Spalanie Mazda3 BK

[Blumek]

A owszem zabiorą głosa.

Ogólnie to spalanie w trasie przy stałej prędkości 90-110km jest dość przyzwoite wyszło ok 6,5 l, w broszurce niby 5,7l ale jak na razie nie osiągnąłem takiego wyniku w ogóle jest osiągalny?

Jest jak najbardziej, pierwsze moje testy, na krótkiej trasie ok.120 km w jedną stronę, wyniosły max 6l/100km, i dodam, że była to dość agresywna jazda podczas wyprzedzania. Tydzień temu, wymieniłem olej, jak się okazało nie po 15tyś tylko przy 12tyś od kąd mam auto. i..wcześniej za 100 zł to było max 217km zrobionych, teraz za 100zł robię około 280 km. dodam że prędkości podczas wyprzedzania oscylowały pomiędzy 120-140 km/h

gregor666 opisujesz swój samochód czy oczytałeś się na forum? Pytam bo rocznik mi nie pasuje.

[gregor666]

gregor666 opisujesz swój samochód czy oczytałeś się na forum? Pytam bo rocznik mi nie pasuje.

nie bardzo rozumiem ?, Moja mazda (Wersja TOP) to rocznik 2004, ale model już 2005 dlatego mam Xenony Ledy – nie mam jeszcze filtra FAP , kluczyk to jeszcze nie scyzoryk. Spalanie 3.6 podaje na podstawie tego co pokazał mi komputer. Kalibrację komputera dla spalania znalazłem na stronie której link podałem powyżej. I tak sprawdzałem tą metodę u siebie i mi działa. Obecnie ustawiłem na 0 i czekam na sprawdzenie z dystrybutorem. Nie wiem co ci nie pasuje ?

Pozdrawiam,

[lukaszm]

A owszem zabiorą głosa.

Ogólnie to spalanie w trasie przy stałej prędkości 90-110km jest dość przyzwoite wyszło ok 6,5 l, w broszurce niby 5,7l ale jak na razie nie osiągnąłem takiego wyniku w ogóle jest osiągalny?

Jest jak najbardziej, pierwsze moje testy, na krótkiej trasie ok.120 km w jedną stronę, wyniosły max 6l/100km, i dodam, że była to dość agresywna jazda podczas wyprzedzania. Tydzień temu, wymieniłem olej, jak się okazało nie po 15tyś tylko przy 12tyś od kąd mam auto. i..wcześniej za 100 zł to było max 217km zrobionych, teraz za 100zł robię około 280 km. dodam że prędkości podczas wyprzedzania oscylowały pomiędzy 120-140 km/h

Jeździsz więcej w trasie czy po mieście?

Co masz na myśli pisząc agresywna jazda bo każdy to rozumie inaczej dla jednego agresywna to już 100km/h, a dla innego to 180km/h dodatkowo ruszanie z piskiem, bycie 1 na każdych światłach, bliskie jazda za innymi pojazdami, powiem tak 2 tygodnie temu po zatankowaniu zrobiłem 105 km i jak sprawdziłem przed wyjazdem i po wyjeździe w ukrytych opcjach trip komputera w opcji 51d15 to różnica wynosiła 5,6L jakoś mi się w to wierzyć nie chce, do ilu odbić pistoletu jest wiarygodne tankowanie, czy trzeba nalać paliwa aż do końca aby było widać je przez dziurkę?

[maselek]

(...) do ilu odbić pistoletu jest wiarygodne tankowanie (...)

Co znaczy wiarygodne tankowanie Tankuj "bezpiecznie" do pierwszego odbicia

(...) czy trzeba nalać paliwa aż do końca aby było widać je przez dziurkę?

No tu to już chyba żartujesz

[lukaszm]

znam taką osobę co tankuje M6 pod sam korek w między czasie robi przerwy podczas tankowania żeby się nie pieniła ropa

[tradeitdamn]

Mi ostatnio komp pokazał 3.6 l/100 km przejechalem jakies 180 km trasa predosć 90-110 km/h ale kompowi jakos nie wierze ciekawostka tutaj jakby ktos nie slyszal jeszcze:
"...który krok po kroku opisuje jak dostać się do menu serwisowego i jak namówić komputer do tego, żeby nas nie okłamywał

nie no z tym 3.6 to trochę przesadziłeś. na koncu trasy pewnie czekała na ciebie królewna ( w każdej bajce musi mu jakaś królewna albo smok)

w naszej m3 co bym nei robił to wychodzi 9.5 litra. 100% miasto, 50% korki 50% jazda, średnia prędkość przejazdowa 22km/h. ogólnie ten komputer jest jakiś dziwny. rezerwa zapala sie jak zasieg wynosi około 35km i wlewam wtedy do baku 44 litry. raz udało mi sie dojechać do 0 i wtedy wlazło do baku 48 litrów. wiec nie bardzo wiadomo ile jest tej rezerwy.

[gregor666]

nie no z tym 3.6 to trochę przesadziłeś. na koncu trasy pewnie czekała na ciebie królewna ( w każdej bajce musi mu jakaś królewna albo smok)

bajki to opowiadam dziecku do snu, tyle pokazał mi komputer – dodałem również że wskazaniom tym nie wierze – nie wiem w czym problem ?

pozdrawiam,

[Blumek]

Jeździsz więcej w trasie czy po mieście?

Co masz na myśli pisząc agresywna jazda bo każdy to rozumie inaczej dla jednego agresywna to już 100km/h, a dla innego to 180km/h dodatkowo ruszanie z piskiem, bycie 1 na każdych światłach, bliskie jazda za innymi pojazdami, powiem tak 2 tygodnie temu po zatankowaniu zrobiłem 105 km i jak sprawdziłem przed wyjazdem i po wyjeździe w ukrytych opcjach trip komputera w opcji 51d15 to różnica wynosiła 5,6L jakoś mi się w to wierzyć nie chce, do ilu odbić pistoletu jest wiarygodne tankowanie, czy trzeba nalać paliwa aż do końca aby było widać je przez dziurkę?

Większości jeżdżę po mieście lub po prostu cykl mieszany. Nie ruszam z piskiem, Co do agresywności chodziło mi o to że redukowałem często o 2 biegi i gaz w podłodze często do ponad 6 tyś/obr.

[srokul]

Moje najniższe spalanie to 4,1 l/100 , ale taka jazda około 100 km/h bez szaleństwa, da się zejść poniżej 4 ale musi być długa trasa bez korków. Przy M3 1,6 benzyna którą miałem wcześniej do 6 litrów udało się zejść przy podobnej jeździe. Obecnie na dojazdach głównie do pracy komputer pokazuje 5,6 z czego dużą część pokonuję obwodnicą Krakowa.

Pozdrawiam

[ProkoTom]

W moim przypadku spalanie jakoś mnie nie zachwyca jak na 1.6 ON i 109 koni, w mieście oscyluje w granicach 7.5l podchodzi czasami pod 8-8.2. Spodziewałem się max 7l. Dodam, że nie "morduje" silnika, zmiana biegów w okolicach 2000 – 2200.

[jerrry]

Robiłem wczoraj trasę ok 700 km i średnie zużycie wg. komputera wyszło mi 7,2 l/100km.
Jechałem spokojnie z prędkością "przelotową" 120 km/h.
Jako ciekawostka dodam, że na obwodnicy Garwolina przekonałem się jak działa ogranicznik prędkości przy zaledwie 190

[artureck]

W trasie przy raczej spokojnej jeździe 90-120 km/h pali 8,33 l LPG. Przy średnio agresywnej jeździe mieszanej do pracy i z powrotem ok. 11 l LPG.

[Jerryz]

Dziś tankowałem do pełna, weszło 44 litry, a licznik pokazał 800km. Z czego łatwo wyliczyć 5,5l komputer pokazał 5,4l (jazda mieszana).

[RobertPi]

...
Jako ciekawostka dodam, że na obwodnicy Garwolina przekonałem się jak działa ogranicznik prędkości przy zaledwie 190

To chyba jednak nie ogranicznik prędkości a obrotów. Przekroczyłeś 6500 obrotów i auto uznało, że wystarczy tego szaleństwa .
Ja to zrobiłem na 2 przy 100km/h. To dopiero było przeżycie.

[Wojtek]

...
Jako ciekawostka dodam, że na obwodnicy Garwolina przekonałem się jak działa ogranicznik prędkości przy zaledwie 190

To chyba jednak nie ogranicznik prędkości a obrotów. Przekroczyłeś 6500 obrotów i auto uznało, że wystarczy tego szaleństwa .
Ja to zrobiłem na 2 przy 100km/h. To dopiero było przeżycie.

kolega jerrry ma us spec. czyli ma zalozony kaganiec...

[jerrry]

kolega jerrry ma us spec. czyli ma zalozony kaganiec...

Dokładnie 67igor1
Obrotomierz był w okolicach 5000 obrotów i chętnie powędrował by dalej...

[artureck]

Ja to zrobiłem na 2 przy 100km/h. To dopiero było przeżycie.

Niedawno kolega wymieniał mi świece. Zachęcił, żeby je wygrzać na wysokich obrotach. Zrobiłem sobie kilkukilometrową przejażdżkę na drugim i trzecim biegu na 5 tys. obrotów i od tamtej pory moje auto już nie robi zoom-zoom, tylko bruum-bruum...

[Blumek]

i od tamtej pory moje auto już nie robi zoom-zoom, tylko bruum-bruum...

Czyli?

[artureck]

... dźwięk stał się niższy, trochę jak z motocykla. Mam też wrażenie, że wolniej wkręca się na obroty. No, ale mamy lato, wyższe temperatury powietrza, a silniki podobno lubią chłód. A może to autosugestia?

[rudy rydz]

u mnie po wymianie świec, po wyjeżdżeniu jednego baku spalanie spadło o 1,1 L (mimo używania klimy 2x więcej), jak wyjeżdżę drugi to potwierdzę czy rzeczywiście może być aż taka różnica