I my dojechaliśmy.
Jak zwykle było świetnie. Dzięki wszystkim za przybycie. Pomimo zamieszania na początku z torem udało się wszystkim mam nadzieje dogodzić. Plusem tego incydentu jest na pewno nawiązanie przez nasz klub kontaktu z przemiłą Jolą z agencji rallyborne. Kontakt na pewno się przyda podczas kolejnych eventów.
Jedynie mam wyrzuty sumienia co do dzisiejszego poranka... Burza nas przegoniła, a może wystarczyło to po prostu przeczekać... Rozstaliśmy się praktycznie bez pożegnania (ja to w ogóle przespałem pakowanie, obudziłem się w ruszającym samochodzie

). Mam nadzieje, że Piwo usunął szybko problem z kołem i wrócił bezpiecznie do domu.
Przykro mi również z powodu usterki Capazo. Chłopak miał strasznego pecha i szybko zakończył zabawę na torze. Resztę czasu spędził pod autem

Szkoda, że nie udało się usunąć usterki. Ważne jednak, że nic Ci się nie stało. Wyrazów jest na ogół bezpiecznym torem, ale niestety kilka zaniedbań właściciela doprowadza do takich sytuacji jak wczoraj. Za każdym razem powiadamiamy ich o problemach na torze (z resztą nie tylko my) i sukcesywnie są one na szczęście usuwane. Mam nadzieje, że się nie zraziłeś.
Ogólnie to było jak zwykle świetnie i bardzo, bardzo wesoło. Od piątku do dzisiaj nie brakowało tematów do śmiechu. Uwielbiam takie zloty. Na szczęście lada chwila Ryki i powtórka z rozrywki

------------
Wyniki czasówki podamy jak tylko odnajdziemy zapiski. Pomiar oczywiście w pełni profi czyli ja na kacu obsługujący stoper i zapiski na tacce z kiełbasek. Jeżeli nikt keczupem tego nie zafajdał to powinno być jeszcze czytelne
Nieoficjalnie mogę podać, że przez długi czas numerem jeden był kolega z klubu MX-5, który w NC wykręcił czas daleko odbiegający od reszty. Niestety honor ZoomZoom został stracony przez wściekłego Opla, który w ostatnim przejeździe zrobił czas o jakieś 0,8s lepszy. Gratki
