Dziwne szarpnięcie podczas hamowania silnikiem.

[g00di]

Jest jeszcze jedna sprawa. jezeli obroty sa pomiedzy 1400 a 3000, a hamowanie na 2-3 biegu i zaczyna szarpac w przod i w tyl jakby paliwa brakowalo, moze byc problem z czujnikiem na przepustnicy TPS. W mojej byl taki problem, wymienilem czujnik i problem znikl. ale najpierw nalezalo by go dokladnie sprawdzic na opornosc bo tani to nie jest koszt. pzdr

To jest takie wyczuwalne jedno szarpnięcie a w zasadzie, coś jakby trzymało kolo a potem puściło i wyraźniej lepiej się po tym toczy. Po odblokowaniu koła w zasadzie ustąpiło, ale czasem się zdarzy.

Przepustnica swoją drogą muszę też się nią zająć, wyczyścić i krokowy też, zajrzeć do EGR, przy okazji wymiana filtra paliwa będzie, jak rozbiore wszystko . Świece obadać, kopułkę i palec sprawdzić, może regeneracje lakierem przeprowadzić, odpowietrzyć układ chłodzenia , olej w skrzyni sprawdzić, pozbyć się wody z baku , o rdzy i malowaniu nie wspominam, bo teraz to cudo techniki wygląda jak po wojnie. Także sporo rzeczy do zrobienia jeszcze . Błędów chyba nie ma bo dioda raz pyknie i milczy. Całe szczęście że to nic skomplikowanego i groszowe sprawy. Strach pomyśleć co sie dzieje w nowych autach . Tylko czekam na cieplejsze dni .

[maniaco]

U mnie przy hamowaniu silnikiem czasami pojawia się dziwny objaw.
Kiedy już redukuje z 2 do neutralna, to podskakują obroty i wskazówka prędkościomierza unosi się na chwilę ( z ok 20 do 30-40 km/h).
Ma ktoś może pomysł, co może być powodem ? Dodam, że sam pedał sprzęgła ma trochę luzu(tj lata)