Przeróbka klimatyzacji z R12 na R134A (626 GE)

Dział przeznaczony do rozwiązywania wszelkich problemów dotyczących wyposażenia i karoserii. Nie zawiera elementów przenoszenia napędu.

Postprzez zadra » 20 maja 2011, 12:06

Myślałem,że deepcool-pojemnik posiada już w środku odpowiednią ilość oleju, a jak rozumiem, jest to sam "gaz".
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ropello » 20 maja 2011, 13:59

ja osobiście już nie pamiętam jak to było, jak dostaniesz puszkę tam wszystko jest, zawsze można spytać sprzedawcę... być może i jest ponieważ to w końcu mineralny produkt i ma zapobiegać tarciu...
minęło już parę latek a nie stosuje tego
Początkujący
 
Od: 8 mar 2007, 22:16
Posty: 15
Skąd: JASŁO
Auto: MAZDA 626 2.0 LPG klima

Postprzez Ania69 » 21 maja 2011, 09:31

Sa zamienniki r 12.mialem ten czynik u siebie w klimatyzacji.Padla mi sprezarka klimy .Zmienilem sprezarke pojechalem do zakladu gdzie mieli zamiennik,calosc ze sprawdzeniem obiegu uzupelnieniem oleju i czynnika kosztowalo 130 zl 2 miesiace temu.Po co sie wiec szarpac cudowac ,lepiej poszukac odpowiedniego zakladu z normalnymi cenami
Forumowicz
 
Od: 5 gru 2009, 15:11
Posty: 378

Postprzez zadra » 22 maja 2011, 01:37

"lepiej poszukac odpowiedniego zakladu z normalnymi cenami"


Lepiej, lecz w ub. roku zostałem odprawiony chyba z 5-u różnych zakładów, dzwoniłem do kilku innych a w ostatnim obsłużony za dużo wyższą kwotę niż Ty i po roku jest problem..

Jeśli więc mógłby mnie ktoś naprowadzić na ślad zakładu serwisowego w Wielkopolsce który mi zaaplikuje zamiennik R12 z pełnym serwisem klimatyzacji za kwotę powiedzmy 150zł, to proszę o informacje..


Do tematu.
Doszły mi już redukcje – jedna pasuje(choć jest b. długa i może być problem z serwisowym przyłączem), druga niestety ma nieodpowiednią średnicę przyłącza R12(po wysokiej stronie).
Myślę co dalej.
Najprawdopodobniej dorobię na zamówienie u tokarza przejściówki i w końcu będę mógł rozpocząć jakieś prace.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ropello » 22 maja 2011, 11:23

z tego co ja pamiętam, osobiście miałem tylko jedno miejsce do napełniania [przewód z niskim ciśnieniem] ponieważ sam uszkodziłem ten drugi i musiałem sztukować przewód u instalatorów gazowych LPG. Oni posiadają przejściówki i stosowne łączniki na duże ciśnienia. Taki więc zastosowałem, lecz już bez gniazda niestety. I zawsze w swojej instalacji korzystałem z tego jednego. Puszkę układ mi wysysał i wszystko grało. Na puszkach z deepcool nawet chyba jest instrukcja jak to należy przeprowadzić. Sam wielokrotnie coś takiego robiłem po drugiej stronie oceanu, gdyż takie puszeczki można tam kupić prawie na każdej większej "gas station".
Początkujący
 
Od: 8 mar 2007, 22:16
Posty: 15
Skąd: JASŁO
Auto: MAZDA 626 2.0 LPG klima

Postprzez zadra » 22 maja 2011, 23:27

Jest jeszcze tylko jedno"ale".
Nawet gdybym pozostawił przejściówkę tylko po stronie niskiej(tam,gdzie pasuje gwint przyłącza), to aby uzupełnić czynnik musiałbym wykręcić najpierw zaworek ze starego przyłącza jednocześnie opróżniając układ z resztek czynnika. i dopiero wkręcić "przejściówkę" do starego przyłącza, ponieważ zaworek w nowym przyłączu nie ma szans otworzyć zaworka starego systemu.
A tak bardzo chciałem zachować jak najwięcej stzrego czynnika...
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 31 maja 2011, 22:32

Dalsze rozmyślania na temat.

