Hmmm.. jak Ci się zużywa, to sprawdź lepiej pozostałe poduszki oraz poprzeczkę do której mocowana jest ta przy chłodnicy (czy czasem nie jest oberwana).
Poduszki silnika | Regulacja (fororelacja) [323f BJ, RF2A]
Dmuchać na zimne za 500 zł
Zrób zdjęcia tej poduszki to powiem Ci co robić dalej...
Hmmm.. jak Ci się zużywa, to sprawdź lepiej pozostałe poduszki oraz poprzeczkę do której mocowana jest ta przy chłodnicy (czy czasem nie jest oberwana).
Hmmm.. jak Ci się zużywa, to sprawdź lepiej pozostałe poduszki oraz poprzeczkę do której mocowana jest ta przy chłodnicy (czy czasem nie jest oberwana).
- Od: 8 maja 2010, 08:57
- Posty: 682
- Skąd: Kielce
- Auto: BJ, 1.5 benz. 1999
pasza120 napisał(a):Po prostu tej poduszki już praktycznie nie mam. A skoro się zniszczyła, to chyba znaczy, że się zużywa.
Co to znaczy że jej nie ma, jak się zużyła? Przecież guma nie wyparowała.
pasza120 napisał(a):Guma jest, ale bardzo cieniutka i wygląda na pękniętą
A widziałeś nową poduszkę? Ma cienką gumę (wręcz błonę) i 2 otwory które można odebrać jako pęknięcie gumy. Wymiana tej poduszki na zamiennik jest niezalecana bo może być tylko gorzej.
Zalecana jest jej regulacja (opisana na forum) lub wymiana na dobrą używkę lub na nową.

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
no według mnie guma jest przedarta.. Sorry, że tak długo nie odpisywałem, ale miałem kupę pracy, a samochód i tak prawie cały czas stał bez jeżdżenia...
//edit
będę czatował na używkę, bo 500 zł, to gruba przesada
W tej chwili nie odczuwam żadnego szarpania, nadmiernych wibracji, brzęczenia, dudnienia, itp. Tzn. że można tak jeździć?
- Od: 23 sty 2011, 19:57
- Posty: 26
- Skąd: Warszawa
- Auto: 323F 2.0 DiTD BJ '02
Może jeździć, jak nie zauważyłeś żadnych niepokojących objawów to możesz nie wymieniać.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ygoor umnie juz sie naderwala ta od ciebie i teraz nie wiem czy to nie odniej jest to stukniecia przy cofajniu i czasami jak sie do przodu jedzie, bo zrobilem takie test ze cofajac zalezy jak sprezeglo popuszcze jak mocno to wlasnie slychac ten stuk jakby silnik walil o bude w kotryms miejscu do przodu jak sie jedzie i nagle puszce gaz to tez walnie, Moim zdaniem jak ma sie wybita poduche od gordzi to i trafia ta pod chlodnica, umnie za duszcze szczeliny wywiercilem w tedgumach i tak lata ze ta guma z poduszki pod chlodnica sie zrywa:/ jakby japonce nie mogli dac z grybszej gumy a nie taka cienka blonke, mysle zeby jej nie wypelnic jakas pianka albo silikonem zeby caliem sie nie zerwala ta tuleja.
1- Byla Mazda 323f BJ 1.5 2000r. 2- Obecna Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 2003r. 3- potem Mazda 6 lub 3 nastepca 323F :D:D
- Od: 6 maja 2009, 22:16
- Posty: 219
- Skąd: Gliwice
- Auto: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 2003r
Siwy19 napisał(a): cofajac zalezy jak sprezeglo popuszcze jak mocno to wlasnie slychac ten stuk jakby silnik walil o bude w kotryms miejscu
To może być tłumik drgań skrętnych w sprzęgle, jak już ma swoje przelatane to będzie stukał.
A jak sprawa z zawieszeniem przednim? Wyprostowałeś to koło? Bo jak jest gdzieś luż to może też powodować stukanie np. u mnie tak jest
Siwy19 napisał(a):Moim zdaniem jak ma sie wybita poduche od gordzi to i trafia ta pod chlodnica
Jest to bardzo realne, silnik jest zamontowany poprzecznie i tam są największe wychylenia.
Siwy19 napisał(a):jakby japonce nie mogli dac z grybszej gumy a nie taka cienka blonke
Oni to dali w jakimś konkretnym celu, przy sprawnym zawieszeniu silnika ta błona jest wystarczająca.
Swoją drogą tą od grodzi mógłbyś sobie wsadzić ory, miałbyś święty spokój.
nie tylko lozysko wymienilem a mechanik nie wyczul zadnych luzow na wahaczach a mowil ze tak mozna jezdzic z tym kolem, a powiem ci ze kierownice prosto nie jest u mnie ustawic 3 razu ustawial i to albo w prawo byla lekko skrecona albo w lewo, nie wiem czy ten mechanik to zeczywiscie taki dobry jak znajomy mowi, jak cos ci odpowiada to nie patrzy na ciebie tylko na boki :/
1- Byla Mazda 323f BJ 1.5 2000r. 2- Obecna Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 2003r. 3- potem Mazda 6 lub 3 nastepca 323F :D:D
- Od: 6 maja 2009, 22:16
- Posty: 219
- Skąd: Gliwice
- Auto: Mazda 323f BJ 2.0 DiTD 2003r
To albo taki dobry mechanik, albo coś pokrzywione tam masz i nie da się ustawić.
Ale to nie w tym wątku bo nas zaraz pogonią
Pozdrawiam
Ale to nie w tym wątku bo nas zaraz pogonią
Pozdrawiam
Z poduszkami zawieszenia napędu walczyłem odkąd kupiłem moją 323F 2.0 DITD.
Początkowo klekot, traktor. Jeździłem z kolegą po giełdach i porównywałem mazdy i inne golfo-traktory w dieslu. Po wielu doświadczeniach wymianach podmianach nastał czas ciszy. Przód oryginał – używka, grodź – taedium mocno podcięty, skrzynia octavia- skoda przeróbka, rozrząd – Tedgum mocno nawiercany i podcięty. EFEKT – na biegu jałowym cisza (taka jak u diesla z bezpośrednim) bez dużych wibracji. Powyżej 2,5 tys zaczyna się buczenia. Dlaczego? Postawiłem na niskie obroty, zmiękczyłem zawieszenie tak aby tłumiło wibracje niskich częstotliwości. Śmiem twierdzić, że moja mazda być możne nawet pod 400 tys jest jedna z cichszych a jest to model z 99 roku czyli ten słabszy i bardziej klekotliwy.
Niedawno przypadkowo natknąłem się na SRline. Zaryzykowałem kupiłem poduchę od rozrządu. Nie wiem chyba od benzyny wiec musiałem odciąć i wybić trzpień aby założyć mój. W reku – poducha z gumą o twardości większej nieco niż Ted-gum , ale inaczej – zdecydowanie lepiej wyprofilowana. 120 zł nie pieniądz wiec test i? Zdecydowanie lepiej niż TED GUM. Na biegu jałowym fajnie i pod obciążeniem lepiej.
Ted gum jest profilowo -pancerny. Podobno tam inżynierowie nad tym główkują. Jedyna zaletą Tedgumu jest to, że jest tańszy od oryginału i że ma miękką gumę. Ale jeśli chodzi o budowę to panowie leją wszystko prawie po całości. Można bawić się w podcinanie, wiercić otwory podkładać podkładki i poprawiać charakterystykę ale po co kiedy jest SRline. Sprawdza się ta od rozrządu. Co do innych nie wiem. Miałem w dłoni tę od chłodnicy – o niebo albo i 2 lepsza niż Ted gum ale czy od oryginału? Na pewno kupię następnie poduchę od grodzi bo widzę, że z głową pomyślana.
O co chodzi w tym wszystkim. Zasada prosta jak drut. Poduszki główne silnika (rozrząd i skrzynia) mają utrzymywać napęd i tłumić prace tłoków – silnik skacze góra dół. Poduszki (chłodnica i grodź) mają powodować aby przy przyśpieszaniu i hamowaniu silni się zbytnio nie przechylał. Dlatego poducha – chłodnica w normalnym stanie nie pracuje (dwa oddzielne pierścienie nie połączone ze sobą – w originale- pracujące wtedy gdy pracuje ostro napęd). Podobnie z grodzią lecz tutaj jest małe tłumienie skośne. W zasadzie można by było zrobić to samo co na chłodnicy – czyli normalnie nie pracuje przy obciążeniu pierścienie się o siebie opierają) i gitara.
To tak w skrócie. Faktycznie jest tak że 3 poduchy (myślę o originale) poza chłodniczą ciągle pracują w kilku płaszczyznach.
Początkowo klekot, traktor. Jeździłem z kolegą po giełdach i porównywałem mazdy i inne golfo-traktory w dieslu. Po wielu doświadczeniach wymianach podmianach nastał czas ciszy. Przód oryginał – używka, grodź – taedium mocno podcięty, skrzynia octavia- skoda przeróbka, rozrząd – Tedgum mocno nawiercany i podcięty. EFEKT – na biegu jałowym cisza (taka jak u diesla z bezpośrednim) bez dużych wibracji. Powyżej 2,5 tys zaczyna się buczenia. Dlaczego? Postawiłem na niskie obroty, zmiękczyłem zawieszenie tak aby tłumiło wibracje niskich częstotliwości. Śmiem twierdzić, że moja mazda być możne nawet pod 400 tys jest jedna z cichszych a jest to model z 99 roku czyli ten słabszy i bardziej klekotliwy.
Niedawno przypadkowo natknąłem się na SRline. Zaryzykowałem kupiłem poduchę od rozrządu. Nie wiem chyba od benzyny wiec musiałem odciąć i wybić trzpień aby założyć mój. W reku – poducha z gumą o twardości większej nieco niż Ted-gum , ale inaczej – zdecydowanie lepiej wyprofilowana. 120 zł nie pieniądz wiec test i? Zdecydowanie lepiej niż TED GUM. Na biegu jałowym fajnie i pod obciążeniem lepiej.
Ted gum jest profilowo -pancerny. Podobno tam inżynierowie nad tym główkują. Jedyna zaletą Tedgumu jest to, że jest tańszy od oryginału i że ma miękką gumę. Ale jeśli chodzi o budowę to panowie leją wszystko prawie po całości. Można bawić się w podcinanie, wiercić otwory podkładać podkładki i poprawiać charakterystykę ale po co kiedy jest SRline. Sprawdza się ta od rozrządu. Co do innych nie wiem. Miałem w dłoni tę od chłodnicy – o niebo albo i 2 lepsza niż Ted gum ale czy od oryginału? Na pewno kupię następnie poduchę od grodzi bo widzę, że z głową pomyślana.
O co chodzi w tym wszystkim. Zasada prosta jak drut. Poduszki główne silnika (rozrząd i skrzynia) mają utrzymywać napęd i tłumić prace tłoków – silnik skacze góra dół. Poduszki (chłodnica i grodź) mają powodować aby przy przyśpieszaniu i hamowaniu silni się zbytnio nie przechylał. Dlatego poducha – chłodnica w normalnym stanie nie pracuje (dwa oddzielne pierścienie nie połączone ze sobą – w originale- pracujące wtedy gdy pracuje ostro napęd). Podobnie z grodzią lecz tutaj jest małe tłumienie skośne. W zasadzie można by było zrobić to samo co na chłodnicy – czyli normalnie nie pracuje przy obciążeniu pierścienie się o siebie opierają) i gitara.
To tak w skrócie. Faktycznie jest tak że 3 poduchy (myślę o originale) poza chłodniczą ciągle pracują w kilku płaszczyznach.
- Od: 3 sie 2006, 14:55
- Posty: 134
- Skąd: warszawa
- Auto: 323F 2.0 DITD z IV 1999r.
rexwolf napisał(a):biegu jałowym cisza (taka jak u diesla z bezpośrednim)
Hmm... tego nie rozumie, Twój diesel też ma bezpośredni wtrysk.
rexwolf napisał(a):natknąłem się na SRline
Ich konstrukcja jest zbliżona do oryginału, mają mniejsze wypełnienie gumą i dlatego lepiej pracują.
rexwolf napisał(a):Podobnie z grodzią lecz tutaj jest małe tłumienie skośne
Poduszka na grodzi ma duże znaczenie, przenosi drgania bezpośrednio na gródź, które są bardzo odczuwalne w kabinie. Podczas przyśpieszania silnik się jednak przechyla (zamontowany poprzecznie), dlatego tu jest ważna poduszka.
rexwolf napisał(a):Powyżej 2,5 tys zaczyna się buczenia. Dlaczego? Postawiłem na niskie obroty
Napisz ile Cie to kosztowało i jakie (model) te poduszki zastosowałeś. Przyda się dla potomnych.
Może te poduszki są warte tych pieniędzy, ory są drogie, ale jednak tłumią skutecznie i w całym zakresie obrotów.
a co sądzicie o tej poduszce w DITD?
http://moto.allegro.pl/mazda-323f-bj-19 ... 83210.html
aktualnie mam z tedgumu już ponacinaną i jest porażka na maksa, a oryginału używanego nawet uszkodzonego nigdzie nie moge dorwać

aktualnie mam z tedgumu już ponacinaną i jest porażka na maksa, a oryginału używanego nawet uszkodzonego nigdzie nie moge dorwać
- Od: 25 lip 2010, 10:53
- Posty: 140
- Skąd: Kutno
- Auto: Mazda 323f BJ '98 2.0ditd 90KM +
siwy-84 napisał(a):a co sądzicie o tej poduszce w DITD?
Moim zdaniem może być problem, ory nie jest sztywno połączona z obudową. Możesz spróbować przeciąć tą gumę na bokach, tak jak jest w ory.
Zostaw oryginalną starą jak masz, może być zerwana. Ważne żeby ją dobrze wyregulować.
Piszę o poduszce przy chłodnicy.
Witam
Przy przejazdach przez torowiska stukało mi coś z przodu. Zawieszenie sprawdzone. Mechanik powiedział mi, że wybita poduszka przednia pod chłodnicą. Po zdemontowaniu kompletnie wybita i urwana. Z małą pomocą carspeed kupiłem japoński zamiennik w cenie 125zł. Zamontowałem i cisza. Pan ze sklepu powiedział, że polskich i chińskich zamienników nie proponuje bo lepiej jeździć na uszkodzonej
Oryginał 500zł.
Przy przejazdach przez torowiska stukało mi coś z przodu. Zawieszenie sprawdzone. Mechanik powiedział mi, że wybita poduszka przednia pod chłodnicą. Po zdemontowaniu kompletnie wybita i urwana. Z małą pomocą carspeed kupiłem japoński zamiennik w cenie 125zł. Zamontowałem i cisza. Pan ze sklepu powiedział, że polskich i chińskich zamienników nie proponuje bo lepiej jeździć na uszkodzonej
Koledzy pomóżcie! Od kilku dni mam problem, bo przy ruszaniu np. spod świateł z okolic grodzi między silnikiem i kabiną słychać u mnie nieprzyjemny, wibrujący dźwięk. Dodatkowo plastiki w desce (chyba konsola środkowa) oraz drzwiach przednich zaczęły niemiłosiernie hałasować. Ogólnie przez to wszystko w aucie zrobiło się głośno jak w transicie. Zastanawiam się czy dopadły mnie problemy z poduszkami silnika? Z tropu zbija mnie jednak to, że większość z was narzeka na trzęsącą się karoserię, a u mnie raczej tego nie ma. Oczywiście drążek zmiany biegów wibruje, ale to normalne i nie zauważyłem aby drgał bardziej niż powiedzmy dwa lata temu. Jeśli dojdzie do wymiany to raczej nastawiam się na oryginały, ale zanim wydam kupę kasy to wolę zapytać was o zdanie.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Witam. Pisałem już o zerwanych poduszkach i wymieniłem tą przy chłodnicy i na grodzi z JPN... generalnie wszystko było OK aż się troszkę zimniej nie zrobiło... teraz to jest kosmos autko chodzi jak traktor a na luzie to się tak wszystko telepie że mi plomby powypadają
będę musiał wywalić tą poduszkę na grodzi. Szukałem też używek i znalazłem taką
http://allegro.pl/mazda-323f-1-5-16v-po ... 45188.html różni się troszkę bo nie ma uchwytu na węże i tego ciężarka ale czy będzie pasować???

- Od: 27 kwi 2010, 21:23
- Posty: 142
- Auto: Mazda 323F 99' BJ 1.5 16V ZL
Madman napisał(a): Od kilku dni mam problem, bo przy ruszaniu
Odkąd zrobiło się zimno?
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość