Dzisiaj odebrałem Madzię od mechanika, sprawdził mi cały układ dolotowy, przeczyścił przepływomierz i przepustnicę, sprawdził ogólnie pracę silnika na komputerku i stwierdził, że jest jak najbardziej wszystko OK.
Jednak niepokoi mnie fakt tego syczenia, ponieważ rozmawiałem (zdalnie

) z kilkoma osobami posiadającymi identyczną Mazdę i stwierdzili, że u nich nie słychać tak tego powietrza.
Może jest ktoś z okolic Piotrkowa Tryb. z takim bądź zbliżonym motorkiem do mojej Madzi,
byłbym wdzięczny za porównanie na żywo

.
Edit:
Co do słabego ciągu (przyspieszenia):
– świece wymienione we wrześniu 2010 na Denso (jak książka serwisowa sobie życzy

)
– przewody WN wymienione we wrześniu 2010 – Blue Print
– miesiąc temu wymieniłem: filtr powietrza – Knecht, filtr paliwa Japan Parts,
– w tym miesiącu wymieniony solenoid (elektrozawór par paliwa) (bo poprzedni cykał i zamilkł, na wszelki wypadek wymieniłem)
ale co jest zastanawiające po wymianie po kilku dniach nowo założony zaczął cykać
...a może jest jakaś przyczyna, że ten solenoid jest (domniemywam tylko) "uszkadzany"?
– sprawdzony został układ dolotowy powietrza, przeczyszczona jest przepustnica i przepływka
– dziś byłem na sprawdzeniu toksyczności spalin, celem wykluczenia konieczności wymiany katalizatora, wynik wg serwisanta jest książkowy, wręcz wzorowy.
Możecie zobaczyć:
800obr
CO 0,00%
COcor ----
CO2 15,2%
HC 4PPM
O2 0,59%
lambda 1,027
3000obr.
CO 0,00%
COcor ----
CO2 15,4%
HC 7PPM
O2 0,28%
lambda 1,012
– wykluczamy uszczelkę pod kolektorem ssącym (obroty na postoju ok 798 ~ 805 – wsk. komputera)
podobno obroty by wariowały gdyby uszczelka była do wymiany.
...no chyba ze przy obciążeniu i wyższych obrotach coś się tutaj dzieje (nie wiem nie znam się

)
Póki co nie udaje mi się namierzyć kogoś kto ma też taką madzię (porównałbym to syczenie powietrza).
Edit:
Dziś udało mi się spotkać na mieście identyczny motor

I co się okazało, że żadnego syczącego powietrza z puszki filtra powietrza.
...jak to się ma do oględzin mechanika ?...hmm tzn dla niego wszystko jest u ok. bo jak twierdzi "normalne zasysanie powietrza"
Podmienię puszkę na inną z dobrze ciekającej madzi

i zobaczę czy tu jest problem.
Jeśli okaże się, że w nowo założonej też syczy powietrze, to nie mam już żadnego pomysłu co się dzieje.
Chyba pozostanie wizyta w ASO i zobaczymy co powiedzą.