Aktualnie rozważam kilka rowiązań:
1. Uzupełnienie układu deepcoolem – uzależnie mnie w przyszłości od tego środka, kwotowo przekracza 200zł no i mam wrażenie,że środek nie jest zbyt popularny mimo,iż jest tak wspaniałym ponoć czynnikiem. Mała popularność może być związana z tym,iż jest mieszaniną gazów palnych, co za tym idzie nie mile widzianym w naszych cennych autach

2. Uzupełnienie instalacji czynnikiem R413a... Już prawie się zdecydowałem, bo mam gdzie i za kwotę ok 150zł.
Jest małe ale> Czynnik drop-in R413a – bezpośredni zamienni R12 zawiera w swoim składzie 88% R134a, pozostałe 12% to dodatki powodujące mieszanie się R134a z olejem mineralnym, czyli w zasadzie KICHA przez duże"K", bo równie dobrze mógłbym oczyścić układ z oleju mineralnego, wymienić oringi, uzupełnić R134a z olejem syntetycznym, mieć nadzieję,że nie rozpuści mi węży i pozostanie w układzie do przyszłego roku.
Zakładam również,że mam jakąś niewielką nieszczelność, ponieważ układ uzupełniony w ub. roku trzyma "jakieś "ciśnienie, ale większość czynnika poszła w kosmos.

3. Mam możliwość zakupienia oryginalnej sprężarki od mojej mazdy, z młodszego rocznika pod czynnik r134a wraz z wężami elastycznymi i rurkami z zaworami serwisowymi(nawet ze starym osuszaczem)za 250zł+przesyłka – układ ponoć pracował i był szczelny.

Do tego doszłyby inne koszty:
-wymiana oringów – kilkadziesiąt zł
-wymiana filtroosuszacza ok 60zł
-kontrola szczelności układu oraz wszelkie prace związane z przeróbką – we własnym zakresie
-uzupełnienie układu czynnikiem R134a w zakładzie usługowym – 150zł

Zrobiło się już blisko 500zł...

4. Zamiast kupować komplet z pkt3. zakupić zestaw węży i przewodów alu bez komperesora – koszt niższy o ok 150zł, ale pozostaje demontaż własnej sprężarki, wyczyszczenie jej z mineralnego oleju, zamontowanie z powrotem, uruchomienie układu na czynniku R134a i nadzieja,że moja sprężarka będzie wspólpracowała z nowym czynnikiem i nowym olejem...jeśli nie, to kolejna klapa..

Mam dylemat(z braku nadwyżek pieniężnych), choć skłaniam się jednak do pkt3.

Pozostają pytania:
1.Czy po demontażu własnej sprężarki i węży muszę czyścić parownik i skraplacz ze zgromadzonego oleju, czy w parowniku i skraplaczu oleju być nie powinno gdy układ pracował prawidłowo?
2.Czy w czasie montażu nowej sprężarki powinienem napełnić ją olejem syntetycznym, czy może olej ten w całej objętości dostanie się do układu i sprężarki w czasie uzupełniania czynnikiem chłodniczym(tak powiedział mi Pan z serwisu, gdzie napełniają instalacje samochodowe dopowiadając,że w sprężarce olej jest nie potrzebny, ponieważ nie będzie ona pracowała bez czynnika gdyż nie załączy się sprzęgło elektromagn. kólka pasowego-nie ciągnąłem dyskusji, bo wydawało mi się,że i tak nie przekonam Pana z serwisu do mojej racji)?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Marek 161BD081 » 3 cze 2011, 13:38

muunek – a może po prostu podjedź do jakiegoś fachowca od .... lodówek i przedyskutuj temat ;)
Ja na Twoim miejscu nie ładowałbym się w zbędne koszty i pozostał przy tym R12 (lub zamienniku czyli R409A)
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez zadra » 3 cze 2011, 22:26

R12 jest dla mnie niedostępny.
Pozostaje tylko naładować zamiennika (najlepiej drop-in) do wyboru R409a lub r413a.
W składzie jednego i drugiego większość objętości zajmuje R134a, reszta to dodatki które powodują,że r134a miesza się z olejem mineralnym.
W zasadzie to najpierw sprawdzę szczelność układu – znalazłem nalot olejowy przy króćcu wysokiego ciśnienia, najprawdopodobniej o-ring puścił.
Jak będę miał pewność co do szczelności to uzupełnię r413 i będę miał nadzieję,że wszystko zagra.
I oby wytrzymało dłużej niż od ubiegłej wiosny...
Jutro kontrola szczelności – próżnia i azot.

Napiszę jak wyszło.


P.S.
Cieszę się,że ktoś jeszcze czyta ten wątek – myślałem już,że jestem jedynym piszącym i czytającym ten temat....
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Marek 161BD081 » 4 cze 2011, 06:50

muunek napisał(a):R12 jest dla mnie niedostępny.

... i dlatego wspomniałem o gościach zajmujących się serwisem domowych lodówek :)
Ford C-MAX 1.6TDCi & AR 156 2.0TS & Honda Shadow VT1100 C3 Aero ’99
Były:
323F BA Z5 & Xedos 9 KL ’01
Honda Shadow VT1100C2 Sabre ’03
Honda Shadow VT500C '84
Dział BA/BH
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 28 lut 2009, 23:05
Posty: 5019 (34/87)
Skąd: Chełm
Auto: RIP: 323F '95 & Xedos 9 '01

Postprzez zadra » 4 cze 2011, 14:01

... i dlatego wspomniałem o gościach zajmujących się serwisem domowych lodówek


Spotkałem wielu takich, ale wszyscy stosują zamienniki, w zasadzie układy typu"lodówka" nie posiadają elastycznych połączeń, nie ma gumy i o-ringów, gdzie najczęściej mamy wycieki; styl pracy układów jest również odmienny od tego w autach... to może pracować dłużej..
Ostatnio edytowano 3 sie 2011, 21:34 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ropello » 4 cze 2011, 21:10

najlepiej wykorzystaj to co już masz dostępne po przystępnej cenie, a później będziesz inwestował jeśli nie wypali. U mnie w okolicy jest dobry serwis i szpece ładują do starych z r12 jako zamiennik 409-tkę.
powodzenia
p.s. napisz co i jak – ponieważ osobiście jestem ciekaw co i jak... <spoko>
Początkujący
 
Od: 8 mar 2007, 22:16
Posty: 15
Skąd: JASŁO
Auto: MAZDA 626 2.0 LPG klima

Postprzez zadra » 5 cze 2011, 17:37

Aktualnie jestem po sobotnich kontrolnych manewrach.
Podjechałem do swojej firmy-tam,gdzie pracuję zabrawszy ze sobą kolegę"szpeca" od klimatyzacji stacjonarnych-firma zajmuje się min. serwisowaniem wentylacji i klimatyzacji przemysłowych. Korzystając z dostępnych urządzeń mogłem posprawdzać sobie mój układ.
Zrzuciliśmy resztki z układu, wpuściliśmy azot – na początku 10bar – nic nie wykazało.
Daliśmy 12bar – zero wycieku, poprosiłem o 15bar (mimo, iż strona niska przygotowana jest do max 12bar ciśnienia wg. opisu tabliczki na sprężarce) – nadal nic.
Olaliśmy wszystkie połączenia w układzie pianką do nieszczelności – nie stwierdziliśmy wycieku.
Wszystko trwało ze 4-y godziny, nie była to krótkotrwała kontrola jak w standardowym serwisie.
Układ nas pokonał, choć mieliśmy świadomość,że gdzieś coś puściło.
Spuściliśmy wszystko, zaaplikowaliśmy barwnik, a z barwnikiem odrobinkę r410 (kilkadziesiąt gram) aby rozprowadzić barwnik po układzie; po uruchomieniu spręzarki (kontrolując jednocześnie ciśnienie na niskim – by nie przekroczyć 2 bar) przez chwilę było słychać nieprzyjemne dźwięki z kompresora klimy... jednak r410 to nie to.
Rozprowadziliśmy barwnik i dobiliśmy azotu do 12bar aby pozostawić go w układzie.
Korzystając z okazji oczyściłem parownik, chłodnicę wody i intercooler specjalnym płynem rozpuszczającym pozostałości organiczne (robale) i wypłukałem lamele szlaufem-widać było jak nieczystości znikają w oczach z lamelek chłodnic.
Wypiąłem przekaźnik od klimy aby przypadkowo ktoś nie uruchomił klimy i zakończyliśmy nierówną walkę.
Odwiozłem kolegę i przestałem się interesować sprawą.
Po 6-u godz. podniosłem kontrolnie maskę i.... znalazłem wyciek. Rozgrzany słońcem i pracą silnika układ ujawnił niesprawność na łączeniu instalacji przy wysokim ciśnieniu(przy złączu serwisowym).
Tak więc muszę wymienić o-ring, chcę wymienić jednocześnie filtr aby było "z głowy".
Domyślam się,że aby wymienić filtr będę musiał zdemontować lewą lampę, bo to pod nią jest zlokalizowany filtr, a jak już to zrobię, to napełniam r413a i będę miał nadzieję,że będzie wszystko O.K.

Jak beą postępy, to opiszę co i jak.

Pzdr.
M
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez ropello » 6 cze 2011, 08:01

ok, czekamy...
Początkujący
 
Od: 8 mar 2007, 22:16
Posty: 15
Skąd: JASŁO
Auto: MAZDA 626 2.0 LPG klima

Postprzez zadra » 16 cze 2011, 22:16

W ub. sobotę napełniłem układ czynnikiem R413a. temp powietrza z nawiewów oscylowała w granicach 5...6,5 st C.
Nie miałem okazji zbyt wiele jeździć od tego czasu, ale kilka dni temu pracowało prawidłowo.
Zbieram się do "grubszego opisu prac", jak znajdę chwilę, to skrobnę.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 3 sie 2011, 21:48

Tak jak wcześniej pisałem, układ został uzupełniony, zanim to się jednak stało musiałem wykonać kilka czynności przygotowawczych.
W poprzednich postach opisałem,że udało się odnaleźć nieszczelność, należało więc uszczelnić instalację przed napełnieniem.

Nieszczelne było połączenie śrubowe przy króćcu wysokiego ciśnienia,które zlokalizowane jest w moim aucie za antrapą, przy samym parowniku.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Aby uszczelnić połączenie należy śrubę odkręcić, oraz wymienić o-ring uszczelniający połączenie króćca z gniazdem.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

oto o-ring, który należy wymienić(ten czarny pierścionek na wewnętrznym stożku króćca serwisowego).

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
W przypadku instalacji R-12 o-ringi są z czarnej gumy. Jak wieść gminna niesie, czarne o-ringi rozpuszczą się pod wpływem czynnika r134a dlatego wymieniając warto zastosować nowocześniejsze rozwiązanie i wstawić uszczelki silikonowe – standardowe dla nowszych układów klimatyzacji.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Po prawej stronie nowa uszczelka..

oczywistym jest fakt,że przed połączeniem uszczelnianych elementów wszystkie powierzchnie odtłuszczamy i czyścimy benzyną ekstrakcyjną.

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Połączenie skręcamy z siłą odpowiednią biorąc pod uwagę materiał z którego wykonane są elementy łączone.. jakiś "pociotek " aluminium.

W moim przypadku zdecydowałem sięrównież na wymianę filtroosuszacza układu klimatyzacji.
Aby się do niego dostać należy zdemontować lewy reflektor, który jeśli się nie mylę połączony jest z karoserią trzema śrubami .
Jak już uda nam się dokonać demontażu lampy, mamy lepszy dostęp do filtra.
Odkręcamy więc obejmę utrzymującą filtr na swoim miejscu.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Lepiej jednak zaczekać z tym do momentu poluźnienia króćców czynnika chłodzącego.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Po demontażu okazało się,że filtr który posiadam ma inaczej rozmieszczone gniazda króćców niż oryginalny zdemontowany element ukł. klimatyzacji.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Przed montażem musimy zainstalować czujnik ciśnienia znajdujący się w starym filtrze
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

oto czujniczek po demontażu -widać również czary oring, który należy wymienić.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Wykręcamy jedną ze śrub zaślepiających otwory nowego filtra.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Umieszczamy w otworze zdemontowany czujnik ciśnienia.
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us


Pozostaje już tylko umieszczenie filtra w obejmie montażowej oraz przykręcenie króćców układu klimatyzacji.
Nestety mimo zapewnień sprzedawcy filtr który kupiłem nie był identyczny ze zdemontowanym.
Inaczej rozmieszczone gniazda sprawiły mi trochę problemów z połączeniem króćców, na szczęście rurki okazały się na tyle elastyczne,że mogłem je swobodnie dogiąć i uzyskać opdowiedni kształt dopasowany do nowej wersji filtra.

Po zamontowaniu filtra zaaplikowałem do układu kilkanaście bar azotu, aby dodatkowo sprawdzić szczelność układu(dodaliśmy również barwnik UV).
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

NIe znaleźliśmy innych nieszczelności, z azotem w układzie jeżdziłem kilka dni i po tym czasie pojechałem na umówione spotkanie w zakładzie zajmującym się naprawą lodówek i stacjonarnych instalacji klimatyzacyjnych.
Właściciel wzbraniał się przed zaaplikowaniem do auta czynnika R413a, obawiając się nieprzyjemności jeśli coś pójdzie nie po naszej myśli, jednak dał się przekonać i wpuściliśmy do układu odpowiednią ilosć wybranego przeze mnie zamiennika R12, uzupełniając jednocześnie układ olejem mineralnym (ok 70g).
Po uruchomieniu auta i włączeniu chłodzenia kabiny uzyskaliśmy po pewnym czasie temp nawiewu oscylującą w okolicach 5st C(temp zewnętrzna nie była również wysoka – czerwcowy poranek, w okolicach 20st C)

Jak się okazuje z perspektywy 2-u miesięcy, układ pracuje prawidłowo, chłodzenie kabiny w upalny dzień nie odbywa się w ciągu minuty, ale po uruchomieniu układu od razu czuć zmianę temp. na niższą, co bardzo poprawia komfort podróżowania.
Czy faktycznie udało mi się skutecznie naprawić klimę okaże sięw dłuższym okresie czasu, jak na razie nie znalazłem nieszczelności, a co jakiś czas przyglądam się połączeniom rurek i węży klimatyzacji w aucie.

Na koniec mam nagrodę dla cierpliwie czytających.
Co to takiego filtroosuszacz klimatyzacji?
Nie byłbym sobą gdybym nie sprawdził , w ruch poszło imadełko i szlifirka kątowa...

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Widoczny na zdjęciu granulat jest zrobiony z materiału bardzo podobnego do ceramiki(oczywiście jest to bardzo luźne ogólnikowe porównanie), ściśnięty kombinerkami pęka z cichym trzaskiem przy użyciu niewielkiej siły.
Jego zadaniem jest wychwycenie wilgoci z czynnika chłodzącego. aby nie dopuścić do korozzji wewnętrznej elementów metalowych.
Granulat umieszczony jest pomiędzy dwiema perforowanymi przegrodami – rodzaj siatki filtrującej.
Zagadką dla mnie pozostaje stosowanie w filtrze wziernika w górnej pokrywce.
Czy można dzięki niiemu stwierdzić stopień zabrudzenia?Oczko wziernika "patrzy" w rurkę, która biegnie centralnie wzdłuż całej obudowy do samego dna filtra.. co przez to można zobaczyć?

Pozdrawiam
M.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Majki88 » 4 sie 2011, 23:54

filtro-osuszacz pełni również rolę zbiornika na płynny czynnik
jak włączysz klimę i chwilę popatrzysz na oczko to widać jak on się raz to pojawia raz znika itp przy załączaniu sprężarki
Gdy ci smutno, gdy ci źle, odpal Vałke przejedź się
Best ET 16,654 – Konin 11' 16,291 – Ryki 11' w deszczu
15,95 – Kąkolewo 14'
Cierpliwy
Avatar użytkownika
Klubowicz
 
Od: 25 kwi 2008, 18:29
Posty: 1489 (3/6)
Skąd: Łódź
Auto: silniki rzędowe są nudne
Mazda 323F BA KL 94'

Postprzez zadra » 6 sie 2011, 15:05

W mojej instalacji jest dodatkowe "oczko" na jednej z rurek – w okolicy lewego nadkola – faktycznie widać ruch płynu, natomiast nie miałem możliwości spojrzeć przez wziernik filtra i wątpię,że zobaczyłbym zbyt wiele, gdyż pod wziernikiem jest rurka do samego denka filtra.Jeżeli jest w filtrze zmagazynowany czynnik, to jego poziom w rurce jest w miarę stały, poza tym należałoby chyba tenże wziernik oświetlić, bo przecież "tam w środku" musi być strasznie ciemno i zimno... <oczy>
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 23 lis 2011, 21:45

Może to nie jest odpowiednia pora – idzie zima i problemy z klimatyzacją powoli odchodzą w zapomnienie – przypomnimy sobie o nich wiosną..

Chciałbym przekazać Wam informację,że naprawiony przeze mnie układ klimatyzacji działał właściwie do późnej jesieni – ostatnio uruchomiłem klimę chyba z 2 tygodnie temu – pracowała prawidłowo.

Mam nadzieję,że wiosną zaskoczy mnie pozytywnie prawidłowym funkcjonowaniem.
Jeśli się tak stanie, to znaczy,ze r413 może być tanią alternatywą dla wszystkich, którym uszedł w eter czynnik R12.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez zadra » 20 maja 2012, 02:44

Świadomie piszę post pod postem , aby podbić temat.

Chciałbym się z Wami podzielić dobrą informacją,;
Dziś uruchomiłem klimatyzację i wykonałem pomiary specjalnym termometrem.
Jak się okazało, klimatyzacja działa prawidłowo.Przy temp zewnętrznej ok 26 st C (na słońcu) i ok 23 w cieniu – i w aucie, termometr wykazał temperaturę powietrza z nawiewów o wartości ok 4...5 st C.
Chwilami temperatura nawet spadała poniżej 4 stC (nie jest to chyba dobry objaw, ale tak czy siak, skoro działa i nic sie nie zatarło, nadal chłodzi...)

Teraz mogę śmiało powiedzieć, że można dokonać konwersji czynników z R12 na R413 bezinwazyjnie i bez szkody dla technicznej sprawności instalacji auta.
Cieszę się,że zaoszczędziłem czas, pieniądze i nerwy wykonując prace sam a nie zlecając ich "wyspecjalizowanym zakładom" i fachowcom łasym na moje pieniądze.

Mam nadzieję,że mój przykład pomoże Wam w podjęciu równie trafnych decyzji.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3314 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6