Piszczące paski

[El-Vis]

Witam.
Model: Mazda 323F VI 1.6 98KM 2001r.
Problem jest tego rodzaju...
Swego czasu pekl mi pasek klinowy od strony alternatora... zdarza sie. Jako ze w moim modelu sa dwa paseczki (jeden odpowiada prawdopodobnie za wspomaganie...) wymienilem obydwa na nowiutkie, dobre paski (nie pamietam teraz jakiej firmy ale to moge sprawdzic) za 60zl.
Po wymianie od tamtej pory dzieje sie tak ze podczas zmiany pogody (auto parkuje przed blokiem) przy zimnym starcie ZAWSZE piszcza paseczki:(
Od razu pisze ze nie jest to regulacja paskow czy ich naciag – regularnie co miesiac to wykonuje u mechanika i... jest dobrze jakis czas ale znow problem wraca jak bumerang.
Czy to problem z paskami i warto je wymienic (aktualne reklamowac) czy moze problem lezy gdzies dalej...?
Czekam na odpowiedzi:) Z gory dzieki.

[decadent]

Moje doświadczenia są takie, że jak się samemu nie umie naciągać pasków, to takie historie będą się zdarzać. Zwykle piszczy pasek alternatora. Weź szczoteczkę, nasącz w benzynie i przeczyść koła pasowe. Można przy włączonym silniku, ale trzeba uważać, to nie jest bezpieczne. Potem sprawdź naciąg – pasek altka powinno sprawdzać się na odcinku dolnym – powinien się ugiąć pod naciskiem palca (niezbyt mocno) na około 5 mm. Pasek od wspomagania i klimy sprawdzamy na odcinku górnym – ok. 7 mm. Najlepiej jednak wrzucić bieg i przekręcić kołem pasowym pompy wody, można użyć do tego klucza 10 – złapać kluczem śrubkę koła pasowego pompy wody i obrócić kołem. Jeżeli uda się przekręcić kołem pasowym, to pasek za luźno i trzeba go naciągnąć. Jak naciągnąć opisywałem dokładnie – użyj wyszukiwarki. Jeżeli mimo prawidłowego naciągu paski piszczą, to można je spryskać środkiem antypoślizgowym. A jakiej firmy paski kupiłeś ? Do japończyków tylko japońskie, do mazdy wszyscy polecają bando. Miałem kiedyś contitech, nietanie, a świergoliły cały czas.

[El-Vis]

Witam ponownie. Dopiero teraz odpisuje ze wzgledu na urlopik:) W koncu...
Sprawa wygladala tak ze 2 serwisy "naciagaly" ale chyba moja osobe bo za kazdym razem po miesiacu sytuacja wracala do piszczenia. Dziekuje koledze za doradzenie – naciag byl odpowiedni – sprawdzilem wiec uzylem srodku antyposlizgowego. Odpukac na razie jest ok ale podejrzewam ze moze znow wrocic po miesiacu... zobaczymy. Paski to: Gates Micro-V XF. Czy to odpowiednie paski do mojego auta?

[decadent]

A jak sprawdziłeś ten naciąg czy jest dobry ? Próbowałeś przekręcić kołem pasowym, czy naciskałeś palcem ?
Odnośnie paska gates, to teoretycznie powinien być ok, o ile jest właściwej długości oczywiście, w końcu marka ma renomę, ale...
Ale jak pokazuje życie, to profil może być niezbyt dopasowany do kół pasowych, tylko japoński pasek da taką pewność...

[El-Vis]

Wlasnie piszac moj ostatni post i przy dzisiejszych opadach wykrakalem... Przy zimnym starcie znow pisza – krotko ale jednak. Ech... Mysle juz o reklamacji tych paskow i zakupie nowych. Sprawdzalem naciag palcem i lekko tym specyficznym kluczem ustawil mi sasiad – aby tez nie przesadzic. Nie wiem co jest na rzeczy juz sam...

[decadent]

A czyściłeś koła pasowe ? Może są tłuste. Co to znaczy "specyficznym kluczem " ? Chodzi o to żeby tak naciągnąć pasek alternatora, żeby tylko nie dało się ręcznie przekręcić kołem pasowym pompy wody (samochód na biegu).

[El-Vis]

To znaczy ze sie nie znam ale sasiad sie staral i mial jakies urzadzonko do naciagniecia paskow:) Nie byly sprawdzane – to wiem na 100%. Dziekuje Ci bardzo – spisze sobie te wszystkie wskazowki od Ciebie i podskocze w przyszlym tygodniu do mechanika. Moze mi to wszystko ladnie wyreguluje... Nie jest to jakas wielka usterka ale wierz mi lub nie – strasznie mnie denerwuje ze auto wyje na starcie:/

[Gustawpl]

Niedawno miałem podobną sytuację. Paski piszczały tak że było mnie słychać na obszarze połowy kilometra. Naciąg był jak najbardziej prawidłowy a paski piszczały jak było gorąco i sucho i jak było wilgotno. Pojechałem do warsztatu i tam dowiedziałem się że mam paski wcale nie zużyte tylko trochę "sztywne" od czego nie potrafił powiedzieć. Po wymianie jak się wjedzie w naprawdę wielką kałużę to słychać jakieś popiskiwanie ale nic więcej.
Ok pewnie wzruszyła Was moja historia
Do tematu wracając

Jako ze w moim modelu sa dwa paseczki (jeden odpowiada prawdopodobnie za wspomaganie...)

