Witka.
Oglądalem dzisiaj Xedosa 9 2.5 TA. Sprzedajacy zapewniał, że stan auta jest bardzo dobry, jednak na miejscu okazalo się, że silnik pracuje dość... niestabilnie.
Dymi na niebiesko i to dosc solidnie. Nie pali na co najmniej 2 gary (gdyż silnik się trzęsie). Po ściągnięciu fajek zauważyłem, że jedna z nich jest doslownie umazana (aż kapało) olejem. Była to prawa fajka w tylnej głowicy. Uszczelka wygląda mi na cała – nie bąbluje, nie ma kożuszka. Co to może być ?
Uszczelniacze ? Pierścienie ? Dodam, że auto w ogóle nie ma mocy a wlascieil twierdzi, że tak sie stało po wymiane rozrządu, ze niby mechanik coś sknocił.
Ciekawe jakie byłyby koszty usunięcia tego problemu.
Dymi, kopci... nie palą wszystkie cylindry.
Strona 1 z 1
www.ic-service.pl <– usługi informatyczne Wrocław !
- Od: 11 lis 2009, 18:27
- Posty: 12
- Skąd: Leszno / Wrocław
- Auto: Xedos V6 95 r
Z tego co opisujesz to moim zdaniem rozejrzyj się za innym Xedosem. Tak jak piszesz mogą to być uszczelniacze, pierścienie i prawdopodobnie uszczelka pod głowicą. Bez porządnego remontu raczej się nie obejdzie. Lepiej wydać parę groszy więcej przy zakupie auta i mieć święty spokój.
To jest tylko moje zdanie ale poczekaj aż wypowiedzą się inni forumowicze bo może nie mam racji
Sam kupiłem autko za bezcen a będę musiał w nie wsadzić drugie tyle
To jest tylko moje zdanie ale poczekaj aż wypowiedzą się inni forumowicze bo może nie mam racji
Sam kupiłem autko za bezcen a będę musiał w nie wsadzić drugie tyle

- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
worldwar napisał(a):Dymi na niebiesko i to dosc solidnie. Nie pali na co najmniej 2 gary (gdyż silnik się trzęsie). Po ściągnięciu fajek zauważyłem, że jedna z nich jest doslownie umazana (aż kapało) olejem. Była to prawa fajka w tylnej głowicy. Uszczelka wygląda mi na cała – nie bąbluje, nie ma kożuszka. Co to może być ?
może to również być sama uszczelka pod deklem, i może puszczać w miejscach gdzie wchodzą świece.
Miałem u siebie tak pozalewane 2 gary, ale póki co jeszcze chodził silnik normalnie, a jak się wyjęło fajki, aż z nich leciało. Po wymianie uszczelek wszytko suche i czyste.
Ale nie ma co gdybać, może się okazać, że wpakujesz się w niezłe koszty
No właśnie. Koszty mogą być.... spore. Co jeżeli rozrząd został źle założony ? Bo tak twierdzi właściciel, niby stąd takie działanie silnika, brak mocy i ogólnie... padaka. Sam nie wiem, auto mi się dość mocno podoba a nie chcialbym polecieć na kilka tys zl 
www.ic-service.pl <– usługi informatyczne Wrocław !
- Od: 11 lis 2009, 18:27
- Posty: 12
- Skąd: Leszno / Wrocław
- Auto: Xedos V6 95 r
Jeśli rozrząd jest źle założony to może się posypac a wtedy koszty mogą być naprawdę baaaardzo duże!
Jeśli chcesz mieć pewność że autko będzie sprawne poszukaj lub popytaj tutaj na forum. Napewno znajdziesz forumowiczów którzy chcą sprzedać xedosa :–)
Jeśli chcesz mieć pewność że autko będzie sprawne poszukaj lub popytaj tutaj na forum. Napewno znajdziesz forumowiczów którzy chcą sprzedać xedosa :–)
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Ale co się może posypać?? KF i KL z tego co mnie jest wiadomo są bez kolizyjne.
Jeżeli jest przestawiony rozrząd o 1,2 ząbki to wszytko się da ustawić z powrotem, lecz w Twoim przypadku wymagał bym od gościa aby pojechał do mechanika i jeżeli mechanik to spitolił to niech to naprawi i zobacz jakie będą rezultaty jak rozrząd będzie ustawiony prawidłowo. Przyznam, że miałem źle ustawiony rozrząd w CA KF, auto nie chciało odpalać, a jak się już udało zapalić to nie miało mocy i faktycznie chmura niebieskiego dymu poszła, aż się ludzie z zewnątrz zawinęli do baru.
Domagaj się aby sprzedający ustawił rozrząd do pierwotnego stanu, lub podpisz umowę iż kupisz auto, ustawisz rozrząd, lecz jeżeli auto będzie dymić dalej i będzie się dziwnie zachowywało zwracasz auto, odbierasz pieniądze + za naprawę. Rękojmia obowiązuje 2 tygodnie od zawarcia umowy, chyba że sam uszkodzisz pojazd, w takim przypadku nie obowiązuje.
Pozdrawiam,
radar88
Jeżeli jest przestawiony rozrząd o 1,2 ząbki to wszytko się da ustawić z powrotem, lecz w Twoim przypadku wymagał bym od gościa aby pojechał do mechanika i jeżeli mechanik to spitolił to niech to naprawi i zobacz jakie będą rezultaty jak rozrząd będzie ustawiony prawidłowo. Przyznam, że miałem źle ustawiony rozrząd w CA KF, auto nie chciało odpalać, a jak się już udało zapalić to nie miało mocy i faktycznie chmura niebieskiego dymu poszła, aż się ludzie z zewnątrz zawinęli do baru.
Domagaj się aby sprzedający ustawił rozrząd do pierwotnego stanu, lub podpisz umowę iż kupisz auto, ustawisz rozrząd, lecz jeżeli auto będzie dymić dalej i będzie się dziwnie zachowywało zwracasz auto, odbierasz pieniądze + za naprawę. Rękojmia obowiązuje 2 tygodnie od zawarcia umowy, chyba że sam uszkodzisz pojazd, w takim przypadku nie obowiązuje.
Pozdrawiam,
radar88
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Silnik jest faktycznie bezkolizyjny. Przepraszam za wprowadzenie w błąd :–).
Ja na Twoim miejscu jednak odpuściłbym sobie ten konkretny egzemplarz. Właściciel mówi że wszystkie opisane przez ciebie objawy występują z winy źle założonego rozrządu tak? A jeśli okaże się że to nie wszystko?
Ja na Twoim miejscu jednak odpuściłbym sobie ten konkretny egzemplarz. Właściciel mówi że wszystkie opisane przez ciebie objawy występują z winy źle założonego rozrządu tak? A jeśli okaże się że to nie wszystko?
- Od: 9 kwi 2011, 00:07
- Posty: 291
- Skąd: Wilkowo
- Auto: Mazda MX-6 FS 2.0 16V 115 KM DOHC
Silnik jest faktycznie bezkolizyjny. Przepraszam za wprowadzenie w błąd :–).
Spoko, każdy czasami się pomyli, nawet i najlepsi
Ja osobiście bym kazał gościowi aby to naprawił i zobaczył rezultaty, skoro mechanik to sknocił to jego psim obowiązkiem jest zrobienie tego tak aby klient był zadowolony. Objawy które opisałeś pasują mi do przestawionego rozrządu, ponieważ takie objawy miałem w X6 lecz może być to coś innego co się okaże dość kosztowne. Może faktycznie lepiej poczekać tak jak pisze kolega jacekasot i znaleźć równie godny uwagi egzemplarz który na samym początku nie będzie sprawiał problemów.
Pozdrawiam
]
-
Kamil
- Od: 24 kwi 2009, 20:24
- Posty: 5561 (23/27)
- Skąd: Częstochowa/Teklinów ŚL
- Auto: Mazda Xedos 9 TA KL 1993/98 A/T A7RED Pearl
Mazda Xedos 6 CA KF MT 1995 – Projekt odbudowa/swap
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości