Klub MazdaSpeed

Blumek · przez **Blumek** » 3 maja 2011, 22:03

Poczekaj spokojnie na pewno ktoś się jeszcze wypowie. Dodam jeszcze, że przed kupnem auto wyglądało przyzwoicie oprócz podwozia, progi błotniki wyglądały nawet chyba lepiej jak teraz po malowaniu( tzn tył miałem malowany nie progi).

srokul · przez **srokul** » 3 maja 2011, 22:40

Ja miałem benzyne rocznik 2004 z polskiego salonu, kupilem w 2009 byla pognita, w tym roku kupiłem to samo tylko diesel i z ciepłych krajów bez soli i póki co jest czysta

ponoć po lifcie poprawiono zabezpiecznie, zresztą były na to jakieś akcje serwisowe.
pozdr

RobertPi · przez **RobertPi** » 3 maja 2011, 22:45

Dużo zależy od egzemplarza i wieku auta. Te z początku produkcji miały faktycznie większą tendencję do rdzewienia.
Moja ma 5 lat. W zeszłym roku miała przeprowadzoną akcję zabezpieczenia rantów tylnych błotników przed korozją. Ciekawa operacja. Może coś da. Osobiście nie zaobserwowałem na swoim aucie jakichkolwiek śladów rudej, nawet w okolicach miejsc, które były naprawiane. Podwozie też nie wykazuje korozji, chociaż niektóre połączenia gwintowe ( śruby przy wahaczach ) są pokryte nalotem rdzy.
Poszukaj spokojnie, na pewno jakieś ciekawe auto się trafi.

akostarek · przez **akostarek** » 3 maja 2011, 22:54

był już podobny temat i dość sporo wypowiedzi => viewtopic.php?f=114&t=61825

akostarek · przez **akostarek** » 3 maja 2011, 22:55

RobertPi napisał(a):Dużo zależy od egzemplarza i wieku auta

Twoja madzia jest po lifcie ?

RobertPi · przez **RobertPi** » 3 maja 2011, 22:56

fixerq · przez **fixerq** » 4 maja 2011, 10:14

Rdzewieją, niestety. Rozmawiałem z serwisantem i każdą prędzej czy później weźmie. Rdzewieją głownie na nadkolach tylnych, progach i rantach drzwi wewnątrz m.in. przez spie***one szczeliwo(w dziale m6, również wypowiadał się człowiek z mazdy na temat trójek) . To raczej nieuniknione

Były akcje serwisowe na zabezpieczenie nadkoli, etc. Moja też taką przeszła. Polecam jednak zedrzeć gumę w środku i zobaczyć co się pod tym dzieje, bo większość z Was by się zdziwiła

marcin255 · przez **marcin255** » 4 maja 2011, 13:13

fixerq napisał(a):olecam jednak zedrzeć gumę w środku i zobaczyć co się pod tym dzieje,

jaka gumę , moja jest po akcji serwisowej w NRD

, co z tą gumą ?

fixerq · przez **fixerq** » 4 maja 2011, 14:31

Moja też

Mam zagumowane nadkola

ale i tak większosć z tego zdarłem i sam zrobiłem zabezpieczenie – podklad reaktywny, akryl, szczeliwo wurtha i baran tectyla. Powinno parę zim przetrzymać

Wiesz, jak to robią w serwisach – klient nie widzi, więc niczego nie czyszczą, nawalą jakiegoś barana, szczeliwa i wsio. Wolałem dmuchać na zimne, aniżeli później zamartwiać się purchlami

Radek Radziszewski · przez **Radek Radziszewski** » 4 maja 2011, 15:07

no ogólnie mazdy i fordy mają z tym spory problem...

Choć jak przeszedłem ostatnio osiedlowy parking to i fiaty i alfę bierze... więc reguły nie ma... ale jak ktoś powiedział prędzej lub później każdą weźmie...

hejfranekkk · przez **hejfranekkk** » 4 maja 2011, 15:13

ponoś najczęściej rdza pojawia się po zimie od soli sypanej przez drogowców

______________
greenspan liberty

fixerq · przez **fixerq** » 4 maja 2011, 15:37

Sól to zło. Zróbcie tak jak pisałem w innym temacie – wyjmijcie sobie zakończenia tych filcowatych nadkoli na zewnątrz błotnika. Nie będą magazynowały wody i soli w rancie nadkola. Ja mam w planach wykończenie ich końców na całej długości paskami gumy, a następnie podklejenie na czarnym szczeliwie do błotnika. Będzie dobrze przylegać, a całe nadkole zostanie odizolowane od wpadającego tą szparą śniegu z solą. Może kiedyś doczekamy się plastikowych zamienników...

nie wiem czy mnie rozumiecie – zrobię fotkę o co mi chodzi

artureck · przez **artureck** » 4 maja 2011, 19:10

Pobieżne oględziny mojej madzi dają podstawę do zadowolenia. Na razie "rudej" nie dostrzegłem, ale obaw się nie wyzbyłem. Nadkola były zabezpieczane jakimś filcem i barankiem. Niestety nie zrobiono tego dokładnie. Krawędzie nadkoli i przedłużenia progów nie mają niczego prócz farby, która na razie trzyma się blachy. Trzeba jednak będzie uzupełnić pracę zamorskich fachowców, aby zachować autko w zdrowiu.

kayo · przez **kayo** » 6 maja 2011, 00:18

sprawdzałem u siebie. rdza pojawiła się tylko z tyłu na wysokości progu, mało ale zawsze.
jako, że i tak muszę oddać do warsztatu (bo miałem kraksę) to od razu zlecę serwis tego elementu

**Turbinka** · przez **Turbinka** » 6 maja 2011, 16:20

Dzięki

Jako, że stać mnie na rocznik 2004 ewentualnie tańszy 2005 to muszę się gruuuubo zastanowić bo jak rdza będzie toczyć moje marzenie to długo sobie nie pojeżdżę ( jakby nie było, autko 7 letnie) Co do blachy to cienka tak jak większość japońców- miałam nissana i byle dotknięcie było widoczne...nie mówiąc o przeklętych osiedlowych i marketowych parkingach, ale rdzy nie było (a nissan 11letni). Od kolegi (ma mazdę 6 ) usłyszałam ze: "7 letnia Mazda 3 wygląda jak 15 letni Golf lub Passat" i ze "tylko te naprawdę zadbane, pielęgnowane są wolne od rdzy ale jest ich zdecydowanie za mało". Coś mi to za kolorowo nie wygląda bo jeśli nie Mazda to co? <co?>

Pozdrawiam!

calkiem fajny · przez **calkiem fajny** » 6 maja 2011, 16:38

Turbinka napisał(a):jeśli nie Mazda to co?

Turbinka napisał(a):7 letnia Mazda 3 wygląda jak 15 letni Golf lub Passat

Sama sobie odpowiedziałaś

akostarek · przez **akostarek** » 6 maja 2011, 16:43

nie wiem jak ten problem jest powazny, od jakiegos czasu przygladam sie m3 i nie widziałem egzemplarza jakos mocno dotknietego rdza. Co prawda, nie zagladalem w nadkola itd... Wydaje mi sie, ze jesli auto mialo poprawione te felerne nadkola i nie bylo naprawiane byle jak, to nie powinno byc tragedii. Teraz jezdze 11 letnim, niegarazowanym VW, rudej nie ma, ale lakier sie luszczy gdzieniegdzie...
Jak nie mazda to co ? Myslalem nad modnym ostatnio ceedem, polecam poczytac jaki ten model ma problem z korozja :p

Radek Radziszewski · przez **Radek Radziszewski** » 6 maja 2011, 19:34

Raz na dwa lata pomalujesz za 500 zł i styknie

Dominooo · przez **Dominooo** » 6 maja 2011, 19:38

Turbinka napisał(a):"... i ze "tylko te naprawdę zadbane, pielęgnowane są wolne od rdzy ale jest ich zdecydowanie za mało".

No jak kto dba, tak ma...

Znajomy tak kwiczy na swoją Mazdę 323. że tak mu rdza żre blachę, ale jak popchnęliśmy ten temat dalej to się okazuje, że filtry i jakiekolwiek płyny rzadko wymienia, nigdy nie trzymał terminów i zawsze jeździ do końca (czyt. aż się coś zepsuje tak, że już nie można jeździć).
Nigdy nie robił konserwacji podwozia bo nie było niepokojących oznak

kropek101 · przez **kropek101** » 6 maja 2011, 21:16

Moją M3 sedan kupilem w styczniu 2010r. obecnie w lipcu konczy 5latek.
Dlugo sie nad nia zastanawialem i teraz zaluje kupna.
W momencie zakupu nie znalazlem nawet jednego babelka ani sladu korozji mimo ze madzia byla mocno obita kamykami po masce (z czego wniosek jezdzila duzo po autostradach) obecnie po jednej zimie na polskich drogach kornik zabral sie za tylne blotniki oba, klapa tyl pojedynczy babelek, drzwi przednie u samego dolu jak i po srodku tez juz maja slady. Wiec ogolnie nie polecam pod wzgledem karoseri. Proponuje reczne woskowanie auta w tedy dojrzycie wszystkie miejsca gdzie madzie maja problemy z gniciem.

PS. Ojciec ma VW polo z 95r. czyli 16lat i tam ze swieczka szukac rdzy.

Klub MazdaSpeed

Mazda3 (BK) – Korozja

Kto przegląda forum

Moderator