Przeczytałem

cały wątek (nie wiem czy należy mi się za to order, ale piszącym w nim kompetentym osobom należą się podziękowania za tysiące zaoszczędzonych złotych).
W każdym razie miejsce na parkingu przed domem jest puste a moja MPV (65kkm) przechodzi jutro zabiegi smoko-podkładkowe.
Bardzo wiele w tym wątku powtarzających się pytań, na które wcześniejsze posty już odpowiedziały.
Może i należy częściej stosować wyszukiwarkę ale zgadzam się że nie każdy ma czas przemielić tonę informacji.
Czy moglibyśmy się pokusić o podsumowanie, czyli taki
skrót wiedzy na ten temat?
Proszę znawców tematu o poprawienie nieścicłości.
Zespół podkładkowo – smokowy jest opisany w Poradniku – choć nie jest tak nazwany

, lecz tam nie zajmuje on osobnego akapitu, jest tylko link to niniejszego wątku. O smoku i o podkładkach napisane jest osobno.
Oto moja propozycja podsumowania:
Źródło problemu:
W silnikach MZR-CD (2.0 Diesel/CiTD) produkowanych pomiędzy 2002-2007 stosowanych w Mazdach 6, Premacy i MPV stosowano podkładki pod wtryskiwacze o wadliwym kształcie. Symbol tej części to RF2A-13-H51A. Podkładka ta nie zapewnia szczelności i powoduje przedostawanie się spalin do oleju. Te z kolei powodują odkładanie się nagaru.
Najbardziej newralgiczne miejsce gdzie się ten osad przyczepia to metalowe, wypukłe sitko smoka olejowego. Element ten się znajduje "przed" filtrem w kolejności obiegu oleju, tak więc filtr nie może pomóc w wyłapaniu zanieczyszczeń. Stopniowe zatykanie oczek sitka smoka olejowego przez przypieczone osady zaburza cyrkulację oleju w silniku i doprowadza do zatarcia silnika.
Dzieje się tak nawet przy silnikach prawidłowo eksploatowanych i serwisowanych – wystarczy nie wiedzieć o opisywanym problemie.
Symptomy:
Kontrolka oleju niezwykle rzadko sygnalizuje taki stan, a nawet jeśli – to za póżno.
Sygnałem mogą być opary oleju lecące z wlewu na wolnych obrotach.
Nieprawidłowości w funkcjonowaniu silnika sygnalizują już nie samo zatkanie smoka, lecz jego konsekwencje.
Zalecenia:
– Jednocześnie sprawdzić / przeczyścić smok olejowy oraz wymienić podkładki wtryskiwaczy na nowe, oryginalne (symbol RF2A-13-H51B)
następnie:
– Lać tylko oleje rekomendowane przez Forum (Dexelia, Elf SXR 5W30, nie Castrol),
– Ignorować fabryczne rekomendacje wymiany oleju co 20 000 km i zmieniać co 10 000 albo co 12 mieś.
– Kontrolować smok olejowy przy co trzeciej wymianie oleju.
Koszt stosowania się do zaleceń:
uszczelki wtryskiwaczy 100zł, uszczelka dekla 100zł, czyszczenie smoka 2-3 godziny, wymiana uszczelek 2 godziny, reszta to normalny koszt wymiany oleju.
Koszt niestosowania się do zaleceń:
ryzyko zniszczenia silnika – 6 do 8 tysięcy na rynku wtórnym za silnik którego historię nie znamy.
Jak wyżej, prosze autorów na których się wzorowałem (Jaksa, Enduro i wiele innych) o poprawienie tej propozycji oraz jeszcze raz dziękuję za hojne dzielenie się doświadczeniem.
Mi się na pewno taka korekta przyda bo należe do tych którzy musieli przekonać mechanika do słuszności zdejmowania miski. Jestem ciekaw np czy nie wtryskiwaczom nie może zaszkodzić taki profilaktyczny demontaż – montaż oraz – czy nie ma innych czynności które należy przy okazji wykonać.
Pozdrawiam.