Co do opłacalności to jest indywidualne podejście, bo jednemu się opłaca bo auto ogólnie jest w idealnym stanie i żal nie robić, drugi będzie miał już zmęczone auto i będzie miał się faktycznie nad czym zastanawiać.
Fakt, że robiąc uszczelki, zawsze dochodzą dodatkowe rzeczy które warto już zrobić skoro już ma się rozebrane auto – dodatkowe uszczelki, rozrząd, uszczelniacze, planowanie, bywa, że pierścienie, wiadomo, – olej, płyn chłodniczy przy okazji. Każdemu coś innego może wyskoczyć.
Ja u siebie jak robiłem to wymieniałem prawie wszystko po kolei. Żałuję, że nie spróbowałem zrobić pierścieni jak już byłem tak daleko. Tyle, że przy silniku KJ jest to podwojenie kosztów praktycznie, a przy KLu nie ma tragedii. Natomiast jeśli nie ma specjalnie problemów z ubytkami oleju to można sobie niektóre zabiegi darować.
Fakt jest taki, że ja robiłem sobie sam, popołudniami, przez jakieś 2 tygodnie. Ale też kilka dni przestojów miałem bo a to gość co planował zamulił, a to paczka nie doszła na czas itd. Mnie to kosztowało ponad 3kzł ale trzeba brać pod uwagę przede wszystkim to, że to był KJ (czyli uszczelki droższe, rozrząd sporo droższy) ale robiłem także inne rzeczy które miałem do zrobienia, bo i filtry skrzyni, olej, katalizatory, regulację zaworów bo w KJ reguluje się płytkami, poduszki silnika, nowe wężyki od podciśnień, uszczelniacze wałków, półosi itd. Także przy KLu myślę, że nie ma aż takiej tragedii. Nie wiem jak obecnie uszczelki kosztują, ale pod głowice około 150zł pewnie za OE, i pod pokrywy około 60-70 za szt. Do tego przydałyby się uszczelki pod kolektory ssący i wydechowe – rozrząd – kwestia tego jaki masz przebieg na obecnym – jakieś 700zł, pompę wtedy też warto zrobić jak ma już słuszny przebieg, a jeśli w miarę nowa to nie ma co dotykać. Planowanie nie wiem jak teraz liczą, ja płaciłem chyba po 30-40zł za 1 głowicę. No i u Ciebie jak mówisz to zostaje jeszcze kwestia robocizny. Tak na prawdę remont nie różni się jakoś specjalnie od remontu zwykłego rzędowego silnika, także każdy mechanik powinien (zaznaczam POWINIEN) ogarnąć to bez żadnych problemów. Tym bardziej że KL jest dużo mniej skomplikowany i ma lepszy dostęp niż KJ. A ja robiłem takie coś w ogóle pierwszy raz w życiu i to od razu na KJcie. To KL dla fachowca to chleb powszedni.
Choć z tym różnie bywa bo jak zobaczą Vkę to od razu niektórzy robią duże oczy... ale to raczej nie są fachowcy jak dla mnie.
Aha, a co do momentów i kolejności to wszystko znajdziesz w manualu od Millenii
Książki/schematy i pierwszy plik SAM NAPRAWIAM
viewtopic.php?f=154&t=44206