Ew. wymieniasz pompę paliwa w ciemno i chociaż wiesz że to już jest sprawne
Mazda 323 1.6 16 v – gasnący silnik
1, 2
Opisałem już wcześniej jak masz sprawdzić układ paliwowy, inaczej się nie da tak żeby wynik był miarodajny. Jak byś uzupełnił profil to może ktoś z forumowiczów z Twojego rejonu będzie dysponował sprzętem do pomiaru i może nawet Ci pomoże.
Ew. wymieniasz pompę paliwa w ciemno i chociaż wiesz że to już jest sprawne
Ew. wymieniasz pompę paliwa w ciemno i chociaż wiesz że to już jest sprawne
"Twój samochód jest wtedy wystarczająco szybki, gdy stojąc rankiem przed nim boisz się go otworzyć" Walter Rohl
- Od: 17 kwi 2008, 18:26
- Posty: 27
- Skąd: Sochaczew
- Auto: 323F GT 89r. (na żyletki)
323F GT 92r. (niestety też na żyletki,
szukam zdrowej budy)
Xantia 1.8i 93r.
AliYO napisał(a):Ew. wymieniasz pompę paliwa w ciemno i chociaż wiesz że to już jest sprawne
Jak zmieni na używaną to pewności nie ma... Znajomy zmieniał przepływomierz na używany i dopiero trzeci okazał się sprawny. A za te trzy zapłacił tyle co za jeden nowy


