Problem jest następujący: rano odpaliłem auto i po trzech sec. zgasł i już nie odpalił....
teoria brzmi tak : ostatnio wymieniałem podświetlenie zegarów i moglem przepalić lampkę rezerwy, wyjezdziłem paliwo do zera (wracając do domu auto delikatnie się dusiło)
i rano po prosu wyssało resztę z przewodów i dupa
Wlałem 15 l paliwa i po paru próbach dupa ( benzyna powinna się samo odpowietrzyć)
Auto to XEDOS 9 2.5 z (LPG sekwencja )
Nie za bardzo wiem za co się zabrać ? ani co może być przyczyna rozrusznik kreci aku działa pompa paliwa niby tez się włącza ..... filtr się zapchał, czy pompa się zapchała.....
Akcja jak u blondynki.....
Ale ma może ktoś jakieś pomysły....




nie odpala na zadnym biegu "jezdnym"
