Mazda 626 GW FS 2.0 2001r.

GF / GW / GE / CA / GD / GV / GC / CB

Postprzez Pankoala » 29 kwi 2011, 21:53

lasic100 napisał(a):
zibi626 napisał(a):lasic100 widziałem ją kiedyś na żywo :) nawet na Forum miałem pisać w odpowiednim dziale:) Ładna Mazda, na prawdę. aha i białe zegary – czy ona nie ma przypadkiem 136 HP ??
Co do ściągania w prawo to ja mam to samo, szczególnie na letnich gumach – 205/55/15" :/ może takie drogi i nas w Krakowie ? :D



No bez jaj z tym ściąganiem, moja też tak ma! Zrobiłem zbieżność, wymieniłem drążki kierownicze bo był luz, tuleje wahacza z przodu są ok, z tyłu wymieniłem. Mazda jeździ jak jeździła. Dobrze że przeczytałem, że nie jestem jedyny z tym ściąganiem bo już się zaczynałem martwić :D
Czy w dzień czy w nocy jestem reprezentant mocy
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 20 lut 2011, 12:34
Posty: 14
Skąd: Podkarpackie
Auto: 626 GF 2.0 16v 115KM 2000r.

Postprzez lasic100 » 30 kwi 2011, 14:20

Jak jesteś zainteresowany wymianą na coś nowszego to zapraszam do <czytaj>
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=125&t=116712&p=1982248#p1982248

ps. zawsze mogę Ci sprzedać moje stare ramię :D[/quote]

Na razie podziękuję bo akurat wczoraj na próbę po sprayowałem ramię i efekt może nie jest rewelacyjny ale nie szczypie już w oczy odrapane ramie :)
Ładnie wygląda od Punto ale nie jest troszkę za małe dla Ciebie ?
Pankoala

Byłem na zbieżności, auto niby idealnie ustawione a też sciąga. Ale słyszałem że prawie wszystkie mazdy na to chorują i też mi "ulżyło" że w innych jest to samo :D Ciekawe czy uda się jakiemuś posiadaczowi 626 jechać dłuższy kawałek prostej bez trzymania kierownicy ;p

Dzisiaj Madzia była na dokładnej regulacji u Bananmina w Busko Zdroju. (w Krakowie są kiepskie warunki do eksperymentowania i ustawiania gazu). Powinno spaść trochę spalanie bo jak na razie w mieście bez większych korków podchodziło pod 13l/100. Jak teraz będzie to napiszę jak wyjeżdzę butlę :)

Madzia też się załapała na analizę spalin:

GAZ:

CO: 0,00
CO2: 12,8
HC: 0
O2: 0,29
Lambda: 1,011

BENZYNA:

CO: 0,00
CO2: 14
HC: 0
O2: 0,26 (przez chwilę widziałem też 20)
Lambda: 1,009

Wyniki podobno ładne no i jak widać troszkę mniej zanieczyszczamy Ziemię na LPG ;p
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez Boss429 » 4 maja 2011, 20:04

Lasic 100 doradź mi bo szwagier chce kupić taka mazdę jak Twoja?
Na co zwrócić trzeba uwagę przy kupnie?
Kiedy Pan Bóg zamyka drzwi to otwiera okno.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 wrz 2010, 14:40
Posty: 132 (1/0)
Skąd: Łódź
Auto: Premacy RF3F 2001r 101KM

Postprzez lasic100 » 4 maja 2011, 23:33

Boss429 napisał(a):Lasic 100 doradź mi bo szwagier chce kupić taka mazdę jak Twoja?
Na co zwrócić trzeba uwagę przy kupnie?


Zdecydowana większość jest opisana na forum. Przed kupnem nawet czytałem wątki co i jak samemu można sprawdzić przed zakupem (i większość naprawdę można tymi sposobami sprawdzić, oczywiście nie wszystko).

Jestem w zasadzie świeżo upieczonym posiadaczem ale z charakterystycznych punktów do sprawdzenia:

Rdza na tylnych nadkolach ! Jeśli jej w ogóle nie będzie widać (co nie koniecznie znaczy że jej w ogóle nie będzie) to znaczy że ktoś coś z tym robił – takie są opinie na forum. Oczywiście jeśli zostało to dobrze zrobione to wychodzi na plus auta.

rdza na tylnej klapie bagaznika. U mnie niestety występuje, u innych podobno również w kombi.

Mi się trafił silnikowo zadbany egzemplarz czego nie do końca można powiedzieć o np. blacharce. Z tego co wiem po 200tys. te silniki zaczynają powoli łykać olej (ale nie są to chyba astronomiczne ilości).

Napisz proszę jakie auto chce szwagier kupić ? Dokładnie takie samo ? Czyli ten silnik i też kombi ? Jeśli tak to mogę co nieco rozszerzyć wypowiedź chętnie :)

Co do samego zakupu to ogólne zasady: Nie przypalaj się, pojedź z kimś obeznanym w mechanice a najlepiej w tym modelu (mam na myśli kogoś z forum). Chcesz kupować auto w PL czy na zachodzie ? Chcesz gazować ?

Pamiętaj, że w 90% przypadków nikt zadbanego auta nie sprzeda w cenie szrotu i kupienie tego, czy nawet starszego rocznika w cenie 10tys może być (choć nie musi teoretycznie) skarbonką bez dna.

Pamiętaj też koszty nie kończą się na zakupie auta. U mnie doszła rejestracja z DE, wymiana rozrządu na oryginalnych częściach, filtry, oleje – podstawa.

Oraz szczegóły typu: "Panie klima działa tylko nabić trza !" – jak działa niech da gwarancje że jak wydasz kase na nabicie i sprawdzenie wszystko będzie ok.

Jak po wstępnych oględzinach i przejażdżce autko wyda się godne zainteresowania i pieniędzy nie głupim pomysłem będzie dogłębne sprawdzenie w jakimś dobrym serwisie/ASO.

Tak jak pisałem, większość jest na forum, ale na różne inne pytania chętnie odpowiem/odpowiemy :)

Pozdr

PS. Jak jeszcze nie znasz dobrze forum, tutaj link do FAQ o którym pisałem:

viewtopic.php?f=35&t=33975
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez oblivion » 5 maja 2011, 08:50

Podstawa to patrz dobrze na sprzedającego – kombinatora można zaraz poznać ;)
sorry za OT ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez lasic100 » 5 maja 2011, 12:07

oblivion napisał(a):Podstawa to patrz dobrze na sprzedającego – kombinatora można zaraz poznać ;)
sorry za OT ;)


Hehe to też racja, po kilku pytaniach można się rozeznać czy ktoś kręci, chyba że to urodzony kłamca :D
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez oblivion » 5 maja 2011, 12:47

Ja jak podjechałem pod dom obejrzeć auto, to po wyjściu właściciela i zamianie dwóch zdań wiedziałem, że jest ok.
Ostatecznie auto kupiłem za 10200pln, stan taki jak na fotkach :D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez lasic100 » 5 maja 2011, 23:16

No to okazja się trafiła niezaprzeczalnie o ile stan techniczny również wporzo to <spoko> !
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez lasic100 » 7 maja 2011, 23:23

Z 2 dni temu Mazda jest po wymianie chłodnicy klimy oraz osuszacza. Diagnoza + napełnienie – 200zł,
Skraplacz Nissens – 300zł, osuszacz – 94zł, robota 300zł (w sumie ładnych pare godzin robocizny). Atrakcje kosztowne ale co zrobić, mam nadzieję że temat klimy jest z głowy.
Operacja wykonana na Makuszyńskiego 9a w Krakowie (Pitstop Service). Jak do tej pory oceniam warsztat pozytywnie. Nic nie robią bez wiedzy/zgody klienta. Na bieżąco jesteś informowany o przebiegu zdarzeń. Pracuje tam dorywczo Pan który w temacie klimatyzacji siedzi 10lat więc zna się na rzeczy. Co do reszty usług to nie było potrzeby korzystania ale myślę że podobnie.

Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez zibi626 » 10 maja 2011, 10:29

Lasic100 jak sprawuje się fura po ustawieniu geometrii ?? Nie ściąga już na prawo?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 gru 2006, 19:54
Posty: 796
Skąd: Kraków
Auto: Były:
Mazda 626 Cronos 2.0 16V '95 LPG BRC24,Mazda Xedos 9 2,5 KL A/T '94 LPG BRC56 :(
Jest
Honda Stream 2.0 iVTEC '01 BRC24

Postprzez tomxl » 10 maja 2011, 16:54

lasic100 napisał(a):osuszacz – 94zł


Czy osuszacz wymienili Ci ,bo był uszkodzony ?...czy powiedzieli ,ze trzeba wymienić aby mieć gwarancje na chłodnicę i naprawę ...
Pozdros. Tom
Było DEMIO Sportive 1,5 02r Teraz jest 626 kombi 2,0 ditd 00r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 lut 2009, 22:01
Posty: 199
Skąd: 3miasto
Auto: V70 D5

Postprzez lasic100 » 12 maja 2011, 14:00

Hmm no chyba nie było to warunkiem gwarancji tylko w trakcie roboty zadzwonili i powiedzieli że osuszacz się nadaje do wymiany i pytają czy się zgadzam za 94zł. Powiedziałem, że tak no bo jak już robić to wszystko.

Zibi – Dalej ściąga, może trochę mniej. Chyba by trzeba dużo kombinować żeby nie ściągało :(
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez oblivion » 12 maja 2011, 18:26

Może przekrzywiony któryś wahacz lekko, moja nie ściąga. Miałem tak w cronosie – tylnym mocowaniem wahacza ktoś lekko puknął w kamień cofając i załatwione.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez lasic100 » 6 cze 2011, 17:54

Madzia po dokładnej regulacji teraz chodzi jeszcze lepiej (choć wcześniej nie było problemów oprócz poszarpywania na zimnym silniku jak się puściło gaz) do tego spalanie w mieście się zmnieszyło o ok. 5% (teraz zmieszcze się w 12litrach w mieście) i już znaczniej spadło na trasie.
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez lasic100 » 19 lis 2011, 22:27

Mazda wróciła z kuracji anty rdzawej :) Pacjenta dostała przeszczep obu reperaturek tylnych nadkoli, został też ogarniety dolny rant klapy,rant drzwi tylnych. Niestety z maską już nie jest najlepiej i blacharz nie chciał się podjąć naprawy bo już to nieopłacalne niestety podobno. Duży parch po prawej stronie maski (na przodzie) został tylko powierzchownie usunięty, po drugiej stronie było już widać malutkie kropeczki (pewnie z wodą). No ale ogólnie mam nadzieję że poza tym będzie trochę spokoju z rudą.

O to fotka na szybko nadkola, jakość komórkowa niestety. Farba dobrana tak że nie widać różnicy z resztą budy. Poza tym mam nadzieję że jakoś sensownie zostało to zabezpieczone.

Obrazek
Obrazek

Do tego zamierzam przed zimą napsikać preparatu do profili zamkniętych Valvoline Tectyl ML. Podobno warto lać do nadkola od wewnątrz (po zdjęciu rygla drzwi). Do tego pójdzie też w ranty drzwi ale to jak sie dowiem co blacharz tam wcześniej polał żeby się może środki ze sobą nie gryzły jakoś.
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez oblivion » 19 lis 2011, 23:11

lasic100 polecam zrobienie plastikowych wnęk nadkoli – ja mam tak zrobione, niestety nie wygląda to bosko ale na czarnym aucie się gubi:
Obrazek
Zdjęcie cienkie, bo to wycinek z całości.
Przynajmniej napsikany tam wosk antykorozyjny się nie wymywa ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez lasic100 » 19 lis 2011, 23:22

A od kiedy używasz takiego patentu ? Myślisz, że się sprawdza ? :) To się trzyma na kilku śrubach tak ?
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Postprzez oblivion » 19 lis 2011, 23:32

Ja używam od kiedy jeżdżę ale poprzedni właściciel kupił już taką mazdę od Niemca w 2007r. Po stronie pasażera z tyłu jest już reperaturka, okazało się jak zdjąłem tapicerkę do wygłuszania i woskowania antykorozją. Prawdopodobnie poprzedni właściciel nie miał o tym pojęcia <lol>
Zamontowane na wkrętach w rant i wnękę. Niestety nie mam pojęcia z jakiego to auta dobrane jest...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez VeryCoolMan » 20 lis 2011, 16:46

lasic100 napisał(a):Mazda wróciła z kuracji anty rdzawej :)
lasic100 napisał(a):O to fotka na szybko nadkola, jakość komórkowa niestety. Farba dobrana tak że nie widać różnicy z resztą budy. Poza tym mam nadzieję że jakoś sensownie zostało to zabezpieczone.

Mam nadzieję że ta 2 fotka jest z przed tej kuracji bo jeśli nie to reklamacja! Już bąbla widać!
Obrazek
Obrazek
マツダ永遠に
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2006, 14:10
Posty: 640 (1/0)
Skąd: Południowy wschód
Auto: Xedos 9 TA 2,5v6

Postprzez lasic100 » 20 lis 2011, 18:07

No niestety jest to PO. Na początku na fotce myślałem że jakiś paproch, czy resztka wosku bo był nakładany na auto przed robieniem fotki akurat. Zrobiłem możliwie dokładnie zdjęcie teraz też komórką:

Obrazek

W przybliżeniu nie wygląda to obiecująco...

Czy takie coś może powstać np.na skutek uderzenia jakiegoś kamyczka itp. czy to raczej wina blacharza ? Jeśli tak to wypadało by się do niego wybrać szybko mam nadzieję że się nie wypnie, mówiąc coś w stylu że taka mała kropeczka nic nie znaczy...

ehh :|

Zapraszam do udzielania się.

Aha to coś odstającego widoczne na zdjęciu to jakaś masa chyba zabezpieczająca co gość od wewnątrz troche nałożył.
Forumowicz
 
Od: 22 lip 2010, 22:17
Posty: 341 (1/0)
Auto: Mazda 626GW 2001r. 2.0 FS + LPG red. Alaska, Hana2000 czerwona, LPGTech

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy Nasze Mazdy

cron