1 pasek do alternatora, 2 pasek klima +wspomaganie kierownicy

Reklamacja piszczących pasków nawet jak są nowe nic nie da – nie uznają. No chyba że masz znajomości. Jakby popękał , strzelił albo się rozwarstwił to owszem a tak to nie widzę szans.
Obawiam się, że naciąg paska też nic nie da – naciągniesz za mocno to ci walnie łożysko w alternatorze (bo to zazwyczaj ten pasek jest wyjący) albo coś gorszego.

Ja bym wymienił je jeszcze raz pamiętając że przy wymianie trzeba koło pasowe wyczyścić
edit: Poprzednio miałem paski Mazda z Danii. Teraz mam Firmy Gates Micro-v XF zdaje się że to Belgijskie i cieszę się ciszą

[El-Vis]

Mi tam sie historia podobala
Paski nie dzialaja odpowiednio – usterka. Ja sprobuje zareklamowac oczywiscie jesli nie pomoze kolejna wizyta u mechanika po tym jak doradzil kolega -wczesniejsze posty.
Widzisz mam takie same paski jak Twoje i co... i u mnie piszczy:(
Jak mi sie uda cos ustalic – opisze sytuacje.

[Neonixos666]

Widzisz mam takie same paski jak Twoje i co... i u mnie piszczy:(

a masz takie same koła pasowe?

[Gustawpl]

a masz takie same koła pasowe?

z pewnością ma

Paski nie dzialaja odpowiednio – usterka

Jeżeli kupowałeś je za pomocą warsztatu to tak. Jeżeli sam w sklepie to zapomnij o reklamacjach.

[decadent]

jak sam nie dojdziesz jak to działa i nie nauczysz się samemu naciągać paski to co jakiś czas możesz mieć z tym problem... Póki co spróbuj bando. Czasem paski za długo leżą na półce sklepowej i guma się starzeje...

[El-Vis]

Z pewnoscia mam <lol2> Jak tylko znajde chwile czasu podjade gdzies do jakiegos fachowca z prawdziwego zdarzenia i zobaczymy co mi powiedza... na razie powstrzymam sie z wymiana ale jesli bedzie trzeba to wymienie na inne. Opisze tu co i jak:)

[decadent]

Wystarczy, że nowy pasek mechanik napnie zbyt luźno, zacznie piszczeć i nieraz już nowy trzeba kupować, bo każde takie ślizganie się paska powoduje jego zeszklenie. Zeszklone ranty są twarde i ślizgać się będą. Zastanawiam się też nad tym przyrządem do naciągania pasków, co to jakiś fachman stosował u Ciebie – co to niby miałoby być ? Przyrząd do naciągania paska to klucz 14 i 13, albo 12.

[El-Vis]

Najwyzej wymienie na nowe... jesli nie bedzie innego wyjscia:( Szczerze mowiac nie wiem co to bylo bo sie po prostu nie znam:) Mozliwe ze to klucz ktorym dosyc latwo mu to poszlo... a tak napisalem bo nie mam bladego pojecia:) Taki ze mnie mechanik jak gwiazda programu Taniec z Gwiazdami;)

[El-Vis]

Przepraszam ze odgrzewam temat ale w koncu powinno byc ok:)
Paski sprawdzone – sa ok. Pojechalem do innego technika i oprocz naciagniecia paseczkow cos bylo jeszcze lekko poluzowane – nie wiem co – nie wnikalem nie znam sie. Jedyne co mi jeszcze powiedzial ze potrzebna byla odpowiednia regulacja (hmm... tylko czego? ). Od kilku dni jest wszystko w porzadku. Zaplacilem tez smieszna kwote wiec jestem zadowolony:)

[kierownik]

a może nie kontrowali śrubą po naciągnięciu pasków? i się luzowało, ale w taki debilizm, to wątpię...

[El-Vis]

No i za dlugo sie cieszylem...
Sam juz nie wiem co sie dzieje... podjechalem z reklamacja uslugi – naciag prawidlowy, paski tez... wydrukowalem nawet post kolegi – decadent w celu aby tez dokladnie to wszystko sprawdzil i to samo!! (
Podejrzewaja ze albo jest problem z plynem wspomagania albo... te kola na ktorych sa te paski – nie wiem czy dobrze pamietam nazwe – kola pasowe... jesli kola wtedy to bedzie tragedia.
Powiedzcie mi co ja mam zrobic?

[kierownik]

a jak bardziej naciągnie to już nie piszczą?

[El-Vis]

Kilka dni nie piszczaly... zaledwie. Wystarczyla zmiana temperatury podejrzewam... nie jest to jakos dlugo ale przy zimnym starcie – jest