Wyciągnij listwę na wierzch i niech ktoś Ci zakręci parę razy. jak będzie ładnie rozpylał to układ paliwowy i elektryczny masz wykluczony. Następnie pomiar ciśnienia w cylindrach, jak nie będzie trzymał to remont motoru, a jak będzie wszystko ok to będziesz należał do przysłowiowych ciężkich przypadków.
"Twój samochód jest wtedy wystarczająco szybki, gdy stojąc rankiem przed nim boisz się go otworzyć" Walter Rohl
- Od: 17 kwi 2008, 18:26
- Posty: 27
- Skąd: Sochaczew
- Auto: 323F GT 89r. (na żyletki)
323F GT 92r. (niestety też na żyletki,
szukam zdrowej budy)
Xantia 1.8i 93r.
Witam
Problem:
Auto jeździło, dławiło się, miało problemy z przyspieszeniem (tzn prawie wcale go nie było) i sporo paliło. Ale jeździło. W końcu jednak na skrzyżowaniu odmówiło posłuszeństwa i zgasło. Więcej nie udało mi się go odpalić. Po zaholowaniu do bardzo bardzo w porządku kolegi mechanika, u którego ja i wszyscy znajomi zawsze robimy wszelkie naprawy, auto zostało na dwa tygodnie. Dzisiaj zadzwonił – nie wie co się stało. Sprawdził kompresje w silniku – jest super bo 11,2. Podobno ściągnął 3 różnych elektryków, sprawdzili wszystkie czujniki i wszystko gra. Przy okazji wymienili 2 podejrzane – czujnik położenia wału i czujnik Halla. Jest iskra. Paliwo dostaje. Wyczyścił aparat zapłonowy – tzw kopułkę. Kable wysokiego napięcia wymienione kilka miesięcy temu na Bosha. Po dwóch minutach kręcenia odpala, ale po chwili gaśnie i do tego pracuje na 3 cylindry.
Kolega rozkłada ręce – nie wie co mogło się stać, dlatego pytam, czy ktoś z Was ma jakiś pomysł?
Proszę o pomoc!
Problem:
Auto jeździło, dławiło się, miało problemy z przyspieszeniem (tzn prawie wcale go nie było) i sporo paliło. Ale jeździło. W końcu jednak na skrzyżowaniu odmówiło posłuszeństwa i zgasło. Więcej nie udało mi się go odpalić. Po zaholowaniu do bardzo bardzo w porządku kolegi mechanika, u którego ja i wszyscy znajomi zawsze robimy wszelkie naprawy, auto zostało na dwa tygodnie. Dzisiaj zadzwonił – nie wie co się stało. Sprawdził kompresje w silniku – jest super bo 11,2. Podobno ściągnął 3 różnych elektryków, sprawdzili wszystkie czujniki i wszystko gra. Przy okazji wymienili 2 podejrzane – czujnik położenia wału i czujnik Halla. Jest iskra. Paliwo dostaje. Wyczyścił aparat zapłonowy – tzw kopułkę. Kable wysokiego napięcia wymienione kilka miesięcy temu na Bosha. Po dwóch minutach kręcenia odpala, ale po chwili gaśnie i do tego pracuje na 3 cylindry.
Kolega rozkłada ręce – nie wie co mogło się stać, dlatego pytam, czy ktoś z Was ma jakiś pomysł?
Proszę o pomoc!
- Od: 29 cze 2010, 12:43
- Posty: 9
- Skąd: Będzin
- Auto: Mazda 626 2.0i 1990 GD
Mazda 323F 1.8 DOHC 16V 1992
szwagier mial podobnie tylko ze w mondeo. wymieniliśmy kable świece cewke krokowca przepływke i nie pomogło wyjęlismy komputer i po rozebraniu zauważyliśmy na płytce pęknięty obwód po połączeniu i zlutowaniu samochod smiga az miło
sprawdź czy u ciebie nie peklo
sprawdź czy u ciebie nie peklo
- Od: 15 sie 2009, 17:29
- Posty: 62
- Skąd: LKR || Kraśnik
- Auto: [*]Mazda 323 BG 1.6 16V 93r USDM
Jak masz możliwość to spróbuj podstawić inną przepływkę (ew. sprawdź czy się klapa nie przycina), może być nawet od 1.6, sprawdź czy zawór zwrotny między deklem a kolektorem trzyma, spsikaj układ dolotowy jakimś palnym sprajem podczas kręcenia czy nie bierze lewego powietrza.
Niestety GT jest wyjątkowo wrażliwe na nieszczelności w układzie dolotowym.
ps. z ciekawostek których nigdy nie mogłem zrozumieć to miałem parę przypadków kiedy nie mogłem za chiny odpalić swojej madzi jak miała za mało płynu w chłodnicy. Teoretycznie nie ma żadnego związku bo to auto nie posiada jakiegokolwiek czujnika który by to sprawdził, ale to fakt.
pzdr.
Niestety GT jest wyjątkowo wrażliwe na nieszczelności w układzie dolotowym.
ps. z ciekawostek których nigdy nie mogłem zrozumieć to miałem parę przypadków kiedy nie mogłem za chiny odpalić swojej madzi jak miała za mało płynu w chłodnicy. Teoretycznie nie ma żadnego związku bo to auto nie posiada jakiegokolwiek czujnika który by to sprawdził, ale to fakt.
pzdr.
"Twój samochód jest wtedy wystarczająco szybki, gdy stojąc rankiem przed nim boisz się go otworzyć" Walter Rohl
- Od: 17 kwi 2008, 18:26
- Posty: 27
- Skąd: Sochaczew
- Auto: 323F GT 89r. (na żyletki)
323F GT 92r. (niestety też na żyletki,
szukam zdrowej budy)
Xantia 1.8i 93r.
Więc problem został rozwiązany
Problem tkwił w przytkanym przewodzie paliwowym – po prostu samochód pod obciążeniem nie
dostawał potrzebnej dawki paliwa.
Kiedy już zabrakło mi pomysłów postanowiłem przejrzeć dokładnie cały układ paliwowy łącznie ze wszystkimi przewodami.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, na szczęście okazało się że była to błahostka.
Madzia dalej śmiga aż miło.
Problem tkwił w przytkanym przewodzie paliwowym – po prostu samochód pod obciążeniem nie
dostawał potrzebnej dawki paliwa.
Kiedy już zabrakło mi pomysłów postanowiłem przejrzeć dokładnie cały układ paliwowy łącznie ze wszystkimi przewodami.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi, na szczęście okazało się że była to błahostka.
Madzia dalej śmiga aż miło.
- Od: 24 cze 2011, 12:34
- Posty: 10
Witam posiadzam mazde 323f z 94r ba 1.6 16V i mam podobny problem to znaczy tylko tyle ze mi obroty skakaly gdzy nacilem sprzeglo unormoaly sie i zachwile byl spadek i zgasl i tak owturzylo sie kilka razy i zgasla kapletnie i nie moge jej odpalic tak jak by chciala zaskoczyc i odpalic ale gdy mial by juz zaskoczyc to nagle ja dusi i gasnie i nie wiem co jest
prosze o pomoc....a i dodam ze czujnik Halla został wymieniony kopułka paluch i kable razem ze świecami to wszystko wymieniłem i iskra jest na pewno i nie mam już pomysłów co to może być
??czemu nie może zaskoczyć pomimo ze chciała by leczy jak by ja coś przyduszało czy mogło by to być coś z przepustnica lub filtrem powietrza czy to może być to???




- Od: 24 lip 2011, 16:41
- Posty: 7
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323f BG Hatchback 1.6 16V z 94
Skoro z iskrą jest wszystko ok to raczej coś z paliwem. Świece suche czy zalane? Paliwo wogóle dochodzi na wtryski?
Coś poradzimy

mariusz323f mialem podobne hocki z obrotami przy wciskaniu sprzegla i okazalo sie ze winna byla slaba masa glowna-zalozylem konkretny kabel(chyba z pol cent.srednicy miedziany)z klemy minusowej do silnika i z silnika do nadwozia i problem znikl.z kolei podobny przypadek w kadecie okazal si winny pekniety woz od serwa(pobiera cisnienie z kolektora czy jakos tak)
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
Tak swiece suche i paliwo dochodzi do wtryskow z tym ok i wlasnie nie mam pojecie co moze by grane z madzia???
- Od: 24 lip 2011, 16:41
- Posty: 7
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323f BG Hatchback 1.6 16V z 94
no ok rozumiem z tym kablem i wiem o jaki chodzi ale to jak go założyć i jak to powinno dokładnie wyglądać...jak z klemry minusowej to gdzie do slnika podłączyć?i z kat z silnia do podwozia?
- Od: 24 lip 2011, 16:41
- Posty: 7
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323f BG Hatchback 1.6 16V z 94
no normalnie kabel ok 30cm i zamontuj oczka miedziane po obu stronach(takie na srubke 10) znajdz jakas srube na silniku/glowicy ktora mozesz na chwile odkrecic (oczywiscie jak najblizej aku,zdaje sie ze po stronie aparatu zapl. u mnie znalazlem taka srube przy glowicy mocuje jakas blaszke czy cos ) jedna strona do aku ,druga di silnika i od silnika w tym samym miejscu taki sam kabel do kasty(np sruba mocujaca blotnik czy lape do chlodnicy u mnie skorzystalem ze sruby mocujacej rurke od klimy
) i gotowe . 
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
ok juz rozumiem
i to z aku z minusa do silnika? 

- Od: 24 lip 2011, 16:41
- Posty: 7
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323f BG Hatchback 1.6 16V z 94
dokladnie.
schemat:
klema minus.aku---->silnik
silnik---->nadwozie
mozna tez do nadwozia rowniez z aku ale sie zrobi niepotrzebny tlok na klemie
schemat:
klema minus.aku---->silnik
silnik---->nadwozie
mozna tez do nadwozia rowniez z aku ale sie zrobi niepotrzebny tlok na klemie
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
aha no ok
dzieki wielkie
tylko jeszcze pytanie silnik--->nadwozie to z tego samego miejsca od silnika do podwozia co z klamry aku???

- Od: 24 lip 2011, 16:41
- Posty: 7
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323f BG Hatchback 1.6 16V z 94
witam bolo2610 i zrobilem tak jak pisales i nic!!! totalnie nie tak jak bylo tak jest czyli dalej kreci i jak by chcila zaskoczyc ale cos ja przydusza
i dalej nie wie co jest zastanawiaj sie czy to moze nie jest wina wtryskow bo paliwo podaje na wtryski ale czy wrtyski podaja dale to juz nie wiem 

- Od: 24 lip 2011, 16:41
- Posty: 7
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323f BG Hatchback 1.6 16V z 94
jak sprawdzic wtryski to bylo z milion razy na forum.poszukaj w szukajce.sprawdz tez dokladnie WSZYSTKIE wezyki podcisnienia i ten waz co idzie do serwa od sprzegla .jak mi w kadecie pekl mialem podobne objawy.ogolnie szczelnosc dolotu.a tak w ogole masz LPG??odpalasz na benzynie czy gazie?
Boźe,daj mi cierpliwość,bo jak mi dasz siłę,to ich wszystkich rpzp...le
nie nie mam LPG...no ok sprawdzalem wszystko jest git jesli chodzi o wezyki czy reszte ale slyszlem ze to moze byc wina pompki paliwowej bo jest za male cisnienie i nie pompuje tyle wachy co trzeba na wtryski ale czy to prawda to nie wiemale wszystkie przewody sa dobre i nie popenkane... sam juz naprawde nie wiem co moze jej byc teraz tez bylem na wakacjach wiec stala i musze sie za nia brac
- Od: 24 lip 2011, 16:41
- Posty: 7
- Skąd: Rawa Mazowiecka
- Auto: Mazda 323f BG Hatchback 1.6 16V z 94
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości