jarsonn napisał(a):co mu padło w dieselku
Żona dwa razy przypaliła sprzęgło, to wzięło i padło po 66 tkm.
www.mazdaspeed.pl
Myjk napisał(a):jarsonn napisał(a):co mu padło w dieselku
Żona dwa razy przypaliła sprzęgło, to wzięło i padło po 66 tkm.
radekn napisał(a):Serce podpowiada mi 2.0 Sportive. Ale koszt spory no i instalacja LPG do kolejne 3000zł.
radekn napisał(a):Czy różnica między benzyną 130KM a Dieslem 100KM
radekn napisał(a):Co byście mi doradzili? Czy różnica między benzyną 130KM a Dieslem 100KM jest naprawdę taka duża?
Wojtti napisał(a):Czy w dieslu 323F ditd jest coś takiego jak filtr cząsteczek stałych ?
Demetrios napisał(a):Wbrew pozorom diesel to delikatna i droga zabawka.
Grzyby napisał(a):Masz jakieś własne doświadczenia w temacie?
Demetrios napisał(a):Grzyby napisał(a):Masz jakieś własne doświadczenia w temacie?
Doświadczenie oparte na służbowych autach, które co prawda rzadko się psują, ale jak już coś się zjebie – to potem naprawa kosztuje. (Renault, Peuegot)
Generalnie uważam, że współczesne diesle, łącznie z mazdowskim to jest porażka – silniki specjalnej troski. Pomijam już sam DPF i zabawy w jego wypalanie. Jak się nie znasz na silnikach i ich bolączkach, to lepiej nawet nie podchodź. Przykładem są tu moi znajomi. Sprowadzili sobie z żoną M6 diesel. Byli bardzo z niej zadowoleni – cicha praca, dynamiczna, komfortowa podróż. Ona pracuje w TV, on reżyseruje teledyski. Jednym słowem na motoryzacj się nie znali – bo i nie musieli. Potrzebowali po prostu porządnego, niezawodnego samochodu. Auto im służyło jakieś 1.5 roku. No i co się stało... A no silnik im się w trakcie jazdy rozbiegł i zatarł. Brzmi znajomoNo tak ! Chłopak nie wymienił podkładek, zapchany smok olejowy itp. itd. Tylko skąd ten biedny chłopak ma wiedzieć, że w takim ustrojstwie jak CITD podkładki padają, pomijam już sam fakt, że on nawet nie wie co to za podkładki, jak wyglądają a o smoku olejowym już nie wspomne. W instrukcji obsługi mu tego nie napisali, informacji też nikt mu nie przekazał. Oczywiście mógł wejść na forum mazdaspeed, ale to chyba nie na tym ma polegać
Gdyby to był odosobniony przypadek, to OK – zdarzyć się może. Ale tutaj ten problem występuje na masową skalę, co ewidentnie pokazuje że ten silnik to jeden wielki badziew. Kto się lubi bawić przy swoim aucie, ma czas i warunki do tego to może sobie takie auto kupić. Ale zwykły Kowalski nie ma na to ani czasu ani wystarczającej wiedzy.
Mój wujek ma skode felicje ze starym VW dieslem bez turbo. On nie przejmuje sie wtryskami, smokiem itp. Po prostu raz na jakiś czas wymieni olej i zaleje auto. I jeszcze ani razu nie miał problemów z tym silnikiem, nic mu nie cieknie, nie brzęczy ani nie trzeszczy. I to jest dobry silnik. A to czym jest CITD to na forum sobie można wystarczająco dużo przeczytać.
Oczywiście, że możemy powiedzieć – że wszystkie auta się psują, że to nie tylko w mazdach tak jest itp. OK, tylko potem chociaż nie mówmy, że mazda ma dobre diesle – bo nie ma.
Zresztą dobrym przykładem jest tutaj porównanie dwóch tematów w dziale diesel >> mazda 6 i mazda 3. Gołym okiem widać, w którym z nich jest większy ruch i więcej zgłaszanych usterek. Tak dla nie świadomych w M3 siedzi diesel koncernu PSA.
Demetrios napisał(a):silnik im się w trakcie jazdy rozbiegł i zatarł. Brzmi znajomoNo tak ! Chłopak nie wymienił podkładek, zapchany smok olejowy itp. itd.
Demetrios napisał(a):W instrukcji obsługi mu tego nie napisali
Grzyby napisał(a):Jeżeli silnik się rozbiegał to był to polift z DPFem. A w instrukcji jest całkiem sporo o sprawdzaniu poziomu oleju i znaczku X na bagnecie.
Grzyby napisał(a):BYZYDURA o wielce obeznany z tematem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości