Jaka Mazda 6 kombi?
1, 2
Witam.
Jeśli powielam wątek a istniejący przegapiłem z góry przepraszam i proszę o priv.
A zacznę od tego iż zmieniam samochód. wybór pomiędzy Astra 2008 a Mazda 6 2006-2007. Samochód musi niestety być rodzinny czyli kombi. Skłaniam się za Mazdą bo już jeździłem japońcami i uważam je za najlepszy wybór. Niemniej jednak jako to juz większy wydatek muszę rozważyć wszystkie za i przeciw...
Szukam samochodu Kombi, disla i w miarę młodego japońca (będę ściągał 2006 – 2007). JEŚLI KTOŚ POSIADAŁ TAKI SAMOCHÓD LUB MIAŁ DUŻĄ STYCZNOŚĆ Z PROBLEMEM proszę o odpowiedzi na ten temat:
– jaka wersja silnika "szósteczki" ?
– jakie sa wasze pozytywne opinie
– CO NAJCZĘŚCIEJ się psuje i jest typową wadą tego modelu/nadwozia co mi grozi z wydatków losowych lub pewnych?
Proszę o pomoc. Wciąż się waham pomiędzy Niemcem tanim i w miarę bezpiecznym jeśli chodzi o konserwację a pójściem w stylistykę i własne przyzwyczajenia japońskie ( nie zawsze były tanie w eksploatacji;/)
Jeśli powielam wątek a istniejący przegapiłem z góry przepraszam i proszę o priv.
A zacznę od tego iż zmieniam samochód. wybór pomiędzy Astra 2008 a Mazda 6 2006-2007. Samochód musi niestety być rodzinny czyli kombi. Skłaniam się za Mazdą bo już jeździłem japońcami i uważam je za najlepszy wybór. Niemniej jednak jako to juz większy wydatek muszę rozważyć wszystkie za i przeciw...
Szukam samochodu Kombi, disla i w miarę młodego japońca (będę ściągał 2006 – 2007). JEŚLI KTOŚ POSIADAŁ TAKI SAMOCHÓD LUB MIAŁ DUŻĄ STYCZNOŚĆ Z PROBLEMEM proszę o odpowiedzi na ten temat:
– jaka wersja silnika "szósteczki" ?
– jakie sa wasze pozytywne opinie
– CO NAJCZĘŚCIEJ się psuje i jest typową wadą tego modelu/nadwozia co mi grozi z wydatków losowych lub pewnych?
Proszę o pomoc. Wciąż się waham pomiędzy Niemcem tanim i w miarę bezpiecznym jeśli chodzi o konserwację a pójściem w stylistykę i własne przyzwyczajenia japońskie ( nie zawsze były tanie w eksploatacji;/)
witamy na forum 
prosze przeczytaj w dziale GG/GY:
1. FAQ dzialu
2. Opinie o modelu...
3. jezeli diesel, to zapraszam do przestudiowania dzialu MZR-CD
watek przenosze do dzialu Moto, bo tam powinien sie znalezc
prosze przeczytaj w dziale GG/GY:
1. FAQ dzialu
2. Opinie o modelu...
3. jezeli diesel, to zapraszam do przestudiowania dzialu MZR-CD
watek przenosze do dzialu Moto, bo tam powinien sie znalezc
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
ok. dziękuję za pomoc będę studiował jutro cały dzionek w pracy wasze forum.
Niemniej jednak mam nadzieję że pojawią się wpisy z odpowiedziami... (na autach znam się jak na kobietach...wiem tylko do czego mają służyć i jak je eksploatować i prowadzić:P więc każda opinia dla mnie ważna i pomocna będzie zanim jakiekolwiek zakupie )
Niemniej jednak mam nadzieję że pojawią się wpisy z odpowiedziami... (na autach znam się jak na kobietach...wiem tylko do czego mają służyć i jak je eksploatować i prowadzić:P więc każda opinia dla mnie ważna i pomocna będzie zanim jakiekolwiek zakupie )
hacker napisał(a):na autach znam się jak na kobietach...wiem tylko do czego mają służyć i jak je eksploatować i prowadzić:P
I nie strzelają focha? Napisz o tym książkę. Niewielu takich na świecie
hacker napisał(a):wybór pomiędzy Astra 2008 a Mazda 6 2006-2007
...czyli wybór między kompaktem z plecakiem a pełnowymiarowym rodzinnym samochodem.
Ja w swojej historii przesiadłem się z segmentu D na kompakta i znów wróciłem do D. Dopóki mnie stać, to nie zrezygnuję z auta o klasę wyżej. Jednak komfort, wyciszenie, ilość miejsca dla pasażerów są nie do przecenienia i jeśli sporo jeździsz w trasy, to nad Astrą bym się nie zastanawiał. Jeśli już, to nad Vectrą
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
1. dysponuję budżetem : 30 tyś zł (za tyle chciałbym się zamknąć jeśli chodzi o koszty samego zakupu w zachodnich landach – jeśli trafi się perełka to 35 tyś jestem w stanie dać).
2. Nemi --> strzelają, oj strzelają kobiety tak jak i samochody, choć na całe szczęście te drugie o wiele żadziej. Dlatego chciałbym kupić auto w które nie będę musiał inwestować co chwilę bo szczerze powiem na to mnie juz nie stać. sam za mało się znam więc nie ponaprawiam a serwisy i części... no cóż.. auto takie jak opel maja dużo tańsze części i zamienniki, niestety ja mimo wielu minusów wykończeniowych wciąż stawiam na japońce, mają to coś..no i linia samochodu nieporównywalnie ładniejsza jeśli chodzi o kombi. Vectra kombi jak dla mnie za duża landara. Wymagań olbrzymich co do komfortu nie mam bo i limuzynami się nie bujałem do tej pory. Chciałbym zakupić Mazde 6 w kombi, niestety choć trochę już poczytałem to ilość wersji silników, wykończenia i wersji tego nadwozia jest dość szeroka. Chciałem zakupu dokonać z przekroju rocznikowego 2007/2008 w wersji disel. a z tego co się doczytałem to wynika że są to już dwa różne auta (podobno nie tylko jeśli chodzi o oznaczenie generacji I czy II ...;] a wieć co lepiej zakupić?)
3. dlatego jako laik właśnie zawracam tu Wam głowę by dowiedzieć się czy warto pojść w Mazde kombi i jaką ( jeśli chodzi o sam zakup mam znajomości które sprawdzą auto na miejscu z dokładnością serwisową niemniej jednak ich opinia jest subiektywna, bo znajomi sprowadzają same niemcy jak do tej pory a i jeżdzili głównie audi/opel )
2. Nemi --> strzelają, oj strzelają kobiety tak jak i samochody, choć na całe szczęście te drugie o wiele żadziej. Dlatego chciałbym kupić auto w które nie będę musiał inwestować co chwilę bo szczerze powiem na to mnie juz nie stać. sam za mało się znam więc nie ponaprawiam a serwisy i części... no cóż.. auto takie jak opel maja dużo tańsze części i zamienniki, niestety ja mimo wielu minusów wykończeniowych wciąż stawiam na japońce, mają to coś..no i linia samochodu nieporównywalnie ładniejsza jeśli chodzi o kombi. Vectra kombi jak dla mnie za duża landara. Wymagań olbrzymich co do komfortu nie mam bo i limuzynami się nie bujałem do tej pory. Chciałbym zakupić Mazde 6 w kombi, niestety choć trochę już poczytałem to ilość wersji silników, wykończenia i wersji tego nadwozia jest dość szeroka. Chciałem zakupu dokonać z przekroju rocznikowego 2007/2008 w wersji disel. a z tego co się doczytałem to wynika że są to już dwa różne auta (podobno nie tylko jeśli chodzi o oznaczenie generacji I czy II ...;] a wieć co lepiej zakupić?)
3. dlatego jako laik właśnie zawracam tu Wam głowę by dowiedzieć się czy warto pojść w Mazde kombi i jaką ( jeśli chodzi o sam zakup mam znajomości które sprawdzą auto na miejscu z dokładnością serwisową niemniej jednak ich opinia jest subiektywna, bo znajomi sprowadzają same niemcy jak do tej pory a i jeżdzili głównie audi/opel )
kolega jeździł w zeszłym tyg za autami i przy okazji zaczął się rozglądać za moim tematem. Jeśli chodzi o Mazdy to podobne z lekko podrapanym zderzakiem było za 37 ( stargował by mi do 33-34 tyś zł mowił a w rodzinie lakiernik/blacharz;])
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?lang=pl&id=146957468&pageNumber=1&__lp=23&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=16800&makeModelVariant1.modelId=7&fuels=DIESEL&ambitCountry=DE&siteId=POLAND&negativeFeatures=EXPORT&crossBorderSearchEnabled=true&categories=EstateCar&minConstructionYear=2007&numberOfPreviousOwners=1&tabNumber=2
–> widać że nie razy dwa cena jednak
a takie może mi za 26-27 tyś bez problemu ciągnąć :
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?lang=de&id=146133091&pageNumber=1&__lp=10&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=16800&makeModelVariant1.modelId=7&fuels=DIESEL&minFirstRegistrationDate=2006-01-01&transmissions=MANUAL_GEAR&climatisation=AUTOMATIC_CLIMATISATION&features=FULL_SERVICE_HISTORY&negativeFeatures=EXPORT&categories=EstateCar&tabNumber=1
pozostaje pytanie czy lepiej starszą generację czy pakować się w nowszą. a jeśli chodzi o roczniki do 2007 r. to co w nich tak naprawdę napewno będzie mnie dużo kosztować w najbliższej eksploatacji? bo jeśli chodzi o nowszego to nie ten dział.
Z całym szacunkiem do czystych zamiarów sprzedaży kolegi Grzyba sam nie jest w stanie przewidzieć zmęczenia części a jak sprawdziłem to chyba rocznik 2003 , ja też jeżdzę po polskich drogach;] a mam jakieś takie brzydkie rpzeświadczenie, że jak już kupować to tego max 5-cio latka
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?lang=pl&id=146957468&pageNumber=1&__lp=23&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=16800&makeModelVariant1.modelId=7&fuels=DIESEL&ambitCountry=DE&siteId=POLAND&negativeFeatures=EXPORT&crossBorderSearchEnabled=true&categories=EstateCar&minConstructionYear=2007&numberOfPreviousOwners=1&tabNumber=2
–> widać że nie razy dwa cena jednak
a takie może mi za 26-27 tyś bez problemu ciągnąć :
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showDetails.html?lang=de&id=146133091&pageNumber=1&__lp=10&scopeId=C&sortOption.sortBy=price.consumerGrossEuro&makeModelVariant1.makeId=16800&makeModelVariant1.modelId=7&fuels=DIESEL&minFirstRegistrationDate=2006-01-01&transmissions=MANUAL_GEAR&climatisation=AUTOMATIC_CLIMATISATION&features=FULL_SERVICE_HISTORY&negativeFeatures=EXPORT&categories=EstateCar&tabNumber=1
pozostaje pytanie czy lepiej starszą generację czy pakować się w nowszą. a jeśli chodzi o roczniki do 2007 r. to co w nich tak naprawdę napewno będzie mnie dużo kosztować w najbliższej eksploatacji? bo jeśli chodzi o nowszego to nie ten dział.
Z całym szacunkiem do czystych zamiarów sprzedaży kolegi Grzyba sam nie jest w stanie przewidzieć zmęczenia części a jak sprawdziłem to chyba rocznik 2003 , ja też jeżdzę po polskich drogach;] a mam jakieś takie brzydkie rpzeświadczenie, że jak już kupować to tego max 5-cio latka
hacker napisał(a):1. dysponuję budżetem : 30 tyś zł
Nie chcę być złym prorokiem, ale wydaje mi się, że to troszkę mało. Rok temu chciałem kupić rocznik 2003 za te pieniądze (i to z silnikiem benzynowym) i wcale to nie było takie proste jak przyszło co do czego... Ale szukaj, tylko bardzo ostrożnie – prezentów nikt nie robi.
hacker napisał(a): Vectra kombi jak dla mnie za duża landara.
To tylko 12 cm
hacker napisał(a):takie może mi za 26-27 tyś bez problemu ciągnąć :
No to ciagnij. Polecam sobie samemu policzyć i troche pomyśleć. Kupujesz auto za 110 tys zl. Sprzedał byś je po 4,5 roku za 27 tys
To co zaoszczędzisz przy zakupie wydasz w kolejnym roku. Pozatym chyba nie bardzo wiesz w co sie ladujesz kupująć diesla za ta cene
produkcja: 11/2006 ,152.683 km ,Diesel ,89 kW (121 PS) – 37 tyś zł. czy to za mało i jest podejżane? bo co do przebiegu na disla to niewiele.
te auto 3 letnie za 38 tyś miało chyba popękane zderzaki aczkolwiek sam byłem świadkiem wyrwania naprawdę perełek za niesamowitą cenę przy sytuacjach gdzie były uszkodzenia mechaniczne nadwozia, ale takie rzeczy czasami mając możliwości naprawia się za nieduże pieniążki. no chyba że okazało by się że uszkodzeń było więcej niż wykazywał opis na stronie sprzedającego. co mam rozumieć przez to że źle się pakuję idąć w disla przy takiej cenie. to jaki może być wiarygodny pułap cenowy do mazdy kombi disel z 2007r? oczywiście jeśli chodzi o cenę w Niemczech
te auto 3 letnie za 38 tyś miało chyba popękane zderzaki aczkolwiek sam byłem świadkiem wyrwania naprawdę perełek za niesamowitą cenę przy sytuacjach gdzie były uszkodzenia mechaniczne nadwozia, ale takie rzeczy czasami mając możliwości naprawia się za nieduże pieniążki. no chyba że okazało by się że uszkodzeń było więcej niż wykazywał opis na stronie sprzedającego. co mam rozumieć przez to że źle się pakuję idąć w disla przy takiej cenie. to jaki może być wiarygodny pułap cenowy do mazdy kombi disel z 2007r? oczywiście jeśli chodzi o cenę w Niemczech
Ostatnio edytowano 27 cze 2011, 10:03 przez hacker, łącznie edytowano 1 raz
Na 75% przebieg kręcony – trzeba go zweryfikować w serwisach.
Mało kto kupuje diesla i jeździ nim mniejsze dystanse niż takie przy których diesel staje się opłacalny.
Mało kto kupuje diesla i jeździ nim mniejsze dystanse niż takie przy których diesel staje się opłacalny.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
jak juz pisałem samochód po który pojadę na pewno zostanie sprawdzony zarówno od strony papierowej jak i przez kumatego mechanika z własnym komputerem, może pokuszę się także o jakiś lokalny serwis.
a co do Niemców to nie raz sie okazywało że ich pragmatyzm kierował do zakupu auta w dislu by jeździć nim dziennie po 10km do pracy... taki to już naród. Ja sam jeżdże podobnie, jednakże myślę o 2-3 krotnych corocznych długich wojażach.
Czy ktoś kto posiada lub miał do czynienia z mazdą kombi 2006-07 rocznik (disel i czemu disel?) może mi opisać swoje wrażenia co do awaryjności i użytkowania auta? dziękuję za opinię, jednakże dyskusję na temat okazji, przekręconych silników itp. możemy prowadzić w nieskończoność ale nie chodzi tu o nabijanie statystyk na forum a jak napisał chmooreck ceny aut idą w dół... w zależności od rocznika i ..sytuacji sprzedającego. a ja właśnie na okazję czekam, potrzebuję tylko potwierdzenia mojego zapędu do japońca i przekrzyczenia argumentów moich kolegów co do niemieckich marek typu opel astra 2007 kombi.
a co do Niemców to nie raz sie okazywało że ich pragmatyzm kierował do zakupu auta w dislu by jeździć nim dziennie po 10km do pracy... taki to już naród. Ja sam jeżdże podobnie, jednakże myślę o 2-3 krotnych corocznych długich wojażach.
Czy ktoś kto posiada lub miał do czynienia z mazdą kombi 2006-07 rocznik (disel i czemu disel?) może mi opisać swoje wrażenia co do awaryjności i użytkowania auta? dziękuję za opinię, jednakże dyskusję na temat okazji, przekręconych silników itp. możemy prowadzić w nieskończoność ale nie chodzi tu o nabijanie statystyk na forum a jak napisał chmooreck ceny aut idą w dół... w zależności od rocznika i ..sytuacji sprzedającego. a ja właśnie na okazję czekam, potrzebuję tylko potwierdzenia mojego zapędu do japońca i przekrzyczenia argumentów moich kolegów co do niemieckich marek typu opel astra 2007 kombi.
hacker napisał(a):przez kumatego mechanika z własnym komputerem
A specjalizuje się w naprawach Mazd. Bo tylko tacy maja IDSa którym idzie zdiagnozować porządnie Mazde.
hacker napisał(a):może mi opisać swoje wrażenia co do awaryjności i użytkowania auta?
Od tego jest na forum specjalny wątek:
viewtopic.php?f=60&t=11203
A tutaj coś co warto poczytać:
viewforum.php?f=90
hacker napisał(a):a co do Niemców to nie raz sie okazywało że ich pragmatyzm kierował do zakupu auta w dislu by jeździć nim dziennie po 10km do pracy... taki to już naród.
To raczej są wyjątki...
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
brii napisał(a):hacker napisał(a):
a co do Niemców to nie raz sie okazywało że ich pragmatyzm kierował do zakupu auta w dislu by jeździć nim dziennie po 10km do pracy... taki to już naród.
To raczej są wyjątki...
Malo ktory niemiec ma do pracy 10 km – odrobine bardziej rozwinieta siec drogowa powoduje, ze sa mniej oporni niz my w wybieraniu pracy oddalonej od domu dalej niz rzut beretem.
Codziennie pracuje z Niemcami – jak maja byc pragmatyczni i ma sie oplacac to jezdza do pracy pociagiem nawet 100 km w jedna strone, bo tansze to niz jazda autem.
Jak juz kupuja diesla to nie po to, zeby jezdzic sobie wkolo domu – wiekszosc znanych mi uzytkownikow diesla w tym kraju wykorzystuje te auta raczej aktywnie, robiac przebiegi 2 000 – 10 000 km miesiecznie.
A przebiegiem auta wystawionego w komisie bym sie nie przejmowal, to juz nie te czasy, ze licznikow sie nie kreci – kreci sie, tylko zostawia sie jeszcze troche dla Polaka, zeby tez sobie mogl ukrecic
hacker napisał(a):a co do Niemców to nie raz sie okazywało że ich pragmatyzm kierował do zakupu auta w dislu by jeździć nim dziennie po 10km do pracy... taki to już naród
Chyba pragmatyzm powodowałby raczej kupowanie silnika benzynowego na krótkie odcinki... No i przy niewielkich przebiegach każdy, kto ma wydać 100.000+ zł weźmie kalkulatorek i sprawdzi czy i po jakim czasie zwróci się silnik Diesla (weźmie pod uwagę koszty serwisu i podatków za ropniaka).
Mam wrażenie, że ktoś, kto idzie do salonu po nowiutki samochód, na który musi przeznaczyć pokaźną kwotę umie sobie to przekalkulować i chyba rzadko zdarzają się pomyłki czy jakieś drastyczne zmiany sytuacji życiowej... No, są jeszcze ludzie, którzy kupują Diesla, bo lubią
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości