telefon: jak lekarz ma opóźnienie, jest kolejka na poczcie, stoję w metrze (mogę słuchać muzyki), siedzę w metrze (mogę czytać). Próbowałem kiedyś nosić, bardzo dobrą skądinąd, empetrójkę, ale to się kompletnie nie sprawdziło. Nie używałem jej.
nemi napisał(a):Na pewno mam gorszy komfort w obcowaniu z Galaxy (czy innym telefonem) zamiast z dedykowanym urządzeniem
I o to lata – do mistrzostwa telefonom bardzo daleko, ale jako chwilowa proteza się sprawdzają się świetnie
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):I o to lata – do mistrzostwa telefonom bardzo daleko
Ale to kwestia wyboru.
To mój zestaw do pracy:



Albo gdybym chciał mieć możliwie najwyższy komfort w korzystaniu z wszystkich funkcji, z których korzystam w telefonie:







+

Dla mnie wybór jest oczywisty. Nie umiem zaplanować na co będę miał ochotę danego dnia, żeby zabrać tylko jedno urządzenie
nemi napisał(a):Ale to kwestia wyboru.To mój zestaw do pracy:
Mój zestaw do pracy jest taki jak Twój z wyjątkiem tego, że nie noszę marynarki
W bardzo podobnej teczce mieści mi się ThinkPad z serii X + Kindle, słuchawki i trochę innych rzeczy związanych z pracą, kiedyś gościła też lekka nawi, ale odkąd w samochodach są wbudowane to już tam nie gości. Ręki sobie nie przeciążam a wygoda jest, nie trzeba od razu popadać w skrajności
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Pytanie dla tych którzy testowali;
– Motorola Milestone
– HTC Desire Z
Który z tych dwóch będzie lepszy w użytkowaniu, trwalszy (chodzi przede wszystkim o wysuwaną klawiaturę), dłużej działał na baterii (przede wszystkim rozmowy, maile do muzyki i filmów mam iPoda) itp.
Muszę coś wybrać do końca miesiąca, a będę mógł je wybrać za rozsądne grosze w Playu.
Chciałem Jeżynkę ale jak dostałem cenę za BISa w Orange to stwierdziłem ze wystarczy mi mój pakiet i coś na Androidzie.
– Motorola Milestone
– HTC Desire Z
Który z tych dwóch będzie lepszy w użytkowaniu, trwalszy (chodzi przede wszystkim o wysuwaną klawiaturę), dłużej działał na baterii (przede wszystkim rozmowy, maile do muzyki i filmów mam iPoda) itp.
Muszę coś wybrać do końca miesiąca, a będę mógł je wybrać za rozsądne grosze w Playu.
Chciałem Jeżynkę ale jak dostałem cenę za BISa w Orange to stwierdziłem ze wystarczy mi mój pakiet i coś na Androidzie.
..::Born To Rise Hell::..
użytkowałem desire Z przez 3 tygodnie, przed nim Desire HD (pół roku). Też preferuję fizyczne klawiatury, ale jakbym miał wybierać zostałbym przy DHD. Desire Z jest troche ceglasty, źle MI leżał w ręku, aparat jest ciężki. Wytrzymałość baterii to samo co w DHD (przy częstej zabawie z 30 godzin wytrzyma, normalne użytkowanie, mam tu na myśli wykonywanie połączeń i sms – udało się wymęczyć około 3 doby). Obudowa solidna, dobrze złożona, tylna klapka aluminiowa (albo jakiś inny metal), klawisze dobrej jakości, ogólnie jakościowo na 5 z plusem,
Ekran nie wysuwa się, tylko tak jakby lekko wyjeżdża do góry a później wskakuje nad klawiaturę (nie jest to proces wysuwania) z jednej strony dobrze, bo nie będą się rysowały elementy, ale ciekawe jak długo ten mechanizm wytrzyma. Jeżeli musisz mieć klawiaturę fizyczną – polecam
Milestone nigdy nie miałem w dłoni więc nie podejmę się porównania 
Ekran nie wysuwa się, tylko tak jakby lekko wyjeżdża do góry a później wskakuje nad klawiaturę (nie jest to proces wysuwania) z jednej strony dobrze, bo nie będą się rysowały elementy, ale ciekawe jak długo ten mechanizm wytrzyma. Jeżeli musisz mieć klawiaturę fizyczną – polecam
-
Kamil
JohnnyB napisał(a):– Motorola Milestone
przyjdzie loockas to napisze Ci o niej więcej.
Ale z tej dwójki na pewno poleciłbym Motkę. Zrobiła na mnie wrażenie wykonaniem. Nie jest lekka ( ale to akurat lubię w telefonie). Mechanizm wysuwania bardzo trwały, u loockasa ciągle 'chodzi' z oporem, jak nowy. Obudowa bardzo solidna. Sprawia wrażenie telefonu, o który bym się nie bał przy upadku. Wiem też, że na baterię nie narzeka
Zyg napisał(a):przyjdzie loockas to napisze Ci o niej więcej.
Ale z tej dwójki na pewno poleciłbym Motkę. Zrobiła na mnie wrażenie wykonaniem. Nie jest lekka ( ale to akurat lubię w telefonie). Mechanizm wysuwania bardzo trwały, u loockasa ciągle 'chodzi' z oporem, jak nowy. Obudowa bardzo solidna. Sprawia wrażenie telefonu, o który bym się nie bał przy upadku. Wiem też, że na baterię nie narzeka
Właśnie widziałem ze się o niej rozpisywał pozytywnie i gdybym nie widział tych wypowiedzi nawet bym jej nie rozważał, wziąłbym HTC. Teraz mam już lekkie wątpliwości i coraz mocniej przekonuje się do Motki właśnie :–) . Dobrze ze jest klasycznie wysuwana a nie na jakiś dziwnych mocowaniach jak HTC. Widziałem już wiele filmików na których sam się otwiera wystarczy go tylko postawić w pionie.
..::Born To Rise Hell::..
Ja tez jestem za Motka, o ile dobrze chodzi na nim cyan 2.3.5
Update stanał na 2.2.1 i raczej nic nowego na milestona nie wyjdzie . Warto jednak mieć jakiś swiezy system.
Nowy android 2.3.5 i deep sleep daje rade. Mojego SGS odpiałem od ładowarki w poniedziałek o 17:00 i dzisiaj ma jeszcze 30% baterii. Nie obijaja sie w tym googlu
Nowy android 2.3.5 i deep sleep daje rade. Mojego SGS odpiałem od ładowarki w poniedziałek o 17:00 i dzisiaj ma jeszcze 30% baterii. Nie obijaja sie w tym googlu
aha, bieski na SGSie udało mi się wgrać normalnego softa (miałem brandowy orange) i zrobiłem roota
ale na DHD to już za dużo tych s-off'ów itp itd
swype na DHD działa bez roota (w SGSie musiałem usunąć systemowego swype by wgrać nową wersję a do tego root konieczny) więc na razie nie będę kombinował... kiedyś coś tam majstrowałem to mi się telefon włączyć nie chciał, się przestraszyłem i zostawiłem cholerstwo 
-
Kamil
Ja przez około miesiąc zastanawiałem się czy brać Milestone czy Defy. Miałem cholerny zgryz pomiedzy qwerty a "pancernością"
Czytałem chyba wszystkie możliwe fora o tych tel i wyszło na to że Milestone jest już trochę przestarzały i ma mało ramu, do tego wyszła już Milestone 3 więc jedynki nie opłaca się brać. Zdecydowalem się więc na Defy która jest odporna, szybsza, nowsza, zgrabniejsza i ogólnie prócz braku qwerty (ważne to było dla mnie) pod każdym względem lepsza od Milestona.
Poszedłem do salonu Play, ale Defy brak zarówno w sklepie jak i na magazynie... Przy okazji pobawiłem sie htc desire z. Wróciłem do domu, poczytałem fora i po 2 dniach poszedłem ponownie do salonu po Zetke
Nie żałuje ani złotówki którą wydałem, telefon boski, jakośc wykonania super (chociaż ponoć po kilku tygodniach zaczyna schodzić lakier z metalowych elementów i telefon wygląda jakby się go pogryzło..), dotyk działa bdb. Z wad to bateria i mechanizm rozsuwania klawiaturki, działa zbyt lekko
– i to są jedyne wady na które narzeka 90& użytkowników tych telefonów. Gdyby nie tak klawiatura byłby idealny 
Po przesiadce z e51 na Androida jestem "przerażony" ilością fukncji, opcji, bajerów itp jesli chodzi o Androida, tydzień to wszystko ogarniałem
Poszedłem do salonu Play, ale Defy brak zarówno w sklepie jak i na magazynie... Przy okazji pobawiłem sie htc desire z. Wróciłem do domu, poczytałem fora i po 2 dniach poszedłem ponownie do salonu po Zetke
Nie żałuje ani złotówki którą wydałem, telefon boski, jakośc wykonania super (chociaż ponoć po kilku tygodniach zaczyna schodzić lakier z metalowych elementów i telefon wygląda jakby się go pogryzło..), dotyk działa bdb. Z wad to bateria i mechanizm rozsuwania klawiaturki, działa zbyt lekko
Po przesiadce z e51 na Androida jestem "przerażony" ilością fukncji, opcji, bajerów itp jesli chodzi o Androida, tydzień to wszystko ogarniałem
- Od: 14 wrz 2006, 08:48
- Posty: 228
- Skąd: Żywiec
- Auto: Była Mazda mx3, jest Alfa Romeo 156
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości