Skrzypienie przy zmianie biegów

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez maciekoch » 18 maja 2011, 18:41

Witam, jadąc dzisiaj samochodem podczas zmieniania biegów usłyszałem skrzypienie przy zmianie biegów z 1 na 2 z 3 na 4 itd. Skrzypienie można uslyszeć jak jest cicho. Sciagnołem plastiki i materiał z drążka od biegów. Przegub drążka biegów osadzony jest na gumowym łączniku a w nim kulista obejma utrzymująca drążek . Ta obejma jest wysmarowana smarem. Który był dosyć ciepły. W domu miałem sprey Wurth z powłoką slizgową popsikałem kulową obejme wraz z ślizgaczem kulistym jestem ciekawy czy to pomoże. Czy ktoś z was miał podobny problem z skrzypieniem podczas zmiany biegów?

http://img220.imageshack.us/g/img00402201105181745.jpg/
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 16:04
Posty: 38

Postprzez Borys » 18 maja 2011, 22:26

Ja tak mam jak jest ciepło, smarowałem z wierzchu i trochę tylko pomogło. Muszę spojrzeć od spodu, czy to czasem na tulejkach nie skrzypi. Skrzypi jak tarcie gumy o gumę i jest wkurzające. Zauważyłem to dopiero przy wyłączonym radiu ;)
Obrazek Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 lip 2007, 00:00
Posty: 2063 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: Lancer

Postprzez Neonixos666 » 18 maja 2011, 23:00

też to mam :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez tomciokr » 19 maja 2011, 00:22

Skrzypi tuleja od spodu , od lewarka. Wystarczy rozkręcić, przesmarować i cisza aż miło.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 16:33
Posty: 361
Skąd: Kraków
Auto: Honda CR-V
Hyundai Getz 1.1
Była Mazda 323F BJ FS 2.0

Postprzez decadent » 19 maja 2011, 00:24

A ja o tym nawet pisałem i to sporo – szukajcie a znajdziecie. Smarowanie z wnętrza samochodu nic nie da, nie ma sensu rozbierać konsoli i plastików – źródło tego skrzypienia "gumowego" musi byc zlokalizowane od spodu, albo głęboko...
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez decadent » 19 maja 2011, 00:25

To raczej nie tulejka, bo smarowałem ją sto razy, ale bez rozkręcania....
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez tomciokr » 19 maja 2011, 14:59

A u mnie z rozkręceniem pomogło natychmiastowo, już rok i cisza. Bez rozkręcania nie ma możliwości aby ją przesmarować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 16:33
Posty: 361
Skąd: Kraków
Auto: Honda CR-V
Hyundai Getz 1.1
Była Mazda 323F BJ FS 2.0

Postprzez maciekoch » 19 maja 2011, 19:10

Przesmarowalem te lozyska kulowe i nic panowie.....skrzypi....co ciekawe jak odpalam samochod.....cisza i tak przez jakies 10 km....potem sie zaczyna skrzypienie.....wogole drazek sie nagrzewa.....

tomciokr co rozkrecales i jak to naprawiles?
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 16:04
Posty: 38

Postprzez tomciokr » 19 maja 2011, 20:13

Odkręcasz osłonę oznaczoną jako 1, a później rozkręcasz śrubę zakreśloną na rysunku i smarujesz dobrym, stałym smarem tą tulejkę. Nic więcej nie rozkręcałem, ani nie smarowałem. Przy wybieraniu biegów skrzypiało jak stara szafa :D

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 16:33
Posty: 361
Skąd: Kraków
Auto: Honda CR-V
Hyundai Getz 1.1
Była Mazda 323F BJ FS 2.0

Postprzez maciekoch » 19 maja 2011, 20:17

Patrzac na ten rysunek to wydajemi sie ze skrzypi gdzies kolo numeru 4, 10 lub 12.....te skrzypienie możebyc przenoszone od elementu zaznaczonego na czerwono?
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 16:04
Posty: 38

Postprzez tomciokr » 19 maja 2011, 20:42

Może, może. Ten element łączy lewarek z cięgnem. Jest to praktycznie nad wydechem to z powodu wysokich temperatur panuje susza, zero smarowania. Jak się wejdzie pod samochód to skrzypienie moment można zlokalizować.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 16:33
Posty: 361
Skąd: Kraków
Auto: Honda CR-V
Hyundai Getz 1.1
Była Mazda 323F BJ FS 2.0

Postprzez maciekoch » 19 maja 2011, 21:07

Czy mozna to jakos zalac sylikonem by nierozbierac tego elementu, bo przyznam ze wizja rozebrania plastikow i dopchania sie do lewarka troszke mnie przeraza
Forumowicz
 
Od: 27 kwi 2011, 16:04
Posty: 38

Postprzez GroMo » 19 maja 2011, 22:03

Smarowanie śruby nic nie daje. Trzeba rozebrac całośc i śrubę przeszlifowac trochę papierem ściernym i wtedy dac smar. U siebie dodatkowo wymieniłem jeszcze te 2 gumowo-plastikowe tuleje i wszystko spryskałem smarem miedziowym, powiem że jak na razie daje rade a będzie już z półtora miesiąca.
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2008, 16:48
Posty: 145 (0/2)
Skąd: Łódź
Auto: TrzyDwaTrzy eF BeJot

Postprzez decadent » 19 maja 2011, 22:56

Maciekoch – chyba nie zrozumiałeś – nie trzeba rozbierać lewarka, ani żadnych plastików – to jest od spodu samochodu. Trzeba przesmarować połączenie rury lewarka między podwoziem, a rura wydechową, nad osłoną wydechu.
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez tomciokr » 20 maja 2011, 07:30

Widzę że każdy ma inne zdanie odnośnie smarowania. W każdym razie u siebie TYLKO przesmarowałem i już tak rok jeżdżę bez żadnych skrzypień, a lewarek chodzi leciutko bez żadnych oporów. Wiele osób w ogóle źle dobiera smary do poszczególnych elementów. Smar smarowi nie równy ze względu na konsystencje, zakres temperatur, właściwości smarne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 16:33
Posty: 361
Skąd: Kraków
Auto: Honda CR-V
Hyundai Getz 1.1
Była Mazda 323F BJ FS 2.0

Postprzez decadent » 20 maja 2011, 08:44

Racja – jest tyle różnych smarów, że trudno się nieraz połapać. Jeżeli rozebrałbym wszystko na części pierwsze, to zastosowałbym smar biały, taki bardziej stały. Nie szkodzi on też gumie. Bez całkowitej rozbiórki to najpierw może z dwusiarczkiem molibdenu, taki bardziej penetrujący, wytrzeć dobrze, zwłaszcza gumę, a potem spróbować tym białym pod dużym cisnieniem.
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Postprzez mateusz26 » 5 cze 2011, 19:51

koledzy a ja przesmarowałem tą tulejkę lewarka od spodu i jak sie zagrzeje to dalej skrzypi(tak jak sie 50 km przejedzie). co można jeszcze zrobić aby nie skrzypiało??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2011, 15:34
Posty: 69
Skąd: Widzówek/Częstochowa/Opole
Auto: Mazda 323f DiTD

Postprzez tomciokr » 6 cze 2011, 00:02

Czy na pewno w tym miejscu skrzypi ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 lut 2008, 16:33
Posty: 361
Skąd: Kraków
Auto: Honda CR-V
Hyundai Getz 1.1
Była Mazda 323F BJ FS 2.0

Postprzez YgooR » 6 cze 2011, 11:07

Smarowanie tulejek nie zawsze pomaga przy skrzypieniu. Jeżeli słychać je w kabinie to raczej będzie do przesmarowania gniazdo lewarka (kula) w której się porusza. Trzeba zdemontować tunel środkowy i przesmarować. Do tulejek nie polecam smaru miedzianego, miałem tak przesmarowane tulejki lewarka, po pół roku jak je wymieniałem lewarek znowu chodził ciężko a smar był dziwnie twardy (zaschnięty).
Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 mar 2009, 23:15
Posty: 827 (0/1)
Skąd: Gliwice
Auto: 323F BJ 2.0 DiTD '99

Postprzez decadent » 6 cze 2011, 14:35

U mnie słychać wewnątrz samochodu, a wielokrotne smarowanie kulki nic, a nic nie pomogło. Jest natomiast wyraźnie lepiej po smarowaniu okolic tulejek od dołu, ale bez ich rozbierania...

A o tym skrzypieniu to ja już w tamtym roku pisałem na:
viewtopic.php?f=115&t=102605&start=0&hilit=lewarek
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2010, 08:57
Posty: 682
Skąd: Kielce
Auto: BJ, 1.5 benz. 1999